Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Podział punktów na Craven Cottage!

» 22 sierpnia 2010, 17:51 - Autor: MastaH - źródło: własne
O godz. 17:00 czasu polskiego rozpoczęło się spotkanie w ramach 2. kolejki Premiership przeciwko Fulham Londyn. W wyjściowej jedenastce zgodnie z przewidywaniami zabrakło Wayne’a Rooneya, jednak pojawił się Javier Hernandez, dla którego była to z pewnością ogromna szansa na pokazanie się z dobrej strony.
Podział punktów na Craven Cottage!
» Zła passa w wyjazdowych spotkaniach przeciwko Fulham trwa. Czerwonym Diabłom znów nie udało się wywieźć z Craven Cottage kompletu punktów, a 'jedenastki' w końcówce meczu nie wykorzystał Nani.
Pierwsze minuty meczu to dosyć szybka gra obu zespołów, jednak bez groźnych sytuacji. United przeważnie szukało drogi do bramki stosując dalekie prostopadłe podania, które z łatwością odczytywali obrońcy Fulham.

Groźną sytuację w 9. minucie meczu stworzyli Fletcher z Berbatowem, którzy szybkimi podaniami próbowali rozmontować obronę rywali, jednak ostatnie z nich zostało przerwane. Chwilę później Berbatow uderzał ‘z przewrotki’ a świetną interwencją popisał się bramkarz gospodarzy. United wywalczyło kolejny już rzut rożny.

Korner został krótko rozegrany, Berbatow wysunął piłkę dobrze ustawionemu Scholesowi i ten potężnym uderzeniem spoza pola karnego skierował w 11. Minucie spotkania piłkę do bramki Stockdale’a. 1-0 dla United.

Okres przewagi podopiecznych Fergusona był wyraźny, co jednak nie przeszkodziło graczom Fulham w stworzeniu groźnej sytuacji chwilę później. Widać było ogromne starania Chicharito, lecz do tej pory uderzał niecelnie. Na kolejną sytuację czekaliśmy do 21. minuty. Szybka kontra United została zakończona strzałem Berbatowa, któremu podawał Hernandez, a Stockdale wybijał na rzut rożny. Po kilku minutach groźnie główkował Zamora, na szczęście piłka nieznacznie minęła słupek bramki strzeżonej przez van der Sara.

O ogromnym szczęściu mogą mówić podopieczni Fergusona po tym, co stało się w 30. minucie meczu. Obrońcy nie upilnowali napastnika gospodarzy i pozwolili mu na oddanie strzału z bliskiej odległości. Na szczęście dobrze ustawiony był Edwin van der Sar, jednak odbił on piłkę znów pod nogi rywala, który widocznie się tego nie spodziewał i nie był już w stanie dobitką pokonać leżącego Holendra.

Do przerwy wynik meczu nie uległ już zmianie. Obie drużyny stworzyły jeszcze kilka niegroźnych sytuacji, tworząc w miarę wyrównane widowisko, a żółtą kartką w 38. minucie został ukarany Antonio Valencia. Przewaga United w pierwszej części spotkania może nie była miażdżąca, ale momentami widoczna.

Na drugą część spotkania zawodnicy United wyszli w takim samym składzie i od razu przystąpili do ataków, wciąż jednak bezskutecznych. 50. minuta to nieco zamieszania pod bramką Fulham. Uderzał Scholes, jednak był blokowany przez jednego z obrońców. Gra podobnie jak na początku pierwszej połowy szybka, pełna obustronnych ataków.

W 57. minucie Fulham przeprowadziło akcję, po której padła bramka wyrównująca. Evra stracił piłkę, Duff popędził prawym skrzydłem, podał do Zamory. Zamora do Daviesa, który mocnym strzałem z kilku metrów pokonał Holendra. Obrona United pogubiła się w tej akcji całkowicie.

Chwilę później szczęścia próbował Chicharito. Uderzenie Meksykanina było jednak bardzo niecelne. Po 20. minutach drugiej połowy United wciąż nie mogło się odnaleźć. Vidić powinien być wdzięczny arbitrowi, który nie zauważył jak Serb przytrzymywał rywala za koszulkę w polu karnym.

W 67. Minucie po dość słabym występie z boiska zszedł Ji-Sung Park, a jego miejsce zajął Nani, który tuż po wejście zagrywał do Berbatowa. Bułgar uderzył głową, piłka odbiła się jeszcze od jednego z zawodników i niemal trafiła do siatki. Wejście Portugalczyka wyraźnie ożywiło grę United.
Groźną kontrę londyńczyków przerwał Jonny Evans, za co został ukarany żółtą kartką. W 75. Minucie mieliśmy podwójną zmianę. Boisko opuścili Antonio Valencia i Chicharito, których zmienili Ryan Giggs i Michael Owen.

Bliski pokonania bramkarza gospodarzy był Nani. Jego strzał z rzutu wolnego minimalnie minął poprzeczkę. Szczęścia próbował również Nemanja Vidić po dośrodkowaniu Giggsa z rzutu rożnego, lecz Serb uderzał niecelnie. W 80. Minucie pozornie niegroźny rzut wolny mógł zakończyć się kolejną bramką dla Fulham, na szczęście Etuhu minimalnie się pomylił.

W 84. minucie United szczęśliwie wyszło na prowadzenie. Nani dośrodkował z rzutu wolnego, a piłkę niefortunnie uderzył Hangelnad, skierowując ją do własnej siatki

Niespełna dwie minuty później sędzia podyktował ‘jedenastkę’ po zagraniu ręką jednego z obrońców we własnym polu karnym. Do piłki podszedł Nani, jednak Stockdale wyczuł intencje Portugalczyka i bez problemu obronił jego strzał.

Na minutę przed końcem regulaminowego czasu gry Fulham zdołało wyrównać. Główką naszego bramkarza pokonał Hangeland, którego nie zdołali upilnować nasi defensorzy.

United za wszelką cenę próbowało strzelić gola dającego im zwycięstwo, jednak nic takiego już się nie wydarzyło i dzisiejszego popołudnia byliśmy świadkami podziału punktów na Craven Cottage. Można powiedzieć, że zła passa w wyjazdowych meczach z Fulham trwa, gdyż jest to trzeci mecz z rzędu, którego podopieczni Fergusona nie byli w stanie wygrać.

FT. Fulham Londyn 2:2 (0:1) Manchester United

Bramki: Paul Scholes (11'), Simon Davies (58'), Hangeland sam. (85'), Hangeland (88').
Żółte: Antonio Valencia (38'), Jonny Evans (68'), Damien Duff (74')

Manchester United: Van der Sar - Evra, Vidic, O'Shea, Evans - Park Ji-Sung (66' Nani), Scholes, Fletcher, Valencia (75' Giggs) - Berbatov, Hernandez (75' Owen).

Fulham Londyn: Stockdale - Konchesky, Pantsil, Hangeland, Hughes - Murphy (81' Greening), Duff, Etuhu, Dempsey (61' Dembele) - Davies, Zamora.


TAGI


« Poprzedni news
Hughes: Podziwiam wiarę Fergusona
Następny news »
Ferguson: Fulham było lepsze

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (761)


kckMU: whoracle najlepiej kupmy pół reprezentacji Francji - trafimy do Championship :D
» 23 sierpnia 2010, 23:48 #112
kckMU: no raczej ^^, ale moja sugestia to nie ironia, to prawda xD
» 23 sierpnia 2010, 23:59 #111
kckMU: "a nie potrafią przegrać z honorem."

Co racja to racja, chamskie zachowanie ostatnimi czasu - 1/2 z Interem na Camp Nou po meczu, pokazali klasę...
» 24 sierpnia 2010, 02:16 #110
RobvanKlu5i: Dla przypomnienia dodam że MU gorzej rozpoczynalo kilka sezonow a mistrzostwo i tak zdobywalo :)
Zgadzam sie z tym że karne to loteria i nie można winy zwalać na Naniego! Wkoncu mial udzial przy zdobytym golu (co prawda samobój ale gol to gol ) i lepiej powstrzymać się od krytykowania go.
Na temat gry Berby i MU wypowiadać się nie mogę bo nie oglądałem meczu z takiego powodu że sam grałem mecz i tak jak napisalem wczoraj- to dopiero 2 kolejka i jeszcze sie wszystko 20 razy może zmienić!

PS. Chelsea narazie grało z samymi "chłopcami do bicia" :) Oczywiście co nie znaczy że nie są groźni!
» 23 sierpnia 2010, 22:07 #109
RobvanKlu5i: Postaram sie poprawic :)
» 23 sierpnia 2010, 22:31 #108
lukasz1143: Komentarz zedytowany przez usera dnia 23.08.2010 21:36

[link usunięty]

A jednak SAF sprowadził jeszcze jednego zawodnika

Edit: Przepraszam kolege rvn1993 nie zauważyłem że dodał to samo.
» 23 sierpnia 2010, 21:34 #107
pilsudczyk: Nani jakoś nie załamał się po niestrzeleniu karnego. Pewnie pomyślał: ,,trudno, i tak wygramy, postrzelam sobie w innych ważnych spotkaniach i pomarnuję kolejne szanse na zwycięstwa''. Gadanie, że nic się nie stało bo to dopiero początek sezonu jest śmieszne. To samo było na rok temu po meczu z Burnley. Większość mówiła ,,ta porażka to wpadka jedziemy dalej'' no i dojechaliśmy na drugim miejscu z pucharem ligi na pocieszenie. Ja nie mówie, że to źle ja mówie że po prostu to Chelsea jest najlepszym zespołem w Anglii i będzie mistrzem.
Ave Piłsudski!
» 23 sierpnia 2010, 18:32 #106
adrian93: moim zdaniem najlepszy skład UNITED to by był taki-rooney, Hernandez,nani,carrick,scholes,giggs(park)evra,vidic,rio,i rafael- to był by najlepszy skład UNITED.
» 23 sierpnia 2010, 17:13 #105
H2O1994: A Valencia jest napewno lepszy od Giggsa, nawet od Naniego.
» 23 sierpnia 2010, 17:23 #104
pilsudczyk: Wyjaśnijmy sobie jedno. Manchester United to nie Chelsea Londyn czyli maszyna do wygrywania meczów. Chelsea jest najlepszą drużyną w Anglii i faworytem do wygrania Premiership i Pucharu Anglii. My jako kibice United kibicujemy w każdym meczu naszej ulubionej drużynie i różnie przeżywamy remisy i porażki. Ale trzeba się do tego przyzwyczaić, że remisy i porażki będą się zdarzać częściej MU niż Chelsea. W Chelsea grają piłkarze kupieni za 20-30 mln funtów, którzy mają obowiązek strzelać gole i wygrywać mecze. Manchester bazuje na młodych zawodnikach, którzy takiego obowiązku nie mają.
Ave Piłsudski!
» 23 sierpnia 2010, 14:53 #103
Cinz: Skrót w dobrej jakości.
p.s. oglądając na spokojnie to świetne widowisko dla neutralnych fanów a jeszcze lepsze dla sympatyków Fulham, dla nas zakończenie mogło by być lepsze ale trudno, Fulham to nie jakieś leszcze tylko dobrze grający klub z Londynu.

[link usunięty]

We Are United!! :)
» 23 sierpnia 2010, 12:54 #102
manutdfan92: Niestety nie mogłem obejrzeć meczu ale wydaje mi się że nie ma co robić tragedii. Remis z Fulham to nie jest zły wynik zwłaszcza że nie idzie nam z nimi ostatnio. A co do przestrzelonego karnego to nie takie tuzy futbolu pudłowały je w najważniejszych momentach, więc nie plujcie na Naniego, bo to dobry zawodnik i jeszcze udowodni swoją klasę. Jeszcze cały sezon przed nami i wszystko się może zdarzyć, więc głowa do góry.

PS: byłbym wdzięczny za link do jakiegoś obszernego skrótu z meczu.
» 23 sierpnia 2010, 12:34 #101
H2O1994: Napisał ktoś że Nani jest lepszy od Valencii, nieprawda Valencia 2 razy lepszy.
» 23 sierpnia 2010, 11:41 #100
fan11: Dzieciaki uspokujcie d**y karny to jest niewiadoma.
A jak strzelal Nani to mi sie przypomnial styl strzelania C.Ronaldo. No i wlasnie.. On nie strzelil w finale LM, a caly final zagral dobrze, strzelil nawet bramke. Z Nanim w tym meczu bylo podobnie. Ciekawe czy wiekszosc z was wtedy tak jezdzila po Ronaldo jak teraz po Nanim.
» 23 sierpnia 2010, 11:10 #99
Antol: Szkoda mi Naniego, zobaczcie jak wygląda na zdjęciu na głównej :| Pewnie nadal go żal ściska. Współczuje
» 23 sierpnia 2010, 09:53 #98
oldtrafford: Szkoda tych dwóch punktów mam nadzieję że Manchester United wyciągnie wnioski z tego spotkania i wygra wysoko z West Ham na Old Trafford.
» 23 sierpnia 2010, 09:31 #97
H2O1994: Jak na razie w typerze tylko 4 punkty, cienko ale jest jeszcze jeden mecz City Liverpool postawiłem 1:1.
» 23 sierpnia 2010, 08:17 #96
hot: z taka formą naszych to Chelsea już w styczniu będzie świętować mistrza..
» 23 sierpnia 2010, 08:04 #95
cLouxXx: Nie jest tak źle, to dopiero początek sezonu, na pewno to nadrobimy ;)
» 22 sierpnia 2010, 22:55 #94
johnnyblaze: nie ważne z kim Chelsea gra ważne jak wykorzystuje dane sytuacje, a te wykorzystuje widocznie bardzo dobrze strzelając 12 bramek w 2 meczach. Co powiem na zakończenie sezonu? Pogratuluje Man Utd zdobycia tytułu bo co innego? ale trzeba zacząć wygrywać nie można sobie pozwolić na remisy. Żeby było jasne Chelsea po prostu nie nawidzę ale stwierdzam tylko fakt i to co widzę po 2 kolejkach. Oby dla nich passa strzelecka zakończyła się właśnie po tych 2 meczach. Pozdrawiam
» 22 sierpnia 2010, 22:11 #93
siara93: yy pomylilem sie i pislaem, ze przegralismy ;p oczywiscie zremisowalismy, choc dla mnie to jak porazka..
» 22 sierpnia 2010, 22:07 #92
johnnyblaze: właśnie w taki sposób się przegrywa mistrzostwo kiedy rywale wygrywają po 6:0 my remisujemy 2:2 z zespołem, z którym nie powinniśmy mieć teoretycznie żadnych problemów, a jednak Ferguson mówi, że ma mocny skład jestem ciekaw tego sezonu w poprzednim było identycznie mecze, które trzeba było wygrać remisowaliśmy a Chelsea wygrywała. Kibicem United jestem już dobre kilkanaście lat ale jeśli dalej będziemy przegrywać, remisować mecze teoretycznie wygrane to powodzenia..tyle w temacie pozdrawiam
» 22 sierpnia 2010, 21:48 #91
dagoberto: Szkoda ze nie wygralismy ale mowi sie trudno. Nie kumam tych co teraz jada na Naniego nie strzelil karnego i juz nie on pierwszy i ostatni.Mecz w naszym wykonaniu byl slaby szkoda, ale to dopiero 2 kolejka jeszcze mamy czas,bedzie dobrze
GLORY GLORY MAN UTD
» 22 sierpnia 2010, 21:42 #90
fan11: W obronie Naniego: Ok zdarza sie, kazdemu moglo sie to przytrafic i nie jedzmy tak po nim. Zaluje tylko ze to on strzelal karnego, mogl ktos bardziej doswiadczony, no ale takto nie jest powod zeby tak go obwiniac.
P.S. Ludzie opanujcie sie do cho**ry
» 22 sierpnia 2010, 21:37 #89
siara93: Nazywaj rzeczy po imieniu. Berbatov nie mial pecha tylko poprostu jest nieskuteczny, jest marnym snajperem powiedzmy sobie szczerze...
A co do Fletchera- czlowieku ty nie wiesz co mowisz...On niczym nie odstepuje na krok Scholesowi, ktory fakt ma forme, tydzien temu zagral swietnie, dzis po za pieknym strzalem nie pokazal nic nadzwyczajnego. Jego wysokie, dlugie krosy na skrzydlo staja sie monotonne i przewidywalne.
» 22 sierpnia 2010, 21:23 #88
siara93: Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.08.2010 23:43

ja oceniam berbatova jako snajpera United. Pisalem juz to ale chyba w innym watku, ze berbatov przeszedl metamorfoze po transferze na old trafford. Kiedys byl typowym lisem, super strzelcem. Teraz te atuty zatracil bezpowrotnie.

Skoro sie myle wytlumaczcie mi dlaczego Berbatov w Man Utd jest super strzelcem.

ps. ja nie krytykuje Berbatova za slaba gre, bo gra dobrze, ciekawie, ale jesli mielibysmy go rozliczac jak prawdziwego napastnika, czyli na podstawie wykorzystywanych sytuacji to... sami sobie odpowiedzcie.

On na 10 100% sytuacji wykorzystuje srednio ze 2...
» 22 sierpnia 2010, 23:41 #87
Petrozza52: Potrzebuje link do interwencji Edwina z 30 minuty, dysponuje ktoś może tym? Oglądałem mecz na żywo, to co zrobił holender wtedy to przechodzi pojęcie, dawno nie widziałem tak genialnej interwencji.
Prosze link na PW
» 22 sierpnia 2010, 20:59 #86
RobvanKlu5i: Niestety nie mogłem ogladać meczu MU ponieważ miałem własny ligowy, wiec nie moge wypowiedziec sie na temat gry ale jedno co moge powiedziec to, że nie ma sie czym martwić bo to dopiero początek sezonu i jeszcze wiele może sie zmienić także nawet ten 1 pkt jest bardzo cenny!
» 22 sierpnia 2010, 20:36 #85
wielkifanMU: @Altair

Każdy ma swoje zdanie. Jak dla mnie Park zagrał po prostu słabo i nie wnosił nic pożytecznego do gry zespołu.
» 22 sierpnia 2010, 20:34 #84
lukasz1143: Takie nastroje panują w tym momencie na tej stronie że pewnie byli by w stanie zminusować cię za AVATAR.
» 22 sierpnia 2010, 20:30 #83
lukasz1143: Tak masz rację też to zauważyłem nie potrzebnie tak bardzo cofneliśmy się. Dopiero gol Fulham zmotywował nas do Ataku ale i tak wielki szacunek dla Fulham gdyż zagrali bardzo ładny mecz, i do tego ten zwód przy 1 golu kiedy nie pamiętam już jaki piłkarz Fulham minął Evrę
» 22 sierpnia 2010, 20:24 #82
lukasz1143: Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.08.2010 20:16

Do komentarza JASMEN
To jest dojrzalszy kibic niz większość z tych nizej. Nie przychodzi wysmiewac i wyklinac druzyny przeciwnej jak pewnie wielu z was by zrobilo a nawet robi w stosunku do Manchesteru. Mecz byl ladny jak powiedziales duzo strzalow a skonczyl sie tak jak sie skonczyl i nikt juz tego nie zmieni.
» 22 sierpnia 2010, 20:14 #81
adrian93: a szkoda,ale trudno..następny mecz będzi lepszy.
» 22 sierpnia 2010, 19:58 #80
kckMU: Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.08.2010 19:57

Panowie jedno pytanie, Stoke z reguły nie powinno zagrozić Chelsea, tak samo jak nie zagraża nam, z WHU u siebie Ferguson będzie chciał pokazać klasę i on już swoje powie naszym graczom, na pewno nie będzie takich olewek w obronie i berbatov nie będzie się sępił, uwierzcie w gardło fergusona - każdy zrozumiał ironie?

Pytanie: Z kim gra Arsenal Londyn w 3 kolejce? bo mają lepszy bilans bramek, 7:1 a my tylko 5:2, więc lepiej, żeby nawet stracili pkt lub skromnie wygrali.

Ok grają z Blackburn, ale na szczęście na wyjeździe, liczymy na nich i na to, że pokażą taki styl jak z Evertonem, albo, że stracą bardzo mało goli.
» 22 sierpnia 2010, 19:50 #79
se7en: Mecz na remis. Podobna ilość strzałów, akcji i podobne zaangażowanie (być może nawet wyższe po stronie Fulham) . Nie mogę się cieszyć zwycięstwem United, ale widziałem dobry mecz. 2 pkt straty do Chelsea to żadna strata, biorąc pod uwagę, że niebiescy (moim zdaniem) mają zbyt wąską i zbyt mało wyrównaną kadrę, aby grać na 3 fronty (liga, Champions League i Puchar Ligi/Puchar Anglii). Jestem dobrej myśli przed następnymi spotkaniami.

Moje oceny za ten mecz

VDS - 8 - przy bramkach bez większych szans, raz uratował United przed stratą gola w 1 połowie broniąc strzał i dobitkę piłkarza Fulham

O'Shea - 6 - Próbował grać w ofensywie, często go brakowało w obronie, bez większych błędów

Evans - 5 - Niepewny występ

Vidic - 6 - Szkoda 2 niewykorzystanych przez Serba okazji

Evra - 6 - podobnie jak O'Shea, często niepotrzebnie zapędzał się do przodu, potem po stracie w obronie występowała luka

Valencia - 5 - bezbarwny występ, coś walczył, coś próbował, nie wychodziło.

Scholes - 8 - Bardzo dobry mecz Rudego, uwieńczony bramką, do tego bez żółtej ani czerwonej kartki ;P

Fletcher - 6,5 - Solidny występ bez fajerwerków

Park - 6,5 - Walczył, stwarzał sytuacje, ale nic z nich nie wynikało

Berbatov - 7+ - Szukał sposobu na pokonanie Stockdale'a , dzisiaj mu się to nie udało. + za asystę przy golu Scholesa

Chicharito - 6 - Jeszcze mu trochę brakuje siły, aby się przepychać z rosłymi obrońcami z Premier League. Próbował, strzelał, omal nie zaliczył asysty.

ZMIANY:
Nani - 4 - DObrze dośrodkowywał, stwarzał zagrożenie. Ocenę drastycznie obniża zmarnowany karny
Giggs - 6 - Starał się szarpać tą grę, wprowadzać element zaskoczenia, niestety obrońcy nie dali mu nic wykreować, ani strzelić
Owen - 6 - Podobnie jak Giggs

Szkoda "straconych" 2 punktów, ale taki jest futbol. Jak się nie wykorzystuje sytuacji to mogą się zemścić. Ale...

...co nas nie zabije to nas wzmocni ;)

GLORY GLORY MAN UNITED!!








dumni po zwycięstwie, wierni po porażce
» 22 sierpnia 2010, 19:33 #78
2Fast4You: Hmmm my zremisowaliśmy
» 22 sierpnia 2010, 19:34 #77
Majek: skończcie biadolić... poprzedni sezon przegraliśmy, bo dwa razy dostaliśmy lanie od Chelsea... 6 pkt oni zyskali, my okrągłe 0 (słownie: zero)
» 22 sierpnia 2010, 19:30 #76
sisinho: Jak nie panikujcie? Właśnie to przez takie mecze straciliśmy w tamtym sezonie Puchar.

Gdyby nie remisy z takimi drużynami jak Blackburn,Burnley (na początku sezonu) czy porażki z Fulham to byśmy mieli mistrza.
» 22 sierpnia 2010, 19:25 #75
kckMU: Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.08.2010 19:26

Porażka z Burnley 1-0 "bodajże" też sam początek sezonu - i to to zdecydowało o mistrzostwie, a nie porażki z Chelsea
» 22 sierpnia 2010, 19:25 #74
Majek: Nani uderzył niczym Maciej Żurawski z Karabachem Agdam !
» 22 sierpnia 2010, 19:23 #73
Klimaa: To najlepiej zarejestruj się na ich stronie www
» 22 sierpnia 2010, 19:23 #72
Klimaa: Gorsze od tego meczu (w wykonaniu United) są komentarza niektórych użytkowników - dzieciaków. Większości nie da się czytać, poniżej najgorszej krytyki. Piłka jest piękna bo jest nieprzewidywalna, w każdym meczu trzeba podchodzić do rywala z szacunkiem, może właśnie tego zabrakło United bo byli kimś zupełnie innym niż w meczu ze Srokami. Z klubem trzeba być zawsze. To dopiero druga kolejka i ten mecz o niczym nie przesądza. Trzeba dopilnować aby takie mecze nie miały już miejsca a liga będzie nasza..
» 22 sierpnia 2010, 19:22 #71
Devan93: zaden karny sie im nie należał, na powtórce widać było że piłka trafiła naszego obrońce w noge
» 23 sierpnia 2010, 10:07 #70
lukasz1143: Ludzie to tylko REMIS. Wiedzialem ze tak będzie. Musicie wiezyc w klub przeciez mamy sklad ktory jest w stanie wygrywac a to ze nie wygrywamy 6:0 kazdego meczu to nie jest juz moja wina. Jesli tego chcecie to idzcie kibicowac CFC moze oni was zaspokoja
» 22 sierpnia 2010, 20:11 #69
Majek: Bronienie Naniego mówiąc, że nie strzelił karnego , bo miał pecha jest idiotyczne. Koleś absolutnie źle wykonał ten rzut karny. Skoro uderza na dwa tempa to piłka powinna polecieć w przeciwnym kierunku niż bramkarz. A, że on uderzył na dwa tempa tylko jako sztuka dla sztuki to przyniosło to więcej strat niż korzyści.

Po pierwsze bramkarz już się rzucał zanim Nani a to dzięki temu, że piłka nie została uderzona w pierwszym tempie. Miał więcej szans by do niej zdążyć. Poza tym taki strzał z pod kolana jest o wiele słabszy niż z pełnego rozbiegu. kolejna korzyśc dla bramkarza.

PS sorry, ze tak pogmatwanie pisze, ale zdenerwowwany jestem
» 22 sierpnia 2010, 19:17 #68
wielkifanMU: Emocję były ogromne myślałem że mi serca strzeli. Remis trudno mogli my wygrać, nie wiem dlaczego to Nani podszedł do tego cholernego karnego, a nie jakiś doświadczony gracz np. Giggs, Scholes czy też Owen,
trudno przegraliśmy przez małe błędy defensywy VdS mógł obronić te dwa strzały "wieśniaków" ale nie musiał. Trudno ale jak to mówią: lepszy ryc niż nic !
Oceny

Van der Sar: Genialna parada w 30 minucie. Tak jak wcześniej pisałem mógł obronić te strzały graczy Fulham po których padły bramki - 6.5

O'Shea: Starał się włączać w akcję ofensywne, w obronie skutecznie ale bez fajerwerków - 6

Evans: Dobrze się ustawiał szczególnie w 1 połowie, a w drugiej to już wiadomo, stoperzy mogli zagrać lepiej - 6

Vidić: Jak dla mnie odpowiedzialny jest za te 2 bramki. Nie upilnował należycie graczy Fulham przy tych dwóch sytuacjach. Próbował 2 razy strzelać głową był bliski celu. Tak samo jak Evans w 1 połowie grał lepiej - 5.5

Evra: To on dał się ograć chyba Duff'owi po akcji po której padła 1 bramka. Do tego w obronie nawet "jako-tako" - 6

Park: Nie przekonujący występ, mało udanych zagrań, za dużo strat, czekam na więcej w wykonaniu Koreańczyka - 4.5

Scholes: Ten sam Scholes co z Newcastle to nie był, ale strzelił bramkę, walczył, starał się - 7

Fletcher: Szukał długimi zagraniami Berbatov'a nie zawsze mu te zagrania jednak wychodziły ale należą mu się pochwały że był widoczny w rozgrywaniu piłki i się starał, jedna z pozytywnych postaci w dzisiejszym meczu. Takie jest moje zdanie - 6.5

Valencia: Nie zagrał tak dobrze jak chociażby w meczu w Chelsea, z Newcastle podobnie był trochę bezbarwny - 6

Berbatov: Zdecydowanie Bułgar był najczęściej strzelającym piłkarzem w tym spotkaniu, szkoda że nie zdobył bramki. Warto wspomnieć że to on obsłużył Scholesa przy pierwszym golu - 6.5

Hernandez: Brakuje mu ogrania w Premier League to było widoczne. Chciał się pokazać, oddał chyba 2 nawet groźne strzały na bramkę - 6


Zmiany:

Nani: Próbował, starał się. Miał parę okazji, to on wrzucił piłkę w pole karne z rożnego jak padła 2 bramka dla United (samobójcza)
Ale niestety nie wykorzystał karnego, uderzył kiepsko. Moim zdaniem tego karnego powinien wykonywać bardziej doświadczony gracz typu: Giggs, Scholes czy nawet Owen - 5

Giggs: Groźne były jego wrzutki z rzutów rożnych, szczególnie te na głowę Vidicia - 6

Owen: Nic nie pokazał w tym meczu doświadczony Anglik - 5


Postawa drużyny - 6.5

Niedosyt pozostaje wielki. Niepewna gra Vidicia i spółki w defensywie, nie wykorzystany karny i stracony gol w 89 minucie. Szkoda ale 1 pkt. w tabeli ligowej na pewno się nam przyda.



Glory Glory Man Utd
Glory Glory Man Utd
Glory Glory Man Utd
As the reds go marching on,on,on.
» 22 sierpnia 2010, 19:15 #67
Klimaa: Nie uważam ze Evansa zjadła trema, w lidze już nie raz grał. Zagrał po prostu poniżej pewnego poziomu. To samo Vidic, który uważany jest za światowego obrońce - nie popisał się, a szczególnie od niego oczekuje się że będzie wspomagać młodego Irlandczyka.. Druga bramka wlatuje też na konto Serba.
» 22 sierpnia 2010, 19:17 #66
baja324: Trochę mi żal chłopaków, bo pewnie za szybko z szatni nie wyjdą jak ich Sir Alex dopadnie... A mecz był do wygrania spokojnie 3-1...
» 22 sierpnia 2010, 19:10 #65
switek1987: wygramy 3:0,4:0... Takie były typy sezonowcow/dzieci i nie wiem kogo jeszcze!! Nikt normalny i troche myslacy nie rzucał by takich słow na wiatr. Fulham to jest druzuna wlasnego boiska. Pokazali to w tamtym sezonie ogrywajac MU3:0 i wygrywajac rownież z Chelsea nie wspominajac juz o pucharach m.in.Juventus-ie. Początek sezonu ,pierwsze stracone pkt. i już "wierni " kibice Manchestery pluja, kur**ją na swoich ulubienców.hehe. Lepiej wejść tu do was na stronke i poczytac troche komentarzy po nie wygranym meczu niż oglądać jakaś komedie ,żeby sobie poprawić humor. Pozdrawiam "prawdziwych" kibiców Manchesteru a dla reszty .... Blue is the colour, football is the game!
» 22 sierpnia 2010, 19:10 #64
woytas23: Może The Red Devils w tym meczu nie zachwycili, ale na pewno w następnych meczach gra będzie wyglądała
dużo lepiej. Widać, że Valencia nie ma formy, Berbatov nie pokazał tego, co w TS, czy w 1. kolejce... Sędziowie popsuli widowisko (dla obu stron), niestety.
» 22 sierpnia 2010, 19:09 #63
axel52: a tak się podniecali wszyscy zwycięstwem z Chelsea i Newcastle,och jaka forma itp itd,a tu proszę,minął tydzień i znów widzę MU grające kichę po zdobyciu gola,znów stracone punkty po frajersku zupełnie jak rok temu i szlag mnie trafia
» 22 sierpnia 2010, 19:08 #62
Devan93: karnego powinien wykonywac giggs albo scholes, doswiadczeni a nie gosc ktory jeden na 5 meczy ma lepszy
» 22 sierpnia 2010, 19:08 #61
newsted: Nie rozumiem jakim prawem mowisz ze Nani 'nie umie strzelac karnych'...
» 22 sierpnia 2010, 19:09 #60
Klimaa: Zeszły sezon przegraliśmy na dwóch porażkach z naszym ostatecznym rywalem. Nie ma się co martwić. Chelsea jako jedyna ma komplet 6pkt, a sami zawodnicy jeszcze nie są na 100% przygotowani.
» 22 sierpnia 2010, 19:09 #59
Devan93: tak tylko ze chelsea strzela po 6 bramek a my remisujemy z fulham a dodatek dla tego ze gosc wladowal pilke do swojej bramki
» 22 sierpnia 2010, 19:10 #58
Klimaa: Niektórych komentarzy nie da się czytać po prostu! Cała drużyna zagrała słabo, widać nie ich dzień. A wy sezonowcy chcecie od razu połowę składu wymienić..
» 22 sierpnia 2010, 19:05 #57
Devan93: jednak koncowka zeszlego sezonu to byl tylko przeblysk naniego, sprzedac go w pi!@# i sprowadzic porzadnego skrzydłowego. kolejny po ronaldo picuś -.- z ta roznica ze ronaldo umie grać
» 22 sierpnia 2010, 19:05 #56
JRI: No cóż, szkoda punktów, ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, tylko odrobić to w poźniejszych meczach. Szkoda, ze nie było rooneya, mimo, że i nie idzie mu ostatnio, to i tak za dużo zależy od niego w Man U :) Naniemu się nie udało - trudno, ja tez się wk*rwiłem.
» 22 sierpnia 2010, 19:04 #55
Sorata: Przypominam, że to jego 1 sezon i jest młody...
» 22 sierpnia 2010, 19:05 #54
Klimaa: Pique nie odszedł za darmo ;)
» 22 sierpnia 2010, 19:04 #53
Sheep: Szkoda ze Rooney nie zagrał nawet jak by grał słabo to mysle ze karnego by strzelil
» 22 sierpnia 2010, 19:02 #52
Majek: no Hernandez był dziś bezużyteczny...
» 22 sierpnia 2010, 19:03 #51
Cinz: Morał tego meczu jest krótki i niektórym znany
"Niewykorzystane sytuacje sie mszczą"

Glory !
» 22 sierpnia 2010, 19:00 #50
WigdorDevil: Nie wiadomo co bedzie w przyszłości to jak to było po meczu z Burnley. Ale to i tak dobry wynik , bo przecież w tamtym sezonie przegraliśmy 0:3 na Craven Cottage. Wiesz emocje czasami biorą górę no i sie zaczyna krytykowanie. Mi juz szybko przeszła złość na piłkarzy, trzeba mieć dobre nadzieje na przyszłość , trzeba wierzyć i nie patrzeć na wyniki Chelsea, wiem , napisałem , że Chelsea wygrywa po 6:0 a my jakoś tego nie robimy , ale już ochłonalem po tej porażce. GLORY GLORY MAN UNITED! GLORY GLORY MAN UNITED!
» 22 sierpnia 2010, 19:07 #49
Klimaa: Zastanów się co piszesz..jeden mecz nieudany i od razu każdego byście chcieli sprzedać!
» 22 sierpnia 2010, 19:01 #48
pyzio20: No nikt nie mowił ze bedzie lekko i tak nie było! Poczatek nasz, pozniej to jednak Fulham złapał wiatr w zagle...mysle ze remis uczciwy...choc szkoda karnego...zdziwiło mnie ze Giggs do niego nie podszedł...no ale nic nie My o tym decydujemy!! Mowi sie szkoda i gramy dalej!!
» 22 sierpnia 2010, 18:59 #47
trojka91: Dzie-kuj-emy !! ;D hahah
» 22 sierpnia 2010, 18:58 #46
Klimaa: Będę bronić Naniego, dobra karnego nie powinien strzelać bo jedenastkę powinien wykonywać doświadczony zawodnik - Giggs czy Owen. A co do samego Naniego po jego wejściu drużyna się ożywiła, miał po prostu pecha że nie strzelił, mówi się trudno. Cała drużyna grała poniżej oczekiwań. Od strzelenia przez Scholesa bramki cała drużyna się cofnęła praktycznie do 65min. Bardzo słaba gra defensywy.
» 22 sierpnia 2010, 18:58 #45
Majek: nie, nie miał pecha... źle wykonal karny...
» 22 sierpnia 2010, 19:00 #44
Majek: Nani egzekutor ! ! ! :)
» 22 sierpnia 2010, 18:57 #43
Majek: po co się pchal do karnego ?
» 22 sierpnia 2010, 18:58 #42
Paps: Jak zwykle k....a szczesliwy stadion Fulham,jak sie tak strzela jedenastke to potem sa efekty:/
Powinny byc 3 pkt jest 1,brawo
» 22 sierpnia 2010, 18:56 #41
dominoza93: Kiepski mecz w wykonaniu diabłów :/
No niestety... bywa
» 22 sierpnia 2010, 18:56 #40
gaham1: Ale transfery i tak przecież nie są potrzebne
» 22 sierpnia 2010, 18:56 #39
Pawlo: Antybohater Nani, słabi Valencia, Berbatov i obrońcy. Tak podsumuje mecz.
» 22 sierpnia 2010, 18:55 #38
karwocha: Powiem tak. Dzię-ku-je-my!
» 22 sierpnia 2010, 18:54 #37
Klimaa: Jeśli kogoś możemy winić za dzisiejszy remis to będzie to Vidic, wg mnie bardzo słaby mecz. Przy drugiej bramce w ogóle nie krył Hangelanda..do tego parę mniejszych błędów podczas meczu.
» 22 sierpnia 2010, 18:52 #36
Majek: hahhaha pech? zle wykonany rzut karny? jak się nie potrafi, to się nie podchodzi :P
» 22 sierpnia 2010, 19:05 #35
Hoser1992: koniec meczu bo ja mam jeszcze 3 min?
» 22 sierpnia 2010, 18:51 #34
queky: żal dupe sciska jak oni graja!!
» 22 sierpnia 2010, 18:51 #33
adrian93: jaki wynik?i kto bronił?
» 22 sierpnia 2010, 18:51 #32
rvn10: Ferguson się popisał NANI WYKONUJE KARNY JA PIE**** to samo CARRICK Z BURNEY BRAVO POSZŁO SIE JEB** DZIĘKUJĘ :D
» 22 sierpnia 2010, 18:50 #31
queky: żal...
» 22 sierpnia 2010, 18:49 #30
trojka91: Nani dziekujemy :d ahah
» 22 sierpnia 2010, 18:49 #29
adrian93: koniec meczu?
» 22 sierpnia 2010, 18:49 #28
lukep: 2-2 pewne 3 punkty uciekły !! brawo Nani za ten zut karny !! :(
» 22 sierpnia 2010, 18:49 #27
karwocha: NO genialnie. Hangeland strzela na 2:2. Brawo nani!!
» 22 sierpnia 2010, 18:48 #26
adrian93: miał pecha. kto broni w MU?
» 22 sierpnia 2010, 18:48 #25
gorzky: Ale mam opóźnienia w transmisji, ale dzięki wam wiedziałem, że Nani nie strzeli zanim jeszcze podszedł do piłki ;p
» 22 sierpnia 2010, 18:47 #24
Hoser1992: ja mam to samo :) Wiedziałem że bedzie gol karny i że nie strzeli
» 22 sierpnia 2010, 18:48 #23
lukep: Nani fatalnie uderzył :( pewne 3 punkty przerodzą się w nerwówke i to niezłą !!
» 22 sierpnia 2010, 18:46 #22
karwocha: Pięknie Nani w bramkarza.
» 22 sierpnia 2010, 18:45 #21
lukep: rzut karny dla NAS :) !!
» 22 sierpnia 2010, 18:45 #20
gorzky: Hehe own goal znowu w akcji, ciekawe strzeli w tym sezonie, bo w poprzednim mu nieźle szło ;p
» 22 sierpnia 2010, 18:45 #19
karwocha: Karny!! Ciekawe kto będzie strzelał?
» 22 sierpnia 2010, 18:45 #18
Skurch: Karny!
» 22 sierpnia 2010, 18:44 #17
lukep: jeden z naszych najlepszych napastników w tamtym sezonie powraca - mowa o Golu Samobójczym ;) jak nie można strzelic normalnie to jest on bardzo pomocny ;)
» 22 sierpnia 2010, 18:44 #16
Hoser1992: dzięki wam wiedziałem że z tego rożnego będzie gol. :) Dzięki chłopaki
» 22 sierpnia 2010, 18:44 #15
xardas: JEEST 2-1 wsumie meczu nie oglądam ale LiveScore zawsze ratuje :P
» 22 sierpnia 2010, 18:44 #14
adrian93: jaki wynik?
» 22 sierpnia 2010, 18:43 #13
Skurch: 1:2 :)
» 22 sierpnia 2010, 18:43 #12
adrian93: mu wygra 4-0. a która min jest?
» 22 sierpnia 2010, 18:40 #11
rvn10: ale był spalony,nie wiem co robią sedziowie
» 22 sierpnia 2010, 18:39 #10
rvn10: Widać ,że Berba upatrzył sobie bramkarza,co strzela tylko w niego...
» 22 sierpnia 2010, 18:28 #9
rvn10: Nani4Ever - 100 % racja :D
» 22 sierpnia 2010, 18:32 #8
lukep: 1-1 i wszystko zaczyna się od nowa.... :/ musimy to wygrać ;p
» 22 sierpnia 2010, 18:17 #7
rafijoza: Sranie w banie nie potrzeba wzmocnien... Wlasnie widac jak nie potrzeba ciagle nas cisna....
» 22 sierpnia 2010, 18:17 #6
Mati888: Niestety 1:1. Fulham zasłużyło na tego gola...
» 22 sierpnia 2010, 18:17 #5
rvn10: niestety 1-1 było to do przewidzenia
» 22 sierpnia 2010, 18:16 #4
karwocha: no to mamy remis. Będzie ciężko o 3 pkt.
» 22 sierpnia 2010, 18:16 #3
lukep: jeśli strzelimy na 2-0 to będzie po meczu, tak więc żeby nie było nerwówki musimy stzelić jak najszybciej ;) myślę że Berbatov coś ustrzeli widać że dobrze się ustawia, ma swoje okazje do zdobycia bamki, lecz brakuje mu szczęścia - w II połowie powinno mu się w końcu udać coś ustrzelić ;)
» 22 sierpnia 2010, 18:04 #2
Paps: Jest bardzo dobrze:),prowadzimy na goracym terenie i dla mnie mecz moglby sie skonczyc takim wynikiem i bylbym zadowolony.
Oczywiscie jak cos dolozymy to sie bede sie obrazal:)
Pierwsze 20 min absolutna dominacja,potem gospodarze przycisneli,damy rade
» 22 sierpnia 2010, 17:58 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.