W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Właściciele Manchesteru United rodzina Glazerów ma w najbliższych dniach spłacić 220 milionów funtów długu, które posiada klub.
» Właściciele Manchesteru United wreszcie wzięli się do roboty. Rodzina Glazerów ma w najbliższych dniach spłacić około 220 milionów funtów długu, które posiada klub.
Chodzi dokładnie o dług wynikający z pożyczek typu payment-in-kind, który spółka Red Football Joint Venture będąca właścicielem klubu zobowiązała się w ciągu kilku najbliższych dni spłacić w całości. Jak zapowiedział jeden z prezesów spółki Joel Glazer na konta pożyczkodawców dnia 22 listopada wpłynie cała pozostała do spłacenia kwota.
Dług United jest szacowany na około 700 milionów funtów, tak więc po spłaceniu pożyczek typu payment-in-kind klub wciąż będzie zadłużony na blisko 500 milionów funtów. Jednak jeszcze lepszą wiadomoścą jest fakt, iż pożyczki te stanowiły jedno z największych obciążeń finansowych dla Czerwonych Diabłów. Wynikało to z ich wysokiego oprocentowania, które sprawiało, iż dług nieustannie się powiększał. Teraz choć klub wciąż znajduje się na minusie to można być pewnym, iż kwota zadłużenia nie będzie rosła.
Wiadomość ta z pewnością ucieszy kibiców klubu z Old Trafford, którzy mieli w ostatnim czasie prawo do poważnego zaniepokojenia. Dyrektor sportowy United David Gill uspokaja jednak, iż sytuacja jest obecnie pod kontrolą i fani nie powinni być już zaniepokojeni zadłużeniem.
- Nie mogę wypowiadać się w imieniu innych klubów, lecz kibice United nie powinni być zaniepokojeni - wyjawił Gill.
- Nasz system finansowy jest stabilny, zaplanowany na kilka najbliższych lat, a dzięki spłacie części długu nasza sytuacja stała się jeszcze lepsza. Naszym zdaniem coś zmieniło się w myśleniu właścicieli klubu i teraz będzie już tylko lepiej co zostało właśnie potwierdzone przez przedstawicieli Red Football.
- Wciąż mamy pieniądze na sprowadzanie nowych znakomitych piłkarzy oraz zatrzymanie w klubie tych, którzy stanowią o naszej sile więc kibice mogą spać spokojnie.
Martin: Nie rozumiem tylko skąd ta nagła zmiana. Najpierw całkiem spore fundusze na transfery, teraz częściowe spłacanie długów. Mam nadzieję, że nie skończy się na samych słowach.
tom90: Może oni wcale nie są tacy źli ? W sumie w klubie nie dzieje się źle, zapowiedź o 100 mln na letnie transfery dla SAF'a, teraz spłata części długu. Kto wie może jeszcze urosną w oczach fanów.
Diegoo1878: Powiem Wam jedno: beznadziejni jesteście!
Możecie tu sobie wypisywać te Wasze hasełka, a mogę się założyć, że zielonego pojęcia nie macie o sytuacji w klubie. Da Wam coś to, że napiszecie to jedno głupie zdanie? Poczujecie się lepiej? Wspierajcie klub, a do jego polityki się lepiej nie wtrącajcie, niech zajmą się tym ludzie, którzy mają o tym jakieś pojęcie.
dulekthered: Nie ma się co podniecać, bo na razie nie wiadomo czy dług będzie spłacony czy tylko zrolowany (zastąpiony innym długiem). Poczekajmy na konkrety, no ale to po 22 listopada.
jarek879: wiedzialem ze tak bedzie bo koles ma pienidze teraz moze troche bardziej sie zainteresowal klubem....zawsze sie zastanawialem czemu wszyscy mieli jakies pretensje do włascicieli...kazdy bierze kredyty...na koniec roku kredyt wrzuca w koszty i nie placi zadnych podatkow od przychodu(zysku)...a ten splaci bo na tym narawde jest duze oprocentowanie...bedzie git nie macie co plakac...barcelona moze plakac bo ich zadluzenie to wogole inna bajka...
Koksu: To świetna wiadomość.ten dług dobijał mnie,dobijał wszystkich fanów...bo jak tu sie nie martwić o swój ukochany klub...ale może raz Glazerowie pomyśleli i zrobią coś dobrego dla klubu...wkońcu jeśli dług nie będzie rósł to będzie malał...nie pamiętam jakie to były kwoty ale co roku klub zarabiał dość sporo...bo nawet nic nie wygrywając na biletach i sponsorach zarabiamy,a mimo tego i sukcesów w ostatnich latach wychodziliśmy na zero lub na minus,wynikało to właśnie z tego oprocentowanego kredytu który nas pożerał...teraz jeśłi dług będzie na jednym poziomie to możemy sobie go spokojnie spłacać i nie mrtwić się,że bedzie większy zamiast mniejszy.
Pozdrawiam
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.