Akinfiejew chce do Anglii

Prasa rozpisuje się na temat następcy Edwina van der Sara od dobrych trzech sezonów. Holender jednak nie traci wigoru w kolejnych sezonach na Old Trafford. Nie dając zbyt wielu szans wykazania się Tomkowi Kuszczakowi. Ferguson jednak podobno ciągle rozgląda się nad młodszymi następcami.

Mówi się, że Arsenal może być faworytem w walce o rosyjskiego bramkarza, głównie za sprawą Andrieja Arszawina, który namawiał Akinfiejewa do zasilenia szeregów Kanonierów.

- Arsenal i Manchester United to dwa najlepsze kluby na świecie. Jeżeli oba zespoły będą poszukiwały bramkarza tego lata, to oczywiście jestem zainteresowany. Rozmawiałem z Arszawinem na temat Arsenalu i życia w Londynie. Wypowiadał się w samych superlatywach - mówił Igor dla Daily Star Sunday.

- Andriej mówił mi same miłe rzeczy, o tym, że mogę stać się najlepszym bramkarzem świata, i że chciałby osiągnąć ten sukces ze mną w Arsenalu. Oczywiście jest tez szansa, że będzie to ostatni sezon Edwina van der Sara. Bycie numer jeden w United to wielki zaszczyt.

- To największy klub na świecie i bycie ich podstawowych goalkeeperem przez jakiś czas zagwarantuje Ci sukces. Juventus również wyrażał zainteresowanie moją osobą, lecz Arszawin mówił mi, że Anglia będzie dla mnie dużo lepsza.

- Mój kontrakt z CSKA wygasa w 2013 roku, jednak mam dobre kontakty z prezydentem klubu, więc nie będzie żadnych problemów. Jeżeli pojawi się odpowiednia oferta, dla mnie i dla klubu, nie sądzę, żeby ktoś stawał mi na drodze. Grałem w Rosji przez wiele lat i czuję się gotowy na nowe wyzwanie - zakończył Akinfiejew.