Adam11: mervel ----> Kolego zgadzam się z Tobą, że nikt po tak krótkim czasie nie może być pewien czy ktoś ten talent ma czy nie. Pełna zgoda. Z całą reszta sie jednak całkowicie nie zgadzam a porównywanie pierwszego okresu gry Ronaldo do tego co przez te kilkanaście minut zaprezentował Bebe jest kompletnie niedorzeczne choć całkiem zabawne! I Ja nigdzie nie musze tego sprawdzać. Doskonale pamiętam pierwsze kroki Ronaldo w barwach United. Dodam, że od samego początku nie przepadałem za tym graczem co tez nie zmieniło się po dziś dzień. Nie miałem jednak wątpliwości, że ten gość ma olbrzymi talent do gry w piłkę i to do gry na miarę takiego klubu jak United.
W przypadku Bebe sytuacja wygląda zupełnie inaczej. I mimo, że jak pisałem nie mogę być tego pewien bo jak słusznie zauważyłeś jest jeszcze za wcześnie to podobnie jak kiedyś w przypadku Ronaldo mam PRZECZUCIE, że Bebe tych umiejętności na miarę United NIE POSIADA!
Myślę, że podstawowym kłopotem pojawiającym się przy pierwszych ocenach Bebe jest fakt, iż pojawił się w klubie w bardzo dziwnych okolicznościach (ten sławetny âimpulsâ o którym mówił w wywiadzie Ferguson) â powiedziałbym wręcz irracjonalnych. Cała ta historia, która przypomina bajkę o kopciuszku. Wydaje mi się, że wiele osób wychodzi z założenia, że cała ta sytuacja jest na tyle irracjonalna, że skłania do wniosku, iż tu musi jednak być coś na rzeczy. Innymi słowy, że Ferguson, który jest według mnie jednym z największych menedżerów w historii futbolu klubowego, nie mógł popełnić aż tak wielkiej gafy. Co więcej ogromne przedsiębiorstwo jakim jest klub z Manchesteru nie dopuściłoby do sytuacji, w której 7 baniek było wydane w oparciu o jakieś przeczucia a nie jakieś mierzalne dane. Przez to wszystko wielu fanów nie jest nawet w stanie dopuścić do swojej świadomości tego, że ten transfer to jedna wielka kompromitacja sztabu szkoleniowego.
Nie dziwi więc fakt, że często w komentarzach oceniających Bebe pojawia się argument w stylu: âten piłkarz misi mieć talent bo inaczej nie grałby w takim klubie jak Unitedâ.
Wynika z tego, że o indicatum jakim jest w tym przypadku talent konkretnego gracza świadczy wskaźnik jakim jest gra dla takiego klubu jak United. Moim zdaniem jest to mocno pokręcona logika bo powinno wyglądać to zupełnie inaczej tzn. poszukiwanym indicatum powinna być gra dla takiego klubu jak United a wskaźnikiem pozwalającym ja jego porawne zdiagnozowanie powinien być właśnie TALENT!
Ja póki co w przeciwieństwie opisywanej przeze mnie grupy fanów uważam, że ten transfer kompromitacją sztabu JEST!
Bardzo bym jednak chciał się mylić więc jeśli ten chłopak zrobi karierę w tym klubie z wielką przyjemnością zredefiniuje swoje silne przekonanie.
Póki co najbliżej mi do opinii kolegi Endo, który moim zdaniem słusznie wytyka Fergusonowi i całemu sztabowi szkoleniowemu, że nie wykorzystał tak wielkiej szansy jakim było sprowadzenie do klubu kolejnego niechcianego Holendra w Realu Madryt (mowa oczywiście o VDV).
Na koniec napisze tylko, żebyś mervel nie traktował tego komentarza jako atak bo uważam, że piszesz bardzo sensowne posty. W tym jednak przypadku całkowicie się z nim nie zgadzam.
Pozdrawiam!