Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Premiership: Pewna wygrana z Hull City!

» 27 grudnia 2009, 17:56 - Autor: Bart - źródło: własne
Czerwone Diabły pewnie pokonują zespół Hull City w wyjazdowym meczu 3:1. Bramki dla United zdobywali Rooney, Berbatow oraz samobójczą - Dawson. Zespół sir Alexa tym samym odrobił dwa punkty straty do lidera.
Premiership: Pewna wygrana z Hull City!
» Czerwone Diabły pewnie pokonują zespół Hull City w wyjazdowym meczu 3:1. Bramki dla United zdobywali Rooney, Berbatow oraz samobójczą - Dawson. Zespół sir Alexa tym samym odrobił dwa punkty straty do lidera.
Pierwsza dobrą okazję Manchester United wypracował w 6. minucie meczu. Antonio Valencia wyprowadził kontrę prawą stronę, uciekając obrońcom Hull City. Przy linii końcowej wrzucił piłkę w pole karne. Tam czekał Ryan Giggs, który spokojnie przymierzył się do strzału. Niestety piłka poszybowała minimalnie nad poprzeczką bramki Myhilla.

Kolejną dobrą kontrę 10. minucie zmarnował Wayne Rooney. Mając kilku kolegów w okolicach pola karnego zdecydował się na uderzenie. Strzał ten nie należał jednak do jego najlepszych i piłka nie trafiła nawet w światło bramki.

W 17. minucie tuż przed polem karnym Hull City sfaulowany został Wayne Rooney. Przy wykonywaniu rzutu wolnego, Wazza przebiegł nad piłka, a lewą nogą uderzał technicznie Ryan Giggs. Piłka minęła słupek bramki zaledwie o kilka centymetrów. Chwilę później Fletcher uderzał sprzed pola karnego, piłka została zablokowana i poleciała pod nogi Rooneya. Anglik złożył się do strzału, jednak i on został zatrzymany, tym razem przez Mendy’ego.

W 21. minucie po kontrze Hull w pole karne Kuszczaka wbiegł Garcia. Brown pewnie powstrzymał go wślizgiem. Kibice o gracze gospodarzy domagali się rzutu karnego, jednak sędzia Wiley nie przerwał gry. Niedługo potem z dystansu uderzał Olofinjana. Piłka leciała po ziemi i Kuszczak nie miał problemów z jej obroną.

23. minuta meczu to popis umiejętności Myhilla. Po kontrze Evry i podaniu Berbatowa w okienko bramki przymierzył Wayne Rooney. Niestety Czerwone Diabły wywalczyły tylko rzut rożny. Kilka minut później szybką kontrę wyprowadziło Hull. Po mocnym dośrodkowaniu z prawej strony Craiga Fagana, uderzał Seyi Olofinjana. Tomek popisał się w tej sytuacji dobrym refleksem i zaliczył bardzo ważną obronę.

Prawdziwe zamieszanie pojawiło się w polu karnym Myhilla w 33. minucie. Bramkarz gospodarzy źle wybił piłkę, która padła pod nogi Giggsa parę metrów przed bramką. Walijczyk podał do Rooneya, jednak Anglik był ustawiony tyłem do bramki i nie miał okazji do oddania strzału. Chwilę później dobijać próbował jeszcze Darren Fletcher, lecz został skutecznie zablokowany.

Na 6 minut przed końcem pierwszej połowy świetną okazję mieli gospodarze. Garcia wyprowadził kontrę, podał na lewo do Hunta. Ten miał praktycznie sytuację sam na sam. Po jego strzale piłka minęła jednak słupek bramki Kuszczaka. W odpowiedzi United szybko zaatakowało i Berbatow strzelał z ostrego kąta. Trafił jednak tylko w boczną siatkę.

W 43. minucie Rafael znalazł się za ostatnim obrońcą Hull City. Brazylijczyk strzelił technicznie po ziemi. Myhill zdołał jednak wybronić. Do dobitki rzucił się jeszcze Berbatow, który został podcięty tuż przy linii końcowej przez goalkeepera gospodarzy. Sędzia jednak nie odgwizdał faulu.

Tuż przed końcem pierwszej połowy, Valencia biegł samotnie na bramkę Hull. Dogonił go jednak Zayatte i czysto odebrał futbolówkę. Przy tak dużej ilości akcji Manchesteru United, bramka wisiała w powietrzu. Po niedokładnym podaniu Berbatowa, z drugiej strony dośrodkował Darren Fletcher. W polu karnym źle pilnowany był Wayne Rooney, który z bliskiej odległości wpakował piłkę do bramki.

Ostatni strzał w tej połowie należał do Hull City. Altidore niespodziewanie uderzył z woleja sprzed pola karnego. Tomek jednak pewnie wybronił strzał zawodnika rywali. Po tej akcji sędzia zakończył pierwszą połowę meczu.

Początek drugiej połowy mimo szybkiego tempa nie owocował w dużą ilość strzałów na bramkę, zarówno w Manchesterze United jak i w drużynie Hull City. Gra zrobiła się nieco ostrzejsza i bardziej chaotyczna.

W 59. minucie Wayne Rooney fatalnie podawał do Kuszczaka. Tomek zdołał wybić piłkę, lecz Hull ją przejęło i od razu dośrodkowało. Jozy Altidore wyskoczył do główki i został sfaulowany przez Rafaela da Silvę, który ujrzał jeszcze żółtą kartkę. Craig Fagan ustawił piłkę na wapnie i pewnie pokonał Polaka.

Trzy minuty później dosyć gorąco zrobiło się pod bramką Myhilla. Najpierw strzelał Michael Carrick. Następnie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego goalkeeper wybił piłkę tuż znad głowy Wayne’a Rooneya. Po tej akcji na murawie pojawił się również Park Ji-Sung, który zmienił Antonio Valencię.

Mało brakowało, a w 66. minucie Garcia strzeliłby bramkę głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego od Stephena Hunta. Piłka na szczęście minęła bramkę Tomka. Chwilę potem Park podał na krótki słupek do Rooneya, Anglik od razu strzelił, lecz został zablokowany i Diabły wywalczyły zaledwie rzut rożny.

Po wielu próbach wreszcie się udało. 73. minuta, kontra Manchesteru United. Wayne Rooney dostał podanie na prawej flance i mocno zagrał w pole karne do wbiegającego Parka. W ostatniej chwili jednak Andy Dawson próbując wybić piłkę wślizgiem strzelił samobója.

W 80. minucie w dobrej sytuacji znalazł się Gabriel Obertan. Po podaniu z głębi pola zmierzał w stronę krótkiego słupka. W ostatniej chwili podawał na 5. metr do Rooneya, lecz wcześniej zablokował go Zayatte, wybijając piłkę na korner.

Minutę później Wayne Rooney otrzymał wspaniałe podanie głowy z linii obrony, które pozwoliło mu wyprowadzić kontrę. Anglik poczekał na Berbatowa, zagrał między dwóch defensorów Hull, a Bułgar musiał tylko dostawić nogę i trafić na pustą bramkę. 3:1 dla Czerwonych Diabłów, była to 82. minuta.

Mało brakowało, a rywale zdołaliby zmniejszyć rozmiary porażki kilkanaście sekund później. Hesselink świetnie odegrał piłkę piętką do wbiegającego Mendy’ego. Zawodnik gospodarzy nie zdołał jednak trafić w światło braki z dogodnej pozycji.

W końcówce spotkania Hull próbowało kilkakrotnie strzelać z zaskoczenia. Uderzenia, między innymi Fagana, na szczęście nie zagrażały bezpośrednio bramce Tomka Kuszczaka. Za to w 90. minucie okazję do podwyższenia wyniku na 1:4 miał Michael Carrick. Anglik dostał podanie przed polem karnym od Rafaela da Silvy i uderzył z pierwszej piłki. Ta jednak po rykoszecie wyszła na rzut rożny.

Hull City 1:3 (0:1) Manchester United
Bramki: Fagan 59' - Rooney 45+, Dawson 73' (sam.), Berbatow 82'
Żółte: Evra 32', Rafael 59'

Hull City: Myhill - Mendy, Gardner, Zayatte, Dawson - Garcia (Jan Vennegoor of Hesselink 78'), Boateng (Geovanni 83'), Olofinjana, Hunt - Altidore (Ghilas 83'), Fagan

Man Utd: Kuszczak - Rafael, Brown, Vidić, Evra - Valencia (Park 63'), Carrick, Fletcher, Giggs (Obertan 78') - Rooney, Berbatow.



TAGI


« Poprzedni news
Sergio Aguero na sprzedaż
Następny news »
Młody Belg ponownie na testach w United

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (295)


TheGoldenBoy: Ładnie sie mecz Chelsea zaczal :D 1:0 dla Fulham ! :)
» 28 grudnia 2009, 16:08 #65
Steckov: mazzi:

A no spoko, wiem o co Ci chodzi. Ale czy problem leży w Rooney'u? Moim zdaniem nie. I nie wiem z resztą dlaczego akurat po tym meczu z Hull są pretensje do Rooney'a, skoro wszystkie bramki to jego zasługa? I najlepszym rozwiązaniem byłoby kupienie w styczniowym okienku Aguero. Ale to byłby atak... Rooney - Aguero. Dwóch szybkich, zwrotnych zawodników. A jeśli upieracie się przy opcji, że jeden z dwóch napastników musi być statyczny, a drugi pełnić rolę wolnego elektrona, czyli Berba - Owen, to ja zdecydowanie wolę zestawienie Rooney - Aguero. Na pewno kapitalnie by się uzupełniali. No, ale każdy ma swój obraz gry. Pozdrawiam.
» 28 grudnia 2009, 15:48 #64
Steckov: mazzi:

Hehe, że niby Rooney nie walczy i ma iść na ławkę? Hehehe, pobiegałbyś 15minut tak jak On to robi i byś miał taką pompę, że byś o własnych siłach nie zszedł z boiska ;) Boże nie wiem gdzie Wy mecze oglądacie, ale oglądajcie je uważniej, bo opcja ataku Berba - Owen, a Rooney na ławce to rozumiem, że Twój żart świąteczno-noworoczny? Pozdrawiam ;)
» 28 grudnia 2009, 15:13 #63
TheGoldenBoy: mazzi --> Chcesz zeby Rooney'a posadzono na ławce ? Zeby chociaz byly jakies minimalne podstawy ku temu, ale bez przesady! Nie powiesz mi chyba, ze wypominasz mu blad, ktorego konsekwencja byl karny. Jak dla mnie Rooney jest wiodącą postacia w druzynie i walczy w kazdym meczu, ale nie zawsze przeciez wszystko musi wychodzic. A co do Berbatova, to lepiej skonczmy dyskusje, bo tylu ilu jest kibicow Man Utd tyle jest zdan na jego temat. Niektorzy jego slaba gre tlumacza jakims wspanialym zamyslem Fergusona, ze rzekomo Bulgar spelnia specyficzna role w zespole. Niestety wyglada to tak, jakby nie mogl sie odnalezc na boisku. Wystarczy przesledzic ostatni mecz i jego zrozumienie sie z kolegami z druzyny, a raczej niezrozumienie. Wszyscy mu grali pilke na dojscie, a Berba stał w miejscu i zdziwiony, ze za daleko mu pilke podali. Jak dla mnie to on ma 1 dobry mecz na 5 spotkan. I nie odpisywac mi cytujac moje slowa w swoich komentarzach, bo kazdy ma swoje zdanie. Wiem, ze niektorym z was jego gra przypada do gustu - ok. Ja tylko wyrazilem swoja opinie na ten temat.
» 28 grudnia 2009, 14:38 #62
1wolf1: enigmatyk --- Jestes strasznie przewidywalny. Przebieg rozmowy z ludzmi twojego pokroju mozna znac na dlugo przed jej zakonczeniem.

Po pierwsze, nie napisale, ze nie lubie szachow i w nie nie gram. Jest to swietna gra rozrywkowa.- nie sport. Staraj sie chociaz nadazyc za moja logika, wiem, ze to dla ludzi o ograniczonym intelekcie jest bardzo trudne. Ale postaraj sie chociaz, a moze nasza dysputa stanie sie barwniejsza i zmusi mne do wiekszego wysilku. A na marginesie, to mysle ze bardzo szybko bym cie w nie ogral...

Po 2 strasznie nie lubie ludzi, ktorzy wyciagaja sobie z komentarzy tylko te watki na ktore sa w stanie odpowiedziec, bo te fragmenty moich wypowiedzi, ktore celowo zacytowales, stawiaja mnie w zlym swietle w oczych ludzi twojego pokroju. Wies skoncz z tym, bo w ten sposob utwierdzasz mnie w przekonaniu, ze jestes dzieckiem. W dodatku na tyle zakochanym w sobie, ze nie dostrzegasz petli zasickajacej sie na twojej szyji z kazdym kolejnym komenarzem.

A teraz przejdzmy do meritum twojej wypowiedzi. Zastanowmy sie czy fakt strzelonych bramek i wykonanych asyst moze w obiektywny sposob ukazac kto jest lepszy? Osobiscie uwazam ze nie, poniewaz takie suche zestawienie nie bierze pod uwage waznych czynnikow : ile czasu na boisku w tym sezonie spedzili obaj zainteresowani. kto wykonuje w Mu rzuty karne, jaka jest rola poszczegolnego zawodnika w MU. Bez tych pomocniczych aspektow gry w pilke nozna bedzie nadal tylko pieniaczem, ktory w oczach ludzi o szerokiej wiedzy, ktorych jest wielu na tej stronie, ma niewielkie pojecie o pilce noznej.

Ps: dodalbym jesczez, czy zastanawiales sie nad faktem, ze cala druzyna jest obecnie podporzatkowana Rooneyowi? Nawet ten drewniak ktorego tak nienawidzisz, w wiekszosci swoje podania kieruje do niego? Czy Rooney wypelnia pokladane w nim nadzieje? Osobiscie uwarzam, ze jak narazie nie.
» 28 grudnia 2009, 14:31 #61
1wolf1: enigmatyk --- Teraz rozbawiles mnie do lez gosciu. Nie masz bladego pojecai o mnie i o mojej fascynacji kazdym mozliwym sportem na swiecie po za szachami, ktorych nie uwazam w ogole za sport. Ludzie przebywajacy w moim otoczeniu maja juz dosc tego, ze jedyne kanaly ktore ogladam to wszystko, co ma w nazwie sport. Po 2 zarzucasz mi, ze twierdze, ze Mu gra dobrze, badz nie chce zmian w MU - kolejne klamstwo. Czlowieku poczytaj sobie moje komentarze na tej stronie, a zobaczysz, ze moze wczesniej od ciebie pisalem o kryzysie MU. Gdy ja pisalem, ze Mu gra slabo, tacy pieniacze jak ty wypisywali jesczez, ze Flecher to nowy Cris w MU i nalezy mu sie zlota pilka. Wiec zejdz na ziemie z tego miejsca fantazji, w ktorym sie znajdujesz i odpisz w koncu na nasze pytania. Bo jak narazie nie napisales zadnego argumetu potwierdzajacego twoje tezy, a piszac poprzedni post upadles w moich oczach jeszcze nizej. Nie potrafisz znalesc odpowiedzi, wiec zaczynasz obrazanie, ale ostrzegam cie typku nie igraj ze mna, bo narazie staram sie byc kulturalny, ale gd ze mnie w koncu wyjdzie cham to mozesz tego nie zdzierzyc.
» 28 grudnia 2009, 13:59 #60
TheGoldenBoy: enigmatyk ---> co do wiekszosci Twojej wypowiedzi sie zgadzam. Berbatov ma przeblyski, ale gra bardzo slabo..
» 28 grudnia 2009, 13:46 #59
1wolf1: enigmatyk ----- Odpisze ci w twoim stylu: hahahahahahahahahhaha

A wracajac do swiata doroslych, to moze dlatego Ferguson robi to c orbi, poniewaz w przeciwienstwie do Ciebie nie jest uprzedzony do gry Bulgara. Acha i moze tez nie jest bajkopisarzem, bo tak wymyslasz i wymyslasz, tego sprzedac tamtego kupic. Ale dla twojej wiadomosci najpierw trzeba znalesc kupca i naklonic Kuna do gry u nas, a to bedzie bardzo trudne. Wiec skoncz juz swoje pieniackie komentarze, bo to jest bardzo latwe, a przedstaw moze jakies argumenty na dowod twojej niecheci do Berbatova, bo bez nich nikt nie bedzie twoich wywodow traktowal serio. Jak narazie twoje wypowiedzi to zagrania w stylu sluchajcie mnie mam duzo do powiedzenia, a jak ktos ci zwraca uwage, to riposta jest w stylu - bo tak i juz...
» 28 grudnia 2009, 13:36 #58
1wolf1: life7 --- Postaram sie napisac ci najprosciej, jak potrafie, o co mi chodzi, bo inaczej chyba tego nie lapiesz. Obejrzyj sobie wczorajszy mecz w wykonaniu Roneya, jednak robiac to zapomnij o tych 3 akcjach, w ktorych zachowal sie jak trzeba(czego od poczatku mu nie odmawialem). Gdy to zrobisz, to napisz mi wtedy jaka ocene wystawilbys mu za ten mecz, bez tych 3 akcji? I o to wlasnie mi chodzi, ze jego gra roznila sie od tej z Fuhlam tylko tymi 3 akcjami. No ale londynczycy, to zdecydowanie lepsza druzyna w tym sezonie niz hull City z 19 miejsca, co wrecz mnie przeraza. Bo meczyc sie z potecjalnym spadkowiczem przez 70 min meczu, to zupelna klapa w wykonaniu MU. Wiec nie wmawiaj mi , ze juz jest poprawa w grze Roneya i calego MU, bo to nie jest prawda i jezeli Mu bedzie gralo tak jak wczoraj, to szybko sie o tym przekonasz rowniez ty.
A co do ilosci strzelonych bramek przez rooneya w tym sezonie, to odejmim mu wszystkie karne, ktore obencnie on wykonuje w MU i dodaj je Berbatovowi, Owenowi, czy komu chcesz i zobaczysz cos ciekawego...

mazzi, kris9 --- Przyjemnie przeczytac komentarz kogos, ktory rozumie o czym pisze, a nie tylko stara sie by jego komentarze wygladaly fachowo :D


A i na koniec chcialbym odniesc sie do tematu pomocy MU. Moim zdaniem zupelna pomylka jest wystawianie Caricka i Flechera razem. To sa zawodnicy o podobnych umiejetnosciach i ich obecnosc na boisku w 1 skladzie nie jest trafiona decyzja. Wydaje mi sie, ze obecnie nalezaloby ustawiac wariant z Andersonem i 1 z nich, do wyboru, jakos zaden z nich nie powala mnie w tym roku :P
» 28 grudnia 2009, 13:15 #57
gafciu7: =>kris9

rozpisałes sie i to bardzo....ale po przeczytaniu twojego komentarza zgadzam sie z toba....podobne wnioski wyciągnąlem....choc nie wiem czy sie ze mna zgodzisz ale ta pewność z tyłu to wb mnie wpływ Vidicia(nie ujmuje umiejętności Brownowi) jak dla mnie serb to jest ktoś kogo cieżko było by zastąpic na dłuższą mete...obok Evry najlepszy nasz obrńca...oby mu zdrowie dopisało
» 28 grudnia 2009, 13:09 #56
Robi7: jeny jak widze jak niektorzy pisza ze szprzedac wszystkich kupic 100 piłkarzy po 30 mln euro to mi sie smiac chce. Odstawcie FM. Może i przydałby sie jakiś transfer ale to kupiłbym kogoś na srodek młodego ale perpektywistycznego, bo Scholes niestety troche zawodzi. Chyba że OH szybko wroci do formy to nawet nie byloby to potrzebne.
ze sprzedarzą Naniego wstrzymalbym sie conajmniej do lata, jak chłopak zupełnie nic nie pokaże to wtedy mozna sie pozegnac i kupic np takiego di Marie. Młody jest, pokretlo ma.
A poza tym ktos napisal zeby Scholesa sprzedac. -.- Wyobrazasz sobie rudego w koszulce innej niz czerwona? nawet jak bedzie gral piach to powinnien tu skonczyc kariere bo ma szanse zostac legenda.
» 28 grudnia 2009, 12:42 #55
m4ci3k: [link usunięty]
» 28 grudnia 2009, 11:52 #54
Steckov: "Bebratov zagral lepiej od Rooney'a". To nie wiem jaki Ty mecz ogladales. Słabą gre Bułgara uratowala bramka, zreszta do pustaka (no ale i takie trzeba umiec strzelac), ale na pewno nie gral lepiej niz Rooney.
» 28 grudnia 2009, 11:28 #53
testosteron: O czym Wy tutaj debatujecie chłopaki ? Nie chcę widzieć żadnego Aguero itp przykład prosty jest to liga Angielska ! A nie Hiszpańska ! Będzie tak jak z Forlanem co w Hiszpanii wymiata a u nas ławę grzał nie zawsze. Niech sprowadza młodych Holendrów albo Francuzów Anglików żadnych Hiszpanów Włochów i tym podobncyh grajków ! Popatrzcie kto gra w lidze Angielskiej najlepjej i się zastanówicie czy nie mam racji. Po za tym piłkaże z ww krajów są mocno przeceniani. A Berba to może buty Rooneyowi czyścić. Szkoda że Owen jest postury Rooneya bo mogliby grać razem. Czekam na dułet York-Cole :D Becksa w pomocy i w bramce Schmeichel. I nie psioczcie na Kuszczaka bo to bardzo dobry bramkarz 3 razy z rzędu parada roku na wyspach! Gdy dostaje szansę to jej nie marnuje. Co Wy chcecie od niego ? Mógłby tylko poprawić grę na przedpolu bo jak jest dośrodkowanie to on chyba zamyka oczy i żuca się w obrońców.
» 28 grudnia 2009, 08:26 #52
TheGoldenBoy: Czy taka pewna ta wygrana..nie powiedzialbym. Po karnym bylo cieplo, ale na szczescie dwie zabojcze kontry dały zwyciestwo.
» 28 grudnia 2009, 02:30 #51
ManUtdFun: Chelsea powaliła (co mnie bardzo cieszy) więc trzeba to wykorzystać.
Dobre zwycięztwo i bardzo potrzebne 3 pkt. Obrona wraca do kupy, gra też się klei więc takie mecze jak z Fulhamem nie powinny się powtórzyć. Brawo Diabełki!! Oby tak dalej. Teraz wigran i kolejne (mam nadzieje) 3 pkt.

GLORY UNITED !
» 28 grudnia 2009, 01:38 #50
1wolf1: life7 --- Normalnie spadlem z krzesla gdy to przeczytalem. Czlowieku dam ci dobra rade, zmien dilera badz bierz polowe. Starasz wmowic mi, ze nie jestem neutralny, badz obiektywny po czym wipisujesz stek subiektywnych bzdur wzgledem Berbatowa. Smiechu warte. Prawda jest taka, ze twoje wyobrazenie o pilkarzach jest zupelnie inne niz moje.
I nie prubuj wmawiac mi, ze Rooney gral dobrze, bo po za 3 akcjami w ktorych zachowal sie jak napastnik przez wiekszosc meczu byl jezdzcem bez glowy. Ja w przeciwienstwie do ciebie nie bede przymykla oczu na jego ciagle straty pilek, zupelnie nieuzasadnione w wielu przypadkach powroty do obrony, czy ta wasza slynna walke, ktora zazwyczaj konczy sie jego faulem :P tylko dlatego, ze strzelil gola i zaliczyl 2 asysty. Jakbyscie zapomnieli on od tego jest na boisku. Ale moglby strzelac tych bramek i zaliczac asyst znacznie wiecej, gdyby w koncu zajal sie tym, czym ma zajmowac sie napastnik na boisku, a nie zgrywac czlowieka od wszystkiego. Bo jest takie przyslowie: Jak ktos jest od wszystkiego, to jest do niczego. Ja nie twierdze, ze on powinien wyleciec z MU, bo to nie prawda, za to twierdze, ze SAF powinien przestac traktowac go z przymrozeniem oka. Jest bez formy - nie gra, tak jak kazdy inny pilkarz w druzynie, nie robmy z MU reprezetacji POlski, w ktorej gra sie za zaslogi.

Po za tym cala sytuacja z napastnikami, ktorzy musza odwalac role pomocnikow, wynika z faktu, ze obecnie pomoc MU jest zupelnie do dupy. I tu nalezy szukac wzmocnien najlepiej juz w styczniu, ooooooo sry zapomnialem w styczniu zawodnicy sa za drodzy...
» 28 grudnia 2009, 00:47 #49
m4ci3k: No,jest już ok.Tylko 2p straty do smerfów.
» 27 grudnia 2009, 23:06 #48
testosteron: Adam11 27.12.2009, 19:23
testosteron -----"No to możemy dziękować Kuszczakowi i Rooneyowi jak by taki Foster był na bramce to byśmy przegrali z 5-3. Ferguson WZMOCNIENIA ! Jak mamy walczyć o LM i ligę i puchary jak my ze słabiutkim Hull nie możemy wymienić kilku podań ? Środek pomocy tragedia ! Valencia on ma załatać dziórę po CR ? Berbatov co on robi na boisku ? Sprzedać Fostera, Berbatowa. Kupić jakiegoś ofensywnego pomocnika środkowego co umie rozegrać piłkę i do tego obrońcę bo Ferdinad i Vidić coś ostatnio zbyt często mają kontuzję !"

Valencia dziś rzeczywiście zagrał bardzo słaby mecz, ale to dobry piłkarz bardzo solidny skrzydłowy. Nikt włączenie z samym zawodnikiem nie mówił o tym, że będzie on takim graczem jak Ronaldo. Transfer Valenci to strzał w 10! A "sprzedawanie" go po jednym słabym meczu to tylko brak wyobraźni.

Berbatov coś nie gra ostatnio. Dziś po jedynym chyba udanym zagraniu od Valenci totalnie spieprzył akcje. To nawet nie był strzał tylko jakieś kopnięcie dziwne. Przewalił się potem jak "drewniany" kloc.
Mimo to ja wierzę w Berbatova. To boiskowy geniusz, który od jakiegoś czasu nie może wejść ponowanie na właściwy tor. Nie widać tej pomysłowości i boiskowej inteligencji.

Jeśli spojrzymy na to co prezentowały diabły ostatnio to można powiedzieć, że naprawdę dobry mecz. Ja uważam, że był przeciętny, ale 3 bramki to dobra rzecz. Ważne 3 pnk.

Arsenal moim zdaniem w tym sezonie może wszystkich zaskoczyć. Pisałem już o tym gdzieś w październiku. Zagrali świetny mecz z Aston Villą. Po dzisiejszym dniu z całą pewnością można powiedzieć, że o tytuł walczą 3 drużyny. Jestem przekonany, że chłopcy Wengera widzą dla siebie szansę w wygraniu zaległego meczu. Manchester będzie musiał udowodnić pod koniec stycznia, że jest lepszy i to na ich boisku. Cieżko będzie wygrać w tym roku ligę.

Na koniec jeszcze słów parę o Rooney'u. Dziś przeraziło mnie jego podanie zaraz przed karnym dla Hull. Na szczęście w całym meczu zagrał bardzo dobrze a ja oglądając mecz w koszulce z jego nazwiskiem nie musiałem znowu się za niego wstydzić (a po tym niefortunnym zagraniu już myślałem, że znowu będę). Brawo Rooney! Mam nadzieję, że po tym meczu jego forma będzie bardziej stabilna! Ma szansę jak nigdy być najlepszym strzelcem w tym sezonie i z całego serca mu tego życzę!

Nie napisałem nic o sprzedaży Valenci ale cieńki jest już lepjej żeby Park grał nie jest on gwaizdą ale przez kilka lat trzyma stałą stabilną formę i jest bardzo dynamiczny. Valencia próbuje robić jakieś sztuczki i kiwania ale mu to nie bardzo idzie ! A nie mówiłem że ma być jak CR tylko miał załatać po nim dziórę nie chodzi mi tu o akcja i bramki tylko o ciągnięcie gry a on ani nie strzela ani nie ciągnie gry ani nie ma podania nic 0 !
A od kiedy oglądam MU to jest od pamiętnego finału MU-Bayern to nie pamiętam tak słabego składu !
» 27 grudnia 2009, 21:15 #47
manooch: Gogo -> Bardzo fajnie zagrał Berba- mnóstwo bardzo ciekawych i mądrych zagrań, oczywiście błędów się nie wystrzegł, ale jak dla mnie extra.

yy... ale gdzie ? Długo mnie tu nie było więc z chęcią wyżalę się i powiem co mnie boli chociaz nikogo jak zawsze to nie obchodzi ; P

Bebatova fanem nigdy nie byłem, krytykowałem wręcz obrażałem, potem paru kibiców pokazało mi parę że tak powiem pozytywnych aspektów jego gry. Więc stwierdziłem, że jeśli SAF dał mu szansę to czemu ja jako kibic nie mam też tego zrobić. Czekałem Czekałem Czekałem aż się doczekałem by po paru kolejnych spotkaniach i patrzeniu co on robi znów go skrytykował. Mówisz Gogo że mnóstwo ciekawych podań, ale gdzie, która minuta, ten człowiek był niewidoczny, Carrick któremu każdy tu tak jedzie był lepszy bo chociaż nic nie wymyślał to bronił dobrze i nie tracił a to już lepsze niż nie robienie nic.

Co jak co ale berbatov to słaba partia, dzisiaj można być piłkarzem o takim a nie innym charakterze, ale musi być to poparte szybkością uderzeniem, no czymkolwiek dobrym. A on prócz tego pseudo zmysłu widzenia na boisku nie ma nic. Bo dziś tez gdy dostał piłkę a Rooney był czysty to uderzył, szkoda tylko że w boczną siatkę. Żenada jak dla mnie.

Fletcher mimo że znów jego skille spadły to widać że z meczu na mecz idzie mu coraz lepiej a co za tym idzie można wyciągnąć prosty wniosek, on musi grać regularnie. Nie pamiętam ale ktoś z Was napisał że skrzydła to jest to co potrzebujemy, i tu się zgodzę, nie rozumiem czemu Nani nie gra. Nie rozumiem czemu Park ciągle ławe grzeje, mimo braku techniki szybkość koreańczyk posiada.

"Valencia- widziałem wiele meczy z jego udziałem i ani razu mnie nie zachwycił. Jak dla mnie to spory niewypał Fergusona, nie nadaje się do tak wielkiego klubu."

Dla mnie gra bardzo przyzwoicie, robi zamieszanie jest silny, brak tylko u niego zdecydowania i pewności w swoje możliwości ale to przyjdzie z czasem. Gdy zobaczy że jest tam potrzebny a SAF nadal będzie na niego stawiał uważam że bedzie całkiem dobrym piłkarzem który nigdy nie będzie zachwycał ale będzie wychodził na boisko i grał swoje.

Co do reszty wypowiadać się nie będe moge powiedzieć tylko że jesli chodzi o ogół to przyjęcia piłki i rozgrywanie jej na małej powierzchni to jest to czym aktualnie różni się Arsenal. Oni umieją niesamowicie przyśpieszyć a u nas z Giggsem i Berbatovem szybki atak to tylko dobry dowcip, nie nauczyliśmy się ze gra pozycyjna nam nie idzie zbyt dobrze, do tego trzeba dodać że w dzisiejszej piłce liczy się przede wszystkim szybkość. Jeśli trafimy na Real w LM to zrobią z nas miazge. Dziękuje.
» 27 grudnia 2009, 20:53 #46
DevilFan: Słaby mecz dużo błędów nie ma sie co dziwic dobry mecz Tomka Evra poddenerwowany Wazza kilka błędów lecz jak zawsze waleczny Berba jak berba opanowany i pewnien siebie Obertan ta swieca ktora poscil nie wiem co to mialo byc Giggs mecz bez zadnych komplikacji Antonio cicho bez olsnienia Carrick cos udowodnil D.Silva pelen agresji i vigoru

OnE LoVe OnE UniTed
» 27 grudnia 2009, 20:15 #45
wielkifanMU: Szkoda że Arsenal wygrał byli byś my pewniejsi że nas nie dogonią ale teraz musimy tylko myśleć o meczu z Wigan na Old Trafford musimy wierzyć w porażek Chelsea i wszystko jak zawsze będzie pięknie Glory Glory brawo !!
» 27 grudnia 2009, 20:05 #44
Ave88: Agusssia

W 2 połowie było już lepiej.Diabełki napierały ale po błędzie Rooneya straciliśmy głupiego gola po karnym którego hmm wielu sędziów by nie odgwizdało.Na szczęście udało się wygrać:). Opinie:

Kuszczak- dobre interwencje nie był to jakiś wspaniały występ ale robił co miał robić

Evra-mało widoczny w ofensywie dość często zdarzały mu się kiksy w defensywie jak zawsze stabilny ale widać powoli zmęczenie myślę że w next meczu powinien odpocząć

Brown-miał 2,3 dobre interwencje ale jak na moje oko nie był to dzisiaj pewny punkt obrony

Vidic- świetne zagrania mieszał z niepewnymi ale jak już się do tego przyzwyczailiśmy lider defensywy

Rafael-dużo biegał walczył miał swoją szansę na gola niestety zmarnowaną...ale jak na powrót po kontuzji świetny występ

Carrick- średni występ podawał pare razy strzelał w końcówce mógł strzelić 4 gola ale rykoszet sprawił że tak się nie stało

Fletcher-po kilku meczach w obronie znowu wrócił do linii pomocy i zagrał przyzwoicie zaliczając udział przy 1 bramce

Giggs-mało widoczny dzisiaj miał szanse na początku spotkania ale uderzył nad bramką

Valencia- jeden z gorszych występów ostatnimi czasy wyglądał jakby był obok meczu

Berbatov- technicznie znakomity starał się był aktywny strzelił 3 bramkę

Rooney-gdyby nie błąd przy golu dla Hull napisałbym że występ znakomity ale w tamtym momencie zawalil....ale mimo to strzelona bramka udział przy 2 innych powoli zaczyna sie odbudowywać

Park-nie pokazał nic szczególnego

Obertan- słabsze wejście francuza ale to pewnie dlatego ze miał mało czasu na pokazanie umiejętności i dlatego że wszedł w okresie kiedy Hull zaczęło mocno naciskać United


Ogólnie widzę mały postęp ale do wysokiej formy jeszcze nam daleko. Glory:)
» 27 grudnia 2009, 20:04 #43
wielkifanMU: Ważne że mamy 3 pkt. odrobiliśmy dwa pkt do Chelsea brawo dobry mecz ważne że przy wszystkich bramkach udział miał nasz gwiazdor Wayne Rooney piękny mecz mogło być lepiej mogło być gorzej brawo liczą się 3 pkt

P.S Glory Glory Man Utd . Glory Glory Man Utd
» 27 grudnia 2009, 19:58 #42
se7en: Ważne, że 3 punkty są. I ważne, że mecz wygrany nie tylko jedną bramką :) Moje oceny:

Kuszczak -7- obronił to co musiał, przy bramce zupełnie pozbawiony szans

Rafael -5,5- dobry mecz w ofensywie. Gdyby nie jego interwencja to pewnie i tak byłby gol. A był karny :) 2 czy 3 błędy w defensywie i szkoda niewykorzystanej sytuacji, ale mimo wszystko jego gra napawa mnie optymizmem :) nabierze doświadczenia i bęzie całkiem niezły

Brown -5- niezbyt pewny

Vidić -6- Podpora obrony (nieco niestety dziurawej)

Evra -4- obok meczu... Kilka rażących błedów... Pewnie Francuz jest już zmęczony tym maratonem. Polecam pauzę na meczu z Wigan :)

Valencia -5- tak sobie. Grywał lepiej

Carrick -4,5- 1 połowa katastrofa... w drugiej nieco lepiej

Fletcher -5,5- asysta, poza tym niewiele wkładu w grę

Giggs -7- najlepszy piłkarz w 1 połowie. W drugiej nieco zgasł

Rooney -8,5- gol. Dołożył nogę ale mimo wszystko xD potem zawinił... Ale zrehabilitował się w 100% tak jakby 2 asysty. Wspaniały występ Anglika z jednym jedynym większym błędem

Berbatov -7- dobry występ uwieńczony bramką

Zmiennicy niewiele wnieśli nie chce mi się ich oceniać xD

Park prawie bramka
Obertan niewidoczny

To tyle. Następny mecz też ma być nasz ! Glory!
» 27 grudnia 2009, 19:46 #41
Number7: Bardzo fajnie i pomyslowo rozegrany mecz... nie byl to najlepszy mecz UNITED ale wygralismy i to sie teraz liczy xD
» 27 grudnia 2009, 19:39 #40
Yoshiek: Ciesza 3pkt i mysle ze to powinno dodac troche pewnosci siebie naszym ulubiencom..
Czasami wygrywa sie w zlym stylu, tak samo jak czasami mozna przegrac w swietnym stylu..
GLORY MAN UNITED!
» 27 grudnia 2009, 19:34 #39
Knetus: No udalo sie wygrac 3 pkt sa wracamy do gry o tytul...Na szczescie nas Chelsea ostatnio stracila sporo pkt i nie odjechala nam zbyt daleko...Dobrze tam ktos zauwazyl iz mamy teraz stosunkowo dobry kalendarz gier wiec jest szansa na serie zwyciestw i zlapanie odpowiedniego rytmu...Co do meczu blad Rooneya spowodowal niepotrzebna troche nerwowke...Niemniej bylismy lepsi i 3 pkt jada do Manchesteru, aczkolwiek roznie mogby sie mecz potoczyc jakby sedzia karnego podyktowal dla Hull w pierwszej polowie.Tymbardziej iz ta pierwsz polowa nie wygladala najlepiej.Man of the match Wayne Rooney mimo tych sporu bledow w pierwszej polowie i podarunku dla Hull w drugiej -(mial jednak duzy udzial przy wszystkich naszych bramkach i to za jego sprawa zdobylsmy 3 gole)
» 27 grudnia 2009, 19:29 #38
WigdorDevil: Ja nie wiem , czy Nani i SAF sie pokłócili czy co??
Wkurza mnie to że, w miare dobry skrzydłowy nie wychodzi już od dłłłuuuuuugiego czasu na boisko. SAF wpuszcza Parka- ok dobra niech kamikadze idzie na chama , wchodzi Obertan-ok młody to se pogra ale, Nani przewyższa ich umiejętności! Wiem że, Obertan to będzie przyszłośc United ale, to był idealny mecz na który SAF mógł wpuścic Naniego(nie wiem czy Portugalczyk wogóle był na ławce) ,15 minut do konca co mu szkodzi!
» 27 grudnia 2009, 19:28 #37
constantine27: cieszą 3pkt chociaż sama gierka już nie tak bardzo!!Valencia w mojej ocenie jest beznadziejny!!
» 27 grudnia 2009, 19:26 #36
CRfan: Jeśli chodzi o mecz - widzialem tylko ostatnie pół godziny i tak:
-mimo niechęci kibiców Park zagrał niezły mecz
-Obertan nic nie pokazał bo nie zdąrzył
-Berba strzelił racja, ale dalej uważam, że mimo iż dobry jest, to nie był wart tych 30,75 mln, taka jest prawda.
A jeśli chodzi o wczesniejsze tutaj komentarze i kłótnie czy Berba jest świetny czy beznadziejny - jestem po środku, bo jak SAF go kupił to sie cieszyłem bo w Totenhamie prezentował się naprawde przyzwoicie ale ManU gra troche inny futbol niż klub z Hotspur. Ktoś tu pisze, że jeszcze pokaże na co go stać - a ile on już gra w MU? Ponad rok i w dalszym ciągu uważacie, że wreszcie pokaże na co go stać? Kiedy, jak bedzie miał 40 lat? On już lepszy raczej nie będzie i jeśli przyjdzie do MU jakiś rasowy napadzior lub ofensywny pomocnik to Berba musi się liczyc z tym, ze razem z Owenem będą rezerwowymi...
» 27 grudnia 2009, 19:25 #35
WigdorDevil: Mecz z Arsenalem muszą koniecznie wygrać i równiez z Chelsea i Liverpoolem. Z arsenalem obowiązkowo muszą wygrać, z Chelsea u siebie powinni powalczyc a z Liverpoolem powinni być dobrze przygotowani i gotowi do ich rozgromieniea.
» 27 grudnia 2009, 19:15 #34
Mikez: /"Minutę później Wayne Rooney otrzymał wspaniałe podanie głowy z linii obrony"/

A czyja to była głowa? ;)

Mecz można podsumować krótko: Rooney dał, Rooney zabrał, Rooney oddał :) Ogólnie dość słaby mecz, ale przynajmniej wynik cieszy.
» 27 grudnia 2009, 19:13 #33
OneLoveOneUtd: 3 punkty ciesza ale ten styl:(rooney mimo bledu gral swietnie, co do reszty to szkoda slow, giggs tragedia , jak obertan bedzie wpuszczany na ostatnie 12 minut to bedzie tak strzelal kilometr nad bramka jak dzis, bo nani to juz sie zmarnowal za fergusona strasznie, nawet jak nie mial kontuzji to rzadko gral a jest swietnym pilkarzem....oby ta forma poszla w gore:) bo mocniejszy przeciwnik nie da Nam szans:(
» 27 grudnia 2009, 19:11 #32
WigdorDevil: kicorxD

Jestem pewien że, Berbatov do końca sezonu pokarze na co go stać.
Mało goli bo potrzeboje regularnych występów a z tego co wiem przecież Ferguson eksperymentował z grą jednym napastnikiem-Rooneyem
» 27 grudnia 2009, 19:10 #31
constantine27: cieszą 3pkt chociaż sama gierka już nie tak bardzo!!Valencia w mojej ocenie jest beznadziejny!!
» 27 grudnia 2009, 19:09 #30
Steckov: Tytuł artykułu trochę przesadzony... Bo zrobiło się w pewnym momencie bardzo nerwowo po tej bramce z karnego. Było dużo niedokładności i niecelnych podań. Ale zwycięzców się nie osądza, więc trzeba cieszyć się z 3pkt! Brawo United!
» 27 grudnia 2009, 19:06 #29
WigdorDevil: SwierQ7

Poprawie cie 1,5 gola Rooneya i asysta. :)

Ale nawet jakby nie strzelili samobója to Park by wbił. Szkoda że Rooney wpełni tego gola nie strzelił , no ale to pół można zaliczyć bo ta pomoc tego gościa z Hull wcale nie była United potrzebna.
» 27 grudnia 2009, 19:05 #28
testosteron: No to możemy dziękować Kuszczakowi i Rooneyowi jak by taki Foster był na bramce to byśmy przegrali z 5-3. Ferguson WZMOCNIENIA ! Jak mamy walczyć o LM i ligę i puchary jak my ze słabiutkim Hull nie możemy wymienić kilku podań ? Środek pomocy tragedia ! Valencia on ma załatać dziórę po CR ? Berbatov co on robi na boisku ? Sprzedać Fostera, Berbatowa. Kupić jakiegoś ofensywnego pomocnika środkowego co umie rozegrać piłkę i do tego obrońcę bo Ferdinad i Vidić coś ostatnio zbyt często mają kontuzję !
» 27 grudnia 2009, 19:00 #27
vanderToki: No, jakoś poszło. Dobrze, że teraz w lidze przez kilka kolejek raczej łatwiejsze mecze: Wigan na Old Trafford, po drodze jeszcze LUFC w FA Cup, Birmingham (wyjazd - tu będzie trudniej), Burnley u siebie, Hull u siebie no i pod koniec stycznia wyjazd na Emirates. ;] Ale do tej pory może się sytuacja kadrowa poprawi. Oby.
» 27 grudnia 2009, 18:59 #26
wander11: no i wygrana moze styl nie powalał na kolana ale wazne ze sa 3 pkt
» 27 grudnia 2009, 18:55 #25
m4ci3k: JJJJJJJJJJJJJJEEEEEEEEEST 3P SĄ W MANCHESTERZE!
» 27 grudnia 2009, 18:51 #24
wander11: wydaje mi sie ze Fletcher jas najsłabszy na bosiku
» 27 grudnia 2009, 18:48 #23
MatiMU10: To o czym wczoraj pisalem. Rooney akcja- Berba wykonczenie!
» 27 grudnia 2009, 18:44 #22
rafijoza: no to było ładne zagranie :) dokładne odpowiednio mocne :)
» 27 grudnia 2009, 18:43 #21
wander11: Pieknie 3:1 Berbatov asysta Rooneya
» 27 grudnia 2009, 18:42 #20
Biggie: jak berbatovi sie niechce grac to niech zostanie egzorcysta jak jego wujek
» 27 grudnia 2009, 18:39 #19
wander11: no wkoncu zmiana i jeszcze jedno od razu trzeba zrobic najlepiej jakby Anderson wszedł ale jak owen wejdzie to tezx bedzie git
» 27 grudnia 2009, 18:39 #18
wander11: dlaczego SAf nie robi zmiany i to mnie wkurza u niego robi zmiany za późno
» 27 grudnia 2009, 18:37 #17
wander11: dobra co do karnego każdy widzi to inaczej może i słuszny ale ze kibicuje MANUTd to byłem stronniczy w tej sytuacjii
» 27 grudnia 2009, 18:35 #16
Paps: dzieki Wroblos,nareszcie ktos kto sie zna chodz troche i jest obiektywny:)
» 27 grudnia 2009, 18:34 #15
rvn10: MU17Nani - mecz się jeszcze nie skończył,możemy przegrać:D,a ja liczę na 3 - 1
» 27 grudnia 2009, 18:34 #14
Paps: Czemu uwazasz ze karny byl z doopy?? czy Rafael chcial odebrac czysto pilke?zrobil to?
» 27 grudnia 2009, 18:32 #13
wander11: Paps nieprzesadzajmy za takie cos karny popatrz sobie na rzuty rożne to w polu karnym non stop cos takiego sie dziej pomalutku mam wrazenie ze ta liga robi sie jak włoska
» 27 grudnia 2009, 18:31 #12
romario11: karny ?? z dooopy !! to anglia czy przedszkole qrwa
» 27 grudnia 2009, 18:29 #11
Paps: Karny jak najbardziej prawidlowy niestety,faulowal Rafael,byl spozniony i niejako"wszedl" pod zawodnika,nie probujac walczyc o gorna pilke
» 27 grudnia 2009, 18:28 #10
wander11: słabo gra MANUTD jak naraze mam nadzieje ze to sie zmieni
» 27 grudnia 2009, 18:27 #9
wander11: dobra popchnoł to co dosrodkowanie w pole karne ktos kogos popycha to niech gwiźdze karne non stop
» 27 grudnia 2009, 18:25 #8
wander11: Park za Valencie no zobaczymy co z tego bedzie
» 27 grudnia 2009, 18:23 #7
wander11: ktos wie za co ten karny ?
» 27 grudnia 2009, 18:21 #6
Pawlo: TP7---> powinien być karny, bo Brown nie trafił w piłkę, ale to była ciężka sytuacja, bo na pierwszy rzut oka wydawało się, że trafił w futbolówkę.
Co do meczu jak na razie ładnie Kuszczak, Rooney, Berba nie najgorzej, Rafael, co do osttaniego to szkoda sytuacji sam na sam, chyba się nie spodziewał, że spalonego nie było:D
» 27 grudnia 2009, 18:14 #5
dawid27154: A chyba Evra dostał 5 żółtą kartkę?? jak coś to mnie poprawcie to oznacza absensje na następny mecz
» 27 grudnia 2009, 18:06 #4
m4ci3k: Super!Jeszcze strzelmy 1 i będzie spoko.
» 27 grudnia 2009, 18:05 #3
dawid27154: manutd45 ----- zgadzam sie Valencia słaba Obertan by lepiej grał no i morze efektowny drybling:)
» 27 grudnia 2009, 18:03 #2
s2pac: Najlepsi z 1szej połowy: Berba i Rooney.
» 27 grudnia 2009, 17:58 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.