Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Schmeichel: Nie chcę, aby Rooney odchodził

» 12 kwietnia 2011, 18:37 - Autor: matheo - źródło: Sky Sports
Peter Schmeichel za pośrednictwem portalu Twitter sprostował swoją niedawną wypowiedź na temat Wayne’a Rooneya, której udzielił duńskiej prasie.
Schmeichel: Nie chcę, aby Rooney odchodził
» Media przekręciły słowa Petera Schmeichela
Angielskie media chętnie cytowały fragment wywiadu z byłym bramkarzem Manchesteru United, który ukazał się w Ekstra Bladet i wywnioskowały, że Schmeichel doradza Rooneyowi transfer z drużyny Czerwonych Diabłów.

– Zapytano mnie, co uszczęśliwiłoby Rooneya. Zasugerowałem jedynie, że na pewno jakieś nowe wyzwanie. Nigdy nie mówiłem, że powinien odejść – twierdzi Schmeichel.

– Nie chcę, aby ktokolwiek, a szczególnie Rooney, odchodził z Manchesteru United. Nie wygląda on jednak tutaj na szczęśliwego – dodał Duńczyk.


TAGI


« Poprzedni news
"Nie skupiamy się tylko na Rooneyu"
Następny news »
Nawet Nemanja Vidić czasem uroni łzę

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (68)


bidinho: Moim zdaniem Rooney powinien zostać jak najszybciej sprzedany dopóki ktoś jest nim zainteresowany i jest coś wart oczywiście cenowo, bo umiejętności to za wysokich on nie posiada. Dla mnie to w United jest tylko dwóch napastników Hernandez i Berbatov.
» 14 kwietnia 2011, 22:33 #47
bidinho: Rooney to może i grał dobrze, ale w poprzednich sezonach. Jak będzie grał Berbatov z Hernandezem to wtedy dopiero będzie zabójczy atak :D
» 15 kwietnia 2011, 11:07 #46
soft: czy ktoś pamięta jaki był prawdziwy powód odejścia Schmeichela do Portugalii?podobno był zbyt zmęczony psychicznie i fizycznie grą na najwyższym poziomie..ale nie chce mi się w to wierzyć. jest dla mnie legendą, ale jego widok cieszącego się po wygranej city nad Manchesterem United psuje mi obraz jego kariery.szkoda że nie został tam gdzie, było jego miejsce.dzięki za odpowiedź:)
» 14 kwietnia 2011, 13:49 #45
Paps: Głupote,ktora powiedzial,sprostowal jeszcze wieksza glupota,hahah,brawo Peter!:)
» 13 kwietnia 2011, 12:57 #44
Bovver: dokładnie
» 13 kwietnia 2011, 22:28 #43
testosteron: Niech odejdzie do City jak Ty i niech wychowa tam syna jak Ty zdrajco WON a Rooney zostanie w MU do końca kariery i wara od niego tylko u nas są tacy piłkarze jak Giggs, Scholes, Nevile itp napisze jeszcze raz Polsko/Duński piłkarzu grałeś dla nas ale to nie zmienia faktu że polazłeś do największego wroga a teraz jakieś pierdoły wygadujesz w wywiadach
» 13 kwietnia 2011, 08:50 #42
Gigsus1922: moim zdaniem to zadna afera :) chcial sobie sprbowac z dziewczyna za kaske i dal rade niewiem co w tym zlego :) Roo wporzo:) ale moj giggsu coraz to lepszy:)
» 13 kwietnia 2011, 08:33 #41
zizi89: ja też nie wiem po co ta afera, chciał bzyknąć prostytutkę to tak zrobił . Co to kogo obchodzi.
» 13 kwietnia 2011, 12:27 #40
zizi89: Podobno statystycznie co trzeci Polak zdradził żonę co najmniej raz. Ja nie mówię że to co zrobił Rooney jest dobre ale dla mnie to mógłby nawet zgwałcić kozę . Nic mnie to nie obchodzi jeżeli piłkarz gra dobrze to niech sobie robi co chce, to jest jego życie. A gdyby media tej sprawy tak nie rozdmuchały to może by formy nie starcił.
» 13 kwietnia 2011, 12:55 #39
zizi89: Ok nic go nie usprawiedliwia ale przed żoną. A innym ludziom nic do tego. A konflikt z klubem dotyczył sprawy transferu a nie jego zdrady.
» 14 kwietnia 2011, 09:07 #38
zizi89: A jakiż to negatywny wpływ wywarł ? Afera ze zdradą miała miejsce latem, jedyne na co miała wpływ to na jego grę na mundialu.
» 14 kwietnia 2011, 19:10 #37
zizi89: A no widzisz... Troszkę się nie zrozumieliśmy, bo my razem z kolegą Gigsus1922 zaczęliśmy rozmowę na temat zdrady małzeńskiej a nie afery związanej z chęcią opuszczenia klubu przez Rooneya. A jeśli o to chodzi to ja mam wogóle zupełnie inną opinię na ten temat...
» 15 kwietnia 2011, 19:58 #36
Fexo: @WLKMK
Jestem po paru piwkach takze poprostu podpisuje sie obiema rekami pod twoim postem. Widac nie jestesmy "prawdziwymi" kibicami :)
» 12 kwietnia 2011, 23:46 #35
Taurus: Coś tu głupoty piszesz - jak Chicharito można nie ufać, jego pierwszy sezon jest znakomity lepszego sobie nie można wyobrazić pomyśl co będzie w następnych sezonach...
» 13 kwietnia 2011, 00:17 #34
TowarzyszT: Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.04.2011 23:49

święta racja
» 12 kwietnia 2011, 23:49 #33
Bartaman: O MY GOD! Już nie jarzę z tym Sheimechelem. ;)
» 12 kwietnia 2011, 20:31 #32
Tennant: ostatnie zdanie to kwintesencja wszystkiego.. Szkoda że niszczysz swoją legendę Schmeichel...
Glory Glory MU
» 12 kwietnia 2011, 20:21 #31
Taurus: A dla mnie jest bardzo szczęśliwy i ma być bo gdzie indziej niż nie w United?
» 12 kwietnia 2011, 20:21 #30
ytr654ytr: Ach te ploty!
» 12 kwietnia 2011, 20:19 #29
Kajdan: Mowcie co chcecie ale dla mnie Edwin zawsze bedzie lepszy od Schmeichela.''Nie wygląda on jednak tutaj na szczęśliwego'' ciekawe bardzo czy on czul sie szczesliwy przechodzac do City ;) Pozdrawiam
» 12 kwietnia 2011, 20:15 #28
grucha151289: Tyle się mówi o tym, że Rooney zarabia takie pieniądze. A niech sobie zarabia. Tylko czemu wszyscy się czepiają jego?? A najlepiej zarabiającym piłkarzem nie jest Rooney, nie jest nawet Ronaldo czy też gwiazdeczki z City, tylko nie kto inny jak ten "wspaniały, idealny, dla którego liczy się tylko piłka, Barcelona i w ogóle nie zależy mu na pieniądzach", a więc Messi, który zarabia ponad 300 tys tygodniowo (chyba euro). No ale oczywiście ze świecą szukać kogoś kto by skrytykował, albo zarzucił cokolwiek Messiemu (oczywiście pomijając kibiców Realu no i z tego co widzę nasze forum) :)
» 12 kwietnia 2011, 20:11 #27
dralex: Skąd masz dane, że tyle zarabia?
» 12 kwietnia 2011, 20:12 #26
grucha151289: Nie pamiętam dokładnie, ale albo czytałem gdzieś, albo w tv mówili. W każdym bądź razie był to artykuł poświęcony najlepiej zarabiającym piłkarzom na świeci. I Messi w tym rankingu zostawiał daleko z tyłu resztę piłkarzy.
» 12 kwietnia 2011, 20:15 #25
DEPE: Messi jest najlepszym pilkarzem swiata, wiec co w tym dziwnego ze najwiecej zarabia? A ile ma zarabiac? tyle co Pawel Brozek w turcji?
Druga rzecz, najwyzszy kontrakt w klubie ma C.Ronaldo, ale Messi zarabia najwiecej na reklamach - jest "chlopcem z sąsiedztwa" w przeciwienstwie do "plastikowego" C.Ronaldo, stad tak wielka popularnosc Leo wsrod agencji reklamowych.
» 12 kwietnia 2011, 20:17 #24
inekk10: Messi nie jest najlepszym piłkarzem na świecie, co jak co ale bardziej się to należy Inieście bądź Czaviemu
» 12 kwietnia 2011, 20:23 #23
dralex: Reklamy to nie to samo co kontrakt z klubem - żaden piłkarz w europie tyle nie zarabia, a Messi nie na najwyższego kontraktu klubowego - swoja droga to dziwne, bo wart jest każdych pieniędzy.

A ciekaw jestem na bazie jakich statystyk Xavi, czy Iniesta są lepsi i bardziej wartościowi od Messiego, to fantastyczni piłkarze, ale połowy swoich asyst by nie mieli gdyby nie skuteczność i drybling Messiego. Pomijam, że Messi ma mniej więcej tyle samo asyst co oni razem wzięci.
» 12 kwietnia 2011, 20:27 #22
grucha151289: A ja uważam, że Barcelona to nie Messi, ale przede wszystkim Xavi i Iniesta. Bez Messiego jakoś sobie radzili, a gdy nie ma tych zawodników, to ten zespolik się zachowuje jak dzieci zagubione we mgle.
» 12 kwietnia 2011, 22:42 #21
miko29: dziennikarze z wszystkiego zrobią aferę.
» 12 kwietnia 2011, 19:56 #20
dralex: Dziennikarze piszą - to kibice robią aferę łykając wszystko jak młode pelikany.
» 12 kwietnia 2011, 20:04 #19
Tomasson10: Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.04.2011 19:55

No tak myślałem. Media często lubią sporo przekręcić :)
» 12 kwietnia 2011, 19:54 #18
TowarzyszT: no znowu nie przesadzaj!
» 12 kwietnia 2011, 19:53 #17
dralex: Prawda wygląda tak, że Schmeichel jest legendą United, Rooney "zaledwie" pretendentem do miana legendy i choć jest moim obecnie ulubionym piłkarzem w barwach United, to przyznaję, że w cholere długa przed nim droga.
Spora część z komentujących i najeżdżających na Petera za młoda jest, żeby pamiętać cuda, które wyczyniał w bramce United. Choćby właśnie przez jego status i jego osiągnięcia, należy mu się szacunek, a to, że ma własne zdanie, które może nie być popularne i może budzić kontrowersje, nie znaczy, że kibic United ma prawo go obrażać.

Swoją drogą ciekaw jestem, który ze szczekaczy odważyłby się powiedzieć Peterowi w twarz, że jest kłamcą;)
» 12 kwietnia 2011, 19:41 #16
crash: jak to jest, że pamiętasz o niesamowitych wyczynach Schmeichela w United a zapominasz o tym co zrobił potem? dołączając do City uniemożliwił nam nazywanie go legendą United! ok, był super zawodnikiem, chwała mu za to co dla nas zrobił ale nie jest legendą tego klubu! nie zasługuje na to by być w tym samym gronie co Giggsy, Scholesy czy Neville.
Poza tym nie mówię że jest kłamcą, tylko że gada głupoty ;P
Skoro Petera który grał u nas 8 lat nazywasz legendą to Wayna chyba też można...
» 12 kwietnia 2011, 20:12 #15
dralex: Odejście do City nie przekreśla tego co zrobił dla United. Będąc w United nigdy nie strzelał fochów jak Rooney [przypominam, że Roo to moj ulubiony piłkarz, ale to nie znaczy, że podchodzę do niego bezkrytycznie], bo po hattricku i idiotycznej decyzji FA wszyscy zapomnieli jak się zachowywał w pierwszej połowie sezonu i jak groził odejściem.
Ewentualnie mogę nie wiedzieć o tych fochach Petera, bo media papierowe jednak są mniej szczegółowe od internetu, a internet i serwisy informacyjne to jednak w latach 90 raczkowały ;)
Giggs, Scholes i Neville to inna broszka - oni sa jedyni na 100 lat :) Petera ustawiłbym między nimi a Royem, daleko, daleko nic i Roo.

No i ok, trochę się uniosłem, ale Peter to mój idol lat dziecięcych i nastoletnich i czerwone lampki mi sie zapalają jak ktoś na niego wchodzi ;)
» 12 kwietnia 2011, 20:23 #14
crash: WLKMK -> ja nie twierdzę że należy spalić wszystkie dowody na to że grał w man utd, tylko nie uważam go za legendę tego klubu (w swojej karierze grał jeszcze w kilku innych...). Poza tym nie mam zamiaru umniejszać jego zasług dla United! więc proszę mi tu nie podskakiwać ;P Roo jakby nie patrzeć strzelił dla nas masę ważnych bramek i mam nadzieję że będzie strzelał jeszcze długo długo, jest zawodnikiem wybitnym ale ok, nazwiemy go legendą kiedy skończy karierę ;)
» 12 kwietnia 2011, 20:50 #13
crash: LOL XD ale to Ty gadasz coś o Lawie, news dotyczy Schmeichela któy wypowiada się o Wazzie! Jak pojawi się artykuł gloryfikujący Lawa to się odezwę, spokojna głowa!
» 12 kwietnia 2011, 22:54 #12
crash: 1. nie napisałem że nie ma prawa krytykować (no bo nawet nie krytykuje!) tylko że gada głupoty, bo jak inaczej nazwać to, że mówi jakoby Rooney był nieszczęśliwy w United! moim zdaniem to bzdura, w tym klubie zawsze może liczyć na wsparcie od kibiców itd.
2. i jeszcze raz tłumaczę Ci że po co mam się czepiać Lawa skoro artykuł dotyczy Petera i Wayna?? odpowiedziałem na komentarz dralexa że nie uważam PS za legendę, której w dodatku wolno teraz mówić co ślina na język przyniesie! Uczepiłeś się Lawa z którym ten news nie ma nic wspólnego! Co za sens krytykować go w tym miejscu? Mam też może wspomnieć o haniebnym odejściu Beckhama, czy może równie głupim transferze Ruuda? Przecież to nie ma nic wspólnego!
» 13 kwietnia 2011, 15:37 #11
crash: 1. przeczytaj jeszcze raz, JA go krytykuje, ale nie za to że ON krytykuje Roo (bo ON go nie krytykuje) tylko że mówi bzdury (które nie są krytyką! a stwierdzeniem że Wayne źle się czuje w MU). I nikomu nie zabraniam krytykować jeżeli są ku temu powody.
2. Czasów Lawa nie mogę pamiętać, ale chcę zwrócić Ci uwagę na fakt, że zanim był naszym zawodnikiem reprezentował City, a na starość do nich wrócił, więc ogólnie sprawa jest nieco bardziej złożona. Ten powrót do obywateli uważam za czarną kartę w jego historii, ale tak samo jak nie przekreślam zasług Petera, nie mam zamiaru nie doceniać wyczynów Denisa. Kwestia legendy: Lawa uznaję za legendę, może dlatego, że tak jak wspomniałem kiedy grał nie było mnie jeszcze na świecie i jego wyczyny to piękna i "odległa" historia. Natomiast byłem świadkiem tego co zrobił PS i, cóż, trudno mu to wybaczyć...
Może to i niekonsekwencja... trudno!
» 14 kwietnia 2011, 18:58 #10
TowarzyszT: Zachowujecie się jakbyście nie wiedzieli że prasa lubi przekręcać słowa ludzi i cytować różne rzeczy w całkiem innych kontekstach, dajcie mu spokój, powiedział coś, odebrali to inaczej, napisali jeszcze inaczej itd. nie ma co się rozeźlać
» 12 kwietnia 2011, 19:29 #9
Bracer: Powiedział coś kretyńskiego i teraz jeszcze bardziej kretyńsko próbuje się tłumaczyć. Po prostu ręce się załamują jak to czytam !!
» 12 kwietnia 2011, 19:07 #8
mcis: racja i co ma znaczyc "Nie wygląda on jednak tutaj na szczęśliwego"? moim zdaniem wrecz przeciwnie
» 12 kwietnia 2011, 19:32 #7
DevilFan: "– Nie chcę, aby ktokolwiek, a szczególnie Rooney, odchodził z Manchesteru United. Nie wygląda on jednak tutaj na szczęśliwego – dodał Duńczyk."

Haha rzeczywiście sprostował, prawda jest taka że jest kłamcą boi się prawdy, i kibiców którzy go zjechali na tysiącach portali i być może na naszym :)
» 12 kwietnia 2011, 18:58 #6
pietras: Nie róbcie z Petera wroga United. Czasami powie coś nie zważając na dobro klubu ale mówi to co myśli a jeśli nawet szkodzi to Man Utd to nie robi tego specjalnie.

Poza tym Rooneyowi w United może i nic nie brakuje ale w Anglii jest na niego ogromna nagonka medialna i to na pewno go nie cieszy.
» 12 kwietnia 2011, 18:57 #5
grobla95: Nie ma co... chłop jest zdecydowany.
» 12 kwietnia 2011, 18:53 #4
cejotinho: Racja Crash, widać było w jego oczach cierpienie, podobna sytuacja miała miejsce po strzeleniu hat tricka z West Hamem, jakby w ogóle Wayne'a tam nie było, myślami zapewne był w Madrycie lub za miedzą podpisując kontrakt z city.
» 12 kwietnia 2011, 18:46 #3
crash: faktycznie po tym jak strzelił gola czelsi prawie się popłakał...
» 12 kwietnia 2011, 18:42 #2
AgEnT: No to było straszne
» 12 kwietnia 2011, 18:46 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.