Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Szczęsny: Manchester miał więcej szczęścia

» 15 grudnia 2010, 11:57 - Autor: matheo - źródło: Sky Sports
Wojciech Szczęsny w debiucie w Premier League został rzucony na głęboką wodę i nie utonął. Polski bramkarz zebrał dobre recenzje za swój występ przeciwko Manchesterowi United, choć "Czerwone Diabły" pokonały Arsenal 1:0.
Szczęsny: Manchester miał więcej szczęścia
» Wojciech Szczęsny zadebiutował w Premier League
Szczęsny musiał stanąć między słupkami "Kanonierów", bo Łukasz Fabiański nabawił się kontuzji nogi i Arsene Wenger nie chciał ryzykować jego zdrowia. Z powierzonego zadania 20-letni bramkarz wywiązał się bardzo dobrze.

- Na chwilę obecną jestem rezerwowym bramkarzem, więc muszę wykorzystywać każdą nadarzającą się okazję. Mecz z Manchesterem United był dla mnie olbrzymią szansą - mówi Szczęsny, który w bramce Arsenalu stanął dopiero po raz czwarty.

- Uważam, że jak na debiut spisałem się dobrze. Niestety to nie wystarczyło, abyśmy zdobyli jakiekolwiek punkty. Jestem zawiedziony wynikiem, ale nie martwimy się tym zbytnio. Wciąż jesteśmy pewni siebie.

- Mecz z Manchesterem United to już historia. Występ drużyny był dobry, ale nie mieliśmy tyle szczęścia co rywale. Czerwone Diabły są do pokonania. Każdy jest.

- Rywalizacja w Premier League w tym roku jest bardzo zażarta. Muszę przyznać, że Manchester United ma solidną czwórkę obrońców, ale da się ich ograć - dodał Szczęsny.

W najbliższą sobotę Arsenal podejmie na Emirates Stadium Stoke City. Do bramki "Kanonierów" najprawdopodobniej wróci już Łukasz Fabiański, a Szczęsny zasiądzie na ławce rezerwowych.


TAGI


« Poprzedni news
Ferguson: Byliśmy lepszą drużyną
Następny news »
Vidić: Nie oglądajmy się za siebie!

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (42)


LovellyUnited: Komentarz zedytowany przez usera dnia 16.12.2010 19:15

Mam ten fragment : '' - Jeszcze przed meczem przygotowałem się na rzut karny w wykonaniu Rooneya. Postanowiłem spróbować wytrącić go z równowagi, pokazać swoją obecność w bramce i liczyć na najlepsze - przyznaje Polak. - To była psychologiczna bitwa pomiędzy bramkarzem i napastnikiem. Starałem się stać przed linią bramkową tak długo jak to możliwe, do czasu aż sędzia nakazał mi wracać na linię. ''

Według mnie to jest ironiczne.To że Rooney przestrzelił to jego wina(nie mam mu tego za złe). Pierwszy ( tak mi się wydaje ) karny którego przestrzelił lub ogólnie nie trafił do bramki.A Szczęsny przypisuje to sobie.Żałosne. To że zagrał z taką potęgą jaką jest United i miał trochę udanych interwencji to nie znaczy że może już tak kozaczyć.Najpierw powiedział, że Park strzelił szczęśliwie bramkę, potem, że Arsenal zagrał lepiej a na koniec dodał, że wygrał wojnę z Roo. Ktoś wcześniej napisał, że Wayne pewnie nawet nie wiedział,kto stoi na bramce a on mówi o jakiejś bitwie.

Nie twierdzę, że jest złym bramkarzem, wręcz przeciwnie, ale uważam, że to trochę za często się wypowiada jak na debiutanta w PL. Zaliczył dobry występ, ale mimo wysztstko przegrali i to się liczy, a robienie z niego bohatera, to wielka przesada. Tyle w temacie.
» 16 grudnia 2010, 19:14 #39
ess: Nie szczęścia tylko wytrzymałości i doświadczenia.Ciężko było wytrzymać ale się udało.
» 16 grudnia 2010, 16:32 #38
Bovver: Co jak co ale każdy debiut powinien tak wyglądać bo każdy kibic i gracz Arsenalu powinien być wdzięczny Szczęsnemu za jego postawę w tym meczu. Mimo tak trudnego spotkania spisał się na medal. Mimo iż jest graczem drużyny przeciwnej z mojej strony wielki ukłon dla niego
» 15 grudnia 2010, 20:10 #37
barmanu13: Szczęsny udowodnił tym spotkaniem swój potencjał gdy by nie on to mecz zakończył sie wynikem dużo gorszym dla ARSENALU brawo Wojtek ale Manchester to jeszcze nie ta bajka dla Arsenalu
» 15 grudnia 2010, 18:54 #36
Adamosis: Haha to Arsenal miał więcej szczęścia , że nie przegrał 3:0
» 15 grudnia 2010, 17:59 #35
konradzaw: Dokładnie. Cwaniaczek jak tatuś...
» 15 grudnia 2010, 19:11 #34
RedDragon: No sodówka mu zaczyna uderzac do głowy. Zbytnio kozaczy
» 15 grudnia 2010, 21:34 #33
atos1987: Dobry bramkarz z niego bedzie za kilka lat.
» 15 grudnia 2010, 17:57 #32
MUforever9: Ta mieliśmy szczęście to ty chłopie miałeś że Nani, Rooney i Andi nie ośmieszyli ci w bramce ;]
» 15 grudnia 2010, 17:40 #31
Tomasson10: Szczęście sprzyja lepszym, Wojtek :)
Byliśmy lepsi i tyle :>
» 15 grudnia 2010, 17:20 #30
DevilxDevil: Nie lubię jego ojca, cały czas ciągnie za Legią w TV.
» 15 grudnia 2010, 16:31 #29
lukas255: Taki z ciebie cwaniak , bo jakby wam więcej goli strzelili szczęsny to byś w gacie narobił. Ciekawe czy w tedy byś tak mówił jakby było z 3:0 dla nas to też byś mówił , że mieliśmy szczęście. Więc lepiej się nie wypowiadaj bo jak narazie to nic nie osiągnąłeś.
» 15 grudnia 2010, 16:24 #28
m4ci3k: Bzdety gada:) A tak wogóle,szczęście sprzyja lepszym:)
» 15 grudnia 2010, 16:17 #27
michalek1993: ja uważam że to Arsenal miał szczęście że skończyło się 1-0 tylko
» 15 grudnia 2010, 16:41 #26
Deluxe: Komentarz zedytowany przez usera dnia 15.12.2010 15:50

To był dobry występ Szczęsnego, ale Manchester United wygrał nie dlatego, że miał więcej szczęścia - to jest po prostu lepsza ekipa, bardziej doświadczona. Mamy świetną obronę, której Kanonierzy nie potrafili obejść. Tego nie można powiedzieć o obronie Arsenalu, bo w tym meczu ciągle padały jakieś strzały Diabłów. Jedyne co, to skuteczność - trzeba nad nią popracować, ale najważniejsze, że udało się wygrać w dobrym stylu. Szczęście nie miało tu nic do rzeczy, szczęście to raczej miał Arsenal, kiedy Roo nie wpakował piłki do siatki z karnego ;)
» 15 grudnia 2010, 15:49 #25
Robsio3: @ Leon

A o to kolejny odcinek z serii fajterki przed monitorem. Musimy wspierać swoich rodaków niezależnie w jakiej drużynie graja. Świetny mecz Szczęsnego i popisał się w kilku sytuacjach.
» 15 grudnia 2010, 15:37 #24
Martin: A chcesz to sobie wspieraj. Dla mnie liczy się tylko jeden klub - Manchester United. Nie wyobrażam sobie dzisiejszego futbolu bez tej drużyny a reprezentacje Polski jak i naszych rodaków za granicą mam głęboko sam wiesz gdzie. Szkoda tego karnego, zasłużyliśmy na wyższe zwycięstwo.
» 15 grudnia 2010, 15:44 #23
wodar14: Martin@- Dla mnie tez liczy sie jeden klub ale ja jestem na zawsze z Polska. W Arsenalu niech Szczesny puszcza szmaty a w reprezentacji niech broni genialnie:)
» 15 grudnia 2010, 20:22 #22
Leon: zgrywa takiego wazniaka jakby obronił Arsenal przed utratą zwyciestwa albo remisu , moim zdaniem nie mial za duzo pracy bo abo strzaly padaly wprost w niego albo lekko na boki dzieki czemu wybranial je , bramka Parka nie do obrony , a karny Rooneya tez fatalny , ale mysle ze Szczesny nawet tego karnego by nie obronil -.- tak wiec dla mnie manchester United wygral zasluzenie !
GGMU ! ;d
» 15 grudnia 2010, 15:30 #21
Martin: No pewnie że nie obroniłby tego karnego. Piłka lekko zeszła Rooneyowi i poszybowała za wysoko, to się zdarza nawet najlepszym. Roberto Baggio również przestrzelił w finale mistrzostw świata z Brazylią choć był wtedy największą gwiazdą swojej reprezentacji :) Wojtek nawet nie wyczuł w którą stronę Wayne strzela więc o czym tu w ogóle mówić. Miał po prostu szczęście.. I pomyśleć, że to właśnie On twierdzi, że to United miało więcej szczęścia :)
» 15 grudnia 2010, 15:41 #20
AFCAMUFC: na manusite jest wywiad jak sie podnieca ze to przez niego roo nie trafił . kurde przyszedl taki z legii i sie odrazu unosi.

tomek tak nie miał jak w debiucie obronił karnego.
» 15 grudnia 2010, 15:12 #19
smyketto: proste Szczesny to warszawiak, a Kuszczak urodził w Krosnie , ale wychował we Wrocku;). Stołeczne ego jest zupełnie inne;)ale on mnie irytuje!
» 15 grudnia 2010, 15:17 #18
AFCAMUFC: Komentarz zedytowany przez usera dnia 15.12.2010 16:39

pewnie kibice z warszawy minusują. eh.. big ego, small dicks
» 15 grudnia 2010, 16:39 #17
smyketto: w sumie mam to gdzieś. Na pewno nie chciałem tym kogoś urazić ;) ważne , że linczu nie ma!
» 15 grudnia 2010, 17:06 #16
Tennant: Szczęsny dobrze bronił,ale wpuścił 1 bramkę -dokładnie tyle ile potrzebowaliśmy. Lubię go ;p
Glory Glory MU
» 15 grudnia 2010, 15:09 #15
smyketto: jesli potwierdza sie doniesienia,ze Barcelona chce sprowadzić Szczesnego, to odszczekam wszystko co powiedziałem na temat jego talentu.
Natomiast nie odszczekam tego co powiedziałem na temat jego pyszałkowatego charakteru i braku intelektu...
Albo się kogoś kocha albo nienawidzi.
» 15 grudnia 2010, 14:54 #14
Cleverley: gdyby United miało szczęście to było by 3:0 lub nawet 4:0 ;)
» 15 grudnia 2010, 14:41 #13
Trafford: Jakby dostal tego karnego od Roo, to by sie tak nie wymadrzal, a tak mysli ze jest gosc, bo gral poprawnie
» 15 grudnia 2010, 14:41 #12
Kmmanutd: Spokojnie, Szczęsny jest tylko rezerwowym Arsenalu i musiał się wygadać. Miał swoje 5 min w tym sezonie...Chciał błysnąć mówiąc takie dziwadła, ale mu zbytnio nie wyszło. Manchester United był znacznie lepszą drużyną i zasłużenie wygrał. Nie było w tym zwycięstwie żadnego przypadku.
» 15 grudnia 2010, 14:40 #11
Czarny95: jeden mecz rozegrał, a już sodówa mu do łba uderzyła. Wenger postawił go na bramie z braku kogokolwiek innego, a on już myśli że jest najlepszy na świecie a jego słowo jest święte.
» 15 grudnia 2010, 14:21 #10
FiFlaK: Z tego co ja widziałem, to ARSENAL MIAŁ WIĘCEJ SZCZĘŚCIA, ŻE NIE DOSTAŁ 4:0 !!
» 15 grudnia 2010, 14:20 #9
Skobel: Komentarz zedytowany przez usera dnia 15.12.2010 14:10

Osobiście uważam że Szczęsny rozegrał bardzo dobry mecz. United dobrze kryło Nasriego, Arshavina, Fabregasa, Persiego i Wallcota i co nic nie zagrali... Ich drużyna opiera się na 5 zawodnikach. A gdyby Roo trafił karnego byłby to piękny gol.
» 15 grudnia 2010, 14:09 #8
Arturek15: za dużo gwiazdorzy.. powinien być skromniejszy jak Gueita ( sory nie wiem jak się pisze trzeciego bramkarza Valencii). ładnie bronił, nie podniecał się tak jak Szczęsny..
» 15 grudnia 2010, 13:14 #7
djjony: Za duzo gada ten Szczesny a dopiero rozpoczyna kariere zeby sie nie zamulil w pewnym momencie , bo bedzie mial lipe...!!
» 15 grudnia 2010, 13:05 #6
75th: Bramkarz mówi o tym jak to się da rozbić szczelną obronę przeciwnika... trochę chyba popłynął.
» 15 grudnia 2010, 12:43 #5
dominik19000: Pewnie że się da ich ograć, każdego obrońcę da się ograć, tak samo drużynę, ale drogi Wojtku, nasz rodaku nie pleć głupot że mieliśmy więcej szczęścia, bo szczęścia to Wy mieliście aż zanadto. Gdyby Roo trafił w bramkę to tylko byś drogi Wojtku poczuł pęd powietrze po swojej prawej stronie a potem piłkę w siatce byś zobaczył. Poza tym kolejne objawy waszego szczęścia to te gdzie Anderson Cię drogi Wojtku nie pokonał i Nani się za bardzo podpalił i strzelał sam bo jakby podawał zapewne byłaby bramka. Drużyna Arsenalu grała kiepsko i to Wy i wyłącznie Wy możecie uważać że mieliście szczęście że nie przegraliście 4-0 :D

Poza tym nie zgodzę się z nagłówkami polskich mediów w których po meczu trąbili o Wojciechu wielki bramkarz bo nawet Roo mu karnego nie trafił, pffff właśnie, nie trafił, bo gdyby piłka leciała w bramkę to już tak "wielkim" bramkarzem być może byś nie był. Szanuje młodego Szczęsnego, mam nadzieje że bedzie super golkiperem ale nie zgadzam się z takimi kolejnymi usprawiedliwieniami swojej drużyny. Najpierw Wenger bo murawa zła, teraz Szczęsny bo oni mieli więcej szczęścia. Kaman, trochę honoru. :P
» 15 grudnia 2010, 12:11 #4
Kamyk7: oby wszedl i przeczytal powyzsza wypowiedz xd
» 15 grudnia 2010, 15:11 #3
rabies: "Manchester United ma solidną czwórkę obrońców, ale da się ich ograć - dodał Szczęsny."
Właśnie widziałem, Arsenal odbijał się od nich jak piłeczka kauczukowa od ściany ^^
» 15 grudnia 2010, 12:07 #2
mixerMU: nie lubie go ;p
» 15 grudnia 2010, 14:08 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.