W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Gary Neville nie jest przeciwnikiem wuwuzeli, choć te coraz bardziej dają się we znaki oglądającym mundial w Republice Południowej Afryki.
» Gary Neville miło wspomina swój pobyt w RPA
Wuwuzele stały się znakiem rozpoznawczym tegorocznych mistrzostw świata. Afrykańscy kibice trąbek używają bez wytchnienia, a to powoduje, że atmosfera na stadionach przypomina tę w ulu.
– Byłem w RPA z Manchesterem United dwa lata temu. To świetny kraj i doskonałe miejsce do gry w piłkę. Na stadionach jest niewiarygodna atmosfera, każdy jest szczęśliwy i tak też będzie w czasie turnieju. Organizatorzy chcieli wesołych mistrzostw świata i myślę, że będą one sukcesem – pisze Gary Neville w swojej kolumnie w Sunday Times of Malta.
– W czasie naszych meczów kibice dmuchali z całych sił w swoje wuwuzele. Na pewno będzie to jedna z tych rzeczy, które ludzie zapamiętają z tych mistrzostw świata.
– Nie zgadzam się z tym, że wuwuzele rozpraszają zawodników. Odgłosy na trybunach nie powinny mieć wpływu na piłkarzy, bo ci powinni skupiać się tylko na grze i starać się odizolować od głosów otoczenia – dodaje Neville.
Deluxe: Mnie nie przeszkadzają żadne wuwuzele :) Prawdę mówiąc uwielbiam ich dźwięk i kibiców, którzy są naprawdę przydatni tylko wtedy, kiedy są głośni i w ten sposób wspierają klub. To wszystko nadaje wyjątkowości Mistrzostwom :)
Kingus661: Neville dobrze powiedział
Piłkarz powinien być skupiony na piłce i ogólnie na grze a nie zwracać uwagę
na to co się dzieje. Kibice tylko wspierają, mnie osobiście to w tv nie przeszkadza.
Bardzo nie lubię takich rasistowskich określeń które padają w komentarzach.
Jak w ogóle można być takim nietolerancyjnym?!
Jedni wolą śpiewać inni dmuchać w wuwuzele ....
Robal: Jak ktoś ogląda mecz w TV i mu to przeszkadza to niech wyłączy głos. A jak przeszkadza to komuś na trybunach albo piłkarzom to niech włażą do uszu stopery.
Robal: Moze niektórym ludzią którzy oglądają mecz w telewizji nie przeszkadza ale większości na pewno tak. Na trybunach na pewno są kibice którzy nie chcą aby piszczeli na trąbach. Jak ja bym miał grac w takich warunkach.
Agusssia: Hmm na początku mnie to zbytnio nie denerwowało, ale powoli zaczynam się zniechęcać do tych wuwuzeli, no ale to nie zmienia tego że na oglądaniu meczy nie poprzestanę, trzeba się poprostu z tym pogodzić, w Afryce mają taki zwyczaj, to nie jest tak że oni sobie o tak teraz to wymyślili, tak robili od lat, taki mają sposób kibicowania, trzeba się z tym pogodzić, a jak nie to zrezygnować z oglądania, lub zakupić waciki do usz, chociaż mecz bez komentatora to żaden mecz..
Fenek: Jedyne co mnie niepokoi na tych MŚ to bezpieczeństwo, coraz więcej ludzi boi się o własną du*ę i kasę co mnie zresztą nie dziwi , gdyż wypadków na MŚ w RPA było już kilka a to dopiero 3 dzień. Po za tym wszystko jest ok , wuwuzele i sposób kibicowania to ich rodzaj kultury. Brednią jest że to rozprasza piłkarzy na stadionach, grajki często muszą wysłuchiwać wyzwisk , śpiewów kibiców przeciwnej drużyny czy negatywnych pieśni na swój temat. Po za tym każdy wie że dobry piłkarz koncentruje się na grze a nie na trybunach i dźwiękach. Ja osobiście czekam na 1/4 wtedy zacznie się zabawa :p
gorzky: mi tam wuwuzele nie przeszkadzają, wręcz przeciwnie nadają specyficznego charakteru tym mistrzostwom. Dla nich jest to forma kibicowania, tak jak w kulturze europejskiej przyśpiewki, a wrzawa gdy drużyna afrykańska znajdzie się pod bramką przeciwnika, jeden wielki ryk ;D
brutal4: Jak dla mnie powinno sie ich zabronic, co innego kibicowskie przyspiewki, nawet w jezyku ludow afryki czy cos, ale dudnienie bez sensu w trabe to co innego, widzialem pare meczów afrykanskich i mieli takze takie bebny t by bylo okey bo wygrywaja jakas melodie czy cos a ty tylko jeden wielki ryk.
SzYnA: troche neville nie wie co mowi. odizolowac sie od otoczenia, to po co kibicowanie? po co okrzyki na cześć swoich ukochanych drużyn skoro on nic nie słyszy bo podczas gdy sie izoluje od otoczenia? chyba ze ma takie genialne uszy że wybiera sobie dzwięki które chce słyszeć? :> :)
a po drugie niech sobie usiądzie na trybunach gdzie 70 tys ludzi dmucha w te wuwuzele i zobaczymy czy wytrzyma tak cały mecz bez zatykania uszu...
urbanex: a mnie osobiscie wkur*ia te cale trabienie, az leb boli, zamiast jakichs spiewow to tylko te trabki slychac, banda czarnych chodzi na mecze tylko potrabic - nawet nie sa zainteresowani tym, co sie dzieje na boisku...
Fenek: Drażnią mnie takie dzieci, wiesz co kolwiek o ich kulturze i o tych ludziach?? To co ich kur*a oceniasz?? "banda czarnych" rasista nam się znalazł co klepie utarte slogany wyczytane w Internecie.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.