Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Huddlestone: Czas na nową historię

» 23 kwietnia 2010, 21:12 - Autor: JoJo - źródło: tribalfootball.com
Tom Huddlestone jest przed sobotnim meczem na Old Trafford zdeterminowany do tego, aby przerwać niechlubną passę występów na Old Trafford. Koguty nie wygrały w Teatrze Marzeń bowiem od 21 lat!
Huddlestone: Czas na nową historię
» United czy Spurs? Kto wygra?
Po dobrych spotkaniach i wygranych w meczu z Arsenalem i Chelsea wielu wierzy w kolejne 3 punkty. Czy tak jednak się stanie?

- Patrząc na wszystkie nasze kontuzje, wiele gier, mały czas na przerwę muszę przyznać, że spisaliśmy się z chłopakami w tym sezonie dobrze. Trzeba jednak dokończyć dzieła - rozpoczął.

- Po spotkaniu z Chelsea wszyscy byli mocno zmęczeni, jednak zastrzyk adrenaliny przed kolejną grą jest jak lekarstwo. Możemy powalczyć znów o wygraną.

- Świadomi jesteśmy, że będzie to trudny mecz. Gra z United na wyjeździe nigdy nie należy do łatwych. W poprzedniej kolejce zrobili dla nas wielką przysługę pokonując City. Musimy być w pełni skoncentrowani i wierzyć w to, że uda się coś ugrać - zakończył.


TAGI


« Poprzedni news
Van Nistelrooy: Berba, nie odchodź!
Następny news »
Ferguson: Foster nigdzie się nie rusza

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (16)


DR47: no nie wiem Rooney nie zagra nawet na ławce go nie ma lipa z miodem będzie ale Nani zagra w ataku chyba z berbą
» 24 kwietnia 2010, 13:22 #14
artekCR7: MU wygra, Chelsea straci punkty z Liverpoolem i United zdobywa tytuł mistrza, zapisując się na karcie historii, jako rekordziści :)
» 24 kwietnia 2010, 11:19 #13
Mikez: Ja liczę, że Arsenal grając już właściwie o honor nie przegra u siebie z City, dzięki czemu Tottenham mimo porażki na Old Trafford będzie mógł utrzymać czwartą pozycję.
» 24 kwietnia 2010, 11:10 #12
Xartula: Hmm.. Totenham gra równo w tym sezonie i to on zasługuje na 4 miesjce ale gdy przyjeżdza się na "Teatr Marzeń" zaddanie staje sie trudniejsze
» 24 kwietnia 2010, 10:02 #11
Quba18: heh, no ja pamiętam mecz bodajże z 2001 czy 2002 roku gdy Tottenham do przerwy wbił nam 3 bramki, a po przerwie my władowaliśmy im 5, a oni ani jednej! :)
» 23 kwietnia 2010, 23:46 #10
pawelb91: to było w tamtym roku graliśmy w Londynie
» 23 kwietnia 2010, 23:49 #9
Quba18: W tamtym roku chyba do przerwy było 2:0 jak się nie mylę, ale nie wiem czy dobrze pamiętam, natomiast w 2001 było 3:0 dla nich, a po przerwie 5:3 dla nas. :)
» 24 kwietnia 2010, 10:24 #8
CRfan: Quba18 ma racje
3:5 dla nas było w 2001, a 2:5 w zeszłym roku.
» 24 kwietnia 2010, 11:06 #7
Jacetto888: Może za rok chłopaki ;) UTD was ZNISZCZY
» 23 kwietnia 2010, 22:44 #6
martinez85: Ciekawe czy znów w meczu z Kogutami wpadnie dużo bramek jak to ostatnio bywało...:)
Wierzę, ze wygramy :)
» 23 kwietnia 2010, 22:05 #5
Adriano1992: Manchester Utd jest świetną drużyną i chodz mogę przyznać że mecz z Kogutami nie będzie należał do najłatwiejszych, to i tak jestem przekonany że Manu wywiezie z Old Trafford komplet punktów i będzie coraz bliższy zdobycia Ligi:))
» 23 kwietnia 2010, 21:47 #4
kerpin09: jak druzyna ktora bedzie gospodarzem na old trafford moze 'wywiezc' z niego 3 punkty?
» 23 kwietnia 2010, 22:23 #3
Mikez: Zabiorą je do domów po prostu ^^
» 23 kwietnia 2010, 22:29 #2
MUorzech: Będzie bardzo ciężko, od tego spotkania zależy czy będziemy mieć jeszcze szanse powalczyć o Mistrzostwo
» 23 kwietnia 2010, 21:28 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.