Deluxe: Myślę, że nazywanie go wielkim talentem to lekka przesada, ale pamiętajmy o tym, że miał w swojej karierze w barwach United mecze, w których błyszczał. Zgadzam się jednak ze słowami, które nie tak dawno padły z ust niezastąpionego Sir Alexa Fergusona. Powiedział on, że na zawodnikach ściąganych za taką kwotę zawsze ciąży nacisk mediów i oni są w stanie nazwać tego piłkarza łamagą, jeśli nie zdobędzie w trzech spotkaniach jakiejś bramki. Ale przecież on się naprawdę przydaje w naszym zespole! Myślę jednak, że mógłby tak samo odejść, jak i zostać. Odejść dlatego, że może w innym klubie rozwinie się i pokaże, na co go naprawdę stać - a ja będę z przyjemnością patrzeć na odmienioną wersję Berby. A zostać, ponieważ to już jest Diabeł i myślę, że warto pokładać w nim nadzieje. Widziałam znacznie gorszych piłkarzy i sądzę, że teraz nastał w jego karierze kiepski czas, ale on kiedyś przeminie bezpowrotnie. Poza tym są tacy 'kibice', którzy mogliby go ukamienować po słabszym występie, a po lepszym od razu wycałowywać stopy i pisać, że on jest taki świetny, że wymiata i że to prawdziwy Diabeł, duma United. Dlatego trzeba się też trochę zastanowić nad tym, o co nam w ogóle chodzi. Ogólnie jestem zdania, że nie można teraz go krytykować i odsyłać z kwitkiem do innej drużyny. Jest dobrym piłkarzem i podejrzewam, że jak w innej drużynie zacznie odnosić sukcesy, wszyscy spluniemy sobie w brodę, żałując, że nie daliśmy takiemu talentowi na rozwój. Tyle w tym temacie.