ttlbtg: Do Martina jeden post niżej (i wszystkich zaślepionych "geniuszem" Jose Mourinho) :)
A więc zaczynajmy:)
Wypadałoby, byś dostrzegł fakt, że SAF zaczął przygodę trenerską w wieku 33 lat.
1974 - East Stirlingshire (wiek 33 lata)
1974 -1978 - St. Mirren (wiek 33 - 37 lata / 4 lata w klubie)
1978 -1986 - Aberdeen (wiek 37 - 45 lata / 8 lat w klubie)
1985 -1986 - Szkocja (wiek 44 - 45 lata / 1 rok w reprezentacji)
1986 - do dnia dzisiejszego - Manchester United ( wiek 45 - 69 lata / 24 lata w klubie)
A teraz portugalczyk (nie licząc trzech klubów w których był asystentem - w tym w Barcelonie):
2000 Benfica (wiek 33 lata)
2001- 2002 UniĂŁo Leiria (wiek 34 - 35 lata / jeden rok w klubie)
2002 - 2004 Porto (wiek 35 - 37 lata / 2 lata w klubie)
2004 - 2007 Chelsea Londyn (wiek 37 - 40 lata / 3 lata w klubie)
2008 - 2010 Inter Mediolan (wiek 41 - 43 lata / 2 lata w klubie)
2010 - Real Madryt ( wiek 43 lata / pierwszy sezon w klubie)
Ogólnie nie licząc, bogactwa klubowego którego był trenerem, portugalczyk pierwszy swój sukces odniósł dopiero po 13 latach od kiedy zaczął trenować (bo bycie asystentem w Porto i Barcelonie łącznie przez 7 lat chciał nie chciał w CV wypada wpisać). Liczę te lata, bo jako asystent miał wpływ na grę tamtych drużyn, a jeśli brzydko brzmi asystent to zamienimy go określeniem tożsamym - drugi trener i mimo, że nie pierwszy to jednak trener.
Po 13 latach uzyskał swoje pierwsze trofeum (sir Aleks nie miał przywileju uczyć się od najlepszych [czyt. Porto i Barcelona] na starcie swojej kariery). Sir Aleks pierwszy puchar zdobył już po 6 latach. Tu trzeba zaznaczyć, że zdobył go sam ze szkockim Aberdeen, klubem które wcześniej zdobyło mistrzostwo Szkocji tylko raz i na dodatek 30 lat wcześniej (54/55r). Wszystkich zdobytych mistrzostw szkocki klub po dziś dzień ma w sumie cztery, z czego 3 zdobyte w pierwszych latach trenerki przez Alexa jako nieopierzonego 39 letniego leszcza w świecie trenerki.
Portugalczyk jak już wspomniałem zdobył pierwsze swoje mistrzostwo po 13 latach bycia trenerem i co najlepsze, nie zdobył go ze słabeuszem ale z Porto, ówcześnie klubem który 18 razy zdobywał mistrzostwo swojego kraju, a ostatnie przed przyjściem Mourinho zaledwie 4 lata wcześniej (1934/35; 1938/39; 1939/40; 1955/56; 1958/59; 1977/78; 1978/79; 1984/85; 1985/86; 1987/88; 1989/90; 1991/92; 1992/93; 1994/95; 1995/96; 1996/97; 1997/98; 1998/99).
Nie będę się rozpisywał a zachęcam Cię do zapoznania się z historią jednego i drugiego. Ode mnie tylko tyle, że SAF wciąga nosem na śniadanie takich ludzi jak portugalczyk. Nie umniejszam tu fenomenowi Jose, ale podsumowując Mourinho jest już trenerem 20 lat (licząc jego status drugiego trenera, który ma nieoficjalnie dokładnie tyle samo do powiedzenia, co pierwszy trener). Ferguson jest trenerem już 36 lata. Nie porównując klubów w jakich obaj siedzieli, czy siedzą:
Mourinho - Estrela Amadora, Porto, Barcelona, Benfica, UniĂŁo Leiria, Porto, Chelsea Londyn, Inter Mediolan, Real Madryt..
Ferguson - East Stirlingshire, St. Mirren, Aberdeen, Szkocja, Manchester United..
- Mourinho jest młodszy od Aleksa o 22 lata a mimo bogatszego doświadczenia zdobył dopiero 20 trofeów.. Hmm.. co daje nawet nie cały jeden puchar na jeden sezon.
Ferguson natomiast jest starszy analogicznie o 22 lat, a swoją karierę trenerską od młodszego o 22 lata portugalczyka, ma dłużą wydawać by się mogło na tle tego całego porównania, o 16 lat. Mimo tego, to szkot zdobył w całej swojej karierze (uboższej w prestiż prowadzonych klubów) 44trofea, z czego samych mistrzowstw kraju tylko 6 razy. Jak to się ma do zdobytych w całej karierze szkota 14 mistrzowstw kraju (3 Aberden i 11 United)? No pewnie ma się tak, jak to, że w przeciwieństwie do portugalczyka SAF zdobył Klubowe Mistrzostwo Świata, Puchar Interkontynentalny i chociażby Superpuchar Europy.
Podsumowując, cenię Mourinho za swój geniusz, tyle tylko że w porównaniu do zasług (na dodatek) skromniejszego Sir Aleksa, Jose już takim geniuszem nie jest, a w moim odczuciu i ludzi, którzy poruwnają choć w połowie dokonania tych dwóch, portugalczyk jest w mojej opinie jedynie (powtarzam - jedynie) dobrym bardzo (z małej litery) dobrym trenerem.
Na koniec, w United nie ma odpowiedniego miejsca dla takich ludzi jak portugalczyk. Zresztą zanim odejdzie nasz Boss, niejednemu z nas pojawi się pierwszy siwy włos na głowie ; )
Pzdr