Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Schmeichel lepszy od van der Sara

» 15 listopada 2011, 18:15 - Autor: Tomasson - źródło: manutd.com
Fani Manchesteru United wybrali Petera Schmeichela najwybitniejszym bramkarzem w historii klubu. W internetowej sondzie Duńczyk wygrał rywalizację między innymi z Edwinem van der Sarem, zdobywając 66 procent wszystkich głosów.
Schmeichel lepszy od van der Sara
» Duńczyk wygrał w głosowaniu zorganizowanym przez oficjalną stronę klubu
Schmeichel trafił na Old Trafford w 1991 roku z Brondby. Następne lata jego kariery utwierdziły tylko wszystkich w przekonaniu, że był to jeden z najlepszych ruchów transferowych w życiu sir Alexa Fergusona.

Z mającym polskie korzenie bramkarzem w składzie Czerwone Diabły zdobyły między innymi Potrójną Koronę w sezonie 1998/1999. W tym samym roku Schmeichel odszedł z United i przeniósł się do portugalskiego Sportingu, zaś cztery lata później zakończył karierę.

Pozostałymi kandydatami na najlepszego golkipera w historii klubu z Old Trafford byli Ray Wood, Harry Gregg, Alex Stepney i Edwin van der Sar.


TAGI


« Poprzedni news
Welbeck nie zagra ze Szwecją
Następny news »
W grudniu decyzja w sprawie Rooneya

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (39)


vip14: Nie prawda.
» 17 listopada 2011, 16:02 #38
monnie: Ja się przyznaję bez bicia, że wyczyny Schemichela znam głównie z youtube, bo kiedy on grał dla United wolałam bawić się klockami lego. Był z pewnością imponującym zawodnikiem, ale to Edwin jest dla mnie wzorem piłkarza na boisku i poza nim (powtarzam się).
» 16 listopada 2011, 17:08 #37
Szprot00: Nie pamiętam czasów Schmeichela ;p, ale jak ktoś jest lepszy od VDS to nie wyobrażam sobie jak on musiał bronić xd
» 16 listopada 2011, 11:39 #36
NimAzSwendl: Był zarąbisty.. dobre stare czasy.
» 16 listopada 2011, 11:57 #35
listek007: Tylko czemu później poszedł do City? Brakowało mu na chleb? Ktoś kto kiedykolwiek grał TAM nigdy nie będzie prawdziwym Czerwonym Diabłem!
» 16 listopada 2011, 11:28 #34
marco767: powiedzial frajer, ktory gdy dunczyk u nas bronil, to klocki ukladal w przedszkolu
» 16 listopada 2011, 14:17 #33
AJEP: Pff myslisz ze wtedy az tak UNITED sie z CIty nie nawidzilo ??To wtedy bylo normalne od zawsze najwieksze batalie toczylismy z L'Pool i gdyby Peter poszedl tam wtedy moglbys powiedziec cos na niego..
» 16 listopada 2011, 18:29 #32
lukasz103000: Komentarz zedytowany przez usera dnia 16.11.2011 10:04

CZĘŚĆ 3 - poprawka

"Zagłębiając się w ostatnie dwa akapity to tu uwidacznia się kolejna przewaga VDS, ponieważ rekord United nieprzegranych meczy uratowany przez duńczyka sam w sobie zakłada/informuje, że passa dopuszczała wyniki remisowe a te wiążą się u tratą bramek, ale co ważniejsze z utratą cennych punktów. Holender natomiast ustanawiając rekord 14 tu meczy bez porażki zapewnił klubowi zdobycie kompletu 52 pkt spotkanie za spotkaniem."

- akapit zupełnie bez sensu napisany przeze mnie. Cofam go. Albo nie, może inaczej. Rekord United nieprzegranych meczy uratowany przez duńczyka sam w sobie zakłada/informuje, że passa dopuszczała wyniki remisowe a te wiążą się u tratą bramek, ale co ważniejsze z utratą cennych punktów. W przypadku holedra, nie puszczając żadnej bramki również zepewniał tym nieprzegrane mecze United, ale też nie gwaratowało to wygrywaniu tych meczy, a więc po dłużym przemyśleniu oczywiście można tu postaić znak równości, z tą różnicą, że rekord holendra jest bardziej zaszczytny aniżeli rekord do którego przyczynił się jednynie duńczyk. Tu jednak różnica polega na tym, że VDS bramki nie puścił w żadny z tych meczów, a duńczyk owszem tak:)

Ps. Sorki za ewentualne błędy w pisowni:)
» 16 listopada 2011, 10:02 #31
lukasz103000: Komentarz zedytowany przez usera dnia 16.11.2011 09:53

CZEŚĆ 1

Nie ważne czy poszedł poszedł do City później (no może trochę). To jednak nie ma żadnego wpływu na moje zdanie w kwestii wyboru najlepszego bramkarza. Mimo, że Schmeichel miał umiejętności klasy światowej; i miałem okazję śledzić jego większą cześć pobytu na OT; to jednak VDS jest dla mnie bramkarzem, który osiągnął więcej (wprost proporcjonalnie do czasu jaki spędził w United).

Schmeichel grał w latach 1991 - 1999 zdobył z United:
mistrzostwo Anglii 5x
Puchar Anglii 3x
Tarcza Wspólnoty 4x
Superpuchar Europy 1x
Liga Mistrzów 1x

To dorobek duńczyka na przestrzeni 8. lat na OT - 14 pucharów (w tym 5x Mistrzostwo Anglii i 1x Liga Mistrzów).

VDS natomiast grał w latach 2005 - 2011 i zdobył z United:
Mistrzostwo Anglii 4x
Tarcza Wspólnoty 3x
Puchar Ligi Angielskie 3xj
Liga Mistrzów 1x
Klubowe Mistrzostwa Świata 1x

To z kolei dorobek holendra w okresie krótszym o 2 lata od pobytu duńczyka (12 pucharów w tym 4x Mistrzostwa Anglii i 1x Liga Mistrzów. Jako mały gratis do jego osiągnięć należy podciągnąć do znaczących trofeów wygrane Klubowe Mistrzostwa Świata).


Schmeichel oczywiście słynął z zapuszczania się pod bramkę rywali w końcowych minutach meczu przy wysokim prowadzeniu jego drużyny. Efektem tego jest dziesięć strzelonych bramek w ponad sześciuset rozegranych meczach. Do najbardziej spektakularnych należy ta strzelona głową w doliczonym czasie gry meczu przeciwko Rotorowi Volgograd w rozgrywkach Pucharu UEFA w sezonie 1995/1996. Bramka ta dała Manchesterowi United remis i pozwoliła kontynuować rekord nieprzegranego meczu w europejskich pucharach na własnym boisku.

VDS natomiast w sezonie 2008/09 ustanowił rekord wszystkich lig brytyjskich w ilości rozegranych spotkań bez utraty bramki. Zachował czyste konto w 14 kolejnych meczach Manchesteru United - 1311 minut. Jego seria skończyła się dnia 4 marca 2009 w meczu przeciwko Newcastle United.
» 16 listopada 2011, 09:52 #30
lukasz103000: Komentarz zedytowany przez usera dnia 16.11.2011 09:53

CZĘŚĆ 2

Zagłębiając się w ostatnie dwa akapity to tu uwidacznia się kolejna przewaga VDS, ponieważ rekord United nieprzegranych meczy uratowany przez duńczyka sam w sobie zakłada/informuje, że passa dopuszczała wyniki remisowe a te wiążą się u tratą bramek, ale co ważniejsze z utratą cennych punktów. Holender natomiast ustanawiając rekord 14 tu meczy bez porażki zapewnił klubowi zdobycie kompletu 52 pkt spotkanie za spotkaniem.

"Niezwykła passa w Lidze Mistrzów"
Dzięki golom Rudego i Valencii została utrzymana niesamowicie długa passa meczów Manchesteru United bez porażki na własnym stadionie.
Ostatni raz od przegranego meczu z CSKA Moskwa (listopad 2009) "Czerwone Diabły" przegrały na Old Trafford w sezonie... 2004/2005. Lepszą drużyną okazał się wtedy AC Milan, który po golu Hernana Crespo wygrał 1:0. Wśród czytających ten tekst mogą być kibice nie pamiętający tego spotkania... (JA JE DOKŁADNIE PAMIĘTAM:)
Od tamtej pory podopieczni sir Aleksa Fergusona nie przegrali kolejno 24 meczów w Lidze Mistrzów na własnym stadionie. A do "Teatru Marzeń" przyjeżdżały przecież najlepsze zespoły w Europie: Milan, Roma, Barcelona, Lyon, Arsenal, Inter. Piłkarze CSKA Moskwa mogliby być po wtorkowym meczu szczególnie dumni. To czas w którym nie bronił już przecież Schmiechel a niedługo później zaczął z powodzeniem VDS.

Można by tak wymieniać w nieskończoność. Swoim komentarzem nie miałem w zanadrzu umniejszania zaszczytom duńczyka. Widziałem jego grę przez 5 lat, dokładnie tyle samo ile grę VDS. Po tym co miałem okazję widzieć w ostatecznym rozrachunku to VDS i Schmiechel po dłuższym zastanowieniu zajmują miejsce pierwsze egzekwo, jednak z niewielkim wskazaniem na holendra jako mocniejszy punkt bramki United.

Oczywiście pamiętam spektakularną "Obronę Częstochowy" w finale 98/99, kiedy to duńczyk zaprzeczał wszelkim zasadom logiki broniąc wydawać się mogło nie raz całkiem już przegrane akcje. To pamiętam nie tylko ja. To świadczy o klasie Schmiechela, bez apelacyjnie rzecz jasna. W ogólnym zestawieniu to jednak za mało, by mogło zaważyć na końcowym werdykcie. Tym bardziej, że w ważnym meczu (Superpuchar Anglii) dzięki VDS w sezonie 2007/2008 Manchester United zaczął od tryumfu w meczu o Superpuchar Anglii w którym wygrał po rzutach karnych z Chelsea. Po 90. minutach gry był remis 1:1 w serii jedenastek ale MU zwyciężyło ostatecznie 3:0 a Edwin Van der Sar obronił wszystkie jedenastki w wykonaniu graczy Chelsea, a to świadczy o wyjątkowych jego umiejętnościach bramkarskich. W angielskiej Premier League MU chciał obronić tytuł mistrza Anglii.

W ostatnim meczu tego samego sezonu (21 maja 2008 r.) na stadionie Łużniki w Moskwie w finale Ligi Mistrzów, United rozegrało mecz z wicemistrzem Anglii – ponownie Chelsea Londyn. Regulaminowy czas gry skończył się wynikiem 1:1. Po bezbramkowej dogrywce odbyły się decydujące o wyniku (ponownie jak to w pierwszym meczu sezonu) rzuty karne, w których Manchester wygrał 6:5 dzięki ostatniej pewnej obronie VDS i właśnie w dużej mierze dzięki holedrowi klub sięgnął po raz trzeci w historii po Puchar Europy.

Można by tak pisać i pisać. Każdy z nas może mieć swoje argumenty. Ja swoje przytoczyłem, ponieważ są one znaczące dla klubu jak i zestawienia dwóch najwybitniejszych bramkarzy w historii naszej drużyny. Tak czy tak, wg mnie to Van der Sar był w podsumowaniu bramkarzem o włos lepszym:)

Pzdr, W2G UNITED!
» 16 listopada 2011, 09:51 #29
NanoUnited: Obaj bramkarze byli świetni! W swoim czasie każdy klub chciał ich mieć u siebie! Ciężko ocenić czy duńczyk czy holender lepszy :/
» 16 listopada 2011, 08:52 #28
Klimaa: Schmeichel grał dla United w najlepszych dla siebie latach, Edwin trafił już w podeszłym wieku ale pokazał wielką klasę. Dlatego nie można na dobrą sprawę powiedzieć który z nich był lepszy. Każdy z nich miał klasę i masę świetnych interwencji, dlatego warto postawić ich na równi ;-)

Jednak przykro mi że Peter na zakończenie kariery przywdziewał barwy naszego wroga zza miedzy..
» 16 listopada 2011, 00:11 #27
zenek: Schmeichel był najlepszym bramkarzem na świecie w tamtych czasach..
» 15 listopada 2011, 23:37 #26
Barthez1516a11: Ale pytanie było kto był najlepszym, a nie lojalnym bramkarzem... to co mial zrobić Schmeichel dla United to zrobił... dobrze wypełniał swoje obowiązki bramkarskie... jego interwencje zabierały dech w piersiach, bo wyjmował pilki praktycznie nie do obrony... a co do VDS był dobrym następcą Schmaichela, najlepszym po tym wybitnym bramkarzu...
» 15 listopada 2011, 22:40 #25
Ketiopczyk: "Fani Manchesteru United wybrali Petera Schmeichela najwybitniejszym bramkarzem w historii klubu" dziwne.. fani UNITED, a wybrali bramkarza city?
» 15 listopada 2011, 21:44 #24
shaggy2501: @Ketiopczyk - 8 lat w United, wiele trofeów i 1 rok w City bez niczego. Tak... to był bramkarz, którego pamiętają wszyscy kibice City.
» 15 listopada 2011, 22:53 #23
Lil: Komentarz zedytowany przez usera dnia 16.11.2011 00:37

@Ketiopczyk
Kazimierz Deyna gral w Legii a potem w City, czyli ty jako Fan United powinnes go nienawidzic, no chyba, ze nie jestes prawdziwym fanem United, a tylko sezonowcem. Ale co powiedzą Legioniści? Tzn. Co by odpowiedział prawdziwy Legionista... ale to już pytanie do innej osoby raczej.

huh?
» 16 listopada 2011, 00:36 #22
Jack1987: Ujmę to w ten sposób. Oboję byli doskonałymi bramkarzami. Ale Schmeichel w jakiś sposób czynił widowisko. Był bardziej dynamiczny od Holendra i bronił bardziej dla oka ;)
» 15 listopada 2011, 20:55 #21
shaggy2501: Głosowałem na Schmeichela, gdyż zawsze podobały mi się jego wyjścia w pole karne pod koniec meczu. Umiejętności bramkarskie też niesamowite. Wiele osób może mieć żal do niego za to, że przeszedł do Citizens, ale nie zrobił tego bezpośrednio, tylko po 4(?) latach, podczas których grał w różnych klubach. Ja natomiast nie czuję do niego urazy, bo w drugiej części Manchesteru grał niedługo i nic tam nie wniósł, a jest jedną z pamiętnych postaci United.
» 15 listopada 2011, 20:16 #20
karas2011: Jakim cudem!? Kuszczak powinien to wygrać, ech.. podli Anglicy.
» 15 listopada 2011, 20:15 #19
monnie: hahahhahahah xD
» 16 listopada 2011, 17:05 #18
jacmik10: Wiadomo, że najlepszy był i jest Tomasz Kuszczak.
» 15 listopada 2011, 19:59 #17
suzer7: Kpisz sobie?
» 15 listopada 2011, 20:10 #16
wrobel1992: To jest oczywista oczywistość:D
» 15 listopada 2011, 20:10 #15
xCleverley: suzer7 - to jest ironia
» 15 listopada 2011, 20:34 #14
suzer7: Niekoniecznie. Na świecie już niejednego takiego spotkałem :)
» 15 listopada 2011, 21:13 #13
Lil: Tez uwazam ze Kuszczak bronił najlepiej wtedy kiedy bronił.
» 16 listopada 2011, 00:34 #12
wodar14: Wg mnie powiniem wygrac VDS chociazby dlatego ze Dunczyk gral potem w City...
» 15 listopada 2011, 19:48 #11
jacmik10: No faktycznie menda :D
» 15 listopada 2011, 19:58 #10
xCleverley: nie chodzi tutaj o wiernosc klubowi, tylko o to kto jest lepszy
» 15 listopada 2011, 20:34 #9
nadzio45: hahah :D
» 16 listopada 2011, 08:44 #8
Adamczik: Gdyby Edwin trafił do MU po sezonie 98/99 a nie 6 lat później to mogłoby być różnie. A tak też stawiłbym na Duna.
» 15 listopada 2011, 19:30 #7
suzer7: Wtedy nie wiadomo czy grałby do tak późnego wieku :p
» 15 listopada 2011, 21:14 #6
DrunkenBear: Wtedy nie było opcji żebyśmy wygrali z Juventusem starania o VDS.
» 16 listopada 2011, 11:42 #5
Devra: Stawialem na VDS , ale bylem prawie pewny na wygrana Schmeichela ;)
» 15 listopada 2011, 19:24 #4
Martin: Słusznie, Peter to według mnie najlepszy bramkarz w historii futbolu, choć wybitnych było wielu.
» 15 listopada 2011, 19:23 #3
rooneyfan: Nie dziwię się, też na niego liczyłem, BRAWO :D
» 15 listopada 2011, 18:35 #2
UNCHARTED: Schmeichel zasłużenie wygrał to głosowanie.
» 15 listopada 2011, 18:19 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.