W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sir Alex Ferguson przyznał, że przerwa w grze Rio Ferdinanda może jeszcze długo potrwać. Przypomnijmy, że rozpoczęła się ona już 25 października, a jej powodem są problemy z plecami.
» Uraz Ferdinanda wykluczy go na dłużej.
Nadzieje 31-letniego Anglika na udział w zbliżających się Mistrzostwach Świata mocno ucierpiały po tym, jak Fabio Capello ogłosił, że do RPA zabierze tylko całkowicie zdrowych graczy. Powołanie dostanie jedynie wtedy, jeśli już niebawem zacznie grać. A jak twierdzi menedżer Manchesteru United, na to szans nie ma. Dodajmy także, że Ferdinand w bierzącym sezonie zagrał w jedynie sześciu meczach, dodatkowo opuszczając jego początek z powodu naderwania mięśnia udowego.
- Nie potrafię stwierdzić, kiedy wróci do gry. Rio solidnie pracuje na siłowni, a dwa tygodnie temu daliśmy mu zastrzyk. Sądziliśmy, że za niedługo będzie już dostępny, ale okazuje się, że wyleczenie jego kontuzji wymaga naprawdę dużo czasu - mówi Szkot.
- Przez tydzień odpoczywał, nie robił nic. Teraz znowu wrócił do treningów na siłowni. Nic więcej nie wskóramy. Jeśli ktokolwiek miał kiedyś problem z kręgosłupem, to mnie zrozumie. To poważna sprawa - dodaje.
- Ferdinand to ułożony i luźny chłopak, ale każdy piłkarz potrzebuje i chce grać. Niedługo także i on zacznie się denerwować. Opuścił mnóstwo spotkań i jego pragnieniem jest właśnie możliwość udziału w jedym z nich - kończy Sir Alex.
paula99: WigdorDevil ---->>> w pełni się zgadzam. Wiadomo,że każda drużyna ma swój gorszy i lepszy czas. Z komentarzy Bartoosha i Numbera wynika,ze obwiniają piłkarzy za ich kontuzję jakby celowo je złapali. No o czym tu mowa z wami;/
WigdorDevil: Te dwa ostatnie komentarze Numbera i Bartoosha mnie powalają.'' Każdy klub pozazdrosći takich fanów jak autorzy tych komentarzy.'' Czepiam się tego bo w takich sytuacjach trzeba być optymistą i z tych komentarzy wynika że żle życzycie naszym kontuzjowanym zawodnikom.Idźcie kibicować Barcelonie bo u nich jest wszystko w porządku i wygrywają co tylko popadnie.Najlepiej chwalić drużynę jak wygrywa i wszystko jest w porządku a jeśli przegrywa i coś nie jest w porządku to ''obrzucać ją błotem''-według mnie takie jest wasze nastawienie.
Number7: Bartoosh21 - zgadzam sie z toba ... tez tak mysle ze bedziemy spadac caly czas bo wszyscy maja kontuzje... a SAF niech wreszcie wystawi Naniego !
dawid27154: ja bym nie chisteryzował bo nawet jeżeli by wyzdrowiał np w połowie stycznia to wątpie rzeby złapał forme a pozatym on w tym sezonie jest beż formy. A jeżeli zdąrzy sie wykurowac Evans i morze O'Shea to spoko bo będziemy mieli na środku Vidica,Evansa, Browna który moim zdaniem nawet nieźle gra, no i O'Shea tak więc.
ManU241: NO to jest problem:(:(:(:(
To bedzie obrona Vidić i Brown jak będą zdrowi:P
Ale bez Rio to nie ta sma obrona:PZeby na mecz z Arsenalem był zdrowy:P 30 styczen
widoklublin: kacpii7 - jak Ferdinand moze byc w formie skoro nie wyleczyl kontuzji i jak na razienie zanosi sie na to ? Zreszta kazdy wie ze Ferdinand jest jednym z najlepszych obronców na swiecie ;]
kacpii7: Vidic musi byc Ferdinand nie jest w najlepszej formie i wole Evansa w tej chwili niz ferdiego.Ale wszyscy wiemy ze jak ferdinand jest w formie to jest nie do W*j**AN*A.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.