W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Nani nie może doczekać się nowego sezonu w Premier League. Portugalczyk czuje, że jest znakomicie przygotowany do zbliżających się rozgrywek.
» Nani ani myśli opuszczać Manchesteru United
Wysoką formę Nani potwierdził w niedawnym meczu o Tarczę Wspólnoty na Wembley przeciwko Manchesterowi City. Dwie bramki zdobyte przez skrzydłowego Manchesteru United wystarczyły, aby wybrano go najlepszym piłkarzem spotkania.
Nani z dobrej strony pokazał się również w środowym sparingu reprezentacji Portugalii, która rozgromiła Luksemburg 5:0.
– Przed tygodniem osiągnęliśmy fantastyczny wynik. Derby Manchesteru to spotkania wielkiego kalibru – przyznał Nani w rozmowie z RTPN.
– Przegrywaliśmy 0:2, ale zdołaliśmy osiągnąć korzystny rezultat. Zagraliśmy znakomicie, a ja zdobyłem dwie bramki. Opuszczałem Wembley bardzo zadowolony. Był to mój najlepszy mecz w karierze, bo był to finał i zdobyliśmy trofeum.
– Zawszę daję z siebie wszystko. Czuję się dobrze i chcę, aby tak było do końca sezonu – powiedział Nani.
Portugalczyk nie zaprząta sobie również głowy transferowymi spekulacjami. Tego lata piłkarz Manchesteru United był łączony z przeprowadzką do AC Milanu i Juventusu Turyn.
– W Manchesterze United czuję się bardzo dobrze. Jestem w najlepszym klubie na świecie, chcę tu zostać i ciężko pracować. Wiem, że interesują się mną duże kluby, ale ja jestem zadowolony z mojej obecnej drużyny i chcę nadal tu grać – uciął transferowe pogłoski Nani.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (23)
przemekol12: W sondzie zaznaczyłem tak, bo myślę, że w tym sezonie będzie większa rotacja, przez co Nani więcej odpocznie. Myśle, że za tym pójdzie stabilność formy której w poprzednim sezonie brakowało.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.