ravvvv: Dobry ten menadżer skoro dał radę strzelić 14 goli. Rzekłbym, jedyny na świecie, który w ogóle strzela. Scholesowi jednak do pięt nie dorasta, bo ten został weteranem z zdobytej nagrodzie, tj. w czynności niepowtórzonej. Inni są weteranami w kwestii zdobywania ''tego typu nagród'', Paul jest weteranem w pojedynczym zdobyciu, szacun. Szacun również za to, że potrafił zdobyć asystę DLA Giggsa, tudzież Berbatova. Jedni asystują komuś, inni dla kogoś, tych drugich poza Scholesem chyba nie ma, toteż - szczere ''wow'. ODbiorę mu tylko jedną z wymienionych zasług - otóż postawienie go na równi z Van Nistelrooyem w kwestii statystyki strzeleckiej jest chyba przesadą. Wśród tych statystyk powinien się bowiem chyba znaleźć stosunek strzelonych bramek do rozegranych meczów. Wracając jednak jeszcze ne chwilę do osiągnięć - szczególne brawo, że jako jeden z niewielu został odznaczony nagrodą, nie po prostu wyróżniony, a odznaczony. Nagradza się nagrodami, odznacza odznaczeniami - Paul dał radę inaczej.
Stawiane bez sensu przecinki i pojedyncze litery zamiast wyrazów pozwolę sobie zwalić na wynikające pewnie z mocno zakrapianego piątku samopoczucie.
Czepianie się mam w naturze. Nieuleczalnie.