W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Menadżer Aston Villi Alex McLeish wykluczył możliwość ściągnięcia do swojego klubu pomocnika Manchsteru United Darrona Gibsona.
» Darron nie zostanie jednak piłkarzem Aston Villi
Szkot ma do dyspozycji sporą sumę pieniędzy, bowiem w obecnym okienku transferowym jego drużynę opuściła trójka piłkarzy: Ashley Young, Stewart Downing i Luke Young, jednak na chwilę obecną nie zamierza dokonywać żadnych wzmocnień.
W swojej ostatniej wypowiedzi McLeish wyznał, iż interesuje go ściągnięcie doświadczonego zawodnika, lecz z pewnością nie będzie nim zawodnik Czerwonych Diabłów.
- Darron nie jest graczem, którym jesteśmy zainteresowani - wyjawił Alex.
- W przeszłości rozważaliśmy jego transfer, ale wiele rzeczy się zmieniło i na chwilę obecną nie figuruje on już w naszych planach - zakończył menadżer Aston Villi.
Przypomnijmy, że obecnie Darron zmaga się z uszkodzonym stawem skokowym, a data jego powrotu do gry, wciąż nie jest znana.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (10)
vander1989: taki piłkarz spokojnie powinien znaleźć pracę w średniaku PL, kilku zawodników jeszcze może odejść w tym okienku Kuszczak mam nadzieję że poleci gdzieś do dobrego klubu, tylko kto kupi kota w worku?
profesor999: Była oferta z sunderlandu przyzwoite zarobki na poziomie 40tyś tygodniowo go zniechęciło przez to będzie się teraz męczył mająć w CV United.
jaras222: Hehe się odezwał DiCaprio :P Wyraz twarzy Gibsona jest niczym w porównaniu z Twoją wypowiedzią zachodzi pytanie (oceniając po Twoim komentarzu) jaki Ty masz wyraz twarzy?? :P ( aż strach się bać hehe ) POZDRO
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.