W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sir Alex Ferguson po meczu z Tottenhamem na White Hart Lane (0:0) pochwalił obronę Manchesteru United. Szkot nie chciał natomiast skomentować postawy arbitra, który odesłał do szatni Rafaela da Silvę.
» Sir Alex Ferguson był zadowolony po spotkaniu z Tottenhamem
– To było trudne spotkanie. Tottenham jest w świetnej formie, ale w meczu przeciwko nam nie stworzyli sobie zbyt wielu sytuacji. Za to należą się nam słowa uznania. Nasi obrońcy zagrali bardzo dobrze. W defensywie trzymaliśmy nerwy na wodzy – przyznał Ferguson na antenie SkySports.
– Tottenham nie sprawił nam kłopotów, biorąc pod uwagę to jak zazwyczaj gra u siebie i ile goli strzelają. Na pewno duża była w tym nasza zasługa.
– Jeśli chodzi o rozgrywanie piłki, to byliśmy trochę niedbali. Szczególnie tuż przed przerwą, a także momentami w drugiej połowie. Dla nas remis jest jednak dobrym rezultatem. Nie mamy powodów do narzekania.
Sir Alex Ferguson nie roztrząsał również kwestii czerwonej kartki dla Rafaela. Sposób w jaki Szkot zareagował na pytanie dziennikarza był jednak bardzo wymowny.
– Nie widzę potrzeby, aby o tym rozmawiać. Każdy może sam to ocenić. Nie zamierzam osądzać pracy sędziego – stwierdził Ferguson.
Po remisie w Londynie Manchester United odzyskał pierwsze miejsce w tabeli Premier League. „Czerwone Diabły” mają na swoim koncie dwa spotkania zaległe, co stawia ich w bardzo korzystnej sytuacji.
– Musimy wygrać te mecze. Spotkanie przeciwko Chelsea będzie mieć ogromne znaczenie. Zagramy też na wyjeździe z Blackpool, które jest ostatnio w znakomitej formie. Czeka nas ekscytująca walka.
– Tak jak mówiłem już kilka tygodni temu, zapowiada się emocjonująca końcówka sezonu. Pięć klubów wciąż liczy się w walce o tytuł. Tottenham nie wypadł z tego wyścigu. Chodzi o wygrywanie spotkań i trzymanie nerwów na wodzy. Dziś w defensywie to właśnie zrobiliśmy – dodał Ferguson.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (27)
Paps: Jeśli Ferguson uważa,ze to bylo dobre spotkanie i twierdzi,ze tylko momentami gralismy niedbale to chyba juz niedowidzi z lawki trenerskiej...Ja nie widzialem zadnej gry,nie bylo srodka,zero porzadnego rozgrywania,jesli Rooney czegos nie wymyslil to nie bylo doslownie niczego,a postawy Dymitara najlepiej nie komentowac,bo moze mial ze 2 razy pilke i nie bardzo sie kwapil,zeby ja miec
SzYnA: " Jeśli chodzi o rozgrywanie piłki, to byliśmy trochę niedbali." jak mamy na środku pomocy pipy a nie rozgrywających to nie da się inaczej grać. o ile Fletcher wiem że potrafi zagrać miodzio i ma po prostu kryzys, o tyle carrick zagrał przez 3 lata z 10 bardzo dobrych meczów a szczytem był mecz z Romą. Jak rozgrywający który powinien mieć podania w małym palcu traci piłke w trzeci podaniu od rozpoczęcia meczu, w tym pierwsze podanie to rozpoczecie gry!! niech już Scholes wróci i zrobi tam porządek, a Sir Alex niech szuka kogoś na środek bo Rooney niedługo wogole nie będzie przebywał w polu karnym przeciwnka tylko zajmie sie za rozgrywanie !
Mikez: No Rafael nerwów na wodzy nie utrzymał. Chłopak ma z tym ewidentne problemy, bo co mecz aż się prosi o kartki. Fajnie, że walczy, ale połowa z tych ostrych wejść to są kompletnie bezmyślne i niepotrzebne zagrania, często na połowie rywala gdy nie ma żadnego zagrożenia dla United. To świetny młody obrońca, ale powinien go trochę zawczasu SAF utemperować, bo więcej powtórek z dzisiejszego meczu albo spotkania z Bayernem nam nie potrzeba...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.