Broowar: Ja też nie rozumiem krytyki, przecież fakt, że Scholes jest winny utraty drugiej bramki dla City to nic, bywa, po co takie gadki, Paul jest alternatywą, ale to jest rozwiązanie bardzo krótkoterminowe, ten człowiek nie grał w piłkę pół roku, do tego ma swoje lata i jest astmatykiem, więc nie można od niego oczekiwać cudów. Futbol jest teraz taki, że konieczne jest posiadanie rozgrywającego wysokiej klasy, aby walczyć z najlepszymi. Finały CL z Barcą przegraliśmy w środku pola. Do tego nie musimy ściągać gwiazd czy gwiazdeczek za ogromne pieniądze, ale nie może być też sytuacji, że potencjał Rafaela jest marnowany w środku pola, a jego pozycję zajmuje Valencia. Musimy znaleźć jakieś rozwiązanie, spróbować wprowadzić piłkarzy z rezerw, z u-18, nie rzucać ich od razu na mecze z liverpoolem czy chelsea, ale np z takim Boltonem, a może sobie poradzą, wiele nas to nie kosztuje, nawet młodzi zawodnicy nie stworzą gorszego duetu w środku pola niż Park i Rafael.
@kosciak
Załamują mnie takie wypowiedzi jak Twoja, piłkarze nie są towarem, ale ich kontrakty owszem, nie płacisz za piłkarza tylko za to, że jego obecny klub zgodzi się z nim rozwiązać umowę. Obecnie bez transferów nie da się zbudować klubu, który jest w stanie walczyć na wszystkich frontach. Z jakich powodów Ferguson nie decyduje się wzmocnić środka pola wie tylko on. Wg mnie popełnia błąd. Jeśli ktoś uważa, że Ferguson jest nieomylny i fakt, że go krytykuje go gorszy to jest mi wszystko jedno. Potrzebujemy kreatywnego pomocnika i to jest fakt, mam nadzieję, że taki będzie Cleverley, ale on ciągle jest kontuzjowany, co trochę utrudnia sprawę. Transfer playmakera może zablokować karierę Toma, ale jeśli częstotliwość jego kontuzji nie spadnie to będzie to raczej drugi Hargreaves, tylko, że pozyskany znacznie niższym kosztem.