Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

OT100 #32: Walka z Estudiantes

» 18 grudnia 2009, 16:24 - Autor: badkins - źródło: manutd.com
Old Trafford świętuje swoje setne urodziny. W związku z tym oficjalna strona klubu przypomina sto wielkich momentów w historii stadionu.
OT100 #32: Walka z Estudiantes
» Old Trafford było świadkiem jednego z dziwniejszych spotkań w historii klubu
Manchester United został pierwszym brytyjskim Mistrzem Świata w 1999 roku, pokonując zwycięzców Copa Libertadores Palmeiras w Japonii. Jednak honor ten mógł zostać osiągnięty już w 1968 roku, kiedy podopieczni Matta Busby'ego po wygraniu Pucharu Europy walczyli o kolejne trofeum.

Historia: United przyszło zmierzyć się z Estudiantes, Mistrzami Ameryki Południowej. Potyczkę między zespołami postanowiono podzielić na dwumecz, zaś nagrodą miał być oczywiście Puchar Interkontynentalny. Pierwsze spotkanie potoczyło się po myśli Estudiantes, które wygrało po bramce Marcos Conigliaro. Czerwony kartonik ujrzał zawodnik Czerwonych Diabłów Nobby Stiles, który kwestionował decyzję arbitra. Co ciekawe, piłkarze z Ameryki słynęli wówczas z bardzo nieczystej gry, charakteryzującej się sporą ilością fauli, kopnięć i zaczepek.

Okazja: Przedmeczowy optymizm zespołu szybko wybił z głowy Juan Ramon Veron, ojciec Juana Sebastiana Verona, który zaledwie po kilku minutach wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Spotkanie było bardzo ostre, czego dowodem mogła być sytuacja na dziesięć minut przed końcem. Nieczysto zatrzymywany (po raz kolejny) George Best nie wytrzymał i uderzył zawodnika rywali. Obaj piłkarze wylecieli z boiska. 'Po prostu miałem dość' - komentował Best. 'Nawet nie czekałem, uderzyłem go i poszedłem do szatni. Nie było zbytniego sensu, żeby nawet próbować grać w piłkę, ponieważ oni na to nie pozwalali'. Mecz trwał dalej i końcówka okazała się zabójcza. Do wyrównania doprowadził Willie Morgan, dobijając uderzenie Pata Creranda z rzutu wolnego. Chwilę później Brian Kidd wykończył dośrodkowanie Morgana, rozpoczynając tym samym szaloną celebrację, lecz.. kilka sekund wcześniej sędzia zarządził koniec spotkania. United przegrało dwumecz.

Następstwa: Sezon 1968/69 nie potoczył się po myśli United. Środkowe miejsce w ligowej tabeli, porażka z Milanem w półfinale Pucharu Europy, przegrana z Evertonem w Pucharze Anglii. Czerwone Diabły sięgnęły ostatecznie po Klubowe Mistrzostwo Świata w 1999 roku, kiedy to pokonali Palmeiras.


TAGI


« Poprzedni news
LM: Zwycięzca zostanie krezusem
Następny news »
Zapowiedź: Fulham FC - Manchester United

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (6)


vanderToki: W biografii Besta czytałem, że było doskonale widać, czemu na MŚ '66 sir Alf Ramsey nazwał Argentyńczyków zwierzętami. ;]
» 20 grudnia 2009, 18:53 #5
badkins: poprawione. nie wiem czyj blad, moze manutd.com, moze moj ;)
» 19 grudnia 2009, 00:18 #4
vanderToki: Nie wiem, czy to błąd autora, czy tłumacza, ale to nie było jeszcze Klubowe MŚ. ;) Wtedy to był Puchar Interkontynentalny, KMŚ wprowadzono na stałe bodajże w 2005. ;)
» 18 grudnia 2009, 23:26 #3
badkins: Mówisz, masz ;) Teraz będzie więcej czasu to podgonię z OT100.
» 18 grudnia 2009, 19:50 #2
m4ci3k: Czekam na następną część tego bardzo ciekawego cyklu.
» 18 grudnia 2009, 17:11 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.