Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

OT100 #63: Magia Cantony

» 28 stycznia 2010, 00:57 - Autor: badkins - źródło: manutd.com
Old Trafford świętuje swoje setne urodziny. W związku z tym oficjalna strona klubu przypomina sto wielkich momentów w historii stadionu.
OT100 #63: Magia Cantony
» Cantona po raz kolejny dał znać o swoich nieprzeciętnych możliwościach
Po prawie stu dniach bez strzelonego gola w Premier League, Eric Cantona powrócił na właściwą passę w swoim wyjątkowym oraz genialnym stylu.

Historia: W przeciętnym starcie sezonu 1996/97, Francuz do Świąt zdołał trafić zaledwie cztery razy do siatek rywali. Prowadzący w tabeli Liverpool miał sześć punktów przewagi, kiedy to 21 grudnia na Old Trafford zjawił się zespół Sunderlandu. Spotkanie przeszło do historii jako powrót "Króla Cantony", który zdobył pamiętnego gola lobem.

Okazja: Do przerwy United prowadziło 2-0 po trafieniach Ole Gunnara Solskjaera oraz Erica Cantony z rzutu karnego. Tuż po przerwie podwyższył Solskjaer, zaś czwarty gol padł łupem Nicky'ego Butta. Najlepsze miało jeszcze przyjść, bowiem dziesięć minut przed końcem piłkę dostał Eric Cantona, który na małej powierzchni minął dwójkę rywali oraz zagrał do Briana McClaira. Ten oddał piłkę Francuzowi, który będąc w polu karnym przelobował bramkarza gości, trafiając jeszcze od słupka. 55 tysięcy fanów podziwiało dodatkowo celebrację Cantony, który z postawionym kołnierzykiem w zwolnionym tempie rozstawił ramiona i przyglądał się fanom.

Historia: United wróciło na dobrą drogę. Podopieczni sir Alexa Fergusona wygrali następne osiem z dziesięciu spotkań i sięgnęli po czwarty ligowy tytuł na przestrzeni pięciu lat. Jak się okazało, był to ostatni sezon Cantony w roli profesjonalnego piłkarza. Francuz postanowił zakończyć karierę tuż po zakończeniu sezonu.


TAGI


« Poprzedni news
OT100 #62: Euro 96'
Następny news »
Anderson poleciał do Brazylii

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (5)


simongr: Cantona był, jest i będzie królem Old Trafford. To dzięki niemu zacząłem kibicować ManU :) Pamiętny rok 1995, potem koszulka z jego nazwiskiem, którą nosiłem z dumą, i którą mam do dziś...z postawionym kołnierzykiem oczywiście i logiem SHARP na piersi!
» 28 stycznia 2010, 13:53 #3
Dieu: TO był gracz . najlepszy z najlepszych ever Ci którzy mieli to szczęście kibicować MU kiedy był ich graczem nigdy nie będą w stanie doceniać taką postać jak Ronaldo i wszyscy Ronaldofile powinni o tym pamiętać - bo Eric to wzorzec gwiazdy MU - cudo .
» 28 stycznia 2010, 12:44 #2
badkins: [link usunięty] ;)
» 28 stycznia 2010, 00:57 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.