W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Dwight Yorke miał ostatnio okazję przyglądać się z bliska pracy sir Alexa Fergusona. Były napastnik Manchesteru United wie jedno – Szkot z Old Trafford prędko nie odejdzie.
» Dwight Yorke jest przekonany, że sir Alex Ferguson nie odejdzie z Manchesteru United
Yorke przez ostatnie dni trenował na obiektach Manchesteru United przed sobotnim meczem charytatywnym „United Relief”.
– Mimo plotek pojawiających się z mediach nie ma żadnych znaków, które wskazywałyby na odejście sir Alexa Fergusona na emeryturę – mówi Yorke.
– Ludzie mówili, że odejdzie z klubu, kiedy byłem tutaj ja, a było to dwanaście lat temu. Zostanie w klubie tak długo jak pozwoli mu na to zdrowie. Widziałem go przez ostatnie dwa dni i wiem, że nie odpuści – dodaje były reprezentant Trynidadu i Tobago.
MANUTDAIG: kurcze narazie martwi mnie liverpool prowadzą z atletico 1-0 i do końca jakieś niecałe 20 minut , najgorsze dla nas rozwiązanie to dogrywka w tym meczu i zmęczenie the reds.. bo niedziela tuż tuż
iamarctic: to będzie jedna ze smutniejszych dat w historii United, dobrze, gdyby odszedł w blasku chwały :)
Z drugiej strony po tym, kiedy odejdzie, my będziemy mogli wspominać '... a za czasów Fergusona...' :P
kalek: nic sie nie stanie bedzie dalej wielką drużyną na pewno bedzie brakowało Fergiego. kiedys ten moment nadejdzie i trzeba sie bedzie z tym pogodzic przyzwyczaic do nowej sytuacji ja w tej chwili jakos nie moge sobie wyobrazić United bez Fergusona na prawde nie moge ze bedzie inny trener i wogole
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.