W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Darren Bent nie może doczekać się spotkania z Manchesterem United. Napastnik Sunderlandu zapowiada, że piłkarzy „Czerwonych Diabłów” czeka niezwykle trudne zadanie.
» Darren Bent czeka na mecz z Manchesterem United
W najbliższą sobotę wicemistrzowie Anglii rozegrają swoje trzecie wyjazdowe spotkanie w ciągu zaledwie tygodnia. Na Stadium of Light zespół sir Alexa Fergusona przyjedzie podbudowany skromnym zwycięstwem z Valencią (1:0) w Lidze Mistrzów.
– Jeśli uda nam się zagrać tak jak w meczu z Liverpoolem, to jestem przekonany, że wszystko będzie dobrze. Na własnym stadionie gramy dobrze przeciwko wielkim zespołom – mówi Bent w rozmowie z SAFC TV.
– W takich spotkaniach każdy zawiesza sobie poprzeczkę wysoko, a do tego możemy liczyć na wsparcie ze strony kibiców. Jeśli powtórzymy nasz występ z meczu z Liverpoolem, to z Manchesterem United powinniśmy rozegrać naprawdę dobrą partię.
– Nie pamiętam nawet, kiedy po raz ostatni przegraliśmy u siebie z zespołem z wielkiej czwórki – dodaje pewny siebie Bent.
Napastnik „Czarnych Kotów” musi jednak uważać na swoje słowa, bo ostatnią wielką drużyną, z którą Sunderland przegrał na Stadium of Light był... Manchester United. W maju „Czerwone Diabły” wygrały 1:0 po bramce Naniego.
– Manchester United ma naprawdę czołowych piłkarzy. Mają Rooneya, Berbatowa, który jest w wielkiej formie, Scholesa, Giggsa, Naniego... można tak wymieniać bez końca. Trzeba jednak pamiętać, że w sobotę muszą przyjechać tutaj walczyć o punkty na tym samym boisku. Najważniejsze, abyśmy dobrze zagrali w obronie, a następnie przysporzyli im problemów – dodaje Bent.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (17)
mario8: Bent to wysokiej klasy napastnik. Myślę że obecnie to 3 napastnik rep Anglii po Roo i Defoe nie ma lepszych. Widać że bardzo dobrze gra mu się w Sunderlandzie.
Gemit23: W sobotę z Bent'em, Vidić i Ferdinand będą mieć nie lada problemy. Mam nadzieję że z większości pojedynków z nim, a także innymi zawodnikami Sunderlandu wyjdą zwycięsko.
b90: Oczywiście że jest najgroźniejszy. Bez niego Sunderland nie osiągałby tak dobrych wyników. Chciałem go mieć w lecie w MU, tworzyłby niezły duet z Rooneyem ale póki Berbatov jest w formie, na ławce Hernandez i Owen to nie ma tematu
Martin:Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.10.2010 01:03
Bardzo utalentowany napastnik. Ferdinand i Vidić muszą zagrać obowiązkowo, na skrzydłach oczywiście Patrice i Rafael. Biorąc pod uwagę ich ostatnie wyniki u siebie można się domyślać, że będzie to jeden z trudniejszych meczów w tym sezonie. Mam nadzieję, że wygramy przy czym nie stracimy żadnej bramki. W takiej sytuacji było by to już drugie zwycięstwo z rzędu z czystym kontem i jestem przekonany, że dodałoby to pewności siebie w defensywie, której nam ostatnio brakowało.
kckMU: Sunder 1:0 City - Bent
Sunder 1:1 Arsenal - Bent
Live - Sunder 2:2 - Bent, Bent
Ja również obawiam się go najbardziej z ekipy rywali, jeśli Vidić pokryje Benta tak jak Torresa to będę spokojny, no i obowiązkowo Rio i Rafcio w defensywie ;]
75th: Jeśli obrona zacznie się dogadywać jak w Hiszpanii to mamy szanse wygrać coś w tym sezonie. Poprzednie 3 mistrzostwa z rzędu wygraliśmy przede wszystkim dzięki super obronie, co w połączeniu z Ronaldo dało wiadomy efekt. Do pełni szczęścia brakuje tylko regularnie trafiającego do bramki Roo.
kikson: Mam nadzieje, że nasza defensywa da radę. Liczę na to, że teraz regularnie będziemy oglądać tę piątkę: VDS, Rafael, Vidić, Ferdinand i Evra. To może być klucz do nietracenia głupich goli.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Składy: Manchester United vs Burnley. 35. kolejka Premier League
Manchester United – Burnley 1:1. Wynik, który nie urządził nikogo...
Manchester United vs Burnley. Zapowiedź 35. kolejki Premier League
Marcus Rashford reaguje na krytykę: Już dość tego!
