mally: Drogi Jurasie, odpowiem Ci tu i na PW, cobyś nie przeoczył. Otóż twierdzę, że nie jestem osobą tak "inteligentnom" za jaką mnie masz. Nie doceniłeś mnie, nie odkryłeś żartu, ale to zdarza się nawet najbystrzejszym.
Swoją drogą uważasz, że Einstein byłby lepszym skrzydłowym od Naniego?
Ferguson ma skazy, ale w Twojej opowieści jest tyle prawdy ile w bajce o czerwonym kapturku. Owszem, może i był jakiś czerwony kapturek, i wilk, i babcia, i leśniczy i wszyscy inni, ale czy ta historia działa się naprawdę. Nie.
W Twojej "teorii" (choć nie powinienem tego tak nazywać) prawdą jest, że Ferguson ma wielomilionową pensję i że Glazer jest właścicielem klubu. Reszta to głupoty. I to konkretne.
Wysil "swojom inteligencje" i pomyśl ciut nad tym co piszesz. Z pozdrowieniami i buziakami mally.