Ferguson: Lepszy zespół nie awansował

» 8 kwietnia 2010, 01:39 - Autor: matheo - źródło: manutd.com
Bayern nie awansowałby do półfinału, gdyby nie czerwona kartka – przyznał po środowym meczu sir Alex Ferguson.
Ferguson: Lepszy zespół nie awansował
» Sir Alex Ferguson z postawy zawodników w rewanżowym mecz z Bayernem jest zadowolony
Dla losów rewanżowego spotkania na Old Trafford kluczowe były dwa momenty. Przy stanie 3:0 bramkę tuż przed przerwą zdobył dla Bawarczyków Ivica Olić, a zaraz po zmianie stron czerwoną kartkę zobaczył Rafael.

– Grając w pełnym składzie nie mielibyśmy problemów. Rafael to młody chłopak, trochę niedoświadczony. Zawodnicy Bayernu od razu pobiegli w kierunku sędziego. To ich typowe zachowanie – stwierdził Ferguson.

– Kluczowy dla losów meczu był gol tuż przed przerwą. Później do szatni odesłany został młody chłopak – dodał Szkot.

Sir Alex po meczu na Old Trafford przyznał, że jego drużynie zabrakło w środę nieco szczęścia.

– Nie uważam, żeby dwumecz wygrała lepsza drużyna. Myślę, że dziś byliśmy lepsi od Bayernu – powiedział Fergie.

– W tym sezonie niczego nie brakowało w naszych występach. Nie uważam, że byliśmy zmęczeni. Bayern miał jednego zawodnika więcej i sprawił, że piłka zaczęła pracować. Broniliśmy się bardzo dobrze, a losy rywalizacji rozstrzygnął wyjątkowy gol. To było fantastyczne uderzenie Robbena.

– Spisaliśmy się dobrze. Nasz występ dziś był doskonały. Mieliśmy dziś pecha. Bardzo, bardzo dużego pecha – zakończył Ferguson.


TAGI


« Poprzedni news
Gibson: Musimy się pozbierać
Następny news »
Robben: Rywale byli lepsi

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (88)


furex20: Nie no odezwal sie kibic, czlowieku jakie Ty mecze ogladales jesli sadzisz ze Twoj bayern byl lepszy. I z tym tekstem ze nawet w 9 nie powinni stracic 2 bramek to kompletnie przesadziles, spotkaly sie dwie druzyny, ktore prezentuja bardzo wysoki poziom, mozna powiedziec ze to byla bardzo wyrownana para w cwiercfinale i moglo sie zdarzyc wszystko. Piszac w ten sposob sam nie wiesz co piszesz, gra w 10 na 11 to jest ogromna strata wiec strzelona bramka robbena jest uzasadniona, grali w przewadze i przez to wygrali nie oszukujmy sie. Jesli Manchester gralby w 11 nie sadze zeby bayern wywiozl z Old Trafford 2 bramki i awans. Poza tym Rafael do czasu drugiej kartki gral bardzo dobrze, Riberry przy nim byl kompletnie niewidoczny, ale taki jest futbol, nie zawsze wygrywa lepszy.
» 9 kwietnia 2010, 00:28 #11
sinedd91: ale nie rozumiem ... mnie się wydaje że kartka dla Rafaela bądź co bądź była słuszna... sędzia raczej poprawnie sędziował zawody... więc nie widzę tutaj spisku ...
» 8 kwietnia 2010, 15:10 #10
wielkifanMU: I tutaj w 100% zgodzę się z Fergusonem, mieliśmy pecha moim zdaniem nie było na boisku piłkarza który zagrał nieco słabiej, zagraliśmy dobre spotkanie ale taki jest futbol trzeba żyć dalej i skoncentrować się już w 100 % na lidze, a kto wie może za rok będziemy mieli szansę się zrewanżować wszystko jest możliwe czas pokaże jak to będzie za rok.


Glory Glory Man Utd Glory Glory Man Utd
» 8 kwietnia 2010, 14:49 #9
pilsudczyk: To może niech jeszcze powie, że Manchester United jest najlepszą drużyną w Anglii. Owszem ja i większość fanów może tak uważać ale trzeba się zgodzić z tym, że nie ma na to dowodów. Obecnie najlepsza w Anglii jest Chelsea Londyn i pokazała to w meczu na Old Trafford. Co do meczu może prawdą jest, że czerwona kartka Rafaela była głównym powodem porażki ale równie dobrze może to być brak zdjęcia Carricka lub zbyt długie przetrzymanie Rooney'a na boisku a następnie wymiana go na O'shea. Pudła Carricka, Naniego i Gibsona też zaważyły. Stan 3:1 a Man U gra bez nominalnego napastnika. Nie ma co krytykować Sir Alexa ale tez nie można mówić trudno nic się nie stało...
» 8 kwietnia 2010, 13:56 #8
masrzisz: popieram 1wolf1 . to byl blad fergusona ktory kosztowal nas odpadniecie z ligi mistrzow .. zamiast wprowadzic napastnika za napastnika zeby odciazyc obrone i przeniesc ciezar gry chociaz w pewnym stopniu pod bramke przeciwnika to wpuscil obronce .. i my caly czas tylko wybijalismy na oslep bo nie bylo do kogo podac bo nikogo z przodu nie bylo ..niby taki doswiadczony trener a popelnil taka gafe ;(
» 8 kwietnia 2010, 13:38 #7
1wolf1: krzysx23 --->
heh bardzo fajnie, wiec mozesz podac reke Fergusonowi. Najwidoczniej obaj uwarzacie, ze mecz trwa tylko 40 minut. Ale dla waszej informacji, to niestety brakuje wam jesczez 50, o ktorych wy najwyrazniej wolicie zapomniec. Prawda jest tak, ze nie przegralismy przez pecha, czy kartke Rafaela. Przegralismy, poniewaz Ferguson podja bledne decyzje po czerwonej kartce. A w ostatnim czasie robi ich coraz wiecej. A co jest bardziej zastanawiajace, zazwyczaj w meczach z dobrymi druzynami - z trenerami, torzy maja wiecej nabialu pomiedzy nogami niz starzejacy sie Ferdek. 90 % trenerow w sytuacji czerwonej kartki sciaga z boiska kogos z formacji w ktorej jest nadmiar zawodnikow - zazwyczaj jest to napastnik, ale oczywiscie w zrytym systemie Fergusona powinien to byc srodkowy pomocnik. I graja dalej, jakby nic sie nie stalo. Zazwyczaj konczy sie to obrona wyniku, badz nawet zdobyciem gola z kontry. Bo w disiejszej pilce strata 1 zawodnika to nie jest az tak duzy problem. Problemem jest, gdy traci sie 3, poniewaz 2 ustawia sie nie na swoich pozycjach.Po za tym, kto mial wczoraj kontrowac, skoro wszyscy stali na swoim polu karnym i do utraty 2 bramki na boisku nie bylo napastnika?

I nawet nie bardzo boli mnie brak awansu, bo z tym juz sie jakos pogodzilem. Ale nie moge pogodzic sie z tym, ze ten starzec nie potrafi przyznac sie do bledow, bo wczoraj ewidetnie je popelnil.
» 8 kwietnia 2010, 13:07 #6
DrunkenBear: Wczorajszy mecz obnażył 3 rzeczy.

Po pierwsze brak doświadczenia w meczach o taką stawkę u młodych piłkarzy i nowych (Rafael, Valencia, Nani). Rafael wczoraj rozegrał świetne spotkanie. Jak ogra się z mocniejszymi rywalami, to będziemy mieli z niego pociechę. Dostał czerwoną kartkę, mówi się trudno. Pewnie gdyby na boisku był jeszcze Scholes, to ten mecz byśmy kończyli w 9. Nani i Valencia kontry rozgrywali na świetnej szybkości. Ale nie rozumiem, czemu zawsze starali się w pojedynkę przedryblować całą obronę Bayernu. Niekiedy zwyczajnie wystarczyłoby jakby przytrzymali piłkę przy lini i poczekali aż ze 2-3 piłkarzy podejdzie do ataku.

Kolejna rzecz, to niestety, ale wczoraj Berbatov pokazał, że on nie nadaje się na tą taktykę i grę z kontry. Totalny brak szybkości. Może i on ma przebłyski przy grze atakiem pozycyjnym, ale kontry w jego wykonaniu, to wielkie nieporozumienie. Gra na szpicy też mu nie idzie. Nie potrafi brać na plecy 2 obrońców i zastawić się. Jak to robił np Tevez. Pozostaje nadal dla mnie zagadką, co skłoniło Alexa, to zapłacenia ponad 30 baniek za tego piłkarza. Moim zdaniem wczoraj trzeba było wprowadzić Machede.

Ostatnia rzecz, to Carrick. Wydaje mi się, że on zwyczajnie śpi na treningach taktycznych. Przecież pierwszą bramkę to on zawalił, jakby nie wszedł za linię obrony, to Olic byłby na spalonym.

A wy ludzie zejdźcie z SAFa, mecz był świetny. Zabrakło szczęścia nam, ale pokazał, że będziemy mieli dwóch świetnych skrzydłowych w przyszłym roku. Bo Nani jak i Valencia mają drybling, szybkość i uderzenie. Sprowadzi SAF nam napastnika i środkowego pomocnika i drużyna mistrzowska znowu będzie.

I pozdrawiam fanów Bayernu, aż wam współczuje ewentualnego meczu w finale z Barceloną. Bo z taką obroną, to wasz zespół rozjadą. Jak Nani robił w ataku co chciał, to Messi wam ze 5 bramek spokojnie właduje ;]
» 8 kwietnia 2010, 10:13 #5
wrobel1992: Nie oszukując się żadna z kartek Rafaela nie była tak naprawdę potrzebna w obu sytuacjach mógł się zachować inaczej...
» 8 kwietnia 2010, 09:40 #4
Miro: Zgadzam sie Alex z Toba. Najwyzszy czas juz kopnąc w dupe Berbatova, Carricka. Nie potrzeba nam upowania zawodniow po obecnych cenach i rozumiem dlaczego Ferguson nikogo nie sciaga. Mysle ze Macheda bedzie dobrym nastepca Rooneya (na zmiane). Czas dac mu szanse. Rafael to swietny zawodnik i wczoraj został skrzywdzony przez sedziego (chodzi mi glownie o pierwsza zolta kartke gdzie byl faulowany). Skrzydla mamy swietne. Do Fletcha na srodku potrzebujemy Hargo. Tutaj nalezaloby kogos jeszcze kupic. Mysle tu o Gorcouffie.
» 8 kwietnia 2010, 07:17 #3
1wolf1: Jasne Ferguson zawsze znajdzie winnego. Dzis to byl pech. W ostatnia sobote sedzia. Ale nigdy nie jest winny stary dziad bez jaj, ktory by sie tylko wiecznie bronil...
» 8 kwietnia 2010, 01:43 #2
soldier: Koleś, weź się nie ośmieszaj. A co niby mieli w 10 atakować? Chcieli, ale Bayern grający w przewadze 1:go zawodnika im nie pozwolił. Gdy wrzucił napastnika (Berbatowa) dopiero utraciliśmy kontrolę nad meczem, przedtem, grając już w 10 wyszło chociaż nam kilka kontr. SAF słusznie zwlekał z tym ruchem, ale oczywiście jak ty byś był trenerem wrzuciłbyś Machedę i Berbatowa i pewnie szturmował bramkę Bayernu. Jak już coś wypominać Fergiemu to, to że nie zmienił Rafaela widząc, że ma żółtą kartkę i znając cwaniactwo Ribery'ego. Z drugiej strony, SAF jednak widział jak dobrze radzi sobie wczoraj Rafael i dlatego go nie zdjął. Masa innych światowej klasy trenerów pewnie postąpiłaby tak samo.
» 8 kwietnia 2010, 07:22 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.