martinez85: Pozwolę i ja się wypowiedzieć :)
Faktem jest, że po włączeniu spotkania zadziwiłem się jaki skład mamy (jak włączyłem była już około 5 minuta spotkania) i do około 15 minuty tak naprawdę zastanawiałem się w jakim do końca składzie my gramy. I wtedy, gdy przy piłce był Fletcher to się dowiedziałem, że gra :) Ale nie o tym...
Skład rzeczywiście mieliśmy taki jakbyśmy grali z zupełnie inną drużyną. Brak w wyjściowej drużynie Rooneya, Naniego i Andersona stanowiło sporą rużnicę w grze. A przede wszystkim widać było, że nie jesteśmy nastawieni na atak, przede wszystkim mieliśmy zremisować, jakby się udało wygrać to super, ale remis braliśmy w ciemno.
Hmm pomysł na pewno dobry - 1pkt to więcej niż 0 jakbyśmy przegrali (zwłaszcza, że ostatnio nie szło na stadionie Liverpoolu. Uzasadnienie defensywnego ustawienia jak dla mnie jest, tylko trochę z wykonawcami trochę mniej, bo jak niektórzy zauważyli Park nie zachwycił (nawet go lubię i zawsze bronię, ale wczoraj klapa). Miałem nadzieję, że Nani wejdzie na podmęczonego przeciwnika, bo Park zabiega lewą stronę Liverpoolu, jednak tak sie nie stało :/. Za Welbecka jako samotne żądło postawiłbym na Rooneya.
Ja widzę swój skład, każdy inny widzi swoje ustawienie, ale nie zapominajmy, że składem decyduje sir Alex i on odpowiada za wyniki. Jeszcze nie dawno cieszyliśmy się z super wyników, teraz przyszedł gorszy okres gry ale co najważniejsze zdobywamy punkty, nie przegrywamy!! i nie zapominajmy, że sezon jest długi, że spotkań bedzie sporo w lidze, lidze mistrzów i pucharach krajowych - nie marudzcie, że gramy padakę - nie da się grać wszystkich meczy pięknie (nie mówię o lidze hiszpańskiej, gdzie przepaść między Realem i Barceloną a reszta jest kolosalna....) dlatego spokojnie dajmy grać drużynie. Ferguson na pewno wie co robi, nie raz pokazywał, że podejmuje trafne decyzje - i za to go wszyscy szanują - ma swoje zdanie i nie boi się go wyrazić zdejmując nawet najlepszego zawodnika, gdy nie idzie. Faktem jest, że czasem wystawia dziwny skład ale wyniki ma bardzo dobre i nie można o tym zapomnieć . GLORY GLORY United !!.