Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Ferguson niewzruszony formą Teveza

» 17 stycznia 2010, 11:13 - Autor: matheo - źródło: Sky Sports
Sir Alex Ferguson patrzy na świetną formę Carlosa Teveza w tym sezonie i... nie żałuje, że Argentyńczyk nie gra już w Manchesterze United.
Ferguson niewzruszony formą Teveza
» Sir Alex Ferguson nie ma pretensji do Carlosa Teveza, że ten wybrał Manchester City
Szkot ma spokojne sumienie, bo wie, że zrobił wszystko, aby zatrzymać popularnego „Apacza” na Old Trafford. Tevez zdecydował się odejść z zespołu mistrza Anglii, bo sir Alex Ferguson nie mógł mu zagwarantować regularnej gry w pierwszym składzie.

Tevez odszedł do Manchesteru City, gdzie radzi sobie wyśmienicie. W tym sezonie na swoim koncie ma już 15 bramek we wszystkich rozgrywkach.

– To co robi teraz Tevez mnie nie interesuje – mówi Ferguson.

– Umowa była gotowa, ale jej nie przyjął i odszedł do Manchesteru City. Dla nas to żaden problem. Pogodziliśmy się z tym – dodał szkocki menadżer.


TAGI


« Poprzedni news
Laws: Nie zasłużyliśmy na porażkę
Następny news »
Pep Guardiola zastąpi Fergusona!?

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (66)


FanaticMU: Brakuje go ale warto wiedzieć że Tevez momentami to głupio chciał zwracać na siebie uwagę ;/ podczas całego tego zamieszania z odejściem ;/
» 18 stycznia 2010, 06:16 #44
xmilkaax: Ja tam trochę żałowałam , że Tevez nie pozostał w United . No ale nie można w piłce nożnej ani patrzec się za siebie ,a ni w przeszłość ani na innych rywali . Nie od dziś wiemy , ze Carlos to bardzo dobry zawodnik . W swoim czasie byłam nawet fanką jego gry . Jednak Teveza już w United nie ma , ale są inni . Są po to żeby strzelać gole . A czy robi to Berbatov czy Rooney czy Owen jest mniej ważne . Mniej ważne też z jak ciężkim rywalem to robią . Istotne jest jednak to , ze w druzynie gra 11 osób , nie 1 . Takze Tevez to nie szczyt marzeń ani jakiś wybitnie niewiarygodny piłkarz . Jest całkiem normalny . Jak Wayne czy inny Diabeł :)
» 17 stycznia 2010, 21:42 #43
Polipek32: Ja myślę, że Tevez jest lepszy od Berbatova. Gole w lidze w tym sezonie Tevez - 12, Berba - 7. Tevez jest młodszy, byłby tańszy, szybszy, waleczniejszy, z lepszym dryblingiem. Bułgar lepszą ma technikę i przegląd pola. Patrząc teraz na umiejętności napastnika. Lepsze strzały ma Carlos. W grze w powietrzu postawię na remis. Berbatov jest może i wysoki ale głową strzela mało goli. Większy spokój przy wykończeniu ma Bułgar.
Myślę jednak, że w futbolu najważniejsze jest jednak serce do gry. I tu Carlitos na głowę bije nie tylko Bułgara ale chyba wszystkich zawodników na świecie.
Ja Teveza nie uważam za zdrajcę. Po pierwsze czy to na pewno jest prawda to co pisali w angielskich gazetach? Myślę, że nie całkiem. Po drugi niech każdy wyobrazi sobie sytuację Carlosa w United. Przychodzisz w pierwszym sezonie i zdobywasz Ligę Mistrzów i PL. Strzelasz 19 bramek, gdzie wszystkie piłki są kierowane na CR. Wszyscy się tobą zachwycają. W drugim sezonie przychodzi napastnik i siadasz na ławkę. Mimo, że są z Ciebie zadowoleni nie spieszą się z wykupieniem. Mimo, że mają prawo pierwokupu i dwa lata czasu. Postawcie się też w jego sytuacji!
Pozdrawiam
» 17 stycznia 2010, 21:16 #42
TevezC: Skończcie z tą nagonką na Berbatova!! On jest świetnym napastnikiem. Enzo zobrazował idealnie jaka jest przepaść między Tevezem a Berbą.

Berbatov to profesjonalista, nawet jak posiedzi na ławce to nie płacze... a Tevez? W tak wielkim klubie jak United musi być rotacja zawodnikami.. chociaż Apacz tak mało wcale nie grał, ale to inna bajka.

Jak dla mnie to jest sprzedawczyk... pewnie teraz zarabia duuuuże pieniądze... a Berbatov? Człowiek z klasą, o nie przeciętnych umiejętnościach.

Więc myślcie co chcecie, ale Tevez odszedł do największego naszego wroga ;)

Pozdro ;)

PS. Fuck City!!
» 17 stycznia 2010, 20:07 #41
bejbi: uważam że oby dwaj są bardzo bardzo dobrzy i prezentują zupełnie inne style gry . też osobiście wole bułgara gdyż jest on genialny ;]
» 17 stycznia 2010, 18:16 #40
MUforever9: Po co ten SAF go sprzedawał on gra w tym sezonie z a j e b i ś c i e ale nie u nas tylko w City ;/
» 17 stycznia 2010, 17:53 #39
cesarz: enzo nie wiem po ch*j porównujesz gole z reprezentacji?? Są setki piłkarzy, którzy grają zaj**iście w klubach, a w reprezentacji się nie mogą przełamać i zawodzą (oczywiscie nie mówie tu ani o Tevezie ani o Berbatovie). Ale nie można porówywać tego jak grają w swoich reprezentacjach. To zupełnie inne bajki. Co to ma za znaczenie w stosunku do ManUtd?

Ludzie pamiętajcie, że to w sezonie gdy w ataku grał Roo+Tevez ManUtd wygrał nie tylko Premiership, ale i LM oraz Klubowe Mistrzostwa Świata.
» 17 stycznia 2010, 16:02 #38
cesarz: Brawo dla Taśmy za uargumentowane komentarze.
Spójrzcie jeszcze raz co napisał:

Gole Berbatova w tym sezonie:
-Wigan
-Stoke
-Sunderland
-Blackburn
-Hull
-Wigan
-Burnley

No... rywale z najwyzszej półki:)

Berbatov fakt ma bardzo dobrą technike, umie sie zastawić i odegrać w niekonwencjonalny sposób. Jednak jak na ManUtd on za mało biega... Manchester gra szybką piłke, a do takiej gry zdecydowanie lepiej nadawał i nadaje się Tevez, który mimo gorszej techniki jest zdecydowanie lepszym napastnikiem niż Berbatov.
» 17 stycznia 2010, 15:50 #37
przemuch88: Kalu1920 twierdzisz,że tevez jest lepszy bo duzo walczy biega itp....a Dymitar praktycznie stoi w miejscu??

Wolisz idiotę co biega w tą i z powrotem po boisku bezproduktywnie,co piąta akcja mu wyjdzie,niby walczy o tę piłkę ale można jego grę nazwać grą w dziada....

a Berbatov??

ja zdecydowanie wolą piłkarza który nie musi biegać,bardzo dużo walczyć ale ma tak bajeczną technikę że jednym podaniem potrafi otworzyć drogę do bramki koledze lub sam w najmniej spodzewanym momencie uderzyć na bramkę

Przemyślcie to.


PZDR.
» 17 stycznia 2010, 15:46 #36
bobsley: tasma

nie leni się tylko SAF ustawia 4-5-1 i wystawia na szpicy Roo a to różnica poza tym trochę to dziwne że jak był Bułgar i Argentyńczyk to grali prawie to równo a Tevezowi skoro mowa o statystykach to własnie je poprawiało CC a zwłaszcza mecz z Rovers :P
» 17 stycznia 2010, 15:36 #35
atis700: Już nie męczcie się wypisywaniem tych wszystkich beznadziejnych komentarzy. Berbatov to technika,rozgrywanie i styl, a Tevez to siła, walka na boisku i prawdziwy łowca goli. Prawda jest taka (i tego nie zmienicie) że Tevez strzelał więcej goli dla United, z kolei strzelanie goli to wygrywanie meczy, a wygrane mecze to punkty. Tak to wygląda i jak powiedziałem choć byście nie wiem co zrobili nie zmienicie tego... zmienić może to tylko sam Berbatov jeśli zacznie więcej strzelać DLA UNITED. :)

P.S. Nie wypisujcie w komentarzach ile w całej karierze strzelił goli każdy z nich bo to nie jest sprawiedliwe. Berbatov jest starszy od Teveza i jego kariera trwa dłużej.
» 17 stycznia 2010, 15:31 #34
tasma1985: Kto jest lepszy, wystarczy spojrzeć na tabelę strzelców.
No z Chelsea Berbatov nie grał, ale grał np z Tottenham, MC, Liverpool... . Jakoś dziwnym zbiegiem okoliczności z lepszymi drużynami nie potrafi nic strzelić... . No pech.

A ile bramek Berbatov strzelił w czasie swojego pobytu w MU?

Jakie znaczenie ma porównywanie bramek z reprezentacji (w Ameryce Południowej nie grają Cypry, San Marina i inne Andory)?

Jakie znaczenie ma porównywanie Berbatova z jego najlepszego sezonu z Tevezem? Kogo to obchodzi jak on grał w Bayerze czy Tottenhamie i jakie to ma znaczenie dla oceny jego poczynań w MU?

Statystyki z Berba wyglądają tak jak wyglądają (czyli % punktów) ponieważ bułgarski gwiazdor zazwyczaj nie łapie się na najtrudniejsze mecze. Leni się na treningach, czy co:)?
» 17 stycznia 2010, 15:10 #33
tasma1985: "Tevez na 12 goli w lidze tylko raz Strzelil gola z druzyna z pierwszej 10-tki tabeli!"

Gole Berbatova w tym sezonie:
-Wigan
-Stoke
-Sunderland
-Blackburn
-Hull
-Wigan
-Burnley

Gratulacje, drużyny robią wrażenie... .
» 17 stycznia 2010, 14:51 #32
DresikUnited: na świetna ??
Haha... Jak City przegrało z Evertonem, a ogladalem ten mecz to Tevez nic ciekawego nie pokazal... xD
» 17 stycznia 2010, 14:43 #31
tasma1985: Enzo

Wszedłem sobie na tę stronkę Premier League. Ciekawe niektóre statystyki.
Może obwieścisz wszem i wobec, ile Berbatov strzelił bramek w barwach MU ... ZZA POLA KARNEGO?? :)

Oszczędzę ci trudu - nie strzelił żadnej bramki! Przez półtora sezonu nie strzelił żadnego gola z dystansu. Wielki geniusz i magik co uderzyć nie potrafi... .
» 17 stycznia 2010, 14:40 #30
jari13: Bardzo wiele zalezy od taktyki. Kiedy mielismy CR to rola Berby bylo rozgeranie pilki. Teraz brakuje nam egzekutora bo Rooney nie strzela. A Tevez jak dla mnie moglby zostac, ale nie w pierwszej 11. To fajny walczak, ale nie ma takiej techniki jak Berba.
» 17 stycznia 2010, 14:26 #29
bartek392: adijankes666 -->> wstyd mi za takich fanów... a to co ma na twarzy to nie jego wina i uwierz mi nie chciałbyś mieć czegoś takiego... Rozumiem jeszcze jak nazwiesz go zdrajca i chamem ale czepianie się czegoś takiego świadczy tylko o Tobie. Pozdro dla normalnych fanów.. MU FOREVER
» 17 stycznia 2010, 14:22 #28
Kalu1920: Tevez jest duzo lepszym zawodnikiem od Berby. Wku***a mnie juz ze gdy widze jakas wiadomosc o Tevezie to wiem ze zobacze wiadomosc od Enigmatyka ( z ktorym bardzo sie zgadam)a pisze bo tez sie napewno tak denrwuje jak ja wypowiedziami Enzo. Enzo daj se spokoj i tak jak ktos powiedzial wez zmow modlitwe do Sw Drewna . Tevez jest lepszy widac to po tym sezonie. Kibice lubia zawodnika gdy cos pojkazuje na boisku i jest waleczny no a Berba nic z tych rzeczy. Moze jest lepszy tehcnicznie ale co z tego jak Berba swoja stojka nic nie robi. Czemu w kazdej pilkarskiej grze Tevez jest lepszy od Berby? Mysle ze Roo i Ct stworzyli by w tym sezonie duzo lepszy duet niz Roo i Berba. A i CT kosztowalby nas cos ok 22-25 mln bo taka byla umowa a nie 45mln. Ktos napisal ze poszedl do City bo tam widac przyslzosc no i nie musi sie znow przeprowadzac ,klimatyzowac itd tez sie z Toba zgodze. Zdrajca? Bo gral 2 sezony w Man i poszedl do City? glupota! Rozumiem gdyby gral ponad 5 albo 10 lat w Man ale on gral 2 lalta tylko. Pozdro Enigmatyk:)
» 17 stycznia 2010, 14:19 #27
tasma1985: enzo

Wymieniłem bez wnikania dokładnie w statystyki. A bez tych dwóch bramek moglibyśmy nie wygrać LM oraz Premiership. Dla mnie to wystarcza. Bez Teveza nie byłoby zwycięstwa w LM w pamiętnym sezonie 07/08.

A skoro tak lubisz statystyki, to oto te Teveza z tamtego pamiętnego sezonu, gdy jeszcze nie został zesłany na ławkę:
48 (39 od początku) - 19 goli - 8 asyst.
W tym:
W LM: 12 (6 z ławki) - 4 gole - 1 asysta.
» 17 stycznia 2010, 14:16 #26
enigmatyk: enzo

Człowieku skończ już pisać te bzdety bo robisz sobie publiczny przypał .
Podajesz jakieś wyimaginowane statystyki rodem z "Super Expresu" , przeczysz sobie w kolejnych komentarzach a do tego tworzysz absurdalne historie, byle tylko uzasadniać coraz głupsze konkluzje. Nie chce mi się po raz kolejny wracać do twoich groteskowych postów z przed kilku dni , by cytować co bzdurniejsze fragmenty twoich wypocin. Wrzuć na luz, odmów litanie do św. Drewna w swoim własnym pokoju i przestań z uporem maniaka forsować stanowisko , o którym nie masz zielonego pojęcia.
Ile wart jest Tevez a ile Berba widać w obecnym sezonie .
» 17 stycznia 2010, 14:03 #25
tasma1985: enzo

Odpowiadam - bramką z Lyonem, z Chelsea w Premiership (oraz kilkoma innymi dającymi punkty), bardzo dobra postawą w finale LM. Z nim w składzie graliśmy najlepszy futbol w Europie, a nasza trójka Roo-Tevez-Ronaldo tworzyła najgroźniejszy atak na świecie.

Bramki Teveza zapewniły nam w pamiętnym sezonie 07/08 kilka arcyważnych punktów. Graliśmy z nim i efektownie i efektywnie, widać było zaangażowanie i można było z dumą patrzeć na poczynania MU.
» 17 stycznia 2010, 13:50 #24
tasma1985: Enzo

Jesteś chyba najbardziej monotematycznym kibicem (?) MU, udzielającym się na tej stronie. Chcesz wiedzieć, czym Berbatov może zyskać sobie moje uznanie?

Świetną grą ze świetnymi rywalami. I tyle w tym temacie. Niebawem te mecze nadejdą, więc i Berba będzie miał okazję do "zrobienia różnicy", bo w dotychczasowych ważnych potyczkach zawodził.

A Ty weź swój kalkulator i uaktualnij te swoje bzdurne statystyki, dodaj bramkę, minuty, podziel przez ilośc rozegranych meczów oraz uwzględnij pi**dnięcia Berby, które zmieniły lot piłki i doprowadziły do zdobycia gola.
» 17 stycznia 2010, 13:34 #23
cesarz: Mikez to powiedz mi dlaczego w sezonie, w którym zdobyliśmy Puchar Europy, Premiership i wygraliśmy Klubowe Mistrzostwa Europy w ataku najczęściej grał Tevez i Rooney? I jakoś wtedy to Fergusonowi nie przeszkadzało... Wręcz przeciwnie, mieliśmy jeden z najgroźniejszych ataków na świecie, co zresztą widać po sukcesach. Jakoś wtedy nie było problemu, że Tevez i Roo grają na tej samej pozycji.
» 17 stycznia 2010, 13:05 #22
Paps: Anderson strzelil bramke w lidze w meczu wyjazdowym ze Spurs(1-3)
» 17 stycznia 2010, 12:58 #21
cesarz: Na Fergusonie Tevez nie robi wrażenia, ale zaraz bedzie kolejny news, w którym Ferguson chwali (niewiadomo za co) Andersona czy Berbatova, którzy wg mnie są w tym klubie niepotrzebni. Ten pierwszy chyba jeszcze nie strzelił dla nas bramki w lidze i ma więcej niecelnych podań niż celnych. Ile można czekać, aż się "rozegra" ??
» 17 stycznia 2010, 12:55 #20
Magic017: nie wiem co wy macie do Tevez`a
jak macie pisac tekie daremne komenty ze zdrajca itp to lepiej zostawcie to dla siebie. bo jak jeszcze Tevez gral dla ManUtd to kochaliscie go i chcieliscie zeby zostal i gral dalej dla ManUtd. robicie z siebie posmiewisko. odszedl do City bo mu sie to bardziej oplacalo niz inny klub. SAF zwalil ta sprawe wlasnymi obietnicami ktorych nie dotrzymywal. i teraz nie przyzna sie do bledu bo jak by to o nim swiadczylo.
» 17 stycznia 2010, 12:50 #19
devils18: Szkoda mi było go gdy miał odchodzić z Man Utd, ale tego co zrobił nigdy mu nie wybaczę (przenosin do Man City) przecież interesowały się nim takie kluby jak Chelsea i Real Madryt nic bym wtedy nie mówił gdyby przeniósł się do któregoś z tych klubów. Nikomu nie jestem wstanie wybaczyć przenosin do wroga (Man City i Liverpool). Szkoda mi słów na niego Chu**za pie*****ny.
» 17 stycznia 2010, 12:48 #18
tasma1985: bobsley

"Tevez po raz kolejny udowodnił to,że z leszczami błyszczy a z bardziej wymagającym przeciwnikiem jest mało widoczny..."

Mecz MC-Chelsea pamiętasz? No chyba, że Chelsea to przeciętna drużyna. To BERBATOV nie błyszczy z wielkimi drużynami, nawet nie potrafi się załapać do składu na te mecze.
Ile bramek (zapewne Twój idol) Berbatov strzelił w meczach z Chelsea, Liverpoolem, Arsenalem, Interem, Porto, Barceloną czy MC (to te najlepsze drużyny, z którymi grał).

To Berbatov jest "geniuszem" w meczach z ogórkami, w tych właśnie meczach nabija sobie statystyki, bo z najlepszymi albo nie gra, albo zawodzi.
Podkreślę raz jeszcze:

BERBATOV ZAWODZI W NAJWAŻNIEJSZYCH MECZACH.
I dlatego nie zdobył dotychczas zaufania i kibiców, i chyba samego Fergusona.
» 17 stycznia 2010, 12:32 #17
enigmatyk: Ferguson prędzej zwyzywa sędziego , kopnie butem w piłkarza czy skłamie , że z meczu był zadowolony niż przyzna się, że po prostu popełnił błąd .
Na stronie pojawił się news o Guardioli - facet wygrał 6 pucharów, a jak ostatnio barca odpadła z pucharu króla, powiedział publicznie, że to jego wina , a nie musiał , bo kierownictwo barcy i tak całuje go po nogach , prosząc o przedłużenie kontraktu. Szkot nigdy tak nie powiedział i nie powie.
Nie rozumiem jakim cudem nie było 22-23 mln funtów na Teveza , a 31 na Berbę się znalazło...
Zgadzam się z taśmą1985 .Napisał to co myślę, chociaż ujął to radykalnie :)
Pozdro taśma :D
» 17 stycznia 2010, 12:24 #16
bobsley: Tevez po raz kolejny udowodnił to,że z leszczami błyszczy a z bardziej wymagającym przeciwnikiem jest mało widoczny... przeciętny zawodnik który wszelkie braki uzupełnia tylko i wyłącznie walecznością!


Mikez --> nie tłumacz bo szkoda słów... Tevez przecież jest lepszy od Berbatowa, szkoda tylko ze w 3 z 4 spotkań w których grał z Roo w ataku wpisywał się zarówno on jak i Anglik na listę strzelców... wczoraj też bramka i druga też po części dzięki niemu ale nie Tevez miażdży go hahaha

Owen wykonuje to samo co Tevez i jest o wiele tańszy i mniej problemowy... dobrze,że go nie ma a we wtorek trzeba zrobić krok ku finałowi CC i pozbawić City jakiego kolwiek trofeum!
» 17 stycznia 2010, 12:20 #15
SzYnA: a tam pare bramek na które można popatrzec reszte wpycha jak zwykle, jak nie udem to kolanem, nasi piłkarze wracają i powoli przestanie sie gadać że brakuje tevez ronaldo czy jaapa stama
» 17 stycznia 2010, 12:12 #14
Mikez: Ludzie, co z tego że by został, przecież SAF jasno i wyraźnie powiedział, że nie będzie wystawiać dwóch podobnie grających napastników razem (czyli Rooneya i Owena), a Tevez ma styl gry podobny do tej dwójki. Więc nawet jakby został, to grzałby ławę jak teraz Owen i byłyby same problemy, bo Rooney miejsce w składzie ma pewne. I dalej byłyby narzekania, wzajemne obgadywanie się w prasie, a na boisku pożytku z tego żadnego.

Tevez nie zaakceptował roli jaką pełnił na Old Trafford, trudno, jego prawo. Przejście do City to też było jego prawo, to jest dorosły facet, wiedział co robi, w United nie grał aż tak długo żeby faktycznie związać się z tym miejscem wyjątkowo silnie emocjonalnie. City to klub jak każdy inny, do tego najlepiej ze wszystkich mu płaci. Ale niech się też nie dziwi reakcji kibiców, bo przejście do rywala zza miedzy zawsze będzie wśród kibiców, najłagodniej mówiąc, niemile widziane.
» 17 stycznia 2010, 12:10 #13
Fenek: Tevez by się przydał ;/
SAF robi dobrą minę do złej gry,
Nie nazwę Tevez zdrajcą bo wiele dla nas zrobił i był diabłem, SAF popełnił błąd i trudno, trzeba się do tego przyznać.
» 17 stycznia 2010, 11:59 #12
gambit: Tevez jest o niebo lepszy od Berbatova i z tym nie da się dyskutować. Ja z tym podyskutuję. :D Są inni, zupełnie inni i nie ma sensu ich porównywać. Nie ma tez pewności ze grając w United strzelał by teraz tyle bramek ? Nie sądze, tam graja teraz na Carlosa i stad taki wynik u nas gra się na Rooneya. Fakt Tevez ciągle biegał i dlatego takie zachwyty nad nim,że się stara itp Bebatov stoi w miejscu, nie zapier**** za każdą piłką ale ma ogromny udział przy większości bramek dla United bo nawet jeśli nie asystuję bezpośrednio często jest to możliwe dzięki jego podaniom. Zresztą zdania bedą podzielone i tak a gra Dymitara i tak będzie miała sceptyków ale myśle, że oglądający mecze wiedzą o co mi chodzi więc nie żałuję odejścia Teveza bo nad rozlanym mlekiem sie nie płacze.
» 17 stycznia 2010, 11:56 #11
Bayern1999: jak był atak Rooney i Tevez to zawsze sie cos działo:| a ten Berbatov to dno on potrafi tylko zgasic piłke:| niektorzy mowia ze zaj**iscie rozgrywa;> ale tevez tez to potrafił:) on umiał rozruszac ofensywe a teraz kto? stojacy berbatov?? SAF go na ławie wydupiał to odszedł:> i nie gadajcie ze nie kochał kibicow United;> bo wszyscy go kochali:) a niektorzy nadal kochaja:) miał cos w sobie tego ze ani Rooney,owen i Berba nie maja czegos takigo:) ze był tak zaj**iscie lubiany;d...pzdr
» 17 stycznia 2010, 11:52 #10
Diegoo1878: Myślę, że Tevezovi zabrakło trochę pokory. Gdyby spokojnie przeczekał trudny okres, pewnie teraz by grał bo Berbatov nie spełnia oczekiwań.
A jego wypowiedzi i zażalenia w wywiadach z mediami, które bardzo często koloryzują, tylko pogorszyły jego sytuacje, bo który trener chciałby czytać na swój temat takie rzeczy.
» 17 stycznia 2010, 11:48 #9
GrubyJp: według mnie drużyna straciła wielkiego piłkarza :/ wolalem aby odeszli np.berba albo nani za niego no ale cóż stało się... Jestem wielkim fanem teveza i choc to ze gra w city nie jest może zadowalajace ale przynajmniej gra a u nas pewnie siedzialby na lawce bo w 11 bylby berba :/
» 17 stycznia 2010, 11:45 #8
gambit: tasma1985 dobrze gada, ale swoja drogą Tevez tez ma swoje za uszami przez pół roku trując d**ę w mediach, że "jeszcze nie mam kontraktu i boss mnie nie kocha", więc rozłożyłbym winę na ich obu. No jest w formie to fakt a jak by nie był to co mówilibyście pewnie oooo Ferguson przewidział i bla bla bla. Nie ma go trudno, trzeba grac dalej. Martwię się tylko, że Owen nie dostaję szans za dużo. To już nie ten Michael sprzed 10 lat ale ciągle dobry zawodnik a nie grając nie poprawi formy. Pozdrawiam fanów
» 17 stycznia 2010, 11:43 #7
waddle: A co ma mówić? Przyznać się do błędu?

Problemy z Tevezem zaczęły się w momencie przybycia Berbatova, na którego Fergusona stawiał. Carlos coraz częściej siedział na ławce i to mu nie odpowiadało.

Co z tego wyszło? Zostaliśmy przy Berbatovie, który nadal gra dużo poniżej oczekiwań. A Carlos Tevez obok Drogby i Rooney'a to obecnie najlepszy napastnik w Premier League. Dziś mielibyśmy najgrożniejszy duet napastników w Europie (Tevez-Roo)
» 17 stycznia 2010, 11:39 #6
Jakubek722: Tevez chyba myślał że w United będzie zarabiać więcej niż Roo i siedzieć na ławie. Dobrze że odszedł
» 17 stycznia 2010, 11:36 #5
tasma1985: "Umowa była gotowa, ale jej nie przyjął i odszedł do Manchesteru City"

Hahaha, dobre sobie. Cena za Teveza była ustalona już w momencie wypożyczenia go do MU. Ferguson miał niemal 2 lata na złożenie mu propozycji stałego kontraktu. I co zrobił? Zdecydował się na to po zakończeniu sezonu, pomimo tego, że Tevez deklarował dużo wcześniej chęć pozostania.

Przez drugi sezon traktował go jak śmiecia, jak piąte koło u wozu, nie zważał na to, że Tevez pomimo tego, że jest piłkarzem, jest także człowiekiem. Traktował go jak zwykłą szmatę i prawdopodobnie większość z nas - gdyby znalazła się w podobnej sytuacji - także by odeszła.

A że wybrał MC? Także mu się nie dziwię... .Klub z aspiracjami, dodatkowo nie musiał zmieniać miejsca zamieszkania, na nowo aklimatyzować się, a szacunek wobec kibiców MU wykazał nie przechodząc do Liverpoolu, a mógł to zrobić.

Ferguson im starszy, tym głupszy. Niestety teraz u boku nie ma Queiroza, który mógłby czasem mu tę głupotę wyperswadować. Czekam jedynie na informacje, zwiastującą zaoferowanie nowego lukratywnego kontraktu dla Parka... .
» 17 stycznia 2010, 11:36 #4
tuba85: zdziwił bym się jakby saf przyznał by się do błędu jakim było nie wątpliwie pozwolenie apaczowi odejść...a swoją drogą to ciesze się że tevez wrócił to swojej dawnej wysokiej formy inaczej on w formie zawsze był tylko że nie miał okazji do udowodnienia tego.
» 17 stycznia 2010, 11:19 #3
Camrall: City samym Tevezem Polski nie zbuduje a dla mnie to jest zdrajca
» 17 stycznia 2010, 11:16 #2
jacomanufan: i dobrze...Tevez to lama. pi**dzielił ze szanuje fanów United a odszedł do City...


niech sie wali teraz:P
» 17 stycznia 2010, 11:15 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.