Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Niedosyt piłkarzy Boltonu

» 27 września 2010, 18:10 - Autor: rogi - źródło: metro.co.uk
Zat Knight nadal nie może pogodzić się z faktem, że Bolton nie zdobył trzech punktów w niedzielnym meczu Premiership.
Niedosyt piłkarzy Boltonu
» Gospodarze liczyli na trzy punkty
Gospodarze dwukrotnie obejmowali w tym meczu prowadzenie, jednak najpierw Nani, a później rezerwowy Michael Owen sprowadzali Reebok Stadium na ziemię, gwarantując ostatecznie tylko po punkcie dla każdej drużyny.

- Kiedy dwukrotnie wychodzisz na prowadzenie w spotkaniu na własnym stadione, to powinieneś jeszcze ten mecz wygrać – twierdzi obrońca Boltonu. – Johan Elmander mógł rozstrzygnąć pojedynek na naszą korzyść w końcówce meczu, ale chłopcy nie zdołali wykończyć akcji.

- Zdobyty w niedzielę punkt jest dla nas ważny. Jest kilka klubów, które będą z nami walczyć o pozycje w tabeli do końca sezonu, więc każde oczko się liczy.

Swoje niezadowolenie z wyniku wyraził także bułgarski skrzydłowy Martin Petrov.

- Strzelając bramkę na dwadzieścia minut przed końcem meczu nie liczyliśmy na remis. Pokazaliśmy tym spotkaniem, że możemy grać na najwyższym poziomie przeciwko najlepszym klubom.


TAGI


« Poprzedni news
Bez Rooneya na Valencię!
Następny news »
Neville: Mecz z Valencią najtrudniejszy

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (2)


b90: Już niech się nie podniecają. To świadczy tylko o ich słabości skoro nie potrafili pokonać tak słabego MU jaki widzieliśmy. Arsenal pojechał ich 4-1 bez problemów
» 28 września 2010, 09:53 #2
Quba18: Ja nie wiem nie dość, że zremisowali z nami to oni żądają zwycięstwa?
Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy i powiedzieć, że żadna z drużyn w tym meczu nie zasłużyła na zwycięstwo.
Bolton dał z siebie 110% i zasłużyli aż na remis, natomiast my zagraliśmy bardzo słabo w obronie przez co nie zasłużyliśmy na zwycięstwo.
Mimo, że ostatnio najlepiej nie jest ciesze się, że te remisy nie są porażkami, bo jak to się mówi "lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu".
Ja się za bardzo tą kiepską grą nie przejmuje, bo mamy dopiero początek sezonu, a pamiętajmy, że nasi piłkarze potrzebują czasu aby się rozkręcić.
» 27 września 2010, 19:02 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.