Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

LM: Valencia CF - Manchester United 0:1

» 29 września 2010, 22:40 - Autor: rogi - źródło: DevilPage.pl
Skromne zwycięstwo nad Valencią zagwarantował Manchesterowi United duet rezerwowych napastników - Javier Hernandez oraz Federico Macheda. Ten drugi zaraz po wejściu na boisko rozpoczął zwycięską akcję, którą wykończył młody Meksykanin.
LM: Valencia CF - Manchester United 0:1
» Młody Chicharito strzelił jedyną bramkę na Estadio Mestalla i dał Czerwonym Diabłom trzy punkty w 2. kolejce Ligi Mistrzów. Zwycięską akcję przeprowadziła dwójka rezerwowych - Macheda i Hernandez.
Kto był najlepszym zawodnikiem meczu z Valencią?
Pod nieobecność Rooney’a Ferguson zdecydował się zagrać znanym głównie z zeszłego sezonu ustawieniem 4-5-1 z wysuniętym Berbatowem osamotnionym w ataku. W środku pola na boisko wyszło trio Fletcher – Carrick – Anderson, a na ławce rezerwowych zasiadła aż trójka napastników: Owen, Chicharito i Macheda.

Od początku spotkania odważnie atakowała Valencia lecz duże skupienie widać było zarówno na twarzach jak i w grze stoperów Manchesteru United. Ekipa z Anglii powoli, aczkolwiek konsekwentnie przez pierwsze dziesięć minut musiała dochodzić do głosu.

W 17. minucie gospodarze powinni byli objąć prowadzenie po strzale Soldado. Źle do pozornie niegroźnej wrzutki wyszedł van der Sar i minął się z piłką na piątym metrze. Zupełnie nie spodziewał się takiej sytuacji napastnik Valencii i tylko instynktownie dostawił głowę, nie trafiając jednak w bramkę.

Przez kolejnych dziesięć minut nie działo się na Mestalla nic ciekawego, oba zespoły skutecznie przeszkadzały sobie w środku pola, jednak gdy Nietoperze ruszały z kontratakiem, w szeregach defensywnych United widać było narastający niepokój.

Na dziesięć minut przed końcem pierwszej połowy zdecydowaną przewagę uzyskała Valencia, ale nawet mimo większego posiadania piłki i przestrzeni do gry, pole karne Czerwonych Diabłów nadal było twierdzą nie do zdobycia.

W 43. minucie oglądaliśmy najpiękniejszy strzał pierwszych 45 minut, oraz świetną paradę van der Sara. Z woleja uderzał Dominguez, jak się później okazało po gwizdku sędziego – chwilę wcześniej w ataku Carricka faulował Mata.

Po rozpoczęciu drugiej połowy podopieczni sir Alexa Fergusona ruszyli do ataku, jednak ani Naniemu, ani Rafaelowi nie udało się skutecznie wrzucić piłki w pole karne. W 48. minucie dobrze z kontrą udało wyjść się gospodarzom, a w polu karnym na bardzo dobry strzał lewą nogą pozwolił sobie Pablo Hernandez. Hiszpan chybił o zaledwie kilka centymetrów.

Groźne uderzenie Valencii podrażniło gości, czego wyrazem miały być akcje Carricka i Andersona. W 56. minucie zdecydowanie najgroźniejszą akcję meczu przeprowadził samotnie Berba. Mocne zagranie z własnej połowy Bułgarowi posłał Vidic. Dimitar bardzo niepozornie, wręcz niezdarnie przyjął piłkę, jak się okazało – dość skutecznie aby ograć obrońcę. Pognał z futbolówką w pole karne, gdzie jego strzał po ziemi zatrzymał dopiero skracający kąt bramkarz. Był to pierwszy strzał United w światło bramki.

W odpowiedzi na świetną akcję byłego gracza Tottenhamu, gospodarze w 63. minucie znaleźli się przed polem karnym Manchesteru. W pewnym momencie piłka dotarła do niepilnowanego w szesnastce Hernandeza, do którego dosłownie w ostatniej chwili zdążył Nani i zablokował strzał Hiszpana.

Dwadzieścia minut przed końcem spotkania przyjezdni przy konstruowaniu ataków wyglądali na zmęczonych. Zamiast żywo wymieniać się piłką uciekali w niepotrzebne zwody. Ogólnie, w perspektywie całego meczu, bardzo dobrze współpracowali ze sobą stoperzy United. Kilkukrotnie znakomicie interweniowali zarówno Vidic jak i Ferdinand.

Ofensywnym zawodnikom Valencji trzeba przyznać umiejętność zachowania się w polu karnym gości, gdzie niejednokrotnie tylko kilka centymetrów brakowało Soldadowi czy też Harnandezowi, aby dojść do dośrodkowania.

W 78. minucie na boisko w miejscu Andersona pojawił się Chicharito, który pięć minut później trafił w słupek. Wrzutka Naniego przeszła wszystkich obecnych przed bramką, a zamykający akcję Hernandez ofiarnie wślizgiem uderzył piłką w słupek.

To nie był koniec zamieszania, jakiego narobił Meksykanin swoim pojawieniem się na boisku. Chwilę później, gdy Macheda zmienił Berbatowa, młody Włoch dograł piłkę na szesnasty metr do Hernandeza. Ten szybko minął dwóch obrońców i uderzył po ziemi w narożnik bramki Cesara.

Valencia, której na wyrównanie zostało sześć minut żywiołowo ruszyła do ataku. Obrona gości wyciągnęła jednak wnioski z głupio straconych bramek w meczach z Fulham i Evertonem i nie dała już sobie strzelić bramki.

Valencia: Cesar, Maduro, Navarro, Mathieu, Miguel, Albelda (Topal 86), Pablo, Facundo Costa (Fernandes 74), Dominguez (Aduriz 59), Soldado, Mata

Manchester United: Van der Sar, Evra, Ferdinand, Vidic, Rafael Da Silva (O'Shea 90+2), Anderson (Hernandez 77), Park Ji-Sung, Carrick, Nani, Fletcher, Berbatow (Macheda 85)


TAGI


« Poprzedni news
Manchester United nie jest faworytem
Następny news »
Ferguson zachwycony kompletem punktów

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (262)


rooneyfan: BEBE!!
» 2 października 2010, 17:56 #227
piachu28: Dokładnie. Jeśli grający przez 10 minut Chicharito według was został zawodnikiem meczu, bo strzelił jedyną w tym spotkaniu bramkę to faktycznie to jest dziwne. Chyba zawodnikiem meczu powinien zostać piłkarz, który przez cały mecz stwarzał groźne sytuacje i konstruował atak zespołu. W tym meczu takim zawodnikiem zdecydowanie był Nani! Chyba większosć mnie poprze.
» 30 września 2010, 22:43 #226
Deluxe: Moim zdaniem takim zawodnikiem był Anderson, który zaliczył świetne spotkanie ;) Ale i tak zgadzam się z Twoją wypowiedzią.
» 30 września 2010, 23:08 #225
jakubinio: Chicharitooo !!

Przede wszystkim liczą się te 3pkt, które były tak ważne :]
No i ten kto oglądał mecz głosował na Nani'ego bo grał naprawdę świetnie. A Ci co nie oglądali meczu idą za instynktem i głosują na Chicharito bo to on zdobył bardzo ważną bramkę :]

Glory, glory Man United
» 30 września 2010, 22:14 #224
UnMishii: ja oglądałem od samego początku do samiuśkiego końca i moim zdaniem Nani absolutnie nie miał prawa zostać graczem meczu. W co drugiej akcji tracił piłkę. I to ma być gracz meczu, taa?
» 1 października 2010, 17:16 #223
Deluxe: Liczą się trzy punkty. Mecz sam w sobie niestety nie był jakiś super ciekawy, ale przynajmniej można było wysnuć jakieś wnioski z postawy Diabłów. Moje są takie, że np. Anderson to bardzo miła niespodzianka. Prawdę powiedziawszy, w przedostatnim spotkaniu zaskoczyła mnie jego obecność na murawie - miła odmiana po jego długiej absencji. Grał naprawdę dobrze, naprawdę fantastycznie patrzy się na niego po powrocie. Brakowało mi go. Berba bez zmian wie, co ma ze sobą począć na boisku. W tym spotkaniu nie strzelił gola, ale nie można od niego oczekiwać, że po paru świetnych spotkaniach będzie regularnie zdobywał masę goli. Jego występ, mimo, że nie popisał się skutecznością, był dobry. Nani, mimo krytyki ze strony niektórych, dał kolejny, naprawdę udany występ. Najprzyjemniej jednak, z wyjątkiem Andersona, z którego powrotu naprawdę bardzo, bardzo się cieszę, patrzyło mi się na grę Rafaela, Rio, Nemanji i Chicharito. Pierwsza trójka pracowała dzielnie przez cały mecz, pokazując, że są oni naprawdę zgrani (btw, zawodzi Evra, przynajmniej w moim odczuciu). Hernandez natomiast od razu, odkąd pojawił się na boisku, wiedział, co ma zrobić z piłką. Raz się nie udało, drugi raz to samo, za trzecim razem bramka i to w trudnej sytuacji - był wzięty prawie w kleszcze przez obrońców rywala. Podanie Machedy zresztą wypracowane perfekcyjnie. Nadal utrzymuję zdanie, że Chicharito jest naprawdę wielkim sukcesem letniego okienka. Ktoś się ze mną jakiś czas temu nie zgodził, ale myślę, że początki w barwach United, a także występy na Mundialu, miał imponujące. Nie można od niego wymagać Bóg wie czego, jednak wierzę, że nie raz jeszcze udowodni, że nie na marne Sir Alex ściągnął go na Old Trafford - do Teatru Marzeń, na którym wielu zawodników starszych od niego nigdy nie mogłoby postawić kroku w trykocie United. Oprócz tego świetnie grał VDS. Pewne interwencje, nie zawodzi, jak zwykle zresztą. Ale chciałoby się popatrzeć na Tomka, na jego interwencje... Mam nadzieję, że po meczu z Valencią Kuszczak dostanie szansę na występ. Sir Alex prawdopodobnie pominął go, bo walka o punkty była zacięta i postawił na bardziej doświadczonego Edwina. Nie mniej jednak, Tomek ostatnio pokazał świetną dyspozycję, dlatego wierzę, że w kolejnym meczu będzie mógł pokazać, na co go stać.
Glory Glory Man United!
» 30 września 2010, 22:05 #222
kubaas: Chicharito to super rezerwowy.
» 30 września 2010, 20:49 #221
PrzemekMANUTD: Droga redakcjo ! Co się dzieje z typerem , dlaczego nie było jeszcze podsumowania kolejki . Przecież zaraz sobota i nowe mecze do obstawiania muszą być . Pozdro
» 30 września 2010, 20:11 #220
Lil: Już można obstawiać.
:)
» 30 września 2010, 20:43 #219
czerwonediablyy: Ma ktos może skrót meczu do obejrzenia? ;d
» 30 września 2010, 20:06 #218
PikimanU: średni mecz w wykonaniu manchesteru, fletcher nie umie chyba oddać strału z dystansu, kolejny mecz ma miejsce i piłkę na prawej nodze a on nie strzela tylko podaje!+świetna para obrońców+świetny przebłysk Chicarito;)
» 30 września 2010, 19:06 #217
spOntan: endo, do tej pory sensownie pisałeś, ale to co teraz wypisałeś to jest wręcz śmieszne. Wszyscy już wiemy, że jesteś wielkim fanem Berbatova, ale pisanie o Nanim, że nie gra nic woła o pomstę do nieba. Wiesz co to takiego jest team spirit? Nani ciągnie grę do przodu, i jak najbardziej zasługuje na słowa uznania. A wstawka o tych pampersach, że wszyscy je mieli oprócz Berby to --> o.O
» 30 września 2010, 19:42 #216
barnaba1987: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.09.2010 20:12

To zalezy Maciek, co rozumiesz pod pojeciem "udana akcja"?
» 30 września 2010, 20:10 #215
barnaba1987: ...wiesz Maciek, bo dla mnie "udana akcja" to taka po ktorej pada bramka. I tak sie sklada ze Berbatov nie bral udzialo w takiej akcji. Udalo sie taka zrobic dopiero gdy zszedl z boiska :)
A Nani byl autorem takiej akcji. To Nani mial wplyw na wynik nie Berbatow.
Co nie znaczy ze bulgarski gral zle, jeden i drugi pokazal niezla pilke. Widzisz Maciek twoja bulgarska milosc nie zawsze musi byc the best. Chociaz zdaje sobie sprawe ze w twojej glowie wyglada to inaczej nie trawie gdy probujesz narzucic swoje zdanie innym Maciek.
» 30 września 2010, 20:55 #214
spOntan: widzę że Ty nadal swoje...
zrozum w końcu że cyferki nie grają, a Nani całe spotkanie zagrał dobre, a nie tylko 2 akcje, które wyliczyłes u Berby...
» 1 października 2010, 08:13 #213
crash: haha, Endo, w meczu który ja oglądałem to Nani ciągnął cały zespół, prawie wszystkie ataki szły prawą stroną, lewej z Parkiem w ogóle nie było... Berba zagrał niezłe spotkanie, ale jak miał okazje to ich jednak nie wykorzystał, akcję bramkową zapoczątkował oczywiście... Nani ;D
» 1 października 2010, 09:40 #212
Adam16pl: Świetna gra w obronie, słaba dyspozycja w środku pola,który często się głubił przez słabą i niepewną grę Fletcha i Carricka którym brakowało często zrozumienia. W związku z tym Berba nie za bardzo miał okazje się wykazać... Kilku zawodników zasłużyło na pochwały. Cieszy niezła postawa Andersona który uratował honor środkowych pomocników i zagrał naprawdę nieźle, dobrze utrzymywał się przy piłce , podawał, kilka efektownych zwodów w jego wykonaniu czyli ogólnie dobrze. Rafael zaprezentował się świetnie momentami grał jak rasowy stoper, nie zapominał o ofensywie biegał wszędzie duży + dla niego. Chicharito w ciągu kilkunastu minut potrafił znaleźć się w kilku sytuacjach podbramkowych,miał ich więcej niż Berbatov przez 85 minut.. Brawo dla Hernandeza za ten mecz. Niezły występ Naniego choć szału nie było... Jak zawsze ważny element zespołu.
Moim zdaniem byli to najlepsi zawodnicy naszej ekipy w tym spotkaniu
Glory Glory Man United!!
» 30 września 2010, 18:53 #211
Camrall: Mnie cieszy gra w obronie .. Valencia oddała jeden strzał celny w całym meczu !
» 30 września 2010, 18:53 #210
garycahill1410: a ten strzal byl nie celny!
» 1 października 2010, 07:46 #209
Devil11: W moim odczuciu ten mecz wcale nie był zły. Może nie było to porywające widowisko, ale odnieśliśmy sukces, a to jest najważniejsze. To był trudny mecz na wyjeździe, Valencia to bardzo trudny rywal i obawiałam się przed tym spotkaniem. Jednak znalazło się kilka pozytywnych aspektów. Mianowicie, cieszy postawa naszej defensywy, dawno nie grali tak dobrze, zachowaliśmy czyste konto, co w tym sezonie okazuje się być dla nas bardzo trudnym zadaniem. Świetne zmiany - Chicharito i Macheda zrobili co mieli zrobić i zapewnili nam 3 punkty. Niezły mecz Naniego, jednak ogólna postawa naszych pomocników nie była najlepsza. Park zagrał słabo, Carrick - widać, że przez jakiś czas nie grał, Fletcher też się nie wyróżnił. Cieszy natomiast postawa Andersona, miejmy nadzieję, że dalej będzie się rozkręcał. Podsumowując, może nie był to mecz najpiękniejszy, może nie był to mecz bezbłędny, ale są takie mecze, w których chodzi po prostu o skuteczność, cierpliwość, determinację, a w końcu o zwycięstwo, a taki ten mecz był.
» 30 września 2010, 18:48 #208
garycahill1410: Wedlug mnie najlepszymi zawodnikami tego meczu byli van der sar, macheda, hernandez i vidic z ferdinandem i nani. pilki dobrze dogrywal anderson! To byl dobry mecz w naszym wykonaniu. cieszylemsie bardzo, kiedy blysnal boski hernandez. Szczerze mowiac mecz byl wyrownay ale to my zasluzilismy na wygrana! Glory Man United!!
» 30 września 2010, 18:28 #207
Jarro: Nie był to mecz zły. Pamiętajmy , że PD to ciężka liga i ciężkie drużyny dla Anglików. Cieszy zwycięstwo, powrót Rio i myśl o tym jakie świetnie trio z przodu nam wyrasta : Chicarito, Nani , Macheda. Jeszcze Obertan za Parka i będzie cud , miód i orzeszki :)
» 30 września 2010, 18:27 #206
spOntan: Cieszy wygrana, lecz styl gry nie bardzo.
Nic nowego nie napiszę, Park-piach, Fletcher-piach,Carrick-piach, Rafael- na plus, Nani- na plus, reszta na swoim poziomie. Oprócz Andersona nie mamy kim postraszyć w środku pola. Mam nadzieję, że Ferguson w końcu przejrzy na oczy.
» 30 września 2010, 17:21 #205
czerwonydevil: Całkowicie się zgadzam. Ciekawi mnie tok rozumowania dzieci, które Cię zminusowały...
» 30 września 2010, 18:17 #204
spOntan: to proste, ja już to powoli rozkminiam :)
w czasach fotki, nk czy fb i innego ustrojstwa "+" "-" zastępują argumenty, wiec dzieci nie potrafią wyrazić swojego zdania w inny sposób jak za pomocą właśnie plusów i minusów. :D
» 30 września 2010, 19:35 #203
Gjorgiewicz: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.09.2010 19:53

To ja wyrażę zdanie, że oczy ci nie służą. Anderson to może postraszyć selekcjonera głupotą i brakiem pomysłu na grę. Spokojnie może rywalizować z Parkiem o pozycję najbardziej nieprzydatnego gracza United. Jego najbardziej brawurowym wyczynem był przerzut plecami do bramki prosto w ręce Cesara. Nawet nie próbował przyjmować tylko uskuteczniał boiskowy kretynizm.
» 30 września 2010, 19:53 #202
spOntan: to chyba inne mecze oglądaliśmy...
może Anderson nie jest jeszcze super pomocnikiem ale jego forma zwyżkuje biorąc pod uwage fakt, że przyszedł jeszcze po kontuzji. A porównanie Parka do Andersona jest śmieszne.
» 1 października 2010, 08:16 #201
Gjorgiewicz: Śmieszna jest próba wmówienia komukolwiek, że Anderson może być postrachem przeciwników. Jego dorobek bramkowy na co innego wskazuje. Forma może zwyżkować jeżeli w ogóle się pojawi - chłopak wszedł w grę (a raczej nie wszedł) kompletnie nie poskładany, nie był za bardzo pewien jakie jest jego zadanie na boisku.
» 1 października 2010, 14:59 #200
Samo1345: Moim zdaniem z bardzo dobrej strony pokazali się : Nani, Hernandez (gol, poprzeczka), Anderson, Rafael
natomiast słabo : Evra, Park
Reszta dość dobrze, nie mam zarzutów :)

Mecz jako taki, ale liczą się 3pkt i z tego trzeba się cieszyć !
» 30 września 2010, 16:11 #199
Dawar: Zgadzam się z tobą w 100% ale ja nie widział aby Hernandez strzelił w poprzeczke, pewnie chodziło ci o ten słupek;p
» 30 września 2010, 16:24 #198
Samo1345: no chodzilo mi o ten slupek, sry ;)
» 30 września 2010, 21:00 #197
Samo1345: moim zdaniem z bardzo dobrej strony pokazali sie : Nani, Hernandez (gol, poprzeczka), Anderson, Rafael
natomiast slabo : Evra, Park
reszta dosc dobrze, nie mam zarzutow :)

mecz jako taki ale licza sie 3pkt i z tego trzeba sie cieszyc !
» 30 września 2010, 16:10 #196
Krzychu418: Ale nie rozumiem jak tutaj się można nie cieszyć !? Uzyskaliśmy doskonały wynik !! Dla mnie moglibyśmy wszystkie mecze w sezonie tak grać, tylko żeby było na koniec 1 - 0 dla nas !!
Fakt, faktem mogło skończyć się nieco gorzej - obrona wciąż szwankuje a atak jakoś nie błyszczy, ale zadowolenie z wyniku jest wielkie !!
Glory Glory Man United !!
» 30 września 2010, 16:04 #195
UnMishii: no sorry, ale ja oglądam mecze by zobaczyć fajne akcje, świetne crossy, piękne gole... a nie żeby był dobry wynik... nie na tym chyba polega OGLĄDANIE meczy.
» 30 września 2010, 17:20 #194
Krzychu418: Piękne gole i crossy to mnie interesują jak nie jestem zainteresowany kto wygra - najważniejszy jest rezultat, a i jeden piękny gol był :)
To chyba mecz Polska - Hiszpania 0:6 przypadł Ci do gustu... :P
» 30 września 2010, 19:21 #193
Cinz: Ja sie zastanawiałem jak ten mecz oglądałem czy to jest ten ManUtd czy mecz jakiejs wiejskiej ligi okręgowej. Mecz straszliwie nudy, MU grali bez większego zapału. Nie wiem czy im sie nie chciało czy to kamuflaż i taka była taktyka żeby sie nie narobić a wygrać. Co na pewno to już obrona pewniejsza z Rio i Vidą choć momentami cisnienie poszło na 200 po akcjach Valenci. Po wejsciu Chickarito a Machedy mecz troche odżył. Na MOTM-a jak dla mnie zagrał Nani.
» 30 września 2010, 16:01 #192
Krzychu418: "Grali jakby się im nie chciało" - Brawo !
"Mecz straszliwie nudny" - Owacje na stojąco !
Mecz nudny !? Od kiedy ty oglądasz mecze !? Tak się właśnie gra na wynik z równorzędnym rywalem, ale co ja ci będę tutaj marudził... Wracaj do Fify na poziomie "Nowicjusz" i nie stresuj się tymi wszystkimi "nudnymi" meczami :)
» 30 września 2010, 16:08 #191
Cinz: Dobrze tylko to, że mecz nazwałem nudnym co zreszta nie zmienia faktu iz takim był ale to nie znaczy, że nie jestem zadowolony bo reasumujac te 3 punkty najwazniejsze.

p.s. nie "nowicjusz" w Fifie tylko gram na TOP PLAYER w PES-ie ;p
pzdr :)
» 30 września 2010, 17:47 #190
spOntan: Cinz dobrze pisze. Mecz był nudny jak flaki z olejem... Pierwszy strzał w światło bramki padł w 58 minucie, do tego gra w środku pola prawie cały mecz.
» 30 września 2010, 18:11 #189
garycahill1410: to po co go ogladales! Mez byl zajefajny!
» 30 września 2010, 18:16 #188
spOntan: noooo super meczyk, właśnie na takie czekam...
co ci się najbardziej podobało? jak po boisku biegał Fletcher, Carrick czy może Park? Cały urok piłki to strzelanie na bramkę, efektowne akcje... No ale jeśli Ciebie podnieca jak 22 zawodników mota się przez 90 minut na boisku, próbując kto więcej wytrzyma, to fajnie.
» 30 września 2010, 19:31 #187
spOntan: Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.10.2010 08:25

dobra wszystko fajnie, tylko nie praw mi tutaj moralniaka bo ja doskonale to wszystko wiem co napisałeś. Chodzi mi tylko i wyłącznie o przebieg mecz sam w sobie. Sam powiesz, że nie był to piorunujący pokaz futbolu...? A co do Polski, to tak nudzą mnie mecze półprofesjonalistów błąkających się po boisku i dlatego żadko ogladam.
» 1 października 2010, 08:24 #186
OnlyRedDevils: Powinniśmy cały czas grać taką obroną.
» 30 września 2010, 15:59 #185
Samo1345: jestem za !
» 30 września 2010, 16:06 #184
shick: Dla mnie najlepszym na boisku był Rafael. Pewny w defensywie, często pomagał stoperom i wybijał wrzutki głową. W ofensywie lepiej od Evry
» 30 września 2010, 15:54 #183
WigdorDevil: Nareszcie dobrze obrona zagrała . Anderson , Rafael , Nani i duet napastników wprowadzonych pod koniec to chyba byli najlepsi zawodnicy w tym meczu.Niepokoi mnie dużo błedow indywidualnych i duzo strat. Teraz trzeba poprawic koncentracje w środku pola. Owen , Berbatov i Chicharito sa w formie wiec mozna sie pokusic o zestawienie dowolnej dwójki napastników na mecz z Sunderlandem. Najgorzej to Park zagrał, Fletcher duzo strat tak samo jak Carrick , Evra niewidoczny za bardzo , Berbatov tez za duzo nie zdzialal.
» 30 września 2010, 15:31 #182
DevilUnited: Ja mysle tak.

Pozytywnie

-Javier Hernandez
-Nani
-Carrick
-Anderson
-Rafael
-Vidić
-Ferdinand
-Macheda
-Van der sar

Negatywnie :

-Evra - Gubił się troche na boisku
-Park - Ej wg mnie to on nie powinien sie pojawić na boisku z taką formą
-Fletcher - Słaby mecz Darrena.Dużo strat.

=.=

O'Shea - (minuta na boisku)
Berbatov (Przeciętnie)

Uwagi...hmm...Myśle ze po prostu był to słaby mecz w naszym wykonaniu i nic więcej.Berbatov troche się wczoraj wypalił , a Hernandez i Macheda zagrali bardzo dobrze.


Wygramy grupe ;) Teraz Javier powinien dostać szanse gry w pierwszym składzie , Macheda lub Owen równiez powinni pojawić się na boisku w nastepnym spotkaniu ;p
» 30 września 2010, 15:28 #181
Majek: No mecz bardzo ciekawy pod względem taktycznym...

wreszcie zagraliśmy solidnie w obronie, a nawet można powiedzieć, że świetnie... Wystarczy, że na środku gra Rio i Vidić i wszystkie problemy z obroną znikają jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, a to raczej źle świadczy o formie Evansa... Poza tym Rafael mnie pozytywnie zaskoczył... widać, że dłuższe odstawienie od składu bardzo mu pomogło, bo zszedł troszkę na ziemie i stał się odpowiedzialniejszy - oby tak dalej...

Kolejny świetny mecz Naniego, który chyba wyrasta nam na lidera... także Anderson wywarł na mnie pozytywne wrażenie zwłaszcza, że miał dłuższy rozbrat z piłką z powodu kontuzji... Carrick i Berbatov szaro wypadli...

Natomiast chciałbym się skupić przede wszystkim na Darrenie Fletcherze. zupełnie nie wiem co się dzieje z tym chłopakiem. Zrobił się jakiś zbyt pewny siebie, a co za tym idzie bardzo nieodpowiedzialny... Jakby zbytnio ufał swym umiejętnościom... bardzo ryzykowne podania bądź pojedynki z piłkarzami Valencii w miejscach gdzie nie wolno tego robić... No i co najważniejsze - Już nie biega tyle co kiedyś, jakoś brakuje mu tego zaangażowania, za które go ceniliśmy w poprzednich sezonach... nie wiem czym jest to spowodowane... ostatnio więcej na boisku używa języka niż kończyn...

Czy jest możliwe, że tak doświadczony zawodnik mógł zachłysnąć się zaufaniem, którym obdarzył go Ferguson? czy w tym wieku może sodówka do głowy odbić?

Co do Parka to zawsze go broniłem, ale ostatnio jest na prawdę w bardzo słabej formie. A to co pokazał wczoraj to kompletnie nieporozumienie. Był zupełnie bezużyteczny... tylko problem w tym, że Ferguson nie miał kogo za niego wpuścić... a z tym Obertan to proszę was, nie rozśmieszajcie mnie ;)


van der sar i Evra jak zawsze, czyli na swoim równym i dobrym poziomie.

Macheda znów pokazał, że świetnie się porusza po boisku i zasługuje na częstsze występy... a Henandez znalazł się w odpowiednim czasie, w odpowiednim miejscu i świetnie wykończył...

pozdrawiam
» 30 września 2010, 15:10 #180
oldtrafford: Brawo za wygrany mecz postawa Manchesteru United zasługuje na wielkie brawa solidny występ w obronie Ferdinanda Vidicia i Evry dobra gra Van Der Sara i do tego dochodzi pomoc i mocny atak mimo iż Bebatov nie strzelił bramki w tym spotkaniu to i tak jego gra zasługuje na wielkie brawa no i rewelacyjny Hernandez tak trzymać
» 30 września 2010, 15:09 #179
Harnol: Nooo !
I to jest to !
GLORY GLORY UNITED !
Chicharito będzie 2 C.Ronaldo
» 30 września 2010, 14:59 #178
misiu239: powiem tak slabo zagralismy ale licza sie 3 pkt
» 30 września 2010, 14:57 #177
Koryt: Jak to się mówi? Jak Grochem o ścianę, ale nasz diabelski groch przebił na wylot hiszpańską ścianę zapewniając 3 pkt :D
» 30 września 2010, 14:45 #176
Misiu7: HERNANDEZZZ!! PIĘKNE WYKOŃCZENIE AKCJI BRAWO!!
GLORY GLORY MAN UNITED!!
» 30 września 2010, 14:39 #175
laurent32: Brawo Chicharito gdyby nie on znów byłby remis na wyjeździe
Nani znów bardzo dobry mecz! :)
» 30 września 2010, 14:17 #174
Lil: ... Nani gdyby był bardziej twardym graczem... jak Scholes... eh...
Dobry mecz, ale gdyby nie upadał po otarciu się o rywala...

btw. 365 dni w serwisie ;>
» 30 września 2010, 14:39 #173
Roo10ney: Mecz był bardzo wyrównany. Parę minut przeważała Valencia, później Man Utd i tak na zmianę, ogólnie dobry mecz, ale jestem zaniepokojony postawą niektórych Diabłów, np. Carrick, Park Ji-Sung. Podobał mi się Anderson, wrócił po kontuzji ale wydaje mi się że ładnie zagrał. Fajnie że Hernandez strzelił bramkę, pewnie doda mu to pewności siebie i będzie się stawał coraz lepszym zawodnikiem.
» 30 września 2010, 14:14 #172
otmar: Wciąż czytam komentarze pt: "jak to mogliśmy wygrać?" Normalnie,strzeliliśmy bramkę po pięknej akcji, a Valencii to się nie udało, mimo, że mięli ciut więcej sytuacji. I koniec. Liczy się tylko to co wpadło, a SAF powinien wyciągnąć wnioski ze szczegółów gry MU.
» 30 września 2010, 14:03 #171
Cleverley: ' duet rezerwowych napastników - Javier Hernandez oraz Federico Macheda. Ten drugi zaraz po wejściu na boisko rozpoczął zwycięską akcję, którą wykończył młody Meksykanin.' - akcję rozpoczął Nani, minął 2 zawodników i dopiero dograł do Machedy..
» 30 września 2010, 13:43 #170
Dodger95: Nie minął :) Gdyby minął, to by sam dalej poleciał, a nie podawał.
» 30 września 2010, 16:06 #169
crash: Co mi się narzuca po meczu:
1. Jak dobrze widzieć Rio i Vidę znowu razem!!
2. Co na boisku robił Park?? jak dla mnie pierwszy do zmiany...
3. Carrick nic wielkiego nie pokazał, ale w sumie wraca po kontuzji i nie można za wiele w tej chwili wymagać, słabo widoczny, na pewno stać go na duużo więcej.
4. Hernandez wszedł i się ruszyło; dostał ok 15 min i trafił w słupek oraz strzelił bramkę, musi teraz dostać szansę pod nieobecność Wazzy!
5. Przy takim ustawieniu jak wczorajsze zamiast Parka lepiej wpuszczać Machede!! W ogóle chłopak powinien częściej grać.
6. Anderson: bardzo dobry mecz! Wreszcie gra jako ofensywny pomocnik!!
7. Pozdro dla wszystkich kibiców ;)
» 30 września 2010, 13:38 #168
dkwart123: 100% zgody

a co do parka mi wydawało się ze on niewie gdzie jest
» 30 września 2010, 14:04 #167
pilsudczyk: To był mecz jednej akcji przy której najbardziej trzeba pochwalić Machedę za przytomne zachowanie i podanie do Hernandeza. Chicharito trzeba pochwalić za bramkę, Naniego i Andersona za podania, strzały i serce włożone w grę. A reszta? Jeżeli Lil pisze, że nie ma na świecie lepszej pary stoperów niż Rio i Vidic to niech sobie jeszcze raz obejrzy mecz. Cud, że Valencia nie strzeliła nam co najmniej dwóch bramek. Reszta piłkarzy grała słabo. Zespół ogólnie nie miał pomysłu na grę i gdyby nie bramka to ten mecz byłby remisem w kiepskim stylu.
Ave Piłsudski!
» 30 września 2010, 13:08 #166
manUlove9: super!! kto nie ogladal niech zginie
» 30 września 2010, 13:06 #165
wDz: Nie no zniszczyłeś mnie tym nie mogłem z beki przez pół godziny
Co ty masz w bani ja się Ciebie pytam ?
» 30 września 2010, 17:14 #164
Wielbicielka: Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.10.2010 08:22

Hehe...ale widać nie wszyscy mają poczucie humoru:) 9 munusów...jak sobie z tym poradzisz Biedaku??:p
» 1 października 2010, 08:21 #163
Dodger95: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.09.2010 13:06

Mi w tym meczu o dziwo trochę podobał się Carrick, niektóre akcje w końcu szły do przodu.
Powrót Andersona w dobrym stylu cieszy :)
A ja wciąż po cichu liczę na szansę dla Obertana..
» 30 września 2010, 13:05 #162
Lil: Mi też się Carrick podobał. Za 3-4 tygodnie może być bardzo solidnym ogniwem United.
» 30 września 2010, 13:12 #161
myyk: Świetny mecz w wykonaniu Naniego ;) . Słaby mecz Parka i Evry. Carrick to tragedia . Anderson dobrze po powrocie ;) Berbatov slabo jako jedyny napatnik ;) . Chicharioto w pierszym skladzie na Sunderland ;).
» 30 września 2010, 12:59 #160
Lil: Mecz choć mało obfitujący w gole i w pierwszej połowie czasami nudnawy to jednak dobry.
Druga połowa po części zrekompensowała słabą pierwszą część meczu.
Najważniejsze, że United wygrało, ale udało mi się zauważyć pewne zależności i ciekawostki:

1. Rio i Vidic - lepszej pary środkowych obrońców nie ma na świecie.
2. Macheda... Alex MUSI dawać mu więcej szans w lidze... bez dwóch zdań.
3. Berbatov - widać, że wzrost formy na początku sezonu nie był chwilowy i Bułgar da się odczuć rywalom United w tym sezonie.
4. Brak Antonio Valenci jest widoczny jeśli chodzi o centry w pole karne.
5. Anderson zdominował Naniego w wykonywaniu stałych fragmentów gry (Roy Keane II? :D)... Anderson gra troche jak jego rodak Ronaldinho tylko rywale jeszcze nie mają do niego takiego respektu poprzez zbyt mały wachlarz zwodów...
6. Edwin... on ma 40 lat? o.O Nie było widać...
7. Rafael - świetny mecz, aż dziw, że nie gra w lidze w pierwszym składzie.
8. Hernandez - Jeżeli Oził jest odkryciem roku to Hernandez jest odkryciem dekady.
9. Brak nam solidnego (tzn. dorównującego Naniemu) lewo-skrzydłowego.
10. Carrick - forma z 2008/9 wraca? Póki co jest bardzo dobrze (7,5/10)... chociaż w ofensywie liczyłem na więcej, ale w porównaniu z Fletcherem wypada na tym samym (dobrym) poziomie.
» 30 września 2010, 12:43 #159
Klimaa: Co mógł zrobić osamotniony Berbatov, Park zupełnie niewidoczny (jak zwykle) tylko Nani w jakiś sposób próbował pomóc Bułgarowi. Do tego mieliśmy ogromne szczęście że nam Valencia nie strzeliła kilku bramek. Dopiero młody Hernandez i Macheda ożywili przód i udało się nam wygrać. Nie zasłużyliśmy, kolejny słaby mecz na wyjeździe. Ferguson może mówić o szczęściu, ale czasem szczęście musi sprzyjać.
» 30 września 2010, 12:08 #158
sk8bob: Jak na moje to do momentu wpuszczenia Chicharito oraz Machedy graliśmy bez napastnika... Berba starał sie cos zrobić na początku meczu ale później ewidentnie odechciało mu sie i przy kazdej stracie piłki gestykulował i miał pretensje tylko nie wiadomo czy do siebie czy do kolegów. Od ok 30min myślałem sobie ,, SAF musi wpuścić albo Owena albo Chicharito i w 50% miałem racje ;p

Mecz ogólnie słaby i mimo to ze cieszy wygrana United to grali poniżej normy i to martwi ;/ Trzeba coś z tym zrobić bo w LM bedzie coraz ciężej a odpaść tak szybko to wstyd
» 30 września 2010, 11:47 #157
ziomboy777: a moim zdaniem zagralismy bardzo slabo! pilkarze smecili sie po boisku , nie bylo zadnego ruchu z przodu.... carrick slaby jak barszcz , fletcher wielokrotnie nie umial pilki przyjac , anderson wolny jak zolw.... jedynie nani z berbatovem cos probowali szarpac z przodu! szczescie ze wygralismy 1:0 ale to zasluga SAFa ze wpuscil młoda krew na boisko . Wygrana cieszy ale styl bynajmniej .
» 30 września 2010, 11:31 #156
kojot: Cieszy mnie wynik , nie cieszy mnie gra, w pierwszej połowie akcje szły szybciej, a jak się druga połowa zaczęła to jakby z nich życie uszło zero dynamiki, czasem kiedy dostali piłke to zamiast pobiedz do przodu i rozegrać akcje to staneli i stali , aż się ktoś wystawi, lub grali do przodu. Na pewno na plus Anderson , który po kontuzji zagrał dobre spotkanie i Rafael który radził sobie bardzo dobrze.

Piękna akcja wykonana przez naszych młodych, 1 myśl jaka mi naszła to , że Macheda będzie próbował to indywidualnie wykończyć, lecz podał do Javiera , a bramka zdobyta przez Groszka pierwsza klasa.
» 30 września 2010, 11:14 #155
ponti86: Kolejne ważne a zarazem ciężkie pkt , nie gralismy tego co zawsze ale trzeba powiedziec że nie ważne jak ważne że się wygrywa . Pozdrowienia dal fanów
» 30 września 2010, 10:59 #154
adrianek88: a co do obertana chłopak grał w trzech meczach ostatni ogrywa się chłopak po rezerwach więc też dostanię swoją szansę kiedy nadejdzie czas a jak widać stary dobry fergi ma nosa do zmian:D:D
» 30 września 2010, 10:54 #153
adrianek88: Matko jak wy się rozwodzicie nad tym kto padake gra a kto nie to pierwszy wyjazdowy mecz bez bramki w plecy z liderem jak by nie było primiera więc może troszkę więcej radości że z drewniakami w składzie daliśmy rade na plus u nas i na czysto ze strony valencii pozdro chicarito i macheda 1 2 sezony i będzie miazga
» 30 września 2010, 10:52 #152
DR47: Cieszy Wygrana a nie styl bo Valencia miała wysokie wymagania :>
» 30 września 2010, 10:49 #151
masrzisz: trzeba wziac pod uwage ze zdobylismy3 punkty okrojonym skladem na bardzo trudnym terenie na ktorym nigdy wczesniej nie wygralismy ! ! a Valencia jest przeciez liderem Primera Division takze wydaje mi sie ze jest sie z czego cieszyc :) spotkanie nie stalo na najwyzszym poziomie ale waazne sa 3 punkty i w koncu w obronie na 0 widac ze wrocil Ferdek :)
» 30 września 2010, 10:49 #150
mrk: szkoda ze saf nie daje szansy obertanowi mam wrazenie ze spisywal by sie lepiej niz park, z drugiej strony koszulki we francji nie rozchadza sie tak jak w azji;)
» 30 września 2010, 10:32 #149
Caspa: VDS - 7
Evra- 6
Rio-7
Vida-6.5
Rafael- 7
Park- 4
Carrick- 5,5
Anderson- 5
Fletcher- 6
Nani- 7,5
Berbatov- 6
Hernandez- 7
» 30 września 2010, 10:28 #148
Daro13: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.09.2010 10:00

Dołączę się do komentarzy i muszę stwierdzić, ze wczorajszy mecz był najtrudniejszym jaki zagraliśmy dotychczas. Valencia o klasę jest lepsza od Live oraz grała u siebie. Sadze ze mecz, który zagraliśmy był dobry można by wyliczać wielu piłkarzy, którzy nie nadawali się do podstawowej 11 ale wg mnie PJS czy Carrick nie grali na wysokim poziomie bo nie graja zbyt często. Pamiętajmy ze są oni (teraz) tylko rezerwowymi nie rozpamiętujmy tego jakie nadzieje pokładano w Carricku bo to było 3 sezony temu (jak dobrze pamiętam). Cieszy mnie gra Naniego bo widać ze dojrzał i teraz klasa, bym powiedział nawet, wyprzedza CR7, który teraz nie prezentuje się zbyt dobrze (wliczam występ na mistrzostwach). Anderson grał bajecznie, wszędzie go pełno grał, kiwał, podawał (wrócił niedawno po półrocznej kontuzji). Rafael o klasę jest lepszy od Browna czy Oshego widać ze junior uczy sie od Evry bo jego akcje ofensywne oraz praca w defensywie była bardo dobra. Jednak tym co może cieszyć najbardziej jest Wielkie Trio, które grało wczoraj jak za dawnych lat! Vidic-Ferdinand-VDS. Temu kto to przeczyta radze jeszcze raz się zastanowić nad tym jaki poziom teraz prezentuje Valencia i jaki prezentują nasi dotychczasowi przeciwnicy. MUFC forever!
» 30 września 2010, 09:59 #147
Agusssia: Ja powiem tak, mecz nie był na najwyższym poziomie ale trzeba się cieszyć z wygranej.
Na początku oglądając ten mecz, pomyślałam że defensywa dalej będzie nie skuteczna, tak też było w pierwszych minutach, Valencia stworzyła kilka groźnych kontr, także mieliśmy trochę szczęścia. Od II poł zaczęli grać dokładniej w obronie co cieszy.

Skład mieliśmy mocno osłabiony, brak Giggsa, Scholesa no i Rooneya to poważne osłabienie, dlatego podwójnie się cieszę że wygraliśmy ten mecz.

Zmiana Hernandeza i Machedy, przyniosła dużo korzyści bo jak widzieliśmy gra stała się bardziej dynamiczna, akcja Naniego szybkie podanie od Federico no i Javier dobrze wykończył, tak jak mówię trzeba się cieszyć ze zwycięstwa, ale też trzeba się wziąć w garść bo to jeszcze nie ten Manchester.

A co do pseudo-fanów Berbatova to jak byście nie zauważyli on nie nadaje się na grę z systemem 4-5-1, zresztą kiedy miał strzelić tego gola, jak może dostał dwa dogodne podania.....
Przestańcie go wkońcu krytykować i zwróćcie uwagę na to co się dzieje ze środkiem pomocy, bo jak dla mnie Fletcher z Andersonem zagrali bardzo kiepsko.


PS. Z Rafaela będą ludzie :)
» 30 września 2010, 09:50 #146
brutal4: do fletchera sie zgodze zagral ponizej jego poziomu, ale akurat do andersona sie bym nie czepial, zagral pare fajnych pilek, wszedzie bylo go pelno, jak na powazny mecz pierwszy po kontuzji calkiem wporzadku. Jak dla mnie Jasniejszy punkt wlasnie. Berbatov masz racje staral sie powalczyl, szukal gry napewno. Nie mial za duzo pilek to fakt. i z systemem gry tez sie zgodze. Oczekiwalem ze carrick sie przebudzi jako ten od prostopadlych podan. Nani srednio. pozdro
» 30 września 2010, 09:53 #145
MUforever9: VDS - 7 - nie miał dużo do roboty
Evra - 5,5 - słabiutko dużo strat
Rio - 8 - kapitalny mecz z Vidiciem zagrali jak za dawnych czasów
Vida- 8
Rafael- 6 - przeciętny mecz
Park- 5 - dno
Carrick- 5 - nic nie pokazał w tym mecz był po ty by być
Anderson-8- kilka kapitalnych zagrań dobrze że wrócił
Fletcher-5 - najgorszy mecz Darrena w tym sezonie(dużo strat)
Nani- 8 - jeden z najlepszych zawodników na boisku on zrobił sam akcję na gola
Berbatov- 5 - słabiutko
Hernandez 6,5 - grał za krótko ale gol i słupek to i tak dobrze
Macheda- 6,5 - grał za krótko ale asysta jest
Ogólnie najsłabszy mecz w sezonie jakie były ;/
» 30 września 2010, 09:31 #144
thrall87: Ja tylko chcialem jedno powiedziec:

DLACZEGO mamy w zespole CARRICKA!?
Najgorszy pilkarz manchesteru! nigdy go nie lubilem i nie polubie:) tylko szczescie sprawilo ze nie stracilismy gola przez niego i przez jego glupie straty. ciagle podawanie pilki do obroncow i w wogole....
» 30 września 2010, 09:06 #143
kocio10: A moim zdaniem wczoraj zagrał nie banalne spotkanie.
» 30 września 2010, 09:22 #142
leito276: lepszym pytaniem jest to, dla czego mamy w zespole Parka....
» 30 września 2010, 09:25 #141
szymas552: Haha i potem będzie tak jak z berbatovem park ma teraz gorsze chwile a wy od razu po co my go mamy a jak będzie forma to dzieki ci park !! nie mam słow !!
» 30 września 2010, 15:11 #140
garycahill1410: Zanim cos wypaplasz, to najpierw pomysl 2 razy swoi lbem
» 30 września 2010, 18:21 #139
Desstin: Coraz bardziej żałosne są te komentarze.Dzieci neostrady płaczą ponieważ United nie wygrał 30:0.Toż to dramat i należy iść do kąta i się pociąć żyletką.Na pewno jest kryzys w drużynie, odpadniemy z LM i spadniemy z Premiership.A najlepiej to sprzedać 10 piłkarzy i kupić 10 nowych, najlepiej z listy nominowanych do Złotej Piłki.Dziecinada.
Mecz wyglądał jak wyglądał ponieważ grały drużyny które nie chciały przegrać-United zagrało 3 def pomocników aby zneutralizować środek pola Valencii który jest obecnie chyba jednym z najlepszych w Europie.A tak poza tym, to przypominam niektórym że pokazy mody to są w Realu Madryt i City a normalne drużyny grają o punkty.A po tym meczu mamy komplet czyli 3.Pozdrawiam
» 30 września 2010, 08:37 #138
DevilsPoland: Masz świętą rację ;) dla niektórych kibiców liczy się jak się wygra 5-6-0 albo styl gry ludzie zapamietajcie że jak wygrasz 1-0 to masz 3 punkty to samo jest jak wygrasz 6-0 też masz 3 punkty. Desstin masz rację to nie w United jest "pokaz mody" hehe fajnie to ująłeś. My jesteśmy drużyną wczoraj to pokazaliśmy że ci rezerwowi to bardzo dobrzy piłkarze. A tu na devilpage to naprawdę są dzieci neostrady. Pozdrawiam Desstina i innych prawdziwych fanów United ;) Glory Glory Manchester United ;D
» 30 września 2010, 08:44 #137
brutal4: Dobrze mowisz;) bardzo trafna wypowiedz, licza sie 3punkty i tyle, tym bardziej na nie wygodnym terenie z ostatnio dobrze grajaca valencia.
Mysle ze ferguson podjal dobre decyzje personalne.
Moim okiem(nie fachowym) stwierdzam ze ladnie wypadl na tle innych anderson, oraz para naszych stoperow. Carrick wrocil po kontuzji mozna powiedziec wiec nie jest w formie( zreszta dlugo juz nie jest) ale bez krytki moze sie rozegra, fletcher ponizej moich oczekiwan, choc nie beznadziejnie, park bez polotu(nic nowego) nani wg. mnie oczekujemy po nim czegos wiecej, blysku solowych akcji, robienia roznicy, wczoraj tego nie bylo,berbatov osamotniony staral sie szarpal czasem, nie bylo zle, brakowalo mu partnera. Macheda i Hernandez grali krotko, hernandez popisal sie ladnym strzelm z lewej nogi, choc tam obroncy troche mu miejsca za duzo zostawili, nie ujmujac javierowi. macheda brak oceny w sumie, raz tam sie poprzepychal z bramkarzem, podanie dobra na wycofanie do javiera, potencial oboje maja napewno.
Troche zaluje ze nie zagral owen bedacy w formie. Ale mamy zwycieztwo wiec tyle w temacie.
Glory Glory Man UTD!!:)
» 30 września 2010, 09:51 #136
marcinplks: wczorajszy mecz nie był w naszym najlepszym wykonaniu ale najważniejsze zwycięstwo wynik do przodu cieszy tym bardziej że w okrojonym składzie
» 30 września 2010, 08:20 #135
Lorenzo: jak zobaczyłem wyjściową jedenastkę, już wiedziałem, że będziemy się męczyć, dwóch defensywnych pomocników i anderson po kontuzji, z przodu tylko berba, czyli zero kreatywnych graczy. to się sprawdza w każdym meczu, szczególnie bez scholesa jest lipa. moim zdaniem 2 transfery rozwiązały by problem - ukształtowany rozgrywający i skrzydłowy, bo jeden scholes to za mało, a z lewej park, obertan za słabi, giggs powoli się kończy :(
fajnie, że macheda tak się rozwija, hernandez zaskoczył tak szybkim uderzeniem :)
» 30 września 2010, 08:15 #134
trikos: Obertan za słaby ? mysle ze spokojnie dalby rade 3-4 mecze mu daje po 45 minut i udowonilby swoja przydatnosc ale coz z tego jak ferguson foli wystawic wolnego i ostatnio w slabej formie Parka mysle ze takie ustawienie ladnie by sie spisywalo
CARRICK
FLETCHER ANDERSON
NANI OBERTAN
BERBA
» 30 września 2010, 08:24 #133
DevilsPoland: Właśnie Obertan nie jest słaby. Czy ktoś z was oglądał go przed przybyciem jego do Manchesteru United? bo ja oglądałem i fascynowałem się jego grą to naprawdę bardzo dobry piłkarz.
» 30 września 2010, 08:38 #132
Dodger95: Dokładnie, ja już od jakiegoś czasu liczę, że Obertan zabłyśnie w końcu na ogromną skalę.
» 30 września 2010, 16:14 #131
loolzi: MECZ NIE BYŁ NAJLEPSZY.....OK :* CARRICK SŁABO......FLETCHER SŁABO...... ALE PARK JI SUNG TO JEST DO KU*WY PORAŻKA JAK ON MNIE WKU*WIA :/
» 30 września 2010, 08:04 #130
talir: Carrick i Park to tragedia. Odstają wyraźnie od poziomu drużyny.
» 30 września 2010, 08:16 #129
dkmanu: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.09.2010 07:13

Dla mnie najlepiej wczoraj spisał się rafael, mi również podobała się gra andersona
» 30 września 2010, 07:12 #128
DevilsPoland: Anderson może nie zagrał najlepiej ale też nie najgorzej widać było po nim że chce ale nie wszystko mu wychodziło. On jest po kontuzji więc krytykować go nie będę bo to naprawdę dobry piłkarz. Co do Rafaela to ja jestem zachwycony tym co właśnie on pokazał w obronie był bez błędny widać że zasługuje on na miejsce w pierwszym składzie United.
» 30 września 2010, 08:49 #127
dkmanu: Fletcher gorzej chyba już zagrać nie mógł, a tak w ogóle nie mamy dobrego w miarę młodego ŚPO i ŚP (no może anderson w nie dalekiej przyszłości)
» 30 września 2010, 07:16 #126
siwy1602: Ja się zgadzam z twoja ocena. Mnie troche zawiódł Fletcher , gdy gra w parze z schoolsem to posyla podobne podania na skrzydla jak jego starzszy kolega z drużyny.Wlasnie tego mi najbardziej brakowało. No i te rajdy Naniego całkowicie nie udane, a o akcjach parka nawet niewspomne. Wspomnialeś o padaniach andersona , ze sa wziete z 3ligi ,ale podania wiekszosci zawodników byly właśnie takie. Dobrze, ze mamy zaplecze drużyny z tak dobrymi juniorami, bo niewiem jak by sie skonczyl ten sezon:)

A tak wgl to rozczarowalo mnie to , ze owen nie zagral w pierwszym skladzie, a przecierz prezentuje dobra forme.Mam nadzieje, ze owen zagra w meczu z sunderlandem
» 30 września 2010, 07:18 #125
zubrosy: co do obrońców wyprowadzających piłkę z właśnej połowy, smaling przypomina mi trochę pique i jest nadzieja że pójdzie w tą stronę ofensywnego środkowego obróncy.

oczywiście vidic i rio w defynsywie całkiem pokaźnie. niestety evra jeszcze nie może odnaleźć formy i widziałbym na dwóch flankach bliźniaków, bo rafael jakby jeszcze trochę oduczył się "koszenie równo z ziemią" to będzie świetnym obróńco skrzydlówym a bratu brakuje ogranie i do niego by dołączył.


pomoc: pomoc była jak ten wczorajszy mecz - NIEWYRAŹNA, nani szarpał ale lepiej szło mu wczoraj w obronie niż w ataku,fletcher bez przeboju caricka zobaczyłem dopiero po 30 minutach, a parka w ogóle nie chciałbym widzieć. tak słabego zawodnika dawno nie widziałem w kadrze meczowej (z całym szacunkiem obertan jak nie jest lepsszy to przynajmniej młodszy)

atak: krytycy berbe znów chwilowo mają pożywkę, co akurat nie jest zasadne gdyż po pierwsze berne NIE MOŻE grać jako jedyny napastnik, gdyż jego styl jest taki "asystowy" on piłkę przyjmuje przytrzymuje, często schodzi do środka w tych wszystkich wariantach musi być ten drugi który skorzysta na grze berby !! a pomimo tego raz ładnie się urwał tylko niestety krótki nie wszedł.

znów można SAFie przyznać rację że wprowadza odpowiednich zawodników ( komentator polsatu nie mógł się nadziwić dlaczego owen nie wszedł) no my teraz wiemy, dwójkowa akcja rezerwowych dała nam upragnione zwycięstwo na wyjeździe ( tego meczu z drużyną na S nie liczę) a Javier mógł nawet więcej ustrzelić, pozdrawiam
» 30 września 2010, 08:28 #124
DevilsPoland: No tak masz rację Nani nie zagrał na miano MOTM ;) Dla mnie albo Javier Hernandez zasłużył na to albo Rafael który był w fantastycznej formie;D Park zagrał słabo podobnie jak Carrick i Fletcher. Już jak zaczął się mecz myślę se a czemu nie dał pograć Gibsonowi zamiast Carricka? Gibson umie przynajmniej ładnie walnąć z przed 16stki. I podobnie jak ty uważam że to właśnie Berba był najlepszym piłkarzem w ofensywie od strony United ;D Nie miał piłek i dlatego nic nie strzelił. Brakło Scholesa a nawet Roo bo on też umie fajną piłkę zagrać. Ale zwycięzców się nie sądzi więc pozdro dla wszystkich ;D
» 30 września 2010, 08:58 #123
barnaba1987: wiadomo enzo... MOtM to oczywiscie Berbatov
» 30 września 2010, 18:18 #122
FanaticMU: Mecz taki sobie jeśli chodzi o grę naszych...dużo strat, ataków Valencii i sporo niewykorzystanych okazji, duuużo dośrodkowań było blokowanych lub nikt ich nie zamykał...

a Ostatnie 7 minut meczu to przełom...kiedy wszedł Macheda pomyślałem że ten nasz napad jest strasznie młody i myślałem czy dadzą sobie radę, a tu zabójczy duet dwóch naszych młodych napastników!

Ładnie zachował się Macheda bo nie strzelał (choć mógł!) tylko dograł do Hernandeza i ten choć w trudnej sytuacji perfekcyjnie akcję wykończył! :)
» 30 września 2010, 05:54 #121
Mac1us91: 3 pkt cieszą, ale Valencia była moim zdaniem lepsza. Uważam, że bardzo dobry mecz rozegrał Anderson, wprawdzie może nie popisywał się podaniami w stylu Scholesa, ale trudno było odebrać mu piłkę. Znów słabo wypadł Carrick...
» 30 września 2010, 03:07 #120
elzubr: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.09.2010 02:04

VDS - 5,5 - dwukrotnie niepewnie przy dośrodkowaniach, w obu sytuacjach można się jedynie cieszyć, że rywale nie skorzystali z prezentów, poza tym na dobrą sprawę niemalże bezrobotny
Rafael - 6,5 - przyzwoity występ choć szału nie było, próbował atakować - bez większego skutku
Ferdinand - 7,5 - może i dopiero co po kontuzji a i tak o niebo lepiej od Jonn'ego w ostatnim czasie, w moim odczuciu chyba najpewniejszy diabeł na boisku
Vidic - 7 - kilka niepewnych, złych podań w pierwszej odsłonie, później razem z Rio czyścili wszystko będąc nie do przejścia
Evra - 5,5 - słabiutki występ Patrice'a, nieporadny w ofensywie, wkręcany w ziemię w defensywie, wyraźnie nie jego dzień, forma daleka od tej z poprzedniego sezonu
Carrick - 6 - jak to Carrick, kilka dobrych przechwytów, podania głównie do tyłu, a jeśli już próbował grać do przodu to piłka rzadko kiedy trafiała do adresata
Fletcher - 5,5 - słabiutki występ Szkota, już dawno nie widziałem go w tak słabej formie, bezproduktywny w ofensywie, w defensywie też nie odgrywał jakiejś znaczącej roli, większość podań lądowała na autach bądź pod nogami rywali
Anderson - 6,5 - chłopak próbował, kilka naprawdę ładnych zagrań z klepki, przetrzymań piłki, miejmy nadzieję, że z każdym kolejnym meczem będzie tylko lepiej
Park Ji-Sung - 5-5 - kolejny zupełnie bezproduktywny zawodnik, jedyne statystyki w jakich się zapisał, będąc nawet w czołówce to... straty piłki ;)
Nani - 6,5 - plus za rozpoczęcie akcji bramkowej, poza tym Mathieu udanie starał się go wyłaczyć z gry, kilka niecelnych dośrodkowań, ze 2 wywalczone rzuty rożne, jakieś wolne... w obronie spóźniał się z powrotami, na szczęście zdołał naprawić swój błąd i wrócić za Pablo Hernandezem kiedy ten znajdował się już tylko na przeciw Van Der Sara
Berbatov - 6,5 - właściwie ciężko ocenić, nie najlepiej układała się jego współpraca z kolegami czego dowodem jest liczba stworzonych okazji z jego udziałem, miał w sumie 2 strzały - obie sytuacje musiał wypracować sobie sam
ZMIANY:
Chicharito - 7 - nie miał wiele czasu, jednak dwukrotnie się znalazł tam gdzie powinien, o ile w pierwszej sytuacji zabrakło odrobiny szczęścia, o tyle w drugiej kapitalnie zwiódł obrońców i zapewnił cenne 3 punkty
Macheda - 6,5 - jeden kontakt z piłką to chyba za mało aby móc go rzetelnie ocenić, jednak na zachętę taka ocena, w końcu nie kto inny jak on zaliczył asystę
O'Shea - brak - dotknął chociaż piłkę? :P
» 30 września 2010, 01:58 #119
rownykrzys: Fletcher i Carrick zagrali kompletne dno. Szkoda ich oceniać
» 30 września 2010, 06:17 #118
PatrykSNK: Gratulacje dla Czerwonych Diabłów wierzyłem że potrafią wygrac tak ważne spotkanie można powiedziec że mieli mały nóż na gardle ale cóż takie sa konsekwencje wczesniejszych słabych wystepów teraz wkoncu zagral od dłuzszego czasu duet Rio Nemanja nie stracilismy bramki a to dobrze rokuje na przyszłe mecze bo z formacja defensywną ostatnio bywało kiepsko oby to wreszcie sie ustabilizowało cieszy napewno brama Hernandeza młody Meksykanin ma spore umiejetnosci by stac sie etatowym graczem United zobaczymy jak to wszytko sie potoczy potrzebujemy jego goli i równiez Machedy bo Berba bez Rooneya moze nie wystarczyc nam w ataku mam nadzieje ze kontuzjowani gracze szybko opuszczą "szpital" każdy gracz w formie jest bezcenny chocby po to by mial kto siedziec na ławie dzisiejszy mecz pokazal jak istotnym elementem w futbolu moze okazac sie ławka rezerwowych Macheda i Chicharito przeprowadzili akcje meczu i pozamiatane graty Pozdro
» 30 września 2010, 00:55 #117
Kajdan: Spodziewalem sie ciezkiego meczu i obstawialem remis lub 1 bramkowe zwyciestwo United. Wiedzialem ze bez Rooneya, Scholesa, Giggsa, Valenci bedzie bardzo ciezko z Valencia, ktora w tym sezonie spisuje sie bardzo dobrze. Park, Carrick i Anderson musza jeszcze pocwiczyc troche ale nie mozna bardzo krytykowac bo 2 ostatnich wrocilo dopiero po kontuzji poza tym Fletcher z Berba tez bez rewelacji. Obrona w podstawowym skladzie i mozna powiedziec ze bardzo przyzwocie zagrali. Edwin dzisiaj 1 bardzo glupi blad a poza tym to nie mial sytuacji przy ktorych moglby sie popisac. Swietny wystep Naniego i Hernandeza. Portugalczyk bardzo aktywny, stwarzal zagrozenie. Chicharito to juz poezja :) Wszedl na ostatnie 15 min i strzelil bardzo ważna i ładna bramke,klasa. Cieszy to, że zdobylismy 3 pkt na trudnym terenie z dobrym rywalem. Pozdrawiam
» 29 września 2010, 23:49 #116
kris9: Dziwi mnie tutaj krytyka Carricka. Przecież ten facet wykonał dzisiaj dobrą robotę w defensywie. Jako defensywny pomocnik spisał się znakomicie i takie było jego zadanie, dobry powrót Anglika. Od rozgrywania byli Fletcher i Anderson i tyle w tym temacie.
» 29 września 2010, 23:48 #115
domelo07: Popieram...
» 29 września 2010, 23:54 #114
GGMU: z tym się zgadzam. Carrick był jednym z lepszych dzisiaj. ''Andi'' bardzo ładnie :) a Darren wczoraj słabiutko.. ogólnie jakbym im się nie chciało grać [ cały zepsół ] . Dopiero po zmianiach coś drgnęło.
» 30 września 2010, 06:26 #113
OWEN7: koszmar... tak nudnego meczu dawno nie widzialem . Gr a United byla ... hmmm beznadziejna zero pomyslu ehhh nie wiem jakim cudem mamy 3 punkty
» 29 września 2010, 23:48 #112
braku: Co ty pieprzysz moze gra byla nudna ale tylko z tego wzgledu ze bylo scisle krycie, zawodnicy nie odstepowali na krok a pozatym taki byl plan od poczatku , w koncu wyszli takim ustawieniem a nie innym . Rozumiem ciebie ze lubisz mecze typu np. ostatni w puchaze co bylo 5-2 tam mieli sporo miejsca na rozgrywanie i tym sposobem mieli pomysl na gre .
» 30 września 2010, 00:25 #111
Samuelikson: Brakuje Scholesa albo Giggsa, kogoś kto nietuzinkowo zagrywa i wprowadza niespodziewnymi podaniami chaos w obronie przeciwnika.
I moim zdaniem środek pola słabo, ale wiadomo że Carrick i Anderson wracają dopiero do formy. Carrick zaliczył kilka ładnych przechwytów i kilka groźnych akcji zablokował ale nasi forumowi znawcy oceniają wszystkich jedynie po strzelonych golach i trickach, a kogoś kto docenia Fletcha albo Carricka można znaleźć jedynie z latarką :P Anderson wprowadza coś ciekawego do gry, jakiś polot i fantazje, zabrakło trochę jego rajdów z tamtego sezonu, choćby nieudanych ale mecz nie wydawałby się taki nudny :P

A berba... Jak ktoś niżej napisał, potrzebuje dograń i piłek. Napastnik ma wykańczać nie wypracowywać więc każdy kto krytykuję już Berbę niech obejrzy sobie mecz jeszcze raz.

Żal mi ludzi, którzy argumentują: zrób to lepiej, albo nie krytykuj bo Ty tak nie potrafisz... Ku..wa! Nie jesteśmy piłkarzami, a forum od początku swego istnienia czyli od ponad 2000 lat służy do? No? Dyskusji!
» 29 września 2010, 23:47 #110
Shogun: Wreszcie reorganizacja obrony, grali dzisiaj poprawnie. W ataku nie było źle, ale zdarzały się beznadziejne zagrania. Ostatecznie 3 pkt się liczą i widać że wychodzimy na prostą.
» 29 września 2010, 23:45 #109
anagaro: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2010 23:49

vds - słaby mecz imo, miał 2 poważne błędy które mogły się skończyć bramkami.
rafael - miał dobry mecz, nie wiem czemu jego interwencje Ci się z czerwonymi kartkami kojarzą. Jakiś uraz po meczu z bayernem?
Carrick - zagrał dobrze w obronie. W ofensywie przeciętnie.
Berbatov - zagrał na to co reszta zespołu mu pozwoliła. Sam sobie nie poda. Wypracował sobie jedną dobrą akcje, ale niestety nie strzelił bramki po niej. Odcięty od dobrych podań musiał się cofać po piłkę.
Chicharito - Wyobrażałeś sobie, że w ciągu 15min hattricka strzeli? Strzelił bramkę i raz zamykając akcję w słupek. Szkoda, że nie zagrał z Berbą od początku.

Z resztą się w miarę zgadzam.
» 29 września 2010, 23:48 #108
WiernyKibic: tak, wam to tak latwo tylko krytykowac, i opier****c za przeproszeniem naszych pilkarzy. zagrali slaby mecz, to prawda, ale spojrzcie na to z tej strony. nie gral roo, bo jest bez formy i ma kontuzje. nie gral giggs, bo ma kontuzje, nie gral scholes bo ma kontuzje i rowniez valencia ogladal mecz z trybun.w pierwszym skladzie grali dwaj gracze swiezo po urazie, czyli carrick i anderson. pomimo tego ze carrick gral piach, anderson robowal, przebijal sie, a kilka zagran mial naprawde na miare jego mozliwosci. na lewej flance gral park, ktory nie dosc ze fomr anie blyszczy to jeszcze nia gral na nominalnej pozycji, bo gral tam nani, wiec musial grac duzo lewa noga, co dla prawo noznego zawodnika jest bardzo trudne (wiem, bo sam jestem prawonozny, a najczesciej gram na LP/LS). na obronie Rio rozniez po kontuzji, oraz evra zkompromitowany MŚ w RPA. i te wszystkie czynniki wplywaly na gre MU. a przy grze jaka prezentowala valencia bylo to wrecz niedopuszczlane. ale jednak widac bylo opanowanie, widac bylo ze chociaz graja piach, to nawet bez formy sa grozni. co udowodnili w 85 minucie. moze o nie zasluzyli na wygrana, ale wygrali, stworzyli sobie sytuacje i ja wykorzystali. chwala za to fergiemu ze wyczul moment kiedy zrobic zmiane. podsumowujac, mecz do najlepszych nie nalezal, ale juz widac ze to wszystko idzie w dobra strone, wiec ludzie nie przekreslajcie naszych, bo nprawde widac pozytywy. chociazby gra naniego z rafaelem, czy fletchera z andersonem. ja wierze dalej, i zawsze bd wierzyl nawet jak spadniemy do champpionship. i jezeli naprawde kochacie ten klub, to porzymknijcie oko na te chwilowe niepowodzenia, bo bedzie dobrze. BEDZIE DOBRZE !

GGMU !!
» 30 września 2010, 00:17 #107
WiernyKibic: Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.10.2010 00:24

kolego marcelluss, nie wiem co ci strzelilo do lba ale namietne kłocenie sie i tym podobne rzeczy w twoim wieku chyba juz nie podchodza pod przyzwoite zachowanie : > diabelkom nie idzie, zachecam ludzi aby ich nie skreslali, bo to by bylo dla pilkarzy najgorsze, a ty wyjezdzasz mi z tekstem ze skoro graja piach to trzeba ich krytykowac. od tego jest trener, od tego sa terapeuci, psycholodzy i tym podobni ludzie, my, kibice jestesmy od wspierania zespolu, to jest nasza rola.

a co do twojego "wysmiania" mojego rzekomego porownania mojej osoby do luisa naniego. to powiem jedno - naucz sie czytac ze zrozumieniem :) naisalem, ze PARK (nie nani, nie myl pilkarzy) gral slabo, bo gral na lewej pomocy/skrzydle, a jak kazdy wie, jego zadaniem na tej pozycji jest glownie wrzucanie pilek w pole karne, najczesciej wykonywane lewa noga. jak wszyscy tu obecni wiedza park jest prawonozny, jak i rowniez ja. zbiegiem okolicznosci ja tez gram na lewej flance i wiem jak trudne jest wrzucenie pilki w pole karne w pelnym biegu i to z lewej, teoretycznie gorszej nogi. wiec kolego naucz sie czytac ze zrozumieniem i nie badz taki awanturny, bo wielki nie jestes, a zgrywasz Fergiego :>

GGMU !
» 5 października 2010, 00:20 #106
djgodzilla: wynik lepszy niz gra, kreatywny pomocnik potrzebny bo stwierdze smialo ze oprocz scholsa nie mamy takiego, chyba ze anderson sie przebudzi
» 29 września 2010, 23:42 #105
buttonman: Ogólnie mecz w wykonaniu United bardzo słaby
» 29 września 2010, 23:38 #104
sakjaszfili: 3 pkt sie liczy Carrick nie tak zle dziury polatal jak kogos nie bylo od tego on jest ;] Fajnie ze wkoncu mlody zagral no i hernandez dostal swoja szanse ;d wiedzialem ze strzeli on do takich wlasnie meczy stworzony
» 29 września 2010, 23:38 #103
gocha23: ważne zwycięstwo, ale przepraszam niezasłużone. byłam fanką talentu Parka, ale moja cierpliwość się skończyła, jego gra to jakaś totalna porażka. plusem jest na pewno ciut lepsza gra defensywy miejmy nadzieję, że forma będzie rosła, bo inaczej będzie ciężko. dla małolatów podziękowanie za bramkę.
Glory Man United!
» 29 września 2010, 23:37 #102
Shogun91: Brawo United..... Pierwszy wygrany mecz na wyjezdzie. Jestem pod wrazeniem. A tak na serio to zenujace sa te wasze mecze poza Oldtrafford. Jak na pretendenta do tytulu w lidze to wasza gra mnie nie przekonuje. Jezeli tak dalej bedzie to wygladac to mozecie juz zapomniec o wygranej bo Chelsea nie bedzie rozdawac zadnych prezentow..... Blue is the color
» 29 września 2010, 23:35 #101
Mikez: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2010 23:39

A kogo obchodzi co Ciebie przekonuje? Lepiej się martw o swoją Chelsea, bo pierwszy lepszy rywal w sezonie i od razu porażka. I to po beznadziejnej grze. Cieszcie się dalej, że tłuczecie ekipy z dołu tabeli, ciekawe czy to Wam wystarczy.

Wróć! Drugi lepszy rywal i druga porażka, bo przecież już dostaliście od United w Community Shield.
» 29 września 2010, 23:38 #100
kckMU: Wygrane LM: 0
Wygrane PL: 4

Ale przecież Chelsea zawsze gra świetnie, nigdy nie traci punktów, bramek, a w europie nie ma sobie równych, kolejny sezonowiec przeszedł do Chelsea, ten klub liczy się w cokolwiek dopiero od 6-7 lat, bo przyszedł rosyjski śniegomiliarder, w Anglii zawsze rządzą Liverpool i United, zapamiętaj to sobie bez mózgu,

PS: Pewnie Shogun odzwierciedla twój wygląd :D
» 29 września 2010, 23:38 #99
Martin: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.09.2010 01:00

Park ostatnimi czasy strasznie zamula ... Dlaczego nie może grać tak jak to robił w barwach PSV Eindhoven ...
» 30 września 2010, 00:58 #98
Martin: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.09.2010 01:03

kckMU - mocne :D dodałbym jeszcze do tej spółki Arsenal bo w przeciwieństwie do Chelsea ten klub potrafił grać we wcześniejszych latach i mimo, że dla mnie liczy się tylko United to bardzo szanuje te dwa kluby (Liverpool, Arsenal). A Chelsea? Powiem krótko: Wygrane LM: 0 Wygrane PL: 4 hehehe ;)

Edit:

To miała być odpowiedź do postu Shogun91. Nie mam pojęcia, dlaczego już drugi raz przypisało mi ją do postu powyżej ;/
» 30 września 2010, 01:01 #97
barnaba1987: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.09.2010 18:30

wy nie musicie rozdawac prezentow! Jeszcze pare klubikow takich jak city was rozpyka i tytul macie z glowy :) Trzeba byc uposledzonym by po wygraniu paru meczy z miernymi beniaminkami myslec ze sie ma PL na wyciagniecie reki. City was zweryfikowalo, teraz bedzie tylko gorzej :)
» 30 września 2010, 18:26 #96
kckMU: "Anderson tak sobie"

Myśl, wrócił dopiero po kontuzji, 1 mecz w podstawowym składzie (nie licząc słabego rywala w CC) od razu ważny mecz w LM, świetny przegląd pola, widać go było na całym boisku, lekkość w grze, ogólnie bardzo dobrze Andek zagrał
» 29 września 2010, 23:33 #95
wojak90: kckMU jak ktoś ma inne zdanie na temat meczu Andersona od Ciebie to już nie myśli? ciekawe... Dla mnie zagrał słaby mecz, ale to pewnie dlatego że cała pomoc grała bezbarwnie, za wyjątkiem skrzydła Naniego
» 29 września 2010, 23:40 #94
kckMU: Nie no ogólnie szanuje zdanie każdego, ale jak byś wyszedł na boisko po długiej kontuzji w tak ważnym meczu, zagrał naprawdę bez zastrzeżeń i w sumie na najwyższym poziomie, biegał rozgrywał, czasami pokazywał się w polu karnym, a po meczu ktoś Ci mówi - zagrałeś średnio...
» 29 września 2010, 23:44 #93
czerwonydevil: A tak wgl to VDV piękną bramkę strzelił... eh.. szkoda było 10 mln.. no ale niestety zszedł z boiska. Sorry za off topic
» 29 września 2010, 23:22 #92
Martin: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2010 23:23

Tak czytam i jedyne co mi nachodzi na myśl - żałośni jesteście (Ci co piszą, że Berbatov wraca do "formy" z poprzedniego sezonu). Nic się nie znacie na piłce... Z Liverpoolem Berba zaliczył hattricka, dlaczego? Bo otrzymywał świetne dośrodkowania. Przypominam, że dwie bramki z główki + jedna przewrotka a dzisiaj? Nie widziałem, żeby Bułgar otrzymał choć jedno dokładne dośrodkowanie.. mało tego, w środku pola mieliśmy trzech właściwie defensywnych lub typowo środkowych pomocników. Nie było tego, który mógł to pociągnąć jak choćby Scholes dlatego nasze "ataki" ograniczały się do skrzydeł gdzie z kolei Park i Nani zbyt wiele dziś nie pokazywali i Wy mi piszecie, że Berbatov ostatnio miał po prostu przebłyski? Berba to światowej klasy napastnik ale to lis pola karnego, On potrzebuje świetnego dogrania na co dziś niestety nie mógł liczyć. Szkoda tylko, że jak w następnych tygodniach znów strzeli coś w lidze będziecie go wychwalać jak nie wiem co i tylko po to by za jakiś czas znów skrytykować jego występ. Jeżeli chodzi o spotkanie prawdę mówiąc miałem nadzieję, że zagramy 4-4-2 już od początku drugiej połowy ale i tak jestem zadowolony. Na bardzo trudnym terenie prawdopodobnie w najtrudniejszym meczu tej grupy przy wielu kontuzjach zdobyliśmy 3 pkt. Brawo Fergie, dziękuje Macheda, Chicharito !
» 29 września 2010, 23:20 #91
Sorata: Akurat krytyka/pochwały to normalna rzecz. Ja natomiast nie rozumiem właśnie tego, że ludzie od razu piszą o tym "wracaniu do dawnej formy" - tu nie chodzi o jego formę, tylko po prostu to nie jest zawodnik do 4-3-3... on musi mieć kogoś obok siebie (Roo/Owen/Hernandez, może Macheda)... to jest powód dlaczego zagrał tak a nie inaczej - zauważcie, mecz z L'poolem - 4-4-2 - Berba gole, mecz z Chelsea (tarcza) - 4-4-2, Berba gole... a teraz było 4-3-3, i nie ma goli, zeszły sezon 4-3-3, malutko goli Berby.
» 29 września 2010, 23:30 #90
kubusss: A kilka dni temu wysyłałem Carricka na dłuższy urlop i dostałem za to 9 minusików. Dziś dołączyłbym do niego Parka bo chłopaki grają taką padaczkę, że oczy się same zamykają. Brawo chicharito i macheda którzy uratowali honor man utd po bardzo kiepskim spotkaniu!!
» 29 września 2010, 23:17 #89
karol90098: Panowie po raz kolejny to powiem ale berbatov nei nadaje sie do MU. Spowalnia gre co przy naszym stylu czyli szybkie kontry , kilka pilek i gol jest nam wybitnie nie na reke. Nie potrafi sie dobrze wysunac zawsze stoi za plecami obroncy i zadne pilki do niego nie docierają. Park zdecydowanie lepszy jako zmiennik. To co dzisiaj gral to byla jakas patologia. Anderson bardzo dobrze ale niestety musimy zaczac grac 2 napastnikami wiec przydalo by sie z niego zrobic skrzydlowego albo sos w tym stylu. No i w koncu obrona zagrala bardzo dobrze. Evra troche slabo jak na siebie ale to jest tylko chwilowe wedlug mnie. Za to rafael powinien grac caly czas i zaden o'sea( nie wiem czy dobrze napisalem) nie powinien grac. NIech mlody sie szkoli to bedzie jakis pozytek a nie ten drewniany wyzej wymieniony Irlandczyk. Przy grze skrzydlami przyda sie taki obronca. Dziekuje pozdrawiam
» 29 września 2010, 23:15 #88
Lukixp: jak berba strzela, to bóg, a jak nic nie ustrzeli to wyrzucacie go z klubu? On grał dzisiaj na szpicy, co jak widac nie pasuje mu za bardzo. On czasem woli rozegrac pilke, jakies ladne podanie itp., a jak ma nie spowalniac ataku, jak z przodu nikogo nie ma, a ze wszystkich stron przeciwnicy? Srodek pola slabo dzisiaj wygladal... ogolnie Manchester slabo dzisiaj gral
» 29 września 2010, 23:33 #87
anuula91: to co w takim razie powiesz na temat wystepu Berby w meczu z Liverpoolem? Fuks?
» 29 września 2010, 23:34 #86
BroneK1878: Najlepszym zawodnikiem byl Pablo Hernandez.
słaby Park,Carrick,Fletcher,Anderson( akurat do niego najmniejsze pretensje bo po kontuzji)
Rafael powinien juz na dobre wybic O'Shea ze składu.
» 29 września 2010, 23:14 #85
Powell: Pablo powiadasz... To może czas kibicować VCF ? ;)
» 29 września 2010, 23:28 #84
Lukixp: jak wybral kogos innego na zawodnika meczu, to znaczy ze sie wyrzeka druzyny? ;) Manchester dzisiaj slabo gral i to trzeba przyznac...
» 29 września 2010, 23:35 #83
Alpinek: Czego się spodziewaliście po Andersonie i Carricku?, Jak zobaczyłem ich w pomocy razem z Parkiem wiedziałem doskonale jak będzie wyglądać gra United.
Valencia powinna wygrać ten mecz, jak nie potrafili wygrać u siebie z tak dysponowana drużyną United to nie wróże im nic dobrego.
United zacznie w końcu grać na swoim normalnym poziomie.
» 29 września 2010, 23:13 #82
trzyha: większość hejterów widze na tym portalu... cieszmy sie z wyniku to jest najważniejsze a ze mecz nie byl doskonaly to wyjdzcie na zewnatrz i sami zagrajcie tak jak powinno byc! Ciesze sie ze chlopaki mimo slabszych chwili oddali serce na boisku i wywalczyli na WYJEZDZIE cenne trzy punkty z trudnym przeciwnikiem! Glory Manchester United!
jedna miłość.
» 29 września 2010, 23:12 #81
Krzychu418: Najlepiej ten mecz oddaje to zdjęcie SAF-a. Było OK. Nie podobał mi się Rafael, podobał mi się duet Ferdinand - Vidic, gdy Vidic ma obok siebie Ferdinanda jest innym piłkarzem ! Nie podobali mi się paradoksalnie Hernandez [bardzo ładna brameczka] i Macheda... Ale ogólnie jest OK. Nie spodziewałem się że wygramy...
Glory Glory Man United !!
» 29 września 2010, 23:11 #80
juras1211: Ja nie wierze w to co czytam Anderson sobie po prostu nie radził na boisku ilość akcji pod bramka Valencii mówi wszystko .. Fletcher i Anderson najgorsi zawodnicy na boisku
» 29 września 2010, 23:09 #79
czerwonydevil: Haha weź człowieku... Może nie lubisz Andersona ale oceń go obiektywnie, umiesz tak ? Chyba nie. Anderson najgorszy ? W tym meczu najlepszy pomocnik wraz z Nanim.
» 29 września 2010, 23:12 #78
Master123: Anderson słabo ale na pewno nie najgorszy na boisku ten tytuł zbiera parkinson . To samo tyczy się Fletchera którego klasyfikował bym mniej więcej tak : DF24>Carrick>Anderson.
» 29 września 2010, 23:17 #77
juras1211: oczyścicie zero argumentów na obrone tego zawodnika
» 29 września 2010, 23:20 #76
czerwonydevil: Chcesz argumentów ? Proszę.

Chłopak zapierniczał za każdą piłką. swietnie blokował przeciwników, oraz odbierał piłki. Rozgrywanie piłek przez niego było (zaraz po Nanim) najlepsze na boisku. Fletcher i Carrick oraz Park odstawili taką szopkę, że szkoda gadać. Masz 3 najgorszych zawodników meczu. A Anderson spisał się przyzwoicie.
» 29 września 2010, 23:26 #75
bejbi: no i moim zdaniem rafael da silva udowodnił to że w 100 % nadaje sie na podstawowego prawego obrońce manchesteru united !

glory glory ;]
» 29 września 2010, 23:09 #74
Biczys: hmm moim zdaniem to tak: mecz żenujący... dużo niedokładności ze strony United.. Rozumie ze ciezki teren itp ale patrzac na nasza pomoc w dzisiejszym meczu to drugim okiem spogladalem na barek i chcialem sie napic.. Fletcher w dzisiejszym meczu cien Fletcha z poprzedniego sezonu.. Carrick jak to Carrick norma.. Jedynie z srodka troche podobala mi sie gra Andersona. Widac ze staral sie. Ale nie rozumie jednej zmiany. Dlaczego Anderson a nie Park ? co do Parka w dzisiejszym meczu to oszczedze sobie slow. Ale mimo wszystko cieszy wygrana. Jestesmy liderami grupy i oby tak do konca.. a teraz przed nami ciezki mecz z Sunderlandem. Paul WROC!
» 29 września 2010, 23:08 #73
kris9: Gdyby Ferguson grał w pokera... byłby mistrzem. Ja podziwiam determinację i wiarę Szkota, bo sam już raczej zabierałem się do ścielenia łózka i układania się do snu po tym cholernie przeciętnym meczu, a przebiegły Fergie wyciągnął dwa asy z rękawa i dopiął swego. Myślałem, że padnie znowu 0:0, a tutaj okazuje się, że wraz z Rangersami z taką samą ilością punktów oraz tym samym bilansem bramkowym przewodzimy w grupie. Przed nami dwumecz z Bursasporem, liczę więc na optymalny skład, optymalną formę, lepszą niż w dzisiejszym meczu, a wtedy będziemy powoli dążyć do osiągnięcia naszego celu jakim jest 1/8.
» 29 września 2010, 23:08 #72
Master123: Trochę za ostro pojechałeś :

Vidic - 7
Evra - 5
Fletcher - 5
Nani - 6

Reszta ocen w porządku .
» 29 września 2010, 23:15 #71
RobvanKlu5i: Oceny w porzadku, jednak Nani przynajmniej powinien dostac 6,5
Vidic troszke wyzej tak na 6 bo oprocz swoich "grzeszkow" w miare poprawnie, ale obrona na zero z tyłu i to sie liczy.

Ocena gry zespolu - 2,5/3
» 29 września 2010, 23:21 #70
ttlbtg: No mecz był bezbarwny, to mało powiedziane. Jednak zwycięzców się nie rozlicza. Tak jak pisałem przed meczem, że będzie ciężko i było. Tak jak pisałem, że wygramy, no i wygraliśmy. To się liczy najbardziej - pierwsza wygrana w sezonie na wyjeździe. Mało tego wygrana z liderem hiszpańskiej ligi, zespołem, z którym wygraliśmy po raz pierwszy na ich boisku. Co do poszczególnych graczy, to oczywiście to wszyscy byli zajespoko. Dali radę w drużynie, a ja od początku nie mam w naturze brania pod lupę każdego z nich z osobna. Dla mnie to zespół. Wady doceniam i doskonale rozumiem, komu jakich umiejętności brakuje, kto nad czym powinien popracować, a kto powinien np nie grać (wg mnie oczywiście) w danym spotkaniu. Mimo tego, to jest jeden duch zespołu, bez względu na dostępnych zawodników, jeden klub, bez podziału na lepszy i gorszy piłkarz. Jak już napisałem, najważniejsze jest to, że przełamaliśmy się w tym sezonie na wyjazdach. Teraz już pójdzie z górki. Poza tym, odnoszę nieraz wrażenie, że United bardziej skupia się i potrafi zmobilizować, przed meczami z innymi wielkimi i zasłużonymi drużynami, mniej koncentrując się na tych zespołach średniego szczebla. No nic, to tylko moje wrażenie, jednak chyba coś w tym musi być i oczywiście kolejny aspekt do przeanalizowania, bo jednak punkty z Wigan czy Stoke mają taką samą wartość i wkład w sukces końcowy, jak punkty zdobywane z Valencią, Chelsea, Arsenalem, Barcą, Interem, czy Bayernem. Ogólnie mecz, mało widowiskowy, ale końcowy efekt zasługuje tu jak najbardziej na nasze uznanie i uznanie kibiców drużyny przeciwnej.

Pzdr dla fanów United!
W2G!
» 29 września 2010, 23:06 #69
RobvanKlu5i: Tu nie ma sie z czego cieszyć...
Gra fatalna, gdzie ten Manchester z najlepszych lat??
Park - komedia...facet zamiast pociągnąć akcję swoją lewą stroną to za każdym razem schodził do środka, po czym nie radził sobie z zawodnikiem Valencii i wycofywał do tyłu piłke...i to ma być klucz do pięknej gry??

O Carricku nawet sie nie chce wypowiadać, bo jak zobaczyłem w II połowie w jednej z akcji jak Soldado go okiwał a ten stanął w miejscu i nie raczył się wrócić i walczyć o piłkę, to ciśnienie mi chyba skoczyło do 230....
» 29 września 2010, 23:06 #68
Sorata: Bdb mecz Andersona... nie spodziewałem się po tych jego kontuzjach, aby dużo zrobił - ale zadziwił mnie ;). Hernandez genialnie zagrał... 2x bardzo dobrze doszedł do piłki - 1 raz - słupek, 2 raz - gol ;). Macheda dobry mecz, Berba bardzo dobry - ciągnął tą grę do przodu, Rafael też świetny mecz - zarówno w defensywie jak i ofensywie pracował. Najgorzej zdecydowanie Park, potem chyba Carrick ;).
» 29 września 2010, 23:05 #67
grandes: Fletcher oceniam go na 2 !! nie pamiętam akcji w której dotykając piłki nie straciłby piłki..... a te jego straty prowokowały groźne sytuacje !! szczególnie pierwsza połowa. FATALNIE !!

Darren OGARNIJ !! przecież potrafisz grać
» 29 września 2010, 23:04 #66
czerwonydevil: Nie wiem dlaczego SAF nie da szansy młodym, tylko wystawia Parka. Ten facet nic nie wnosi do gry prócz strat piłek i zwalnianiem akcji.

Anderson pokazał się bardzo przyzwoicie, pokazał cudowną technikę. Natomiast Fletcher i Carrick ? Ten drugi powinien całkowicie wylecieć z drużyny. Nie wiem jaki jest powód jego kalectwa. Być może presja go zjada ? W Tottenhamie prezentował się przyzwoicie, a u nas już nie.

Ten mecz doskonale pokazał, że brak nam porządnego rozgrywającego. Prócz Andyego który starał się rozprowadzać piłki nie było drugiego takowego zawodnika.

Berbatow pokazał, iż nie może grać na szpicy i , że potrzebuje partnera do ataku. mam nadzieję, że przez kombinacje SAFA nie stracimy Berbatowa z początku tego sezonu.

Obrona - wyraźnie brakowało nam Rio w środku, a Rafcio pokazał, że to On a nie Ołszej powinien grać od 1 minut w większości meczów ! Chłopak wyjmował wszystkie piłki i w tym meczu to on był filarem obrony.
Nie rozumiem dlaczego Fergie, mając taki skarb w składzie stawia na drewnianego Ołszeja.

Podsumowując.
Zagraliśmy słaby mecz, dopisało nam szczęście, a zawodnicy Valencii zachowują się po chamsku (Faul na Vidiciu wg mnie był zamierzony) Soldado to już kompletnie dzieciak który nie potrafi przegrywać.
Mam nadzieję, że pozbieramy się po tym meczu i będziemy grać na przyzwoitym poziomie !

Cieszą trzy punkty, lecz gra nie zadowala. To tyle.
pozdro all.
» 29 września 2010, 23:03 #65
juras1211: Anderson pokazał cudowna technikę kiedy ..... pokaz jedno dobre podanie tego zawodnika w tym meczu
» 29 września 2010, 23:05 #64
czerwonydevil: Dobra, może nieco przesadziłem z 'cudowną' techniką, lecz jego tricki były efektywne. Niecelnych podań nie miał wiele. Wg mnie spisał się bardzo dobrze.
» 29 września 2010, 23:09 #63
whoracle: Ludzie...

żal doopę ściska od komentarzy typu - "Dlaczego 4-5-1?! Dlaczego nie 4-4-2?! United powinno grać dwoma napastnikami?! SAF, co Ty wyprawiasz?!"

Przypominam, że graliśmy na Mestalla, NIE NA OT... czepiacie się późnych zmian, a ja powiem w ten sposób - GENIALNY ruch ze strony Fergusona... ryzykowny, ale opłaciło się.

Wymęczyć przeciwnika, odpierać jego ataki, a na samą końcówkę przejść z 4-5-1 (z Berbatovem, który potrafi przytrzymać piłkę ile wlezie) na 4-4-2 (ultra szybki napad Kiko-Chicharito), tym samym - wzmocnić ofensywę - przycisnąć zmęczonych obrońców, zdobyć bramkę i kilka minut pykać w dziadka... bo chyba lepiej bronić się przez ostatnie kilka minut z czwórką w pomocy (stąd późne, ryzykowne ze względu na czas jaki pozostał do końca, zmiany) niż cały mecz, prowadząc otwartą grę w środku pola na zasadzie - cios za cios... GRALIŚMY Z VALENCIĄ, nie ze Scunthorpe...
» 29 września 2010, 23:02 #62
juras1211: co Anderson zagrał przyzwoicie ..... to jest za slaby zawodnik na United
» 29 września 2010, 23:02 #61
czerwonediablyy: No i mamy 3 pkt yeah ; d
Podobał mi się dziś Anderson grał takiego ofensywnego pomocnika, Nani dobrze grał i fajnie ze w obronie ładnie zagrał, Rafael pokazał, że On powinien grać w 1 składzie. Park i Carrick najsłabiej. Fletcher troche lepiej od nich. a reszta ok ;d

Bardzo trafne zmiany Sir Alexa Macheda asysta Chicharito gol

Glory Glory Man United!
» 29 września 2010, 23:01 #60
DevilsPoland: Brawo United ;) brawo Javier ładna bramka ;)
» 29 września 2010, 23:00 #59
bitek66: no nie moge... Rafael na równi z Evrą?!?!?!?!??!?!?!?!?!? VDS który 2 razy minał się z piłką drugi najlepszy zawodnik w drużynie?! Berbatov gorzej od Evry?! proszę o uzasadnienie bo w głowie mi się to nie mieści
» 29 września 2010, 23:16 #58
masrzisz: dokladnie Anderson zagral dzisiaj bardzo przyzwoicie jak na tak dluga przerwe zagral pare fajnych pilek na dojscie ale niestety park pare raze za pozno zaczail baze i wszystko poszlo na marne ;/
» 29 września 2010, 23:00 #57
Gemit23: Brawo dla Czerwonych Diabłów za zwycięstwo przede wszystkim !!
W pierwszej połowie mecz nudny jak flaki z olejem, zaledwie dwa strzały ( Berbatov i Anderson ) oddali Diabły. Graliśmy taktycznie, defensywnie i to się opłaciło mamy trzy punkty i to się liczy.

Naprawdę, obiecująco wyglądał nasz środek pola ( mieliśmy przewagę w tej formacji ) Anderson, Carrick, Fletcher zagęszczali środek, przez co graczom z Mestalla było naprawdę ciężko się przebić. Niestety skrzydła nie były tak szczelnie "zabezpieczone" jak środek. Szczególnie na prawej stronie Evra zbyt łatwo dawał się ogrywać Pablo Hernadezowi, przez co Hiszpanie stworzyli sobie, naprawdę niezłą ilość okazji strzeleckich. Dobrze dzisiaj była dysponowana obrona (nie licząc Evry) Vidić z Ferdinadem zagrali naprawdę nieźle, ale szczególnie za występ trzeba pochwalić Rafael'a.
Grał dobrze taktycznie, dobrze się ustawiał i był co najważniejsze skuteczny w obronie.

Javier "Chicharito" Hernadez, zdecydowanie najważniejsza postać dzisiejszego spotkania, dał naprawdę świetną zmianę, strzelił gola. Należą mu się brawa, na które zasługuje także inny młody gracz Czerwonych Diabłów Federico Macheda. Praktycznie pierwszy kontakt z piłką Włocha to była ta asysta przy golu Meksykanina.

Wygraliśmy, mamy 4 pkt. to jest najważniejsze. Teraz czekają nas dwa mecze z Bursasporem w tym pierwszy na Old Trafford.
Z drużyną z Turcji powinniśmy wygrać spokojnie, strzelając 4 może nawet 5 goli, co naprawdę poprawiłoby morale drużyny.

Oceny za mecz :

Van der Sar: Jeden błąd gdy nie potrzebnie wyszedł z bramki, oprócz tego bezbłędny - 6.5

Rafael: Świetny był dzisiaj młody Brazylijczyk w obronie - 7

Ferdinand: Razem z Vidiciem stworzył świetny duet stoperów. Nie obyło się bez błędów, ale nikt nie jest wspaniały - 6.5

Vidić: To samo co jego starszy kolega - 6.5

Evra: Najsłabszy punkt defensywy. Ogrywał go Hernandez, zdecydowanie stroną Evry przebiegało najwięcej ataków - 5

Fletcher: Aktywny w rozgrywaniu piłki oraz w defensywie - 6.5

Carrick: Bardzo dobrze zagrał taktycznie Reprezentant Anglii. Do tego dobry był w defensywie. - 6

Anderson: Aktywny w rozgrywaniu piłki, parę ciekawych akcji - 6.5

Nani: Świetny mecz. Aktywny na prawej stronie, mieli z nim ewidentne kłopoty gracze Valencii - 7

Berbatov: W pierwszej połowie tylko jeden shots, w drugiej przegrany pojedynek 1vs1 z Cesarem - 6

Park: Dużo strat, mało wnosił pożytku do gry Man Utd - 5


Chicharito - Bohater meczu, bez dwóch zdań. Wszedł trafił w słupka i zdobył gola - 8

Macheda - Asysta przy golu Chicharito - 6.5

O'Shea - bez oceny


Postawa drużyny - 6.5



Glory Glory Man Utd
Glory Glory Man Utd
Glory Glory Man Utd
As the reds go marching on,on,on.
» 29 września 2010, 23:00 #56
grandes: Fletcher: Aktywny w rozgrywaniu piłki oraz w defensywie - 6.5

Oglądałeś mecz ?? Fletcher najgorszy na boisku no chyba ze "aktywność" rozumiesz przez stratę piłek

Grać chciało się tylko Naniemu , no i zmiennikom
» 29 września 2010, 23:09 #55
PauloKuhan: ale czy park to wogole jest skrzydlowy nie jest szybki drybling slaby czy na takiej pozycji gral w psv? wydaje mi sie ze widzialem go wsrodku pola o ile dobrze pamietam ,to moze dac mu szanse gry w srodku bo carrick i fleczer zamulaja
» 29 września 2010, 23:00 #54
ronald: takie same mam odczucie. Jak Park grał na środku to wynikał oz tego więcej. nie jestem pewien ale jak strzelił Live bramkę w zeszłuym sezonie, to tteż grał na środku.
» 29 września 2010, 23:03 #53
juras1211: nie mogę wejść na oficjalna stronę United zostaje przekierowywany na stronę La Liga co jest grane
» 29 września 2010, 23:00 #52
matemufc: wiedziałem ,że wygramy Brawo ,mimo ze gra była defensywna podobał mi sie mecz . Hernandez Macheda kiedyś bedą systematycznie zapiswyani na listach strzelcow
» 29 września 2010, 22:59 #51
Danielski: Sonda najlepsza :D
Wg mnie bez wątpienia graczem meczu był O'Shea :D
» 29 września 2010, 22:59 #50
ronald: hehehe. dobre. poprawiłeś mi humor
» 29 września 2010, 23:02 #49
Master123: Gra fatalna, wynik nad wyraz pozytywny ! Taki typowy nasz mecz w LM na wyjeździe ostatnimi czasy .

Obrona i VDS w zasadzie nieźle, Evra trochę błędów w pierwszej połowie , natomiast Rafael w 2 nie blokował wrzutek . Rio i Vida genialnie . Mam nadzieję, że Evans już sobie nie pogra bo ostatnie 3 mecze w lidze to 3 bramki w plecy na jego konto .

Pomoc beznadzieja zwłaszcza Anderson totalnie bezproduktywny, Carrick przynajmniej pracował dobrze w defensywie, podobnie DF24.

Skrzydła Nani całkiem w porządku z tym że Matieu sporo krwi mu napsuł .

Parkinson tragedia totalne drewno i kalectwo do czego z reszta mnie już przyzwyczaił .
Przeliczyłem jego kontakty z piłką miał ich około 22 w całym spotkaniu z czego 16 strat i 2 odbiory piłki (taka to jego świetna gra w defensywie w praktyce bieganie bez celu) .

Leń (Berbinho) całe spotkanie pasł się na boisku , jedna niezła indywidualna akcja poza tym nic nie pokazał czyżby wracał do dawnej "formy".

Zamiany genialne szkoda że tak późno !
» 29 września 2010, 22:59 #48
Master123: Obawiam się że wówczas gra w środku by praktycznie nie istniała, Gibsona bardzo lubię ale jeśli chodzi o rozgrywanie musi się jeszcze sporo nauczyć, a z O'Shea w środku powiem tak już mi starczy to co zagrał z Evertonem .

Co do zmiany parkinsona to jak dla mnie on powinien zostać w domu nawet do Hiszpanii nie jechać :)

Zmiany bardziej genialne bo dały dobry wynik - w tym sensie to napisałem .
» 29 września 2010, 23:10 #47
anzul: moim zdaniem najgorzej wypadl park i evra
» 29 września 2010, 22:57 #46
majkelSJZ: Środek pola nam nie istniał, była ogromna dziura między obroną a Berbatovem, którą czasami starał się załatać Nani oraz Anderson. W drugiej połowie było trochę lepiej, ale tak jak to ktoś na forum napisał, czasem mecz się nie układa, a bramka wpadnie. Świetny rajd i odegranie Naniego do Machedy, który przytomnie odegrał do Chicharito. Samo wykończenie akcji pierwsza klasa. Meksykanin narobił większego szumu przez te parenaście minut niż Berba przez cały mecz. Bułgar nie nadaje się do 4-5-1, za to znakomicie prezentuje się przy 4-4-2. Reasumując, mecz w naszym wykonaniu słaby, pierwsza połowa żenująca, druga lepsza, ale nie zachwycająca. Jednak zwycięstwo cieszy, oby to był początek dobrej passy.
» 29 września 2010, 22:56 #45
kempek: Jedyny pilkarz ktory mi sie dzisiaj podobal to Rafael.
» 29 września 2010, 22:56 #44
Jarro: Mecz strasznie emocjonujący. Akcje były ciekawe, obrona grała bardzo dobrze, aż dziwi mnie, dlaczego Rafael nie gra w pierwszym składzie.Berba się chyba nie za bardzo widzi w roli samotnego napastnika. Potrzebny mu ktoś do wymiany podań. Ale za to duecik młodego pokolenia nam się szykuje :D Aż miło było patrzeć na akcję, która wygrała nam to spotkanie.

Brawo panowie, czekamy na rewanż na Old Trafford.
» 29 września 2010, 22:56 #43
sssexton90: No mieliśmy trochę szczęścia...chłopaki wynagrodzili nam te wpadki z PL. Meczyk był bardzo zacięty i nie zgodzę się, że był byle jaki bo pod względem taktycznym zagraliśmy bardzo dobrze. Zagraliśmy byle nie przegrać, pewnie w obronie i obiektywnie patrząc sprawiedliwy byłby remis. Na szczęście los dał nam zwycięstwo. Bardzo dobrze bo irytował mnie ten dupek Mata i Soldado. Bardzo cwaniakowali i często faulowali. Co do zmian to ciekawy jestem czemu nie wszedł Gibson za Fletchera.

moje oceny po meczowe:

VDS - 7
Evra- 6
Rio- 8
Vida-8
Rafael- 7
Park- 5
Carrick- 5
Anderson- 6
Fletcher- 5
Nani- 7,5
Berbatov- 6
Hernandez- 7
Macheda- (brak oceny bo za mało grał, ale ładna asysta)
» 29 września 2010, 22:55 #42
grzegorz1714: VDS - 7
Evra - 5,5
Rio - 6,25
Vida- 6
Rafael- 6
Park- 1,5
Carrick- 5 (on grał?)
Anderson- 7,5
Fletcher-5
Nani- 8
Berbatov- 5
Hernandez 6,5
Macheda- 6,5
» 29 września 2010, 23:10 #41
PauloKuhan: niema co z flecherem i carrick to dalego nie zajdziemy oni nie sa wogole kreatywni podawac do tylu to za malo i na dodatek strasznie sa wolni trzeba kupic jakiegos rozgrywajacego i skrzydlowego bo park sie juz wypalil
» 29 września 2010, 22:54 #40
rylec: brawo Chicharito najpierw ten słupek ale zaraz potem pieknie dobre zmiany brawo man utd
» 29 września 2010, 22:53 #39
s2pac: Obertan za Parka!
» 29 września 2010, 22:53 #38
kalek: a tak w ogóle będzie już gdzieś bramka z meczu bo kuźwa mi przycieło i nie zobaczyłem bramki myślałem, że wyjdę z siebie. Cały mecz się w pieniałem się na grę United a jak wpadła brama to jej nie widziałem.
» 29 września 2010, 22:52 #37
ronald: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2010 22:59

o stary. Współczuje. To się nazywa pech.
» 29 września 2010, 22:59 #36
kalek: już znalazłem i zobaczyłem całkiem ładna:)
» 29 września 2010, 23:13 #35
Kuiczysty17: Brawo Man Utd Mecz nie był za dobry dla Manu ale ważne ze się dobrze skończyło
» 29 września 2010, 22:52 #34
blink016: ja ich chyba pozwe... prawie zawalu dostalem... cisnienie wysokie...
GLORY GLORY!!:D:D
» 29 września 2010, 22:51 #33
manutdfan92: Mecz w naszym wykonaniu przeciętny jeśli chodzi o ofensywę, ale w defensywie bez zarzutów. W końcu zobaczyłem naszą najlepszą linię obrony od pierwszej minuty. Dobre zmiany, ładny gol, 3 pkt i to się liczy najbardziej.
» 29 września 2010, 22:50 #32
Wielbicielka: Szczerze to w 2 połowie modliłam aby mecz skończył się jak najszybciej..remisem. Jak dla mnie beznadziejne ustawienie. Nie mogłam się juz doczekac aż wejdzie drugi napastnik. No i wszedł:):) Brawo Chicharito i Macheda!
» 29 września 2010, 22:50 #31
Wielbicielka: Carrick słabo, Flecher też(jak na jego duuże możliowiści) ...co do Andersona, to się nie zgadzam. Pokazał sie od dobrej strony...jak ktoś już tu napisał, jemu i Naniemu naprawde chciało sie grać:)
» 30 września 2010, 08:37 #30
Paczek90: Glory Glory Man United!!
» 29 września 2010, 22:49 #29
piotrz7: Moim skromnym zdaniem Rafael i Nani najlepsi na boisku, pozytywnie mnie zaskoczył Anderson i para stoperów. Zmiany genialne :)
» 29 września 2010, 22:49 #28
masrzisz: dobrze ze wygralismy :) mecz ogolnie stal na niskim poziomie .. nie mamy co wymagac od Berbatova ze sam przejdzie wszystkich i strzeli gola i tak malo braklo a strzelilby bramke wtedy co przeszedl Miguela i obronil bramkarz :) ogolnie pomoc troche slabo ale i tak zdziwila mnie zmiana Andersona ktory gral o niebo lepiej od Carricka bo ten koles wogole nie jest kreatywny .. cieszy wygrana ale co do stylu to pozostawia wiele do zyczenia ale wazne ze sa 3 punkty :) GLORY GLORY MANCHESTER
» 29 września 2010, 22:49 #27
Rusek93: Chyba czas na młodych. Błędy w środku pola... Obrona to już standard. Każde zwycięstwo cieszy, ale co dalej? Nie wygramy poważniejszych spotkań przy takich błędach. Może czas na Obertana?
» 29 września 2010, 22:48 #26
yokowal89: park zafundował mi tyle nerwów ze nie potrafilem sie cieszyc z gola ;/ 90 % jego kontaktów z piłką to straty , a policzcie sami przyjaciele , ile akcji mielismy lewą stroną .. jedną ? dwie ? i to za sprawą evry .. , chwała united za końcowy wynik
» 29 września 2010, 22:47 #25
fsth: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2010 22:46

To ustawienie jest do chrzanu. Odkąd pamiętam manchester grał 4-4-2 i było dobrze. Od kiedy Ferguson wprowadził 4-5-1 (w zasadzie 4-5-0, bo berbatova praktycznie nie widać) zespół nie działa jak należy. Jak dla mnie powinniśmy grać 2 napastnikami Berba-Owen, Berba - Chicarito, Chicarito - Owen, i wtedy może lepiej by to wyglądało.
Ale mimo wszystko szacunek dla SAF'a za nosa do zmian :)
» 29 września 2010, 22:46 #24
chodnik: Chicartito - Owen, to by było najlepsze chyba.;]
» 29 września 2010, 22:47 #23
ronald: chodnik - już sie zaczyna. Dwa mezce bez bramki Berby i już lepszy inny duet. Zrozum gdyby od początku miał wparcie drugiego napastnika inaczej wyglądałoby to.
» 29 września 2010, 22:56 #22
chodnik: Z tego co mi wiadomo to komentarze są po to aby wyrażać swoją opinie. Ja potrafię poszanować czyjąś więc wymagam też tego od innych. Jak byś czytał komentarze od roku, może dwóch to byś widział że nie jestem fanem Berbatowa, aczkolwiek szanuję go jako zawodnika. Każdy ma swoje pomysły na skład, a według mnie duet Owen - Chicharito dużo by zdziałał. Berbatow miał ładny start, to mu przyznam, ale w tym meczu mnie zawiódł. A piłkarza nie ocenia się za to jak grał lecz za to jak gra.
» 30 września 2010, 15:52 #21
KaczmarMO7: Zmiany trafione lecz zdecydowanie za późno! Mi osobiście brakowało Owena na boisku ale to tylko moje zdanie.. :P
» 29 września 2010, 22:45 #20
gumis6665: Zagralismy strasznie slabo i to juz kolejny taki mecz ;/ Park!!??
Brawo Hernandez :) cieszmy sie ze zwyciestwa moze wkoncu vidic i ferdinand zaczna grac tak jak kiedys...
» 29 września 2010, 22:45 #19
grzegorz1714: fuks... powinni przegrać żeby wyciągnąć wnioski...
» 29 września 2010, 22:45 #18
grzegorz1714: A oglądałeś mecz? Grali tak słabo, że drużyna z B klasy by ich dojechała.
Valencia była zespołem lepszym i powinna wygrać. Wole żeby MU wygrywało z klasą, a nie fuksem.
» 29 września 2010, 23:02 #17
federicoo: Nie chce krakać, ale wydaje się, że Berba powoli wraca do "swojej optymalnej formy" . Miał jeden przebłysk a tak to mizeria ... Brawo Javieer ! :D
» 29 września 2010, 22:44 #16
chodnik: Zgadzam się.xD
Miał przebłyski, ale teraz już chyba ich koniec.;] ale dla dobra United życzę żeby je czasem miał.;]
» 29 września 2010, 22:46 #15
kalek: ten mecz był słaby w wykonaniu wszystkich piłkarzy United nie tylko berby on nie dostawał piłek praktycznie. Jak jakaś piłka leciała w jego kierunku to była nie dokładna. Sam się cofał po piłkę na swoją połowę bo nie miał mu kto dograć. Brak Scholsa był widoczny. Może Carrick jak zagra parę meczy to się rozegra tak samo Anderson.
» 29 września 2010, 22:49 #14
Wielbicielka: Jak miał strzelać, jak prawie piłek nie dostawał?? Pomoc okazywała sie mało pomocna. Oby wrócił Giggs i Schloles.
» 30 września 2010, 08:42 #13
wander11: Mecz słaby cieszy ze Mu wygrało ale sama gra tragiczna . Berbatov w tym meczu pokazał swoje atuty z tamtego sezonu PArk to wogóle nieporozumienie Carrick i Fletcher przez wiekszośc meczu słabo Nani sie starał Evra słabo Anderson tez cos próbował reszta dobrze .Mam nadzieje ze Berba tylko dlatego tak słąbo grał bo był osamotniony .
» 29 września 2010, 22:44 #12
chodnik: Nie chcąc nikogo obrażać, pragnę zauważyć iż bramka padła po zejściu Berbatowa.xD
A tak serio to mecz taki ni jaki. Bardzo fajnie zagrał Hermandez, Macheda ładna asysta. Van Der Sar jak zawsze ładne interwencje, chociaż na początku popełnił błąd który mógł kosztować bramką. Obrona grała świetnie, no Evra czasem dał się bez sensu ograć. Anderson też ładnie grał. Carrick mnie zawiódł, Flecher przyzwoicie. Park w miarę dobrze. Berbatow nie mógł się odnaleźć.
» 29 września 2010, 22:43 #11
Szaman0: powiem tam ...


GLORY GLORY MAN UNITED !!




nie trzeba tego komentować
» 29 września 2010, 22:43 #10
patrykbor: Ten mecz to była porażka.. Manchester nie stworzyl praktycznie zadnej akcji, grali jakby byli myslami nieobecni. Na szczęście jest Chicharito
» 29 września 2010, 22:43 #9
bober89: raczej graliśmy 4-6-0 ale wcale się Berbie nie dziwię, że schodził do środka:/
» 29 września 2010, 22:42 #8
gitkolo: Wygrana po bezbarwnej grze najlepsza w tym meczu była cała obrona z VDS na czele, owszem parę błędów było np. VDS przy strzale Soldado w 1 połowie i Vidicia przy minięciu sie z piłką Soldado w 2 połowie, Pomoc grała słabo Fletcher i Anderson coś tam próbowali, Carrick nie ma formy ale miał duzo kontuzji więc to go usprawidliwia(narazie), a napad to porażka-oczywiscie Nani to najbardziej wyrózniający sie zawodnik zaś Berba(miał ładną okazje-wystarczyło moim zdaniem lekko podciąć piłkę, ale sam bym sie lepiej nie zachował przy jego sytuacji) zaś na Parka o szkoda słów.Zmiany:Chicarito-strzał w 10-tke, Macheda to samo(asysta) a John to sami wiemy-zmiana taktyczna i w trosce o zdrowie Rafaela(być moze ma jakiś uraz).
» 29 września 2010, 22:42 #7
lukaszzasko: carrick, park i fletcher...nie wiem co oni robili w tym meczu...bo z grą w piłkę miało to mało wspólnego
» 29 września 2010, 22:42 #6
whoracle: Zagrali na 4+ w defensywie, to robili. Przypominam, że graliśmy na Mestalla nie na OT.
» 29 września 2010, 22:49 #5
NANI33: Sir AF ma jednak nosa!Tylko tyle dziekujemy!
» 29 września 2010, 22:41 #4
Petrozza52: Macheda ledwo dotknął piłkę po wejściu i już asysta, Hernandez zimna głowa w polu karnym, bardzo mu się to opłaciło, brawo.
» 29 września 2010, 22:41 #3
RutekUNITED: Wszystko ladnie pieknie, ale dlaczego Fergie robi zmiany tak pozno ? Tego nie moge zrozumiec, tak samo bylo z Evertonem...
» 29 września 2010, 22:41 #2
OnlyRedDevils: On wie co robi, patrz na wynik..
» 29 września 2010, 22:42 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.