W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Po przegranym przez Manchester City meczu o Tarczę Wspólnoty Roberto Mancini zaprzeczył doniesieniom łączącym Wesleya Sneijdera z jego klubem.
» Sobotnie doniesienia były tylko wymysłem prasy
W sobotę media informowały, że transfer Holendra na Etihad Stadium został już sfinalizowany i po meczu o Superpuchar Włoch Wesley pożegna się z kibicami Interu Mediolan. Okazało się jednak, że był to tylko kolejny wymysł prasy.
Niektórzy spodziewali się, że był to ostatni akt transferowej sagi ze Sneijderem w roli głównej. Tymczasem oliwy do ognia dodał trener Interu Gian Piero Gasperini, który ujawnił dziś, że przyszłość pomocnika wyjaśni się w przyszłym tygodniu. Sprawa nie została więc jeszcze definitywnie zamknięta.
Dotychczas wydawało się, że na polu bitwy o zawodnika znajdują się oba kluby z Manchesteru. Tymczasem Roberto Mancini zapewnił, że nigdy nie był zainteresowany pozyskaniem reprezentanta Holandii.
– Informacje, które pojawiały się w prasie nie były prawdą. Sneijder wciąż jest piłkarzem Interu, a my nie zamierzamy go kupować. Nigdy nawet na ten temat nie rozmawialiśmy – powiedział Włoch.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (7)
AgEnT: Nie ma co oceniać dwójki Anderson Cleverley po jednym meczu, no ale jeśliby tak grali przez resztę sezonu to transfer Sneijdera im tylko zablokuje możliwość gry. Owszem wiem że nie mogą w 2 grać całego sezonu. Zobaczymy jak będzie.
tomaszko: A moim zdaniem właśnie ma. Przecież w środku mamy tylko Carricka, Fletchera, Toma i Ando no i niech będzie jeszcze Giggs, który ma swoje lata. Oczywiście może grać jeszcze Park, ale on raczej w rozegraniu nie najlepiej sobie radzi. Gibo raczej odejdzie. A zakładając, że któryś odniesie jakąś kontuzje to będzie bardzo ubogo. Nie chodzi tu tylko o to, że mamy braki w jakości, ale moim zdaniem zwłaszcza w ilości. Pozdrawiam.
czerwonydevil: A ja już nie wiem... Patrząc na grę Cleverleya i Ando zastanawiam się czy jest sens blokować im drogę do podstawowej11. Ale nie będę oceniać po jednym meczu, pomimo tego, że jestem podjarany ich postawą ;)
Szejp: No i świetnie! Jeśli Gasperini jutro nie zaprzeczy swoim słowom z wczoraj, to koniec sagi zakończy się na dniach. Oby był on dla nas pozytywny :)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.