mefiu85: No cóż, słabiutko dzisiaj, ale chłopaki grają mecz praktycznie co 3 dni, bo przeciez puchar ligi, premiership i liga mistrzów, więc zawsze wszytskiego wygrywać nie mogą. A teraz czas na oceny pomeczowe, przy których bronił już nikogo nie będę:P
Saar - poprawny mecz Holendra, nie zawinił przy żadnej bramce - 6
Gary Neville - dla mnie ten gośc już od dłuższego czasu prezentuje podwórkowy wręcz poziom. Powinien już ze 2 sezony temu zakończyć karierę i odejść w chwale. Zostałby wtedy zapamiętany jako jedna z ikon MU, a tak? słaby występ - 5
Brown - kiedyś lubił sobie wpakować swojaka, osttanio jak nie rykoszet od niego, to napastnicy robią sobie z niego naturalną zasłonę by zmylić bramkarza, słabiutko - 5
Evans - lubię tego chłopaka i już sobie pomyślalem, że jako jedyny w środkowej obronie dostanie ode mnie przyzwoitą notę, a tu nagle w dziecinny sposób dał się przejść przez młodego snajpera evertonu i nici z dobrego występu - 5.5
Evra - z formacji defensywnej to jedyny zawodnik, o którym można dzisiaj mówić ciepło. W defensywie najlepiej się spisywał, choć też nie można mówić, że rewelacyjnie, ale ładnie podłączał się do akcji ofensywnych, faulowali go, ale on nie chciał symulować, niczego wymuszać tylko potykając się biegł dalej by po chwili dośrodkować w pole karne. Widać w nim było dziś ducha walki, mimo przeciwności losu - 7
Valencia - słynny nasz skrzydłowy "bez lewej nogi". Nie no, ale dzisiaj śmiać się z niego nie mogę, bo był jednym z najlepszych o ile nie najlepszym zawodnikiem MU. Zaliczył asystę. - 7
Park - gdybym sobie przed chwilą nie sprawdził, to bym nie wiedział, czy on dzisiaj grał czy też nie. Zupełnie nie widoczny. Pewnie jak zwykle dużo biegał, ale piłkarze evertonu zrobili sobie z niego głupiego jasia. Nic nie wskórał. - 5
Carrick - słabo dziś asekurował defensywę, nieco lepiej w ofensywie - 6
Fletcher - kilka niezłych podań, strzał na bramkę po czym piłka o metr minęła słupek. W ofensywie kilka razy zabłysnął, ale w defensywie bez rewelacji - 6.5
Berbatov - efektowne zagrania techniczne, kiwka, no i zimna krew zachowana w polu karnym, co zaskutkowało jedyną dziś bramką MU. Myśle, że niepotrzebnie fergie go ściągał, bo Berba miał dziś dobry dzień - 7
Rooney - jak zwykle walczył, ale dzisiaj mu ta piłka dość często odskakiwała, kilka razy po jego strzałach piłka minimalnie mijała słupek po niewłaściwej stronie:P - 6.5
reszta to rezerwa i nie mam na ich temat nic szczególnego do powiedzenia, bo krótko grali