W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 12 października 2011, 09:53 - Autor: matheo - źródło: The Sun
Nemanja Vidić i Tom Cleverley będą do dyspozycji sir Aleksa Fergusona w sobotnim meczu z Liverpoolem.
» Po kontuzji Nemanji Vidicia nie ma już śladu
Vidić z powodu kontuzji łydki pauzował od inauguracyjnego spotkania przeciwko West Bromwich Albion. Rehabilitacja kapitana Czerwonych Diabłów w ostatnich tygodniach przebiegała tak dobrze, że ten uprosił sztab szkoleniowy Manchesteru United o zgodę na wyjazd na zgrupowanie reprezentacji Serbii.
We wtorkowym meczu ze Słowenią (0:1) obrońca mistrzów Anglii zagrał pełne 90 minut.
Swoją szansę na Anfield Road może dostać także Tom Cleverley. Młody pomocnik doszedł już do siebie po kontuzji stopy, której doznał w meczu z Boltonem Wanderers na Reebok Stadium.
Początek meczu Liverpool FC - Manchester United w sobotę o 13.45.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (43)
xandir94: O ile na powrót Vidic'a długo czekałem, to absencja Cleverley'a nie przyprawiala mnie o bol glowy.
Środek pola mamy mocno obsadzony wiec jesli Anderson wyjdzie z Carrickiem czy Fletcherrem, czy też Anglik zagra ze Szkotem bedzie swietnie.
daavcio: Pragnę zauważyć, że Cleverley w dosyć znaczący sposób się wyróżniał na początku sezonu i na pewno Fletcher i Carrick nie grali tak dobrze jak on; więc jeśli czuje się dobrze, niech gra - z Andersonem oczywiście, bo ten w tym sezonie również spisuje się świetnie.
oldtrafford: Super , że wracają i to w dodatku na tak ważny mecz , a szczególnie dobrze ,że wraca Vidić , który będzie utrzymywał spokój i pewność w obronie.
Navarro1989: Nemanja gdy grał był kapitanem w tak wielkim klubie jak man utd więc uważam, że jeśli ktoś wymienia obrońców na każdy przyszły mecz, to powinien zaczynać właśnie od niego
Klimaa: Zawsze obawiam się o występ Vidica przed meczem z Liverpoolem bo wiadomo ile czerwieni już dostał.. Nazwiska same nie grają i Alex to wie, więc postawi na zawodnika w lepszej formie.
Kluczyk: No ! Nasz najlepszy obrońca i (wedlug mnie) najlepszy pomocnik wracają ! Nie wiem jaka bd ich forma po kontuzji ale mam nadzieje ze jak najlepsza ;)
Wielbicielka: Mozna sie zdenerwowac czytajac niektore komentarze. Vida nasz rewewelacyjny kapitan wraca po dluzszej przerwie co jest niewatpliwie wspaniala wiadomoscia a niektorzy tu juz ga na lawke sadzaja. Przypominam ze to koles ktory mial poprzedni sezon najlepszy z wszystkich zawodnikow a przede wszystkim najbardziej stabilny. Roznie bywalo w meczach z live ale nie robcie z niego jakiegos nie potrafiacego zachowac sie malolata. Troche zaufania!
wazza89: jestem podobnego zdania. Vidic łapiąc kontuzje odchodził jako " wielka strata", "najlepszy obronca" a teraz gdy jest zdrowy to ludzie piszą ze nie ma formy ze na carling Cup tylko itp ... bolesne
krzych419: Wolałbym żeby nie zagrali... Licho wie jak im pójdzie a to arcyważny mecz... Vidić od dłuższego czasu ustępuje Smallingowi i Ferdinandowi, obecnie ustępuje również Jonesowi, więc... Może w Pucharze Ligi Panie Vidić :P Co do Cleverleya to może się spalić psychicznie w takim meczu, kibice zaczną go wyzywać i chłopak może się usztywnić...
Na środek obrony dałbym Smallinga i Ferdinanda.
- || - pomocy dałbym Fletchera i Andersona.
Na trybuny wysłałbym wyżej wspomnianą dwójkę a także Grocha, Valencię i naszego ulubieńca Carricka :-)
karas2011: Ha,ha niby za co maja go wyzywac? (cleverleya) Vidic to nie pewniak? Stary.. weź złap się za głowe i odejdz od monitora bo twoje posty sa zalosne.
krzych419: Paulinko, jeżeli komentarze w internecie, które Cię w ogóle nie dotyczą tak bardzo wpływają na Twoje życie, powinnaś chyba zaczerpnąć pomoc od specjalisty...
Szakal: No właśnie w każdym innym meczu cieszyłbym się z powroty Vidica. Ale nie z liverpoolem. Nie pamiętam meczu w jego wykonaniu z tym przeciwnikiem, za który można było go pochwalić :/
Koksu: Dobre informacje,jednakże boję sie troszkę tego naszego Vidića.Chłop jest dobry wiadomo,ale prawie zawsze coś nawywija w meczu z Liverpoolem.Tego sie cholernie boję,dlatego zastanowił bym się nad wystawieniem Ferdinanda z Jonesem.Takie moje skromne zdanie.Jednak,jak zawsze decyzja nie należy do nas ;p
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.