witek: Razisz optymizmem... Evans przeciętniak? Właściwie to nawet nie chce mi się tego komentować... Welbeck, hmm. Może nie jest to jakiś geniusz ale wiemy jakie są jego mocne strony i przy odpowiednim ograniu coś z niego będzie. A Gibson? Tutaj moim zdaniem też trochę pojechałeś. Ten zawodnik nie raz udowadniał że stać go na wiele, strzelił już dosyć sporo bramek, z resztą nie brzydkich, jest waleczny, ambitny, młody, ma się od kogo uczyć.
Ja już nie raz powtarzałem, że tak na prawdę wzmocnień praktycznie nie potrzebujemy. No może teraz kiedy odszedł Tosić przydałby się jakiś uniwersalny skrzydłowy, mogący grać na obu flankach ( Sanchez, Milner... można wymieniać ). Zobaczcie sami. Gdyby United nie przegrało pechowo, po indywidualnych błędach z Bayernem to możliwe że bylibyśmy teraz z potrójną koroną. To był przełomowy moment, tydzień. Porażka z Niemcami podłamała chłopaków, przegrali z Chelsea i choć walczyli do końca to już było po wszystkim.
Dojdzie Hernandez, z którym wiążę duże nadzieje. Dojdzie Smalling ( Vidić, Rio, Evans, Smalling, Brown... słabizna, co nie? ). Przy odrobinie szczęścia znowu United będzie na samym szczycie. Życzę wiary ;]