W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Dymitar Berbatow uważa, że cierpliwość w spotkaniu z Blackburn Rovers się opłaciła. Po długim okresie mocnego oporu zespołu Sama Allardyce’a, Paula Robinsona zdołali pokonać Wayne Rooney oraz Dymitar Berbatow.
» Według Berbatowa liczą się zdobyte punkty, nie bramki
- Było ciężko, jednak nasza obrona spisała się znakomicie. Zdołaliśmy strzelić bramki i zasłużyliśmy na to zwycięstwo. W pierwszej części meczu miałem kilka sytuacji, jednak w takich sprawach trzeba być cierpliwym. Gdy nadarzy się kolejna szansa, wtedy trzeba ją wykorzystać. Byłem bardzo uradowany, że udało mi się pokonać bramkarza. Potem Rooney dołożył drugie trafienie i było już po Blackburn – komentuje Bułgar.
- Ulżyło nam, gdyż Rovers jest trudną drużyną do pokonania. Po każdej strzelonej bramce czujesz się lepiej, ponieważ wiesz, że zrobiłeś coś specjalnego. Tak też było dzisiaj w moim przypadku.
Wygrana pozwoliła utrzymać dystans do prowadzącej w tabeli Chelsea. Berbatow twierdzi, że Manchester United bardziej skupia się teraz na zdobywaniu punktów niż wygrywaniu dużą różnicą bramek.
- Jeden do zera to dobry wynik, jeżeli tak kończy się mecz. Jeżeli ten rezultat wynosi 3:0 lub nawet 4:0, to nie ma większego znaczenia. Tak długo jak będziemy wygrywać myślę, że wszyscy będą szczęśliwi – Berbatow zakończył rozmowę z ESPN.
ax1d: wreszcie gdzieś odnaleźli wspólny język - berba i reszta.
może w końcu utrzyma swoją grę na poziomie i rzeczywiście będzie wzmocnieniem.
mam taką nadzieję.
a bramki się nie liczą, póki nie będzie końcówki sezonu
i okaże się, jak już bywało, że drugi zespół ma 3pkt straty,
ale bilans bramkowy duużo lepszy. wtedy będzie sranie w gacie.
Paps: Berbatov moze nie strzela za duzo bramek,ale jesli juz trafi to nie jest to byle jaki gol:D,poza tym jest wspanialym asystentem i swietnym technikiem,widac ze chlopak sie rozkreca i gra coraz lepiej!
Oby tak dalej,bo ostatnio jest to najjasniejszy punkt naszej ofensywy:]
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.