W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Czwartkowy mecz rezerw Manchesteru United był popisem jednego zawodnika. Mame Biram Diouf w niespełna pięćdziesiąt minut ustrzelił hat-tricka, a „Czerwone Diabły” pokonały na wyjeździe Sunderland 4:0.
» Mame Biram Diouf strzelił trzy gole w meczu z Sunderlandem
Diouf strzelanie rozpoczął od przerzucenia piłki nad bramkarzem po dokładnym zagraniu Matty’ego Jamesa. Tuż przed przerwą Senegalczyk posłał potężne uderzenie na bramkę Trevora Carsona, po którym futbolówka ugrzęzła pod poprzeczką. Hat-tricka Diouf skompletował w 48. minucie strzelając gola lewą nogą. Uczciwie należy jednak przyznać, że Senegalczyk w tej sytuacji był na pozycji spalonej, czego sędzia nie zaważył.
Swój imponujący występ Diouf zmuszony był zakończyć w 63. minucie. Senegalczyk opuścił boisko po jednym z ostrych starć i został zmieniony przez Camerona Stewarta.
Wynik spotkania w 73. minucie ustalił Sam Hewson, który pewnie wykorzystał rzut karny podyktowany po faulu na Dannym Welbecku.
Dzięki wygranej nad Sunderlandem rezerwy Manchesteru United zmniejszyły dystans do prowadzącego Liverpoolu, który zgubił dwa punkty remisując 3:3 z Manchesterem City.
Manchester United: Amos - Gray, De Laet, Gill, Dudgeon - Norwood (Hewson 63’), C. Evans (Macheda 73’), James, Obertan - Welbeck, Diouf (Stewart 57’)
Fexo: Klops , pomylilem strony . Tzn wypisalem zawodnikow patrzac od strony napastnikow , takze mysle ze kazdy wie ze Evra to lewa pomoc Rafael prawa itp.
dalem plame;
Fexo: Chcialbym zebysmy wyszli z Hull takim skladem:
Kuszczak
Evra Brown Evans Rafael
Fletcher Anderson Valencia
Diouf
Berba Rooney
-Jesli grac bedzie mogl Ferdziu to on wchodzi za Browna
-Jesli Berba nie bedzie mogl grac z powodu kontuzji to Diuf przeskakuje na jego pozycje a na lewe skrzydlo wchodzi Obertan.
bertas90: Trikos no własnie. Fergie strasznie rotuje składem przez co kilku graczy (np. Nani) nie może ustabilizować formy. Ja jutro osobiście chciałbym zobaczyć w pierwszym Obertana, Naniego i Owena. Roo na ławkę bo on też kiedyś musi odpocząć a jeśli by nie szło to wszedłby w drugiej połówce i rozruszał gre swoją energią na boisku. No ale nigdy nie wiadomo co wymyśli SAF. pozdrawiam. SEMPER FIDELIS
masrzisz: świetnie oby tak dalej :) niech strzela jak najwiecej i zagrzeje sobie miejsce w 1 jedenastce a stale ;) no a nani wlasnie musi dostawac wiecej szans na gre bo ostatnio pokazal zeby potrafi dobrze grac i nawet pokierowac gra United ;)
trikos: Jesli dostanie szanse wykorzysta ja ale musi grac ! jak nie to bedzie 2 Nani a co do naniego ostatnio w lidze gral kosmicznie !! myslalem ze to ronaldo ! powtarzam SAF za malo im daje grac !!
stefanoTHC15: Diouf pokazał klase, wkońcu może on wspomorze Rooneya w strzelaniu bramek... teraz w każdym meczu należy dać mu szanse gry w pierwszej 11-stce chodziaż po 15 min zasłurzył sobie
SzYnA: przy pierwszej bramce zachował się lepiej niż Rooney od dwóch sezonów. wystarczy troche bardziej nad bramkarzem i............... bramka !! proste !! Roo poćwicz bo nie możemy marnowac tyle sytuacji co z City bo pozniej przegrywamy niezasłużenie !!
wielkifanMU: Chciałbym go z Hull jutro zobaczyć w podstawowym składzie wa ataku z Rooneyem . Rooney grałby cofniętego napastnika a Diouf wysuniętego który czekał by na podanie w polu karnym !! !! Musi tą formę na jutro utrzymać !
Glory Glory Glory Man Utd Glory Glory Man Utd Glory Glory Man Utd
As the reds go marching on,on,on
dzuskounited: cieszy mnie to ze strzelil 3goole ale wy nie umiecie docenic staran pilkarzy tylko np ze jak strzeli goola albo asyste np.ostatnio co gralismy z fulham co przegralismy 3:0 to mowiliscie ze Berbatov to cio.ta po co on nam jest potrzebny wiec jezeli Diouf nie bedzie mial formy to tez bedziemy go tak wyzywac bo ja napewno nie i widze ktorzy pilkarze sie staraja a którzy nie
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.