Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Ferguson: Mamy tutaj konflikt interesów

» 9 września 2011, 18:12 - Autor: matheo - źródło: Sky Sports
Sir Alex Ferguson po raz kolejny zaapelował o reorganizację kalendarza meczów międzypaństwowych. Menadżer Manchesteru United uważa również, że liczba spotkań reprezentacyjnych jest obecnie za duża.
Ferguson: Mamy tutaj konflikt interesów
» Sir Alex Ferguson nigdy nie był zwolennikiem meczów międzypaństwowych
Czy liczba meczów międzypaństwowych powinna zostać zmniejszona?
– Od zawsze mówiliśmy, że meczów międzypaństwowych jest za dużo. Z punktu widzenia klubu, wszyscy na to narzekali – powiedział w piątek sir Alex Ferguson.

– Nie chodzi tylko o same mecze, ale również kalendarz. Mamy tutaj do czynienia z konfliktem interesów. Są rozgrywki Copa America i Puchar Narodów Afryki. One zawsze stanowiły problem.

– Niektóre kluby w styczniu tracą 3-4 piłkarzy na pięć tygodni. Copa America jest rozgrywana latem, więc zawodników omija część przygotowań do nowego sezonu.

– Ciężko sobie z tym poradzić. Trzeba mieć na uwadze to, ile meczów dany piłkarz rozegrał i w jakiej temperaturze rozgrywane były mecze. Dopiero wtedy jesteś w stanie określić, kiedy należy się im odpoczynek – zakończył sir Alex.


TAGI


« Poprzedni news
Johnstone wypożyczony do Scunthorpe
Następny news »
Danny Welbeck czuje się coraz lepiej

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (8)


mcis: Komentarz zedytowany przez usera dnia 10.09.2011 02:42

ja zgadzam sie ze stwierdzeniem "wygrana United bez kluczowych gwiazd smakowałaby lepiej ze względu na to iż byłoby to dowodem że nawet bez gwiazd potrafimy wygrywać" - tylko jest jeden probem, nigdy nie zagramy bez naszej najwiekszej gwiazdy - SAFa, bo to on jest jeden i niepowtarzalny i dlatego "wygrana bez gwaiadz" jest tak niezwykla - dowodzi geniuszu trenera

PS. przepraszam, ale to powinno pojsc jako odpowiedz do komentarza z konca strony
» 10 września 2011, 02:41 #8
Taurus: No niestety często łapią kontuzje, są przemęczeni - właśnie przez takie mecze, cóż jednak każdy chce być wyróżniony i wystąpić jak najwięcej dla swojego kraju :)
» 10 września 2011, 01:08 #7
rooney99: Przecież klub może nie puścić zawodnika na mecz reprezentacji, tylko wiadomo, każdy chce grać w meczach reprezentacji.
» 9 września 2011, 21:49 #6
mcis: MU raczej nie musi sie martwis o przemeczenie. z taka rotacja skladu mozna by dodac jeszcze kilka spotkan w sezonie...
» 9 września 2011, 18:55 #5
kilgor: Możnaby im dodać, ale gdyby nie szybka aklimatyzacja Younga mieli byśmy mały problem ze skrzydłowym.
Dotego widać, że SAF nie martwi się tylko o MU, jest to problem dla innych klubów.
Wygrana z drużyną bez kluczowych zawodników nie smakuje tak dobrze jak z najlepszym ich składem.
» 9 września 2011, 20:02 #4
Jack1987: I tutaj się mylisz :) Bo dla mnie wygrana United bez kluczowych gwiazd smakowałaby lepiej ze względu na to iż byłoby to dowodem że nawet bez gwiazd potrafimy wygrywać a nie tylko z nimi tak jak pewien hiszpański zespół, który bez malutkiego technika i dwóch równie niskich pomocników traci 50% wartości i skuteczności.
» 10 września 2011, 00:35 #3
Kobeman25: jack1987 kilgorowi chodzilo o to co sam napisales czytaj ze zrozumieniem;)"wygrana z druzyna bez kluczowych zawodników nie smakuje tak dobrze jak z najlepszym ich skladem"czyli wygrana np.z Barcelona bez messiego iniesty xaviego itd nie smakuje tak dobrze jakby United wygralo z Barca gdyby wszyscy w Barcie grali...teraz kumasz?
» 10 września 2011, 00:43 #2
Jack1987: Oj jednak się z Tobą nie zgodzę Kobeman25. Dla mnie nie jest ważne z kim gramy i w jakim składzie gra przeciwnik. Chodziło mi tylko i wyłącznie o to że przyjemniej jest mi oglądać zespół złożony z wychowanków tzn Cleverley, Wellbeck niż non stop Youngiem i Rooneyem. Ja nie mówię że jak oni grają to jest be, chodzi mi o to że nikt wtedy nie rzuci tekstem że Manchester nie radzi sobie bez wymienionej dwójki.Podałem ich przykładowo. I osobiście mam to gdzieś czy wygralibyśmy z Barcą z trójką wyżej wymienionych ich zawodników czy bez. :)
» 10 września 2011, 15:30 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.