witek: Wielki piłkarz, absolutnie wyjątkowy, świetny człowiek, zawsze lojalny w stosunku do United. Smutne i za razem żałosne jest jednak to, że ludzie nie potrafili i nadal nie potrafią doceniać takich zawodników. Rozumiem jeszcze jakby Giggs był przeciętnym piłkarzem. Jakby szanowano go tylko za okres czasu jaki spędził w klubie. A to przecież jest geniusz, kapitalny zawodnik, który w swoich największych latach był jednym z najlepszych, jeśli nie najlepszym skrzydłowym. Mało tego. Jest to zawodnik, który mimo poważnego już wieku wciąż jest ważną postacią i wciąż jest w stanie sam wygrywać mecze (np. jak ten z przed roku na Upton Park, 0-1 z West Hamem ). Spytacie pewnie skąd to moje rozgoryczenie...? Przecież Ryan ostatnio zgarnia masę nagród. Ciągle jest obecny na jakichś galach, został wybrany "najlepszym" piłkarzem Premiership ubiegłego sezonu. Niestety, ale to wszystko, te wszystkie nagrody są na zasadzie "lepiej późno niż wcale". Giggs dostaje cenne odznaczenia dopiero w momencie gdy już powoli zbliża się do końca swojej kariery. Jestem przez to trochę zawiedziony i wstyd mi, jako kibicowi tej dyscypliny sportu, że w momencie świetności danego zawodnika, po prostu o nim zapominano, a wyszukiwano innych Ronaldów czy Ronaldinhów. Zawodników którzy całokształtem swojej kariery na pewno nie dorównują Giggsowi. Moje przekonanie w tym temacie wzmocniła dzisiejsza informacja którą zobaczyłem w telewizji :
-----------------------------------------------------------------
------------------------
"Goal.com": Ronaldo piłkarzem dekady
"Il Fenomeno" uzyskał zdecydowanie najwyższą liczbę głosów. Na byłego gwiazdora FC Barcelona, Realu Madryt i Interu Mediolan głos oddało 43 procent użytkowników.
Tuż za Ronaldo uplasował się Zinedine Zidane - na Francuza głosowało ponad 36 procent internautów. Pierwszą trójkę zamknął Lionel Messi.
Na dalszych lokatach uplasowali się kolejno Sami Hyppia, Gianluigi Buffon, Xavi Hernandez, Claude Makelele oraz Cafu.
-----------------------------------------------------------------
-------------------------
Śmiać się czy płakać? Nie wierzę w obiektywny football...