W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Z pewnością jest to bardzo przykry incydent po sobotnim zwycięstwie United nad City. Tuż po zakończeniu tego bardzo prestiżowego spotkania, brat jedno z piłkarzy United - Mame Biram Dioufa został zaatakowany przez fanów City i dotkliwie pobity.
» Fani City zaprezentowali się okazale
Abdul Biram Diouf wyszedł ze stadionu tuż po bramce Scholesa i został napadnięty. Policja stwierdziła, że został kilka razy kopnięty, a następnie wrzucono go w pobliskie zarośla.
Agent piłkarza United, Jim Solbakken, powiedział dla the Daily Mail: - Całe zajście miało miejsce tuż po meczu. Abdul został zaatakowany przez grupę fanów City, którzy wychodzili ze stadionu. Na całe szczęście nie trzeba było wzywać pogotowia, a sam poszkodowany czuje się już dobrze - stwierdził Solbakken.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
DevilxDevil: Było pewne, że kogoś pobiją, akurat trafiło na niego. Dodajmy, że pseudokibice są wszędzie i zapewniam Was, że są ustawki po meczach, a szczególnie derbach. Tyle, że tym razem trafiło na chłopaka, który nie jest niczemu winien.
Werker999: Jak można pobić kogoś co nic nie zrobił? Ci kibice Ci(t=p)y nie zasługują na miano kibica jakiejkolwiek drużyny. Mam nadzieję, że ktoś zrobi z tym porządek.
kanadinol: Wchodzi facet z psem do jednego z brytyjskich pubów i zamawia piwo. Nagle pies szczeka dwukrotnie. â Oho, znowu Manchester City przegrał â mówi do barmana. â Skąd pan to wie? â pyta zaskoczony pan zza lady. â Kiedy mój bokser szczeka dwa razy, to znaczy, że City przegrało. Zawsze się to sprawdza â odpowiada klient. â A kiedy wygrywa? Co pies wtedy robi? â pyta ponownie barman. â Nie wiem, mam go dopiero od trzech lat â kończy facet przechylając kufel.
oti: Jaki klub, tacy kibice(?). Jacy kibice(?) taki klub. Ale czego więcej oczekiwać po City? Tylko to robią dobrze. Chamy i rasiści.
Można by teraz wnieść apelację o karę dla City.
Dantes86: No cóż każdy klub ma "kibiców" na jakich zasługuje...A że Man City nie zasługuje na nic to ma takich cieniasów...Żal
Trudno im się pogodzić że MANCHESTER jest tylko jeden-CZERWONY:)
Krzychu418: Ale patologia!!
ManCity jak i ich kibice to jedno wielkie ścierwo !!
Powinni im zamknąć trybuny na jakieś 5 spotkań może by zrobili porządek z tymi pseudo fanami... Żenada !!
ronald: szkoda tylko że ci kibixce zepsują wizierunek pozostałych pożadnych, bo nie można stwierdzić ,ze wszyscy ich kibice są tacy. Tak to potem bywa.
wielkifanMU: Widać że kibice City wzięli przykład ze swojego śmiesznego napastnika. A poza tym "Abdul został zaatakowany przez grupę fanów City" chore zachowanie tych chuliganów w paru zaatakować jednego ?? Jak coś komuś nie pasiło to czeka nie poszli z nim na solo ?? żal ....
Kingus661: Nie mogli pogodzić się z przegrana no cóż chyba taki pseudokibiców i cwaniaków mamy na całym świecie ~!! Nie koniecznie musieli być rasistami, Tyle że żaden powód nie jest odpowiednim powodem do tego by kogoś bić tym bardziej że nie był niczemu winny !!
fat1xd: ax1d jest tego Norweskiego klubu, z którego trafił do nas Mame. Porażka i tyle, chociaż nie wolno winić wszystkich kibiców City za to pobicie, w każdym klubie znajdzie się paru takich oszołomów.
czerwonydevil: U nas pewnie niestety też znajdą się tacy jak Ci którzy go pobili... Ale w City jest ich duzo wiecej... ahh musza sie wyzyc po tych wszystkich porazkach xd
Kalu1920: Teraz sie posypie jacy to sa kibice City:D Spojrzcie ze w kazdym kraju tak sie dzieje a ze to byl brat naszego zawodnika to czysty przypadek.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.