elzubr: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.09.2010 02:04VDS - 5,5 - dwukrotnie niepewnie przy dośrodkowaniach, w obu sytuacjach można się jedynie cieszyć, że rywale nie skorzystali z prezentów, poza tym na dobrą sprawę niemalże bezrobotny
Rafael - 6,5 - przyzwoity występ choć szału nie było, próbował atakować - bez większego skutku
Ferdinand - 7,5 - może i dopiero co po kontuzji a i tak o niebo lepiej od Jonn'ego w ostatnim czasie, w moim odczuciu chyba najpewniejszy diabeł na boisku
Vidic - 7 - kilka niepewnych, złych podań w pierwszej odsłonie, później razem z Rio czyścili wszystko będąc nie do przejścia
Evra - 5,5 - słabiutki występ Patrice'a, nieporadny w ofensywie, wkręcany w ziemię w defensywie, wyraźnie nie jego dzień, forma daleka od tej z poprzedniego sezonu
Carrick - 6 - jak to Carrick, kilka dobrych przechwytów, podania głównie do tyłu, a jeśli już próbował grać do przodu to piłka rzadko kiedy trafiała do adresata
Fletcher - 5,5 - słabiutki występ Szkota, już dawno nie widziałem go w tak słabej formie, bezproduktywny w ofensywie, w defensywie też nie odgrywał jakiejś znaczącej roli, większość podań lądowała na autach bądź pod nogami rywali
Anderson - 6,5 - chłopak próbował, kilka naprawdę ładnych zagrań z klepki, przetrzymań piłki, miejmy nadzieję, że z każdym kolejnym meczem będzie tylko lepiej
Park Ji-Sung - 5-5 - kolejny zupełnie bezproduktywny zawodnik, jedyne statystyki w jakich się zapisał, będąc nawet w czołówce to... straty piłki ;)
Nani - 6,5 - plus za rozpoczęcie akcji bramkowej, poza tym Mathieu udanie starał się go wyłaczyć z gry, kilka niecelnych dośrodkowań, ze 2 wywalczone rzuty rożne, jakieś wolne... w obronie spóźniał się z powrotami, na szczęście zdołał naprawić swój błąd i wrócić za Pablo Hernandezem kiedy ten znajdował się już tylko na przeciw Van Der Sara
Berbatov - 6,5 - właściwie ciężko ocenić, nie najlepiej układała się jego współpraca z kolegami czego dowodem jest liczba stworzonych okazji z jego udziałem, miał w sumie 2 strzały - obie sytuacje musiał wypracować sobie sam
ZMIANY:
Chicharito - 7 - nie miał wiele czasu, jednak dwukrotnie się znalazł tam gdzie powinien, o ile w pierwszej sytuacji zabrakło odrobiny szczęścia, o tyle w drugiej kapitalnie zwiódł obrońców i zapewnił cenne 3 punkty
Macheda - 6,5 - jeden kontakt z piłką to chyba za mało aby móc go rzetelnie ocenić, jednak na zachętę taka ocena, w końcu nie kto inny jak on zaliczył asystę
O'Shea - brak - dotknął chociaż piłkę? :P