Zapowiedź spotkania: Arsenal vs United

» 29 stycznia 2010, 15:21 - Autor: JoJo - źródło: bbc.co.uk
W niedzielę o godzinie 17:00 dojdzie do szlagierowego pojedynku Premier League pomiędzy Arsenalem a Manchesterem United.
Zapowiedź spotkania: Arsenal vs United
» Po awansie do finału Carling Cup przez podopiecznych Fergusona, przyszła pora na bardzo wymagającego rywala, jakim niewątpliwie jest Arsenal. Rooney czy Fabregas - kto z nich poprowadzi swój zespół do zwycięstwa?
Jakim wynikiem zakończy się spotkanie na Emirates Stadium?
Nicklas Bendtner może zaliczyć swój pierwszy występ od trzech miesięcy wracając do składu Kanonierów po kontuzji. Gospodarzy zmartwiła z pewnością informacja o kontuzji pachwiny u Eduardo, który nie zagra przeciwko United.

Sol Campbell ma w defensywie zastąpić Thomasa Vermaelena. Do gry gotowi natomiast będą Alex Song i Emmanuel Eboue.

Z kolei w United, Rio Ferdinand po dobrym występie przeciwko City został zawieszony przez FA na cztery spotkania, w związku z nieuzasadnionym odwołaniem się do kary nałożonej przez Komisję Dyscyplinarną. W meczu z City Nemanja Vidić przesiedział całe zawody na ławce rezerwowych i to właśnie on ma zastąpić Anglika w środku obrony.

Kłopoty w kadrze

Arsenal
Występ mało prawdopodobny: Vermaelen (noga)
Kontuzjowani: Djourou (kolano), Diaby (łydka), Eduardo (pachwina), Gibbs (stopa), Merida oraz Van Persie (kostka)

Manchester United
Zawieszeni: Ferdinand (cztery spotkania)
Kontuzjowani: Hargraves (kolano), O’Shea (udo)

Zapowiedź spotkania

Mecz pomiędzy Arsenalem, a United jest ogromnie ważny w kontekście walki o mistrzostwo. Prowadząca Cheslea ucieszyłaby się najbardziej z remisu, jednak mało kto przewiduje taki wynik. Ktoś musi wygrać, aby zwiększyć swoje szanse w walce o końcowy tryumf.

W pierwszym spotkaniu pomiędzy zespołami United wygrało 2-1. Po meczu Arsene Wenger określił grę United jako ‘anty-futbol’, gdzie gracze koncentrowali się przede wszystkim na faulowaniu rywali. W trakcie tego spotkania, szkoleniowiec gości został odesłany na trybuny za kopnięcie butelki wody. Francuz wędrując na trybuny wysłuchał wielu obraźliwych obelg i pieśni, które miejmy nadzieje tym razem nie będą śpiewane i przytaczane.

United obecnie uporało się z głośnym i natrętnym sąsiadem, jak przez wielu określany jest Manchester City. Miejmy nadzieje, że i po tym meczu graczom Arsenalu odbierzemy ochotę do gry, przybliżając się tym samym w kierunku czwartego tytułu mistrzowskiego z rzędu.

Fakty meczowe

Bezpośrednie pojedynki
* Będzie to 42 pojedynek między Fergusonem, a Wengerem. Szkot wygrał 16 z nich, Francuz 14. Remis zanotowano 11 razy.
* United nie przegrało w ostatnich czterech spotkaniach z Arsenalem licząc wszystkie typy rozgrywek. Diabły Trzykrotnie okazały się lepsze, zgarniając komplet punktów. Jednak podczas ostatnich wizyt na Emirates Stadium w lidze, Diabły nie wygrały żadnego spotkania. Ostatnie wyjazdowe zwycięstwo miało miejsce w styczniu 2005 roku, kiedy to Arsenal przegrał na Highbury 2-4.
* W ostatnim spotkaniu na Emirates Stadium, United pokonało gospodarzy 3-1. Było to w maju 2009 roku, w ramach półfinału Ligi Mistrzów.

Arsenal
* Kanonierzy w tym sezonie spisują się bardzo dobrze. Ostatnia ich porażka to listopadowy mecz z Chelsea (0-3). Od tego czasu zdobyli w lidze 24 punkty, nie przegrywając w 10 kolejnych pojedynkach.
* W 23 kolejkach, zawodnicy z Londynu zdobyli aż 59 bramek. Ostatni, bezbramkowy remis z Aston Villą był pierwszym w tym sezonie.
* Cesc Fabregas w pięciu ostatnich meczach zdobył pięć bramek.
* Arsene Wenger potrzebuje jednego zwycięstwa, aby na swoim koncie zanotować ich trzysta! Do tej pory tylko sir Alex Ferguson wyprzedza Francuza, mając na swoim koncie 438 zwycięstw. Wenger dowodząc Arsenalem w 509 meczach przegrał tylko 80 razy, co jest znakomitym osiągnięciem.

Manchester United
* United w ostatnich pięciu spotkaniach zdobyło trzynaście punktów. Rooney w tym czasie zdobył 7 bramek.
* United nie wygrało żadnego z ostatnich sześciu wyjazdowych spotkań, grając przeciw zespołom z Wielkiej Czwórki. Diabły przegrały pięciokrotnie.
* Dzień przed meczem, Berbatov będzie świętował swoje 29 urodziny. Z kolei w poniedziałek Fletcher będzie obchodził 26 urodziny. Oby piłkarze sprawili sobie prezenty w postaci kompletu punktów.
* Wayne Rooney i Paul Scholes zdobyli do tej pory po 99 bramek w lidze. Tylko 17 piłkarzy w historii Premier League zdobyło ich sto lub więcej.

Najlepsi strzelcy w zespołach

Arsenal
Fabregas: 14 bramek (11 zdobytych w lidze)
Arshavin: 8 bramek (7 zdobytych w lidze)
van Persie: 8 bramek (7 zdobytych w lidze)

Manchester United
Rooney: 21 bramek (19 zdobytych w lidze)
Berbatow: 7 bramek (7 zdobytych w lidze)
Owen: 7 bramek (2 zdobyte w lidze)

Sędziowie spotkania

Arbiter główny: Chris Foy
Asystenci: Dave Bryan oraz Bob Pollock
Sędzia techniczny: Mark Clattenburg

Ostatnie ustawienie obu zespołów w ligowym spotkaniu

Aston Villa 0-0 Arsenal
Almunia; Sagna, Gallas, Vermaelen (Campbell 35’), Clichy, Denilson, Fabregas, Ramsey, Rosicky (Nasri 79’), Eduardo (Bendtner 62’), Arshavin.
Nie zagrali: Fabiański, Walcott, Traore, Eastmond.

Manchester United 4-0 Hull City

Van der Sar; Rafael, Ferdinand, J Evans, Evra (Fabio 88’), Park, Fletcher, Scholes (Gibson 72’), Nani, Rooney, Owen (Berbatov 72’)
Nie zagrali: Kuszczak, Brown, Valencia, Carrick.

Ostatnie spotkanie między zespołami

(29 sierpnia 2009)
Manchester United 2-1 Arsenal
Bramki dla MU: Rooney (k.) 59’; Diaby (sam.) 64'
Bramka dla Arsenalu: A. Arshavin 40’


TAGI


« Poprzedni news
Nie jesteśmy zespołem jednego zawodnika
Następny news »
Fletcher: Rooney pracuje za dwóch

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (108)


siara93: To bedzie ciezki mecz i jesli przegramy to mysle ze mistrzostwo Anglii jednak bedzie poza naszym zasiegiem... A cos przeczuwam ze Sir wystawi taki wlasnie sklad:

______Rooney______Berbatov

Park___Fletcher__Carrick___Valencia

Evra____Vidic___Evans______Rafael

Teoretycznie 442 ale zapewne znajac berbatova styl bedzie to gra 451 albo i nawet 460 bo rooney z braku pilek bedzie wracal sie do drugiej lini choc mam nadzieje ze tak nie bd. Ciezki mecz, ale szczerze mowiac licze na lud szczescia. Rowniez mam wielka nadzieje, ze glownymi postaciami tego meczu nie beda sedziowie.
» 30 stycznia 2010, 20:53 #14
serro: Coś mi się wydaje że po dobrym meczu z City, SAF zagra 4-5-1 w następującym zestawieniu :D

-------------------------------------- VDS ------------------------------------------------
-------------Rafael/Brown------Vidić----Evans---------Evra-------
--------
------------Valencia-------Carrick--Scholes---Fletcher--------Gig
gs/Nani
---------------------------------------Rooney--------------------
----

Osobiście wolał bym widzieć,doświadczenie Giggsa niż nie zawsze pewnego Naniego, na prawej Antonio wydaję mi się że za dużo ostatnio odpoczywał żeby teraz nie wyjść w podstawowej "11". Prawa obrona Rafael wydaje się pewniakiem, może SAF zaskoczy grającym niezle na tej pozycji Brownem...
Ciekawi mnie taktyka tym bardziej jak wyskoczymy na dwa baty:D z Berbą i Rooneyem. Co zrobi SAF? dowiemy się jutro przed 17. PozdRo ;)
» 30 stycznia 2010, 19:08 #13
Tennant: Myślę że jak w niedziele zagramy swoje, nie damy zdominować Arsenalowi środka pola i nie będziemy marnować 100% sytuacji to bez trudu wygramy. To 1 z najważniejszych meczów w sezonie a więc chłopaki będą zmotywowani. DO BOJU!!
Glory Glory MU!!
» 30 stycznia 2010, 15:44 #12
wielkifanMU: Parekek ------ a ja stawiam Burnley1-0Chelsea hahahahaha !

A mój skład to






Van der Sar

Rafael,Vidić,Evans,Evra

Nani,Fletcher,Carrick,Giggs

Rooney,Berbatov

Stawiam 1-2 dla MU (oczywiści)

GLory Glory Man Utd Glory Glory Man Utd
» 30 stycznia 2010, 10:12 #11
michal98: Obstawiam 3:0 dla MU ;D
» 30 stycznia 2010, 09:04 #10
Mikez: @Stasjo , faktycznie, coś mi się pomieszało ;) Przez sesje w ogóle straciłem poczucie czasu ^^
» 30 stycznia 2010, 01:37 #9
Mikez: Eh, po kiego grzyba przesuwali ten mecz piłkarzy ręcznych?! Teraz o 16:30 Polacy zagrają z Chorwacją w półfinale, a o 17 zacznie grać United... trzeba będzie oglądać oba na raz.
» 29 stycznia 2010, 21:51 #8
Tennant: Szkoda że Ferdinand jest zawieszony.. Ale wygramy :). Zwłaszcza w obecnej formie :DD
Glory Glory MU!!
» 29 stycznia 2010, 20:02 #7
M4S73R: Trzeba wygrać nie ma innej opcji. Ciekawe czy Vermaelen wystąpi ?. Grunt że nasza obrona będzie pięknie obsadzona. Rafael pewnie na prawej, choć nie zdziwię się jeżeli tam zobaczymy Wesa. Evans - Vidić - Evra. Pomoc będzie pewnie sporym zaskoczeniem :). Chciałbym tylko żeby zagrało dwóch napastników.
» 29 stycznia 2010, 19:34 #6
Adi300: Witam

Czy ktos wie czy to bedzie np w eurosporcie albo polsat sport ?
» 29 stycznia 2010, 18:23 #5
Steckov: Boje się tego meczu, ale mam nadzieję, że nie "zesramy" się jak w meczu z Liverpoolem na Anfield. Coś w tym sezonie nie mamy na razie zbytnio szczęścia co do wyników w meczach z rywalami z wielkiej czwórki. Co prawda wygraliśmy pierwszy mecz z Arsenalem, ale to jest żaden argument. Arsenal nawet jak jest osłabiony może być groźny. Dobrą wiadomością może być to, że są nieprzewidywalni i mogą wygrać trudny mecz, by stracić punkty z mało wymagającym rywalem. Liczę głównie na to, że niedziela będzie NASZYM dniem i trafimy na słabą dyspozycję Arsenalu. I mam nadzieję, że nie będzie serii niewykorzystanych sytuacji, bo wiadomo, że jeśli chodzi o brak wykończenia i marnowanie świetnych okazji to w tym sezonie idzie nam to nieźle.

P.S Szkoda, że mecz zlewa się z finałem ME w piłce ręcznej, który zaczyna się o 17:30, bo jak Polska daj Boże się dostanie do finału to coś czuje, że będę zmuszony przełączać co chwile raz Canal Plus raz Polsat, Canal Plus raz Polsat i tak w kółko. :P
» 29 stycznia 2010, 17:04 #4
oldtrafford: Myślę że może być trudniej nawet niż z Chelsea Arsenal gra bardzo dobrze w obronie jak i także w pomocy my też nie gramy źle ale mecz nie jest na Old Trafford ale ja i tak wieżę w zwycięstwo 1-2 dla United
» 29 stycznia 2010, 16:26 #3
JoJo: miało być listopadowy mecz, nie styczniowy - poprawione, sorki za błąd ];->
» 29 stycznia 2010, 15:31 #2
JoJo: zmienili przepis na 10 kartek teraz
» 29 stycznia 2010, 15:29 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.