Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Roy Keane rozlicza kadrowiczów

» 28 czerwca 2010, 23:17 - Autor: rogi - źródło: goal.com
Były pomocnik Manchesteru United przemówił w sprawie występu Anglików na mundialu w RPA. Po wysokiej porażce z Niemcami w 1/8 finału ekipa Fabio Capello pożegnała się z turniejem. Keane uważa, że zrzucanie winy za te niepowodzenia na szkoleniowca jest głupotą.
Roy Keane rozlicza kadrowiczów
» Keane jak zwykle - szczery do bólu
Manager Ipswich twierdzi, że to piłkarze są winni słabych występów i wylicza każdemu z nich jego winy.

- Krytykowanie selekcjonera jest głupotą - zauważa Roy. - Capello to świetny szkoleniowiec. Piłkarze muszą na siebie popatrzeć, bo udało im się uniknąć wielkiej awantury. Ludzie mówią, że kadrowicze to znakomici indywidualiści w Premiership, ale kim innym mieliby być?

- Myślę, że Wayne Rooney miał znakomity sezon. Bramkarze? Patrząc na Jamesa widzę Portsmouth, które nie będzie wspominać tych rozgrywek dobrze, podobnie Green, który wraz z West Hamem ledwo co utrzymał się w lidze.

- Glen Johnson grał dobrze, ale jego Liverpool nie grał nic. Terry zaliczał proste błędy, więc nie, nie miał dobrego sezonu. Sama Chelsea miała dobry rok, zdobyła Podwójną Koronę, ale to zasługa świetnych napastników. Upson z West Hamu też nie miał się z czego cieszyć.

- Żeby być szczerym - Ashley Cole na szybko zdążył się wyleczyć przed mundialem. Steven Gerrard nie grał dobrze w minionym sezonie, za to całkiem przyzwoicie radził sobie James MIlner. Gareth Barry był tym razem bardzo przeciętny w Manchesterze City. Heskey rozpoczął ostro sezon w Aston Villi, a skończył go z trzema bramkami na koncie.

- Mówi się o tych wszystkich zawodnikach, że to światowej klasy piłkarze, a tak właściwie to nieprawda. Najbliżej tego miana jest Wayne Rooney, który jednak nie potrafi tego jeszcze udowodnić.

Roy Keane słynie już z ostrych wypowiedzi. Czy tym razem Irlandczyk słusznie wylał Reprezentacji Anglii na głowę kubeł zimnej wody?


TAGI


« Poprzedni news
"United to nie maszyna do zarabiania"
Następny news »
Beckham: Tournee będzie ekscytujące

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (23)


Krzychu418: Anglicy pokazali wielką żenadę i tyle !! Nie ma sensu filozofować...
Myślę że powinni zredukować ekstraklasę do 16 zespołów i usunąć puchar ligi - wtedy można by mówić o świeżości - ale to się oczywiście nigdy nie stanie... Był dylemat że grają za dużo meczów więc ucięli LM i w sumie jest o 4 mecze w sezonie mniej, tylko że mecze grupowe to co innego niż na wyeliminowanie - o tym nie pomyśleli... :)
Nie ma sensu usprawiedliwiać Anglików - to była żenada i tyle !
» 30 czerwca 2010, 16:12 #21
pizdarek: Rooney był najsłabszy. Nie miał kompletnie pomysłu na grę. Dostawał mało podań to fakt, ale sam nic nie grał. Podejmował frajerskie decyzje o strzale z dystansu - zawsze nie trafiał. Brakowało mu szybkości, gubił piłki... Z pomocy tylko Gerrard coś prezentował, ale to i tak cienizna. Dlatego tak bardzo żałośnie czytało się na kilka dni przed mundialem co godzinę newsy "rooney da radę", "rooney poradzi sobie ze stresem" x20 - "rooney bedzie królem strzelców". Jedyne co osiągnął na tym mundialu to tol, że nie zakończył go przed czasem. Niech się bierze do roboty bo jak w Man Utd bedzie tak grał to lipa.

"przyzwoicie radził sobie James MIlner" - chyba Roy ogladal inne spotkania. Milner był cienki jak i Barry. Pokazali jacy są dobrzy jak zaczęli dryblować w miejscu i potykac się o wlasne nogi... ehh technicy.


Na mundialu brakowało Wallcota i Beckhama. Całkiem inaczej linia pomocy by wyglądała, gdyby ta dwójka grała...
» 30 czerwca 2010, 01:13 #20
pizdarek: Bezproduktywny? Chyba tylko Ty tak uważasz. Poglądaj trochę meczów Arsenalu to zmienisz zdanie. Na skrzydle zamiast 'wspaniałego' Milnera idealnie by pasował. Skoro mowa o Gmochu to gdybys wyraźnie słuchał to byś usłyszał, że powiedział także, że Milner przed mundialem był wyceniany na 30 baniek, a teraz to moze za 15/20 by go Aston Villa puściła. Wallcot ma szybkość i drybling, Milner grał słabo i jesli jakiś wiekszy klub zastanawiał się aby go ściągnąć do siebie to pewnie już dawno dali sobie spokój. Najpierw piszesz, ze zaprezentował sie. świetne, a później, że chłopaki na skrzydłach nic nie grali. A przepraszam bardzo gdzie Milner grał? Podpowiem - na skrzydle!

Każdy gra cały sezon i jakoś sił starcza. Tylko Anglicy tłumaczą się zmęczeniem. Karzeł Messi nie strzela, ale kreuję akcję, dogrywa partnerom, jego reprezentacja gra dalej i nikt do niego pretensji nie ma, że nie strzela. Najlepiej to od razu cała reprezentacja powinna podziękowac Panu Capello i powiedziec, że jada na wakacje bo są zmęczeni sezonem. Po to sa okresy przygotowawcze i regeneracyjne, że mają się odpowiednio przygotować. Rooney po prostu utracił swoją formę już po kontuzji w meczu z Bayernem. Mam nadzieję, że odzyska ją na przyszły sezon bo bedzie naprawdę ciężko i pisze to jako fan Man Utd.

Co do Ronaldo, to on jest napastnikiem? To w Portugalii i w ostatnim sezonie w United robili z niego napastnika. On jest skrzydłowym i tam gra najlepiej. Na mundialu było pewne, że gówno pokaże. Ale przynajmniej się rozpłakał.
» 30 czerwca 2010, 16:39 #19
marekw91: trudno sie z keano nie zgodzić. rooney był obarczony zbyt wielką presją którą każdy na nim wywierał. to miałbyc jego mundial itp
» 29 czerwca 2010, 17:46 #18
leevy: No napewno ta druzyna byla bardzo zgrana i Umiała grac na Eliminacjach nawet tak bylo ..
» 29 czerwca 2010, 13:13 #17
Master6662: Super gwiazdy to nie wszystko real madryt wie to najlepiej ... choć jest jeszcze zbyt nie ogarnięte by to zobaczyć...
» 29 czerwca 2010, 12:35 #16
kamilasho: Carrick ma identyczne predyspozycje, warunki fizyczne, charakter, gra na tej samej pozycji co Barry, no mozna powiedziec ze sa bracmi blizniakami pod wzgledem piłkarskim i nie rozumiem Capello dlaczeg0 jak widać bylo na meczu z Algierią nie dał szansy gry Carrickowi chociaz 20 min za Barrego zeby zobaczyc czy da to zespolowi zespolowi jakas roznice, brakowalo mi Carricka na boisku...
» 29 czerwca 2010, 12:32 #15
Grzechu007: Keano mówi dobrze. Wielu z powołanych kadrowiczów nie powinno pojechać na mundial. Może i Anglicy mają wiele gwiazd, które jednak nic nie ugrały. Patrząc na Brazylię, Dunga nie powołał wielu bardzo dobrych zawodników a już są w ćwierćfinale.
» 29 czerwca 2010, 10:55 #14
DevilxDevil: Drużyna była zgrana (patrz eliminacje) i poukładana. Jedyną winą Capello są nietrafione powołania. A co do zawodników to Keane ma rację, Anglia nie ma wielu wybitnych piłkarzy w składzie. Patrząc na skład widzę A.Cole'a, Terry'ego, Lamparda, Gerrarda, Rooneya i Defoe. A ten ostatni nie grał w każdym meczu. W ogóle nie mam pojęcia co na tym mundialu robili Upson, Barry i Heskey. Zauważcie, że w Premiership jest nie wielu wybitnych angielskich piłkarzy. Podobno ma wejść ustawa, że 6 zawodników (jeśli się nie mylę) musi być Anglikami w każdej wyjściowej "11" każdej drużyny.
» 29 czerwca 2010, 10:28 #13
Yuki: w moim odczuciu upson gral z niemcami lepiej niz terry, ktory zawalil bramke klosego, bo sobie go odpuscil a upson mausial go gonic... barry moze nie jest jakims wielkim nazwiskiem z renoma ale patrzac na mecz z niemcami radzil sobie calkiem niezle
» 29 czerwca 2010, 12:25 #12
bober89: Upson był chyba ostatnim kołem ratunkowym. kto by pomyślał, że będzie grał piąty środkowy obrońca w meczu z Niemcami?
jedynym atutem Heskeya jest doświadczenie, ale co po doświadczeniu, jak on w ogóle bramek nie strzela?
momentami najlepszym dryblerem anglików był Johnson - prawy obrońca aż dziw bierze.
» 29 czerwca 2010, 15:24 #11
szajba7: szraaamek > tu nie chodzi o to, że Keane i my bronimy tu Rooneya za grę jaką prezentował na mundialu, ale za grę jaką pokazał nam w całym sezonie klubowych rozgrywek ;) Tylko on z reprezentacji Anglii miał udany sezon w klubie, a reszta, jak to już powiedział Keane grała słabo, albo dość przeciętnie.
» 29 czerwca 2010, 10:13 #10
szraaamek: bronicie rooneya bo jest zawodnikiem manchesteru, a prawda jest taka że zagrał straszna padaczke zreszta jak reszta Anglików. Capello zrobił błąd, jak dla mnie nie powinno być tyle gwiazd w jednym zespole przykład Realu Madryt. Potem każdy sam chce wygrać mecz i robi sie zamieszanie.
» 29 czerwca 2010, 10:00 #9
Revan: Roy Keane wie co mówi. Bądźmy szczerzy - Anglicy zawiedli a teraz muszą się zastanawiać jak wychować nowe "złote pokolenie".
» 29 czerwca 2010, 08:57 #8
Lordscorpio4: Według mnie to po części wina Capello ... mając tyle gwiazd powinien wysoko zajść.. a że te gwiazdy nie są zgrane to w 50% wina Capello bo miedzy innymi jego zadaniem jest zrobić coś żeby drużyna była zgrana ;P
» 29 czerwca 2010, 08:49 #7
czerwonydevil: Kean dobrze mówi..
To teraz sobie wyobraźcie jaka jest suszarka w szatni Ipswich gdy tamci słabo grają... Współczuje im :P
» 29 czerwca 2010, 08:27 #6
orion: Moze i sedzia zawinil ale Anglicy od samego poczatku tego turnieju grali po prostu slabo........
Rooney staral sie biegal i walczyl ale jednak nie pasowal do gry... Brak zgrania zreszta to sie tyczy wiekszosci gwiazd Albionu...
Mi sie wydaje mimo wszystko ze Capello zle przygotowal zespol do zawodow zawodnicy nie mogli sie odnalezc na boisku panowal jeden wielki chaos nikt nie wiedzial co ma robic kazdy probowal sam wygrac mecz....
Niektorzy zawodnicy wogole nie powinni leciec do Afryki....
Szkoda Angli ale bywa i tak ....
» 29 czerwca 2010, 02:41 #5
Czarder: nie zapominajmy o genialnym sędzi liniowym który w dużym stopniu przyczynił się do porażki anglików, gdyby tamten gol był zaliczony to nie musieli by stawiać wszystkiego na atak i zostawili by więcej zawodników w obronie a Niemcy by nie mieli tylu sytuacji z kontry.
» 29 czerwca 2010, 00:20 #4
Aro1989: bary bary i jeszcze raz bary;/ najwieksza porażka tego zespołu, a capello chyba kumpluje się z jego ojcem dlatego zagrał w każdym meczu ten nieudacznik;/ widać, że citowiec;]
» 29 czerwca 2010, 00:15 #3
dagoberto: bardzo duzo prawdy w jego slowach a ja bede bronil roo jestem pewny ze gral z kontuzja a dla porownania torres gra fatalnie ale mial z 5 6 zajebistych szans na gola a roo mial tylko 1
» 28 czerwca 2010, 23:53 #2
kris9: trudno się nie zgodzić... ;)
» 28 czerwca 2010, 23:31 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.