W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Wszyscy w Manchesterze niecierpliwie czekają na jutrzejszy wieczór. Na The City of Manchester Stadium o godzinie 21:00 zostaną rozegrane 157. derby! Tak samo jak kibice, równie podekscytowani są zawodnicy, w tym Nemanja Vidić.
» Serb już wyczekuje środowego spotkania
Kapitan Czerwonych Diabłów nie może się już doczekać kolejne rywalizacji z lokalnymi rywalami: - Kiedy nadchodzą derby przychodzi również wielkie podekscytowanie. W ciągu ostatnich dwóch lat było jeszcze lepiej z powodu wzmocnień i masy wydanych pieniędzy przez City.
- To wielki mecz. The Citizens mają utalentowanych piłkarzy i wielkie plany. Nie będzie się liczyło kto będzie w jakiej formie. O losach spotkania zadecydują momenty – komentował Nemanja Vidić.
MUforever9: Niby statystyki są za nami mamy lepszego bramkarza, lepszą linie obrony pomoc bez Naniego i Valencii jest równy a atak city będzie mieć niestety lepszy w tym meczu
Deluxe: Vida zapewne zagra świetnie - nie przypominam sobie tak naprawdę słabego meczu w jego wykonaniu. Mam nadzieję, że pozostali również dadzą z siebie wszystko i uda im się pokonać City. Obyśmy mogli wszyscy oglądać jutro świetny mecz i oczywiście triumf United ;) Trzeba wykorzystać ostatnią porażkę Arsenalu i Chelsea ;)
FiFlaK: 2008/2009 Manchester vs Liverpool. Grał cały mecz średnio by nie powiedzieć słabo, do tego faulował w drugiej połowie dostając czerwoną kartkę. Mecz skończył się porażką 1:4. Wymieniać dalej ?
Z tego co mi wiadomo to my wykorzystaliśmy już porażkę ekip z Londynu. Przecież w sobotę Park pokonał Wilki. A te drugie najważniejsze dla nas mecze odbyły się w niedziele.
Kolejorz: FiFlaK - czytając komentarz Deluxe'a pomyślałem dokładnie o tym samym meczu ;) . Ale tak właściwie to ciężko sobie przypomnieć więcej aż tak słabych momentów Serba jak ten w tamtym meczu.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.