W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Wayne Rooney złożył postanowienie noworoczne. Napastnik Manchesteru United zamierza naprawić wszelkie błędy z rok 2010 i zacząć znowu grać na najwyższym poziomie w nowym roku.
» Wazza komentuje obecną sytuację w EPL, swoją kontuzję i dziękuje fanom za wsparcie
Drastyczny spadek formy, kontuzje, afery i problemy osobiste to ostatnie miesiące z życia młodego Anglika. Wazza zdaje się jednak powoli wychodzić na prostą. Kontuzja została wyleczona, na boisku spisuje się coraz lepiej, lecz mimo wszystko nie trafia jeszcze do bramek rywali.
- Carling Cup był pucharem dla nas w tym roku, klub taki jak nasz powinien wygrywać ich więcej. Pracowaliśmy ciężko, żeby następny rok był dla nas owocny w tej kwestii – zaczął Rooney.
- Chelsea rozpoczęła sezon od mocnego uderzenia, więc bardzo ważne było, żeby utrzymać się blisko nich, bo to jedna z drużyn, które najtrudniej dogonić w ligowym wyścigu. Cztery tygodnie temu mówiliśmy, że jeżeli o tej porze uda nam się zmniejszyć różnicę do 3 punktów, będziemy szczęśliwi.
- Okazało się, że jesteśmy już 3 punkty przed nimi i meczem w zanadrzu. Jesteśmy w świetnej pozycji. Sposób w jaki tabela odwróciła się w ostatnich miesiącach daje do zrozumienia, jak szybko sprawy mogą nabrać zupełnie innego obrotu, więc nie chcemy popadać w samozachwyt. Musimy grać dalej i uzyskiwać dobre wyniki.
Wazza skomentował również swoją ostatnią kontuzję: - Kiedy jesteś kontuzjowany lub zawieszony, to jest najgorszy czas, szczególnie w końcówce sezonu. Pracowałeś ciężko od samego początku i chcesz grać do samego końca i pomóc zespołowi w odniesieniu sukcesu. Złapałem kontuzję w złym momencie.
- Były to dla mnie jak i fanów United bardzo ciężkie miesiące. Odkąd podpisałem nową umowę ich wsparcie było niesamowite. Widzą moją chęć do gry i zwycięstwa. Byli dla mnie niesamowici i za to im dziękuję – zakończył Wayne Rooney.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (60)
grobla95: Ciężka praca Roo się opłaciła ... Bardzo się ciesze ,że wraca do formy, szczerze mówiąc cały czas wierzyłem ,że nie opuści United i ,że wróci do dawnej formy.
Adriano1992: Wayne jestem z tobą i jestem pewien ze w najbliższym czasie powrócisz do pamiętnej formy sprzed roku a na pewno będzie wtedy wszystko dobrze.:)))
bLinQ: TrishManU07 i WLKMK >>> jestem z Wami ;)
szkoda, że przy takich newsach widać podział kibiców na takich, którzy są za UNITED, a takich, którzy są za Rooneyem. Z przykrościom muszę stwierdzić, że tych drugich wydaję mi się więcej. Ciekaw jestem tylko jaka będzie reakcja ProRooneyowych kibiców na wieść o tym że ich ukochany Roo odchodzi. Zmienicie klubowe upodobanie? Sądzę, że tak.
Martin: Jeśli Rooney będzie cały czas grał tak jak w pamiętnym meczu z Blackburn to bramki powinny przyjść same. Wtedy i fani będą wdzięczni jemu. Na razie jest tylko wsparcie :)
FredTheRed: WLKMK: tak się przyglądam od dłuższego czasu tym twoim wypocinom i wydaje mi się, że jakiś niezrównoważony jesteś. w sumie to mi się nie wydaje, ja jestem pewien.. żal mi ciebie.
TrishManU07: A ja się z WLKMK zgadzam i nie rozumiem dlaczego ubliżasz innemu fanowi United, który jest po prostu zniesmaczony występkiem "naszej gwiazdy". Rooney w tym co zrobił mocno sobie nagrabił i u niektórych kibiców (w tym i u mnie) kilka miłych słów, którymi chce wleźć wszystkim łatwowiernym kibicom do tyłków lub kilka bramek nie może zmazać tego co mówił, co zrobił, co chciał zrobić. Od początku uważałam, że podpisał ten kontrakt żeby być choć trochę fair w stosunku do klubu, który dostanie więcej pieniędzy za niego, gdy już będzie odchodził. Podobnie było przecież z Ronaldo. Zarzekał się, że nie opuści klubu, że kocha go i czuje się tu jak w domu. Wszyscy dobrze wiedzą jak się te słowa skończyły. Więc takie miłe słówka ze strony Wayne'a są tylko po to, by nie czuć złej atmosfery i nadal stwarzać pozory. Jestem pewna, że w letnim oknie transferowym pewnego dnia wejdziemy na dp i ujrzymy wielki napis "Rooney w Realu"...
Amen.
brambor90: TrishManU(?!)07-
Ronaldo nigdy nie powiedział, że zostanie w Manchesterze do końca życia. Dementował plotki, które pojawiały się w czasie sezonu, w czasie kiedy nie odchodził i nie chciał odchodzić. Wiadomym było, że CR odejdzie w końcu bo sam kiedyśÂ wyznał, że chce zagrać dla Realu. Więc nie pisz bzdur.
Z Rooney'em jest troche inna sytuacja. Wydaje mi się, że to kwestia przerostu ambicji Roo. Chłopak przez ostatnie 3 sezony zdobywał wszystko z zespołem i nagle jeden sezon bez niczego, kontuzja, słaby występ na mundialu - wszystko mogło się złożyć na jego niezadowolenie. Zaczął szukać winy wśród innych za swoja słabą formę. Jak oglądam gre Wazzy to mam wrażenie, że chciałby on najlepiej wygrać wszystko za zespół, być podporąÂ dla niego w każdym momencie. Dlatego zawsze go uwielbiałem i jestem w stanie mu wybaczyć tą chwile słąbości bo jak każdy jest tylko człowiekiem.
WLKMK nie przesadzasz trochę? Podobno głupcy wytykają innym naiwność gdy sami nie potrafią zrozumieć drugiej osoby. Nie baw się w moralizatora lub tymbardziej (o zgrozo) w wielkiego "tru" kibica. Liczę na to, że tak nie jest.
bartekbudzek: Jak dla mnie to moze i lepiej zeby odszedł NIC nie gra a sumie mozna bylo za niego wziasc ładna sumke i sprowadzic chociazby Dzeko na pewno by strzelał (chyba po to jest napastnik!!)... Byłem zaskoczony ze Berbatow nie wystapil z arsenalem, roneya nie było na boisku a jak dla mnie kazdy inny napastnik ze skladu MU zagrał by o niebo lepiej !! tyle dziekuje...
Cantona33: A ja powiem tak: nei obchodzi mnie jakim Wayne jest człowiekiem. Jego życie prywatne jest jego życiem prywatnym i niech takim pozostanie. Dla mnie najważneijsze jest jakim jest piłkarzem, a jego wartości odmówić mu nie można. Chłop ma charakter i tyle.
Aczkolwiek mam obawy czy odbuduje sie psychicznie bo to pudło z wapna tylko przekonało mnie o tym że nadal coś szwankuje pod jego kopułką.
Taurus: Moim zdaniem na obecny czas gra jak pomocnik podaje , wraca do obrony szybko biegnie w atak - tyle mu trzeba do powrotu w optymalną formę...
A jak już ją odzyska (liczę że trafi w następnym meczu a jak nie to chociaż po zimowym okienku transferowym)
balut: Może trochę zrozumienia jednak. Akurat dwulicowy okazał się rooney, a nie WLKMK. Ja go w pełni rozumiem, jednak myślę, że może należy Roo dać szansę na odzyskanie swojego szacunku, który niewątpliwie częściowo stracił.
Z drugiej strony, każdy popełnia błędy, a już Roo na pewno ;) I może lepiej je wybaczyć i ułatwić sobie, i osobie której wybaczamy.
KaMManU91: cholera momongole jesteś united czy nie ? wierzysz w klub i zawodników czy jesteś nie?jesteś piep.przonym piknikiem i tylko dla szpanu przed znajomymi których pewnie nie masz zrobiłeś sobie konto na tym portalu?
brambor90: Chłopie daruj sobie te wzmianki w stylu - kibicuję United tyle ile ty żyjesz lub każdy jest sezonowcem tylko nie ja.
"Sezonowców trzeba tępić!!" - nie odnosi się do konkretnego podmiotu, jest formą potępienia generalną więc nie strasz tu nikogo chłopaku.
brambor90: Nie mam zielonego pojęcia na jakiej podstawie wywnioskowałeś moją niewiedze odnośnie terminu - sezonowiec.
Czas jaki kibicujesz Diabłom zachowaj dla siebie. Dziwi mnie, że "starego wyge" drażni jakiś byle post o tym, że jest sezonowcem. W dodatku napisany przez (chyba) 10cio latka. Wydaje mi się, że ludzie dorośli mają więcej dystansu do takich błachostek. Jeśli z kimśÂ nie warto rozmawiać, to poprostu nie rozmawiaj (a dokładnie nie pisz). Przeczysz sam sobie. Nie jesteś tu żadnym autorytetem żeby umoralniać i czuć się lepszym. Jesteśmy wszyscy grupą kibiców jednego klubu i jesteśmy sobie równi. Nie ma co sie stroszyć jak paw.
brambor90: Napewno ktoś kto od wielu sezonów kibicuje United nie jest sezonowcem. Ktoś kto jest z klubem na dobre i na złe.
10ciu lat nie mam ale mam 20 a to nie jest teżÂ wiek wysoce zaawansowany.
Uważam, że znając swoja wartość nie warto się przejmować pustymi zarzutami. Jako jedna grupa musimy się wspierać mimo odmienności zdań (która swoją drogą przynosi wiele dobre bo nudno byłoby gdyby wszyscy bezsensu sie ze sobą zgadzali).
A podejrzenia kto jest prawdziwy a kto nie - czas to zweryfikuje. Trudno rozpoznać sezonowca na forum gdyż nie wiadomo tu o osobach praktycznie nic. No chyba, że pisze o transferach Messiego i Kaki :)
Kmmanutd: Mam nadzieje, że Rooney znowu zacznie błyszczeć jak w poprzednim sezonie. Po ostatnich występach można wywnioskować, że jego powrót do najwyższej formy jest kwestią czasu. Napewno, jak tylko strzeli bramkę z akcji, to odblokuje się i będzie to robił w każdym spotkaniu.
balut: Ja tam wcale od Rooneya bramek nie oczekuje ;) Może tylko celniejszych strzałów z dystansu.
Obecnie to chyba najbardziej kreatywny zawodnik w ataku MU, a bynajmniej potrafi ładnie rozegrać piłkę.
W obecnej formie wg mnie każda pozycja dla niego, prócz może pozycji na skrzydle, na której Rooney zdaje mi się trochę się gubi, jest odpowiednia.
LoveMUFC: Rooney może i nie strzela narazie bramek, ale zawsze uczestniczy w ofensywnych akcjach. Gdy idzie kontra to nawet wroci pod swoje pole karne i walczy w defensywie. To jest dopiero poświecenie! Gdy odzyska swoją prawdziwą formę bedzie cudownie.
Maro107: Jak dla mnie Rooney już prawie odzyskał swoją formę z poprzedniego sezonu. Brakuje tylko goli, ale jeśli strzelają je inni zawodnicy to jest OK.
Sam przyznał, że musi jeszcze popracować nad sytuacjami bramkowymi, w polu karnym i życzę mu sukcesu w tym treningu!! Do boju Wayne!
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Składy: Manchester United vs Arsenal. 37. kolejka Premier League
Manchester United – Arsenal 0:1. Czerwone Diabły nie pokrzyżowały planów Kanonierów
Oficjalnie: Raphael Varane odchodzi z Manchesteru United
Manchester United vs Newcastle United. Zapowiedź zaległej 34. kolejki Premier League
