Wygrana rezerw, show młodego Keane'a

Martin Petrov zaliczył wprawdzie udany występ w drugim składzie Kłusaków, zdobywając nawet honorową bramkę dla gospodarzy, jednak show Bułgarowi skradł młody napastnik Czerwonych Diabłów, który trafiał do siatki rywala w obu połowach spotkania.

Pierwszą bramkę Keane zdobył po nieco ponad 15 minutach gry, kiedy to wykorzystał niepewną interwencję bramkarza Boltonu Jaya Lyncha i dobił futbolówkę po strzale Jessego Lingarda.

Kolejne minuty spotkania upłynęły pod znakiem naprzemiennych ataków obu drużyn, a United wówczas wiele razy od utraty gola ratowały interwencje Bena Amosa, który raz za razem popisywał się ponadprzeciętnymi umiejętnościami.

Na 2:0 podwyższył Will w 62 minucie pojedynku, lecz chwilę później Petrov niesamowitym uderzeniem z daleka pokonał Amosa, dając tym samym kolegom sygnał do ataku. Piłkarze Boltonu robili co tylko mogli, aby w końcowym etapie meczu zdobyć wyrównującą bramkę, lecz dzięki dobrej postawie bramkarza oraz linii defensywy United, podopieczni Warrena Joyce'a przetrzymali oblężenie rywala i wywieźli z trudnego terenu komplet punktów.

Bolton Wanderers 1:2 Manchester United
(Martin 71'; W.Keane 17', 62')

Skład United:
Amos; M Keane, Thorpe (Leao 86), Fornasier, Fryers; Cole, Pogba, Lingard, McGinty; W Keane (Cofie 68), Petrucci
Zmiany niewykorzystane: Coll, Massacci, Giverin