Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Oglądanie meczów z trybun frustruje Rooneya

» 27 kwietnia 2010, 11:55 - Autor: matheo - źródło: Sky Sports
Wayne Rooney jest sfrustrowany urazami, które wykluczyły go z gry w decydujących meczach kończącego się sezonu. Wazza przyznaje jednak, że na jego ligowej absencji może skorzystać reprezentacja Anglii.
Oglądanie meczów z trybun frustruje Rooneya
» Wayne Rooney jest sfrustrowany urazami, które wykluczyły go z gry w decydujących meczach kończącego się sezonu. Wazza przyznaje jednak, że na jego ligowej absencji może skorzystać reprezentacja Anglii.
Z powodu kontuzji kostki Rooney opuścił ligowe starcia z Chelsea (1:2) i Blackburn Rovers (0:0). W ostatnim tygodniu Anglik nabawił się natomiast urazu pachwiny, przez co nie zagrał z Tottenhamem Hotspur (3:1).

– Moja forma w roku mistrzostw świata mnie cieszy, ale ostatnie dwa miesiące były trudne. Jestem zawiedziony, że opuściłem kilka spotkań w minionych tygodniach – mówi Rooney.

– Jeśli jesteś piłkarzem, to nie lubisz oglądać meczów z trybun. To frustrujące uczucie, kiedy nie masz wpływu na to co dzieje się na boisku.

– Jedynym pocieszeniem jest to, że prawdopodobnie będę bardziej świeży na mistrzostwach świata – dodaje Rooney.

Napastnik Manchesteru United cele reprezentacji Anglii przed mundialem w RPA określa jasno: – Dobrze przygotujemy się do tych mistrzostw świata i mam nadzieję, że przywieziemy trofeum do domu.


TAGI


« Poprzedni news
Solskjaer: Piłkarzom jest łatwiej
Następny news »
U-18: City 2 United 3

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (47)


qba1323: [link usunięty]
» 28 kwietnia 2010, 18:09 #33
MU4live: [link usunięty]
» 28 kwietnia 2010, 16:39 #32
PawcioMoron: Tak sobie to wszystko czytam i jeszcze te komentarze na stronce Realu.. Doszedłem do wniosku, że to co się tam dzieje wśród kibiców i w ogóle cały ten cyrk.. Kto by przypuszczał że w cyrku taka kasa rządzi. Ten cały Perez (ja nawet nie wiem jak on wygląda ponieważ w ogóle nie interesuje mnie to co dzieje się w Realu) to w moich wyobrażeniach wielki gruby Clown napchany pieniędzmi. I żeby nie było, że piszę to z zazdrości bo ManUtd ma olbrzymie długi i siedzi w dole a Real sobie sypie kasą i stać ich na wszystko. Po prostu żal mi kibiców Królewskich. Naprawdę tak bardzo się cieszę, że od początku, od wielu lat jestem kibicem Manchesteru United.. Nie wyobrażam sobie być w tym całym nafaszerowanym kasą sztucznym g#!nie. Nie chcę tu za bardzo obrażać klubu.. Zaraz mnie zbluzgają, że nie mam szacunku dla rywala ale dla mnie to żaden rywal nigdy nie lubiłem Realu i nie boję się tego mówić.. Podobnie jak Chelsea, Liverpool, Barcelonę, i większość Włochów.. Z tym, że do angielskich klubów mimo wszystko szacunek mam. Mogę nienawidzić ale tak już jest wśród kibiców. Przeważnie każdy zapatrzony jest w swój klub i będzie go zawsze bronił bez względu na to czy ma rację czy nie. Tak już po prostu jest i będzie. Mam gdzieś zdanie innych na ten temat. Kocham Manchester co za tym idzie nie lubię innych klubów. Jednych nienawidzę bardziej innych mniej.. Ale ani Chelsea ani Liverpool nie wykupią z naszego klubu naszych pięknie wykreowanych zawodników.. I to nie ze względu, że ich nie stać ale ze względu na zasady.. Im po prostu nie wypada. Oni nie chcą.. Mogą cenić naszych zawodników podobnie jak my ich.. możemy cenić potencjał, serce i umiejętności chociażby Stevena Gerarda. Ale nie wyobrażam sobie, żeby Ferguson zaproponował transfer np Torresa z Liverpoolu a wszyscy kibice United byli by zadowoleni i uradowani z tego faktu bo to super snajper i by nam się przydał. On gra dla Liverpoolu i ja nie chcę go widzieć w United. Ale kibice Realu sikają w majty na każdą myśl sprowadzenia nowej to gwiazdy niezależnie w jakim klubie gra. Dla nich nie liczą się tradycje.. Oni nie mają zasad. Tym klubem rządzi tylko kasa dla tego ja ich nie toleruję. I mam głęboką nadzieję, że nasz klub się tak nie zepsuje. Boję się, że jak ktoś wykupi klub (a jest to pewnie kwestia czasu) to i u nas będą rządzić pieniądze. Nie można do tego dopuścić. Nie chcę żeby United zmieniło się w maszynę do robienia kasy.. Nie chcę sprowadzania co chwilę nowych to gwiazdeczek. Manchester jest tak wielkim klubem i charakteryzuje się tym, że to on kreuje gwiazdy. Nie potrzebujemy kasy żeby osiągać sukcesy. Wystarczy nam tylko żebyśmy wyszli z tych cholernych długów.. Nic nam więcej do szczęścia nie trzeba. Może to głupio brzmi ale mając takie kłopoty finansowe jest dobrze i mi to pasuje bo pokazujemy jak silnym jesteśmy zespołem i świetnie sobie z tym radzimy. Podejrzewam, że gdybyśmy mieli w c#!j kasy mogło by się ładnie popieprzyć i mogło by się to negatywnie odbić na naszym zespole. Oczywiście to tylko głupie gadanie a Manchester jest na tyle rozsądną firmą, że takie rzeczy nie mogły by mieć miejsca.. Nie w tym klubie.
Cieszę się, że jestem kibicem United.. Jestem Bardzo szczęśliwy z tego powodu i nie ma takiej rzeczy, żeby przekonała mnie do zmiany barw klubowych. To się nigdy nie zdarzy.

POZDRAWIAM PRAWDZIWYCH FANÓW (nie tylko Man Utd) WSZYSTKICH FANÓW.

Przepraszam za obrazę innych klubów.. Ale to chyba zrozumiałe.. Ja po prostu nienawidzę tych "CENZURA" :D i to myślę jest wystarczające usprawiedliwienie :)
» 28 kwietnia 2010, 18:29 #31
Johnyblaze: znalazłem bardzo niepokojącą informacje na temat Rooneya
[link usunięty]
» 28 kwietnia 2010, 14:22 #30
skawin4: jesli to prawda to znaczy ze Rooney jest chetny do odejscia bo przeciez mogl sie nie zgodzic wystepowac w koszulce realu bo chce tego jakis dupek z realu...
» 28 kwietnia 2010, 15:18 #29
PawcioMoron: Bzdura, bzdura i jeszcze raz bzdura. Jeśli myślicie, że Wayne opuści piekło od tak, bo jakiś burak pomacha forsą to chyba nie znacie jego charakteru. Rooney jest diabłem z krwi i kości i jestem pewien, że zostanie w Manchesterze tak długo do puki sami go nie wywalą a musiało by stać się naprawdę coś złego żeby to nastąpiło.
Ja tam jestem spokojny.. Rooney to nie Ronaldo. On by tego kibicom nie zrobił. Nie ma powodów, żeby marnować się w Realu. Tutaj ma wszystko co mu do szczęścia potrzebne. I wygląda na inteligentnego człowieka więc chyba wie, że tam by się tylko zmarnował zamiast rozwijać. Jeśli sam Rooney nie wyciągnął by wniosków z błędów popełnionych przez innych piłkarzy (Ronaldo, Beckham, Benzema i wielu innych), to był by naprawdę głupi.
POZDRAWIAM!!
» 28 kwietnia 2010, 16:11 #28
FiFlaK: Pomyśl logicznie. Nowa wersja gdy Fifa 11 bedzie obejmować sezon 2010/2011. W tym sezonie United jak i Real bedą mieli nowe koszulki, a przecież jeszcze nie wiadomo jak one bedą wyglądać, bo ostatecznej decyzji nie ma. Tak wiec, po co Roo miałby robić coś bezcelowego, skoro po rozpoczeciu sezonu bedzie musiał to zrobić jeszcze raz. Uważam, że Rooney jest typem piłkarza jak Gerrard, miłuje klub w którym gra. Tak wiec, jest to plotka, bynajmniej Roo nigdzie nie odejdzie, recze za to.
» 28 kwietnia 2010, 16:38 #27
Johnyblaze: fiflak a co mają koszulki realu do Rooneya?
» 28 kwietnia 2010, 17:13 #26
siano89: Wayne stał się fenomenem pokazał że nie tylko w Europie jest Cristiano czy Messi udowodnił że nie tylko Ronaldo był ojcem sukcesów Manchesteru, on po prostu robił swoje nie rzucając się nikomu w oczy. Główne laury zawsze zbierał Ronaldo.
» 28 kwietnia 2010, 14:18 #25
trance: Pomyśleć, że gdyby nie beznadziejna decyzja w meczu LM z bayernem, dzisiaj cieszylibyśmy się z trzeciego finału LM z rzędu. Słaby bayern pokonał lyon, dzięki sędziom w ogóle grali dalej i teraz będą walczyć o najwyższe trofeum w klubowej piłce. Trauma i nic więcej, oby dostali srogie lanie na SB.
» 28 kwietnia 2010, 11:45 #24
slowak: na rpa jestem za anglia bo nie ma polski ;( a w premierlegaue manchester!
» 28 kwietnia 2010, 09:44 #23
DevilxDevil: W LM nie liczy się styl gry, ale powinieneś przyznać, że droga Bayernu do finału była nieciekawa, mecze emocjonujące, ale gra Bayernu to nie zachwyca i w finale im nie daję większych szans. Zagraliśmy lepiej od Bayernu w 1/4, ale przegraliśmy przez własne rozkojarzenie. Robbenowi wyszedł strzał życia (piękny) i powinniście go nosić na rękach. Trochę mieliśmy pecha, bo Rooney doznał kontuzji w najważniejszym momencie sezonu, ale jest to pierwszy sezon bez Ronaldo i w następnym sezonie stawiam w ciemno finał LM dla Manchesteru jeśli będą na drodze podobne zespoły jak w tym roku.

A i nie mów, że to my płaczemy na stronach, bo u Was to 80 % nie wie, że gra sie 90 minut w piłkę nożną. Przy wyniku 3-0 niemal wszyscy płakali na stronce i obrażali swój klub, wyłączali telewizory, komputery byleby tego nie oglądać. Teraz czekam na stwierdzenie od Ciebie, że Manchester był lepszy, bo był. Potrafił to przyznać Robben, ale Ty już pewnie nie.

Bayern przeszedł do finału, ale to mnie za bardzo nie interesuje, bo kibicuję jak tylko potrafię Manchesterowi i nie miałem zamiaru się wypowiadać na ten temat, ale widzę, że pierwsza myśl kibiców Bayernu (i nie tylko) po zwycięstwie jest wejście na stronę wroga i im "dokopać" w komentarzach. Po zwycięstwie Chelsea nad Manchesterem United paru kibiców (łącznie ze mną) pogratulowało zwycięstwa The Blues. Jeżeli masz zamiar pisać o tym jaki to Twój klub jest fantastyczny to załóż se bloga czy coś i tam się podniecaj. Jeżeli uważasz, że niektórzy zachowują sie jak dzieci to przemilcz to, bo Ty pewnie nieraz tak się zachowałeś. Co do meczu z Lyonem to fakt przeszła drużyna lepsza, ale w 1/4 przeszła drużyna gorsza - moim zdaniem i piłkarzy również. Ale czy to pierwszy raz? Cieszcie się, że z taką grą doszliście do finału i na starcie macie 50 % szans, ale w trakcie meczu myślę, że nie będzie stroną przeważającą. Jednak radość okazuj na stronie FCB, bo tutaj raczej Cię miło nie powitają. Mało kto lubi Bayern, chociaż jakiś tam szacunek może i ma, jednak nie powita Cię z entuzjazmem. Raczej szanujemy kluby z Anglii, ogólnie ligę angielską, bo jest niepowtarzalna.
» 28 kwietnia 2010, 10:29 #22
michalk86: Jesli sadzisz, ze bayern jest lepszy od MU bo nas wyeliminowaliscie to smiech mnie ogarnia. Bramkowo wynik byl na remis - styl gry chyba nie ma co pisac, bo bramke jakie zdobywaliscie oprocz tej robena to jakies zarty i przypadki.

Powinniscie zakonczyc swoja przygode na Fiorentinie, ale parszywe bledy sedziow i chyba bramka ze spalonego przepchnely was dalej, podobnie jak z nami sedzia wypaczyl wynik wywalajac Rafaela. No ale... mozna gdybac.

Jesli lodzisz sie, ze w finale z interem/barca macie jakies szanse to lepiej zejdz na ziemie. Worek szczescia i przychylnosci sedziow juz sie wyczerpal.
» 28 kwietnia 2010, 01:22 #21
michalk86: a i jeszcze jedno, zebys sie nie zdziwil jak z tej waszej szansy na potrojna korone zostaniecie z niczym :D bo LM nie wygracie na pewno, lige podejrzewam, ze tez udupicie. Takze moze byc bieda.
» 28 kwietnia 2010, 01:23 #20
michalk86: odpowiedz na twoje patrz nizej - patrz nizej ;]
» 28 kwietnia 2010, 00:36 #19
myyk: Olić ma hat-tricka masakra jakaś . ; /
» 27 kwietnia 2010, 22:30 #18
blejd7: jak dla mnie to rooney powinien usiasc jeszcze na lawce z sunderlandem zeby znowu nie doznal kntuzji. nasza gra w drugiej polowie z tottenhamem moze napawac optymizmem. mysle ze liverpool nie da rady wygrac z tak dysponowana chelsea ale jestem na prawie pewny ze bedzie remis 1-1. a my wygramy pozostale mecze i bedzie w niebie (albo w piekle :P)

szkoda ze slabiaki z bayernu zagraja w finale lm bo nie zasluzyli sobie patrzac na rewanz z nami. w jednej polowie powinnismy im sypnac 5 bramek. licze tylko ze jak przejda do finalu to tam barca albo inter zmiazdzy ich tak jak my powinnismy to zrobic. a raczej jak to zrobilismy dopoki sedzia nie zaczal sluchac glupich niemcow zamiast przepisow
» 27 kwietnia 2010, 22:27 #17
michalk86: fcbman, nikt tutaj nie jest zazdrosny - po prostu stwierdzamy fakty. Niestety pilka nozna jest, jaka jest. Nie zawsze lepszy zespol wygrywa.
Patrzac na gre bayernu i to w jakim stylu przechodzi dalej to lekka kpina, no ale niestety, tak juz jest... nie pierwszy i nie ostatni raz taka pomylka w historii pilki noznej i ligi mistrzow sie zdarzyla.

Podejrzewam, ze finale moze pasc wynik hokejowy :) takze nie zdziwi mnie 3/4:0.
Jedno jest pewne bayern nie wygra, aczkowiek dojscie do finalu z tak mierna gra mozna uznac jak wygrana.
» 28 kwietnia 2010, 00:35 #16
myyk: Olić i po sprawie,ehhh . Wierzyłem w Lyon,najpierw nas pokonali po naszej glupocie a teraz beda sie napinac ze w finale graja ...Ale nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem,czas sie zrewanzowac Niemcom,i to jak najszybciej .
» 27 kwietnia 2010, 22:19 #15
DevilxDevil: Z innej paki.

Bayern słaby, a Lyon słabszy. Rywalizacja niegodna półfinału. Bayern pewnie przejdzie i w finale z Barcą/Interem ma małe szanse.
» 27 kwietnia 2010, 21:59 #14
czerwonediablyy: SSSCCC

tylko że z ta kontuzja Roo to była taka sciema ze nie zagra przez 3 tyg ;D
» 27 kwietnia 2010, 21:46 #13
devils18: Czytałem, że są szanse na to, żeby Rooney zagrał z Sunderlandem. Mam nadzieje, że zagra i strzeli jakąś brameczkę i wygramy a Chelsea przegra z Liverpoolem.
» 27 kwietnia 2010, 19:35 #12
Xartula: W MŚ licze na Portugalie i Angilie, a co do Rooneya to sie przyzwyczaił ze wygrywał mecze dla United teraz tak sie nie stanie ale umiemy grać beż Rooneya
» 27 kwietnia 2010, 16:50 #11
Paczek90: Mnie też by bolało, gdyby moja drużyna grała i nie miałabym wpływu na to co się dzieje w słabszych momentach. Wiadomo możemy odczuć brak Rooneya na boisku, ale moim zdaniem jak wyleczy się porządnie to wyjdzie mu to tylko na dobre-no i nam;-)
» 27 kwietnia 2010, 14:08 #10
JoJo: bardzo dobrze, niech nie gra! niby wielki profesjonalista zachował się jak amator grając przez 90 minut w towarzyskim meczu z Egiptem, od którego zaczęły się wszystkie kontuzje!
» 27 kwietnia 2010, 13:53 #9
2Fast4You: Chciałbym cię nazwać idiotą , bo nim jesteś... Jego wina że Capello nie zdjął go w tamtym meczu wcześniej !? Ile ty masz lat człowieku... Wyjdź i nie wracaj...
Roo Wracaj do zdrowia i stań się mistrzem Premier League a przy okazji królem strzelców ;)
» 27 kwietnia 2010, 17:05 #8
FanaticMU: Co się dziwić? Chce grać , kocha United, chce się przyczyniać do zwycięstw... a ja widzi że jego drużyna w niektórych momentach gra bezradnie a on nie ma na to żadnego wpływu bo pomóc nie może to pewnie każdy z nas by się wściekał...jeszcze tym bardziej że ma świadomość że drużyna go potrzebuje...
» 27 kwietnia 2010, 13:48 #7
Jakubek722: To jest Diabeł.
Piłkarz z piekła rodem!
Rooney wracał do zdrowia.
» 27 kwietnia 2010, 13:47 #6
MUforever9: Szkoda że Rooneya nie było w tych decydujących meczach można tak powiedzieć one prawdopodobnie rozstrzygnęły o mistrzostwie ;/
» 27 kwietnia 2010, 12:34 #5
Kingus661: No wcale nie dziwne jest dobrym strzelcem ogólnie piłkarzem na pewno myśli że sprawdził by się w jakiejś akcji której jakiś zawodnik nie wykorzystał i jest mu trudno przykro i ma ochotę wstać i wybiec na boisko i zrobić coś wyobrażam sobie jak jest mu trudno ...
» 27 kwietnia 2010, 12:29 #4
bideMU: tak wcale mu sie nie dziwie jest uparty ale wayne czasami jednal trzeba odpoczac i wrocic do sil
» 27 kwietnia 2010, 12:14 #3
myyk: On ma cholerne serce do gry,ale zdrowie jest najwazniejsze.Niech juz wroci na ostatni mecz sezonu,w ktorym mam nadzieje bedziemy swietowac tytul mistrza ; )).
» 27 kwietnia 2010, 12:12 #2
Michal88: nie dziwie sie ze boli go ogladanie meczow z trybun Wazza ma taki charakter i takie serce do gry ze pewnie ze zlamana noga chcial by grac naprawde mamy wielkie szczescie ze Wayne Rooney jest zawodnikiem Manchesteru United
» 27 kwietnia 2010, 12:11 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.