RioGrande: Komentarz zedytowany przez usera dnia 23.01.2011 19:06Wywiązał się niezwykle ciekawy wątek. Niektórzy forumowicze zaciekle bronią Berbatova i jeśli ocenę jego dokonań ograniczymy do obecnego sezonu, trudno się z nimi nie zgodzić. Bułgar wobec niemocy strzeleckiej Rooneya jest zdecydowanie najskuteczniejszym zawodnikiem United. Moim skromnym zdaniem van Nistelrooy był jednak cenniejszym zawodnikiem, bo choć Berba posiada lepszy zmysł do gry kombinacyjnej i jest graczem inteligentniejszym na boisku, to jednak brak mu tego, co uczyniło z Holendra jednego z najskuteczniejszych snajperów w historii United. Gdyby wziąć pod lupę przeciętną ilość sytuacji stwarzanych przez obu panów w ciągu jednego spotkania, podejrzewam, że statystyki byłyby w obu przypadkach podobne. Tym jednak, co stanowi o wyższości Holendra jest jego niesamowita regularność. Berbatov jest zawodnikiem chimerycznym. Jeśli dobrze wejdzie w mecz i szybko zdobędzie gola, można liczyć na kanonadę w jego wykonaniu. Kiedy jednak zmarnuje jedną, czy dwie sytuacje, na jego twarzy zaczyna malować się wyraz frustracji, a Berba marnuje na potęgę setkę za setką. I co najważniejsze, van Nistelrooy potrafił zdobyć bramkę z niczego, gdy drużynie się nie układało. Berba natomiast w trudnych momentach sam popada w przeciętność i niejako dopasowuje swój poziom do reszty kiepsko spisujących się zawodników. Miejmy jednak nadzieję, że ten sezon będzie przełomem w jego karierze, a Bułgar wreszcie zdobędzie tytuł króla strzelców i potwierdzi, że astronomiczna kwota, jaką zapłaciło za niego United nie była wcale przesadzona.