W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 21 stycznia 2010, 12:42 - Autor: matheo - źródło: The Sun
David Gill nie ma prawa narzekać na zarobki, mimo nieustannego cięcia kosztów w Manchesterze United. Dyrektor wykonawczy „Czerwonych Diabłów” w ubiegłym roku zarobił 1,8 miliona funtów.
» David Gill w 2009 roku zarobił blisko dwa miliony funtów
Zarobki Gilla w porównaniu do roku 2008 wzrosły o 100 tysięcy funtów. W porównaniu do roku 2007 zmiana wynosi 320 tysięcy funtów.
Podwyżka dla dyrektora wykonawczego zaskakuje, bo kilka tygodni temu w mediach głośno było na temat zaciskania pasa w Manchesterze United. W centrum treningowym w Carrington zrezygnowano m.in. z darmowych śniadań dla podstawowego personelu.
Z ujawnionego przez klub sprawozdania dowiadujemy się również o zadłużeniu spółki-córki Manchesteru United. Długi Red Football Joint Venture Limited wzrosły o 17 milionów funtów i wynoszą obecnie 716,5 mln funtów. W raporcie czytamy również, że rodzina Glazerów oddała bankom w 2009 roku 68,5 mln funtów.
Red Football Joint Venture Limited za ubiegły rok wykazała zysk w wysokości 6,4 mln funtów. Warto dodać, że w roku poprzednim odnotowała stratę na 47 milionów funtów.
Sytuacja spółki nie byłaby tak dobra, gdyby nie sprzedaż Cristiano Ronaldo do Realu Madryt za 80 milionów funtów.
Co ciekawe rzecznik rodziny Glazerów mówi, że spłata zadłużenia nie ma wpływu na bieżące operacje klubu. – Klub ma 50 milionów funtów nadwyżki – mówi rzecznik Amerykanów cytowany przez dziennik The Sun.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (19)
talir: orion----------->
Masz rację jeżeli chodzi o to, że gdyby Ferguson powiedział to wprost to mogłoby wystraszyć sponsorów... wcześniej nad tym się nie zagłębiłem. Nic jednak nie poradzę na to, że czuję się oszukany. Wolałbym, żeby odszedł z klubu niż był marionetką Glazerów. Sytuacja klubu jest trudna...
orion: talir-----------> Zgadzam sie z toba ale tylko w polowie.
Straszne sku**ysynstwo jezeli zwykli ludzi(prawdopodobnie ci co zarabiaja najmniej w United i ktorzy raczej zyja na skromnym poziomie) traca posilek codzienny a jeden z dyrektorow dostaje extra kase. Mamy kryzys trzeba oszczedzac dlugi rosna. Gdzie tu sens i logia?? najwyrazniej trzeba oszczedzac na najbiedniejszych...... Fergusona bede bronil. Dlaczego a no dla tego ze on raczej nie ma innego wyjscia. Oczywiscie moze powiedziec ze kassa za Ronaldo poszla na dlugi, moze ppowiedziec ze transferow dobrych szybko nie bedzie a takze ze w ostatecznosci moze bedzie trzeba jescze kogos sprzedac bo brakuje szmalu na wszystko. moze to wszystko powiedziec tylko czy to cos zmieni?? nie moze pogorszyc po klub moze zaczac tracic sponsorow , moze sie marka pogorszysc, wplywy z reklam itd...
Trzeba czekac czym Ci j**ani amerykanie jeszcze zaskocza United
talir: Taka jest prawda, że tych u góry obchodzą tylko ich płace. Niech pracownicy nie dostają darmowych śniadań a Pan David Gill dostanie podwyżkę żeby mógł mieć w swoim garażu jeden samochód więcej czy plazmę 100 cali w swoim salonie. Wkurza mnie ta cała sytuacja. Nie mam szacunku ani do niego ani do Glazerów. Tracę też powoli do Fergusona. Zanim zostanę zjechany za obrażenie Fergusona powiem o co chodzi. Mianowicie o te wciskanie kibicom: "Mam całą sumę z transferu za Ronaldo do wykorzystania, tylko uznaję, że nikogo mi nie trzeba". A prawda jest taka, że zgodnie z treścią sprawozdania finansowego (czy też raportu nie wiem jak się to nazywa) pieniądze poszły na spłatę długów. Ferguson stał się w tym momencie narzędziem w rekach Glazerów do uspokajania kibiców.
juras1211: Wroniasty NAPISAŁEM , ŻE MÓGŁBY , że ciebie w szkole czytania ze zrozumienie nikt nie uczył to nie moja winna, a może i nie warto bo i tak byś wywnioskował , że jeżeli klub ma zadłużenie 700 mln funtów to warto przekazać jeszcze milion dla żony SAF na działalność " CHARYTATYWNĄ" , znam wiele przypadków ludzi , którzy związani byli od lat z jakimś klubem i robili co mogli , aby wyprowadzić go na prostą , chociażby poprzez chwilowe " zamrożenie swojej pensji" , i nie wiem co w tym jest dziwnego ?!
Bartoosh21: nie no z zabraniem tych darmowych posiłków to była już przeginka, wszyscy tam pewnie harują żeby piłkarze mieli gdzie trenować co jeść gdzie ćwiczyć itp utrzymują klub w porządku zarabiaja pewnie grosze i nawet porządnego jedzenia nie dostana rano po przyjściu do pracy.. Glazerowie niszczą ten klub... chciałbym aby ktoś kiedyś zorganizował zbiórkę pieniędzy wśród fanów United na całym świecie dajmy na to po 5-10 funtów każdy byłby w stanie jednorazowo dać.. byłoby to gigantyczne wsparcie dla klubu.. tylko jedno mnie powstrzymuje przed takim czymś.... to że kasa w zasadzie byłaby dla Glazerów... bo oni chcą spłacić dług kosztem Manchesteru United bo sami ani grosza w klub nie włożyli i potem go sprzedać za miliard funtów... ;| zachłanne szuje...
juras1211: tak a SAF , przecież ten gość ma tyle pieniędzy , że mógłby już dać sobie spokój z wynagrodzeniem , jeżeli zależy mu na losie MU , a tylko pobiera coraz większe garze i jakieś dziwne dodatkowe premie, o których piłkarze mogą pomarzyć !! , to jest prawda Gill plus SAF plus Glazerowie równa się bankructwo klubu , każdy z nich kradnie tylko każdy na inny sposób !
bertas90: I właśnie takie coś mnie wku....a. Normalni zwykli ludzie którzy harują mają zabierane nawet posiłki a taki dyrektor dostaję podwyżkę i to mimo ciężkiej sytuacji finansowej...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Składy: Manchester United vs Burnley. 35. kolejka Premier League
Manchester United – Burnley 1:1. Wynik, który nie urządził nikogo...
Juventus ostrzy zęby na Greenwooda. „Jakościowy transfer za dobrą cenę”
Ten Hag: Potrzebujemy dobrego okienka, aby rzucić wyzwanie rywalom
