W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Szkoleniowiec Manchesteru United sir Alex Ferguson ma nadzieję, że uda mu się powtórzyć wyczyn sir Matta Busby'ego i wygrać finał Champions League na Wembley.
» Sir Alex Ferguson chce zwycięstwa na Wembley
Busby święcił europejski tryumf w 1968 roku, 10 lat po katastrofie lotniczej w Monachium. Sir Alex Ferguson wygrywał dotychczas dwukrotnie.
W rozmowie z The Mirror Szkot wyznaje: - Fakt, że finał zostanie rozegrany na Wembley jest dla angielskich klubów niezwykle zachęcający.
- Świętej pamięci sir Matt zdobył to trofeum zaledwie 10 lat po katastrofie. Ze względu na tak trudny okres, jest to szczególne osiągnięcie.
- Jeśli uda nam się dostać do finału, będę miał w pamięci wyczyn z 1968 roku, ale mimo wszystko ważniejsze będzie kolejne zwycięstwo. Piękne chwile z przeszłości trzeba wspominać, ale nie wolno nimi żyć.
Aby zrealizować ten cel Czerwone Diabły muszą pierw wyrzucić za burtę nieprzewidywalny zespół z Marsylii.
- Marsylia jest bardzo silnym, grającym fizyczną piłkę zespołem. Stade Velodrome jest bardzo trudnym terenem. Atmosfera tam panująca sprawia, że jest to stadion wyjątkowy. Miałem przyjemność oglądać kilka spotkań z jego trybun, tamtejsi fani naprawdę potrafią pchnąć swoich zawodników do wielkich rzeczy.
- Nie oddadzą nam nic bez walki, zwłaszcza na własnym terenie. Bez względu na to, jak wyglądała ich przeszłość w ostatnich latach, wciąż są wielkim zespołem. W dodatku grają pod wodzą człowieka, który jest w stanie osiągnąć sukces niemal wszędzie. Czeka nas trudna przeprawa - zakończył Ferguson.
Durandir: Sir Alex Ferguson zdobył Puchar Europy w równo 50 lat po Monachium i 40 po tryumfie sir Matt'a. Piękne przedłużenie pewnej tradycji. Wierzę, że Wembley też zdoła powtórzyć, ale będzie naprawdę ciężko.
tomfil: Plaga kontuzji w naszej kadrze, oj, kiepsko to wygląda. Dobrze, że mamy napastników zdrowych, ale im też trzeba jakoś te piłki dogrywać. Rooney zagra chyba za Berbatowem, taką często dostaje rolę na boisku.
DavidKu:Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.03.2011 00:17
cahill1226 jesteś nienormalny, znajdź sobie gdzieś co to jest sonda... Juz znalazłeś? Tak napisali tam dobrze. Sonda nie ma na celu promowania czegokolwiek. Zrozumiałeś? Przeczytaj sobie jeszcze raz dla utrwalenia.
bojhaaker: Nie wierze że Manchester zdobędzie lige mistrzów , brak nam jednej gwiazdy .Wiem jak to brzmi z ust kibica tego klubu ale walczymy na trzech frontach , Premier leauge będzie moim zdaniem priorytetem w tym sezonie uważam że liga mistrzów dla nas za rok :0 .. obym się mylił . A kto wygra w tym roku LM ? , trudno obstawić , widziałbym finał Arsenal Vs Real madrid ale oby zamiast arsenalu był MANCHESTER UNITED ma wiara nie zachwiana lecz rozsądkiem przekonana :D
ericcantona93: bojhaaker
a co takiego Real pokazuje ? niech lepiej awansują do 1/4 - to jest dla nich priorytet. To tak jakby Wolves chciało w następnym sezonie zdobyć mistrzostwo Anglii.
A co do reszty to raczej też się zgadzam
UnMishii: A ja sie nie zgadzam - nawet Lamps mówił że United to drużyna, i ja się z nim absolutnie zgadzam. Mamy wystarczająco mocny skład by wygrać wszystkie wymienione trofea, myśle że Real będzie mieć problem z wyjściem z 1/8 na Bernabeu jak w zeszłym sezonie. A finał Ligi Mistrzów marzę sobie Arsenal - Man Utd, a po drodze wyeliminować Bayern, za zeszły sezon :P
kk8191: mecz zapowiada sie ciekawie, lipa ze na polsacie nie leci :( jestesmy teoretycznie w lepszej sytuacji bo rewanz bedzie na OT, takze nawet jak zremisujemy nie bedzie zle bo to moze byc trudny mecz. 3majmy kciuki za naszych !! do boju UNITED !!
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.