Lil: Barcelonie będzie ciężko go pozyskać, gdyż ich celem transferowym wciąż jest Cesc Fabregas, którego bezskutecznie próbują pozyskać z Arsenalu Londyn, a na dodatek, gdy posiada się w drużynie takich graczy jak Messi, David Villa, Ibrahimovic, oraz obiecujących jak Bojan i Pedro, ciężko jest wydawać kolejne miliony na gracza, który nie będzie o wiele lepszy od tych wymienionych, a różnica w grze może się jedynie nieznacznie zmienić, więc po co on Barcelonie?
Co do United, sam nie wiem, a dokładnie czy jesteśmy w stanie zapłacić 25-30 mln za tego gracza. Może gdyby Ajax poszedł na ugodę i wymienił np. Tosicia + Obertana + 10 mln euro, bo co jak co nie sądzę aby Malcolm sięgną do kabzy i dał Gillowi kasę na sfinalizowanie transferu, ale obym się mylił.
Druga sprawa, co do dołączenia do drużyny wicemistrza Anglii, jest taka, że reprezentacyjny kolega i partner w ataku Suareza, Diego Forlan grał w United i może to jakoś pomoże Urugwajczykowi w wybraniu klubu z Manchesteru, jednak może to być broń obusieczna i może się okazać, że ów ex-diabeł, odradzi ''Nurkowi'' ligę angielską, a przy okazji przyłączenie się do drużyny z kraju gdzie na śniadanie jada się jajka i bekon, tylko dlatego, że jemu samemu się nie udało zrobić tutaj kariery. Choć to są już tylko moje domysły, a z takimi domysłami to mógł bym pracować w The Sun, no ale cóż, plotki żądzą światem.
Nie ma co, trzeba czekać...