W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 16 marca 2011, 16:16 - Autor: Biafra - źródło: goal.com, własne
Pomimo awansu do ćwierćfinału Ligi Mistrzów Manchester United nie będzie dobrze wspominał dzisiejszego wieczoru, gdyż do listy kontuzjowanych zawodników dołączyła trójka obrońców.
» Serb będzie pauzować przez najbliższe trzy tygodnie
Jeszcze przed rozpoczęcie spotkania sztab medyczny klubu z Old Trafford potwierdził, iż z powodu kontuzji łydki w pojedynku z Olympique Marsylią udziału nie weźmie Nemanja Vidić. Jak się później okazało, uraz Serba jest na tyle poważny, iż będzie on musiał pauzować przez najbliższe trzy tygodnie.
To jednak nie koniec nieprzyjemnych wiadomości, bowiem podczas meczu urazów nabawiła się dwójka innych defensorów Czerwonych Diabłów - John O'Shea oraz Rafael Da Silva. Irlandczyk spotkanie rozpoczął w podstawowym składzie, jednak jeszcze przed przerwą musiał opuścić boisko, gdyż pojawiły się problemy ze ścięgnem udowym. Na razie nie wiadomo jak poważny jest to uraz.
Identycznej kontuzji nabawił się Rafael, który pojawił się na murawie w miejsce Johna. W 68 minucie gry młody Brazylijczyk podobnie jak jego poprzednik schodził do szatni utykając, gdyż pojawiły się problemy ze ścięgnem udowym. W tym przypadku również nie mamy wiadomości, jak długo potrawa absencja prawego obrońcy United.
Przypomnijmy, iż na liście kontuzjowanych obrońców wciąż znajduje się Jonny Evans, który do gry ma wrócić najwcześniej za trzy tygodnie oraz Rio Ferdinand, którego powrotu oczekuje się na początku kwietnia.
daw7: "W 68 minucie gry młody Brazylijczyk podobnie jak jego poprzednik schodził do szatni utykając" przecież on został zniesiony na noszach... Aco do kontuzji to wielki pech..... szczególnie będzie brakowało Vidic'a ;(
WojciechFK: Spokojnie teraz gramy na dwa mecze z przeciętniakami powinniśmy sobie poradzić. Już w pierwszym meczu Ćwierćfinałowym na początku kwietnia powinni już grać Vidić i Ferdinand. Więc nie jest tak źle.
darek11751: Damy rade. W tym miesiacu zostal nam jeden mecz. Nastepny jest dopiero 2 kwietnia a wtedy wraca Ferdinand a Vidic wraca tak mniej wiecej 5 kwietnia, to jak lekarze sie spreza to zdazy na ten mecz. Rafael i Oshea mysle, ze wroca predzej. Evans juz wroci na Bolton ale nie wiadomo czy zagra bo dawno nie gral. W tym meczu najwyzej zagra Fabio-Smailing-Brown-Evra a na nastepny juz przynajmniej kilku wroci wiec nie bedzie zle.
Lumpy94: Ferguson wykrakał... Mam nadzieję że sobie poradzimy.
Ba, napewno sobie poradzimy ;]
W Arsenalu też plaga kontuzji :D i podobno Lehmann wraca do bramki :D
welllone: Niestety bez Vidy i Rio nasza obrona wygląda strasznie. O ile Smalling prezentuje się dobrze, a nawet bardzo dobrze gdy partneruje któremuś z nich tak z Brownem to już nie wygląda zbyt obiecująco.
Znowu nasz filar obrony jest kontuzjowany kolejny raz, kolejny rok....
chomik18: Flatcher kontuzjowany jest jeszcze bodajże.
Evra - Smalling - Brown - Fabio możliwe wyjście , nie zagra na pewno Carrick na stoperze bo ktoś musi zagrać w środku pomocy, a jak wiemy Scholes pauzuje za 10 yellow card. Więc pewnie Gibson z Carrickiem na srodku pomocy...
Klimaa: Szkoda że Hargo grać nie może, w roli prawego obrońcy świetnie się sprawdza.
Mamy Browna na szczęście, wczoraj zagrał przyzwoicie (oprócz samobója) i sądzę że do powrotu Rio razem ze Smallingiem będą tworzyć dobry duet na środku.
redfun: Miejmy nadzieje że atak nadrobi braki w tyłach, chociaż wiadomo że grać na fuul musi cała jedenstka;( bedzie dobrze czyli finał LM i Mistrzostwo :)
paweldorynek: Z taką obroną nie dojedziemy na pierwszy miejscu do końca sezonu..
Największy cyrk to chyba Ferdinand..Mocny facet a połowę sezonu siedzi u lekarza (takie niedotykalne jajko)..Leczenie łydki dwa miesiące??
Panowie coś tutaj jest nie tak..Zobaczcie na inne drużyny, 2-3 kontuzje..U nas norma - 7/8 i co mecz wypada ktoś inny..
Nikt tylko Manchester co sezon ma problemy z kontuzjami. Powiem więcej - Barcelona, Real, City czy Chelsea grają jednym składem, ciągle te same jedenastki (drobne zmiany na jednaj, dwóch pozycjach) u nas - wielkie roszady, wszyscy odpoczywają ponieważ są zmęczeni..
Fatalnie to wygląda, z całym szacunkiem do Brown'a ale z nim na środku nie damy rady..Smalling też przy nim nie jest taki pewny.
ThierryHenry9: Akurat wasz bezpośredni rywal o mistrzostwo ma takie same problemy. Jeśli będziecie wygrywać, chociażby po 1:0 to jesteście w stanie przeboleć te kontuzje tym bardziej, że praktycznie cały skład wraca na początku kwietnia. A po weekendzie dwa tygodnie przerwy na reprezentacje także dużo nie tracicie.
kkkamil: haahah co ty porównujesz barce i real ;d to jest hiszpańska czyli klepia nie i technika, a tutaj to sie z********* na zwycięstwo z każda drużyną, rozumiem że mamy zbyt dużo kontuzji ale nie porównuj tego do Barcy czy realu
emil123:Komentarz zedytowany przez usera dnia 16.03.2011 07:04
miałem nadzieję że to już koniec kontuzjii....no cóż,kiedy pomoc wróciła w miarę do normy(valencja,nic poważnego z nanim,wraca park) a tu teraz defensywa do wymiany.no i co,na środku smalling i brown(z przymusu),na lewej tradycyjnie evra(miejmy nadzieję że on też nie dostanie kontuzjii),a na prawej?bo browna na prawej to ja w ogóle nie widzę.jedyną opcją jest fabio,ale on to mi bardziej na lewą flankę pasuje...
FanaticMU: Jakoś często mamy te problemy z kontuzjami...tak się też zastanawiam nad sztabem no ale taki klub ja Manchester raczej taki sztab ma dobry - może chłopaki źle rozgrzani czy coś. Ale jedno jest pewne - mamy zawężona obronę na kilka tygodni...
michalk86: To sie w glowie nie miesci, ja rozumiem, ze PL jest ciezka liga i bardzo kontaktowa... jednak zastanawia mnie dlaczego np w Realu czy Barcelonie nie ma tylu kontuzji? Ostatnio pierwszy raz kontuzjowany byl CR no i od dluzszego czasu pauzuje Puyol, tak czy inaczej tam kontuzje odnosi 1-2 zawodnikow na sezon a nie 10-12 jak u nas...
Mysle, ze problem nie lezy tylko w typie ligi jaka jest PL ale takze w sztabach medycznych.
ThierryHenry9: Zdecydowanie w typie ligi. Nie dość, że napięty plan (u nas gra się w styczniu i lutym prawie dwa razy więcej spotkań niż w innych ligach). Poza tym liga angielska jest o wiele bardziej kontaktowa. Twarde wejścia zamiast cipowatego kręcenia piłką. W BPL przez 90 min musisz dawać z siebie wszystko. Dlatego właśnie Barca z Arsenalem traciła bramy pod koniec meczu. Nie dawali już rady kondycyjnie a że w angielskiej lidze trzeba mieć zawsze szeroką ławkę nie było problemu wrzucić kogoś klasowego na ostatnie 20 min który roztrwonił obronę farcelonki...
grandes:Komentarz zedytowany przez usera dnia 16.03.2011 00:45
Ciekawe jakie są przyczynie tylu kontuzji ?? być może mamy kontuzjogennych zawodników ale aż tylu !! nie chce mi się wierzyć
Od niedawna zastanawiam się czy powodem nie jest może sztab medyczny i odnowy biologicznej ?? być może fizjoterapeuci nie robią wszystkiego jak należy.... z drugiej jednak strony trudno wyobrazić sobie , że taka firma jak Manchester United może nie zatrudniać specjalistów najwyższych lotów.....
sssexton90: Cholera co oni tacy delikatni, co chwila jakie skontuzje. Nie mazać się tylko grać do choelry!! a Vidić to już w ogóle musi grać jeżeli chcemy marzyć o jakimkolwiek trofeum w tym sezonie !!
Rarian: Oczywiście, że byłoby lepiej, ale chodzi mi o to, że nie możemy usprawiedliwiać się (jak robią niektórzy), że teraz będziemy mieć ciężej w lidze, bo prawda jest taka, że w grze o mistrzostwo liczą się dwa kluby i obydwa są zdziesiątkowane kontuzjami ;). Oczywistym jest, że wolałbym, aby tych kontuzji nie było, ale w naszej lidze ich mnogość jest raczej dość powszechna i mało która drużyna dysponuje pełnym składem. Aczkolwiek faktycznie sytuacja linii obrony wygląda bardzo nieciekawie, niemniej bywało gorzej - choćby sezon temu.
Rarian: Ech oczywiście racja, Bayern potem grał w półfinale z Lyonem :P pomieszało mi się, że my graliśmy w jednym półfinale, a w drugim Inter z Barcą, no nic, mój błąd - przyznaję.
mikrofalowka: masakra. Teraz nasza obrona jest już całkiem dziurawa. Brak Ferdinanda i Vidica jeszcze przez 3 tygodnie. Teraz kontuzje Rafaela i O'Shea'a. Oj nieciekawie. Na ten moment najlepsze zestawienie obronne to:
tomix: z arsenalem ostatnio bylo 7 obroncow, teraz bd 7 pomocnikow, szkoda, wielka szkoda, ze tracimy przez kontuzje tylu zawodnikow akurat przed najwazniejszymi meczami!!
Adam11: Z Boltonem sobie poradzimy na OT, ale brak Vidy w wyjazdowym meczu z WHU to poważne osłabienie. Jeśli do tego czasu nie będzie Ferdinanda to aż strach pomyśleć.
Każdy chyba pamięta jak się skończył ostatnio wyjazd na Upton Park w ramach CC.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.