Kibice oczekują odejścia Glazerów

Temat Glazerów powrócił na wyspy dzięki komentarzom, jakie na ich temat opublikował w swej książce były dyrektor wykonawczy United Martin Edwards. Jest on głęboko zaniepokojony ciągle rosnącym długiem, który aktualnie wynosi około 700 milionów funtów.

Oprócz długów są też pozytywne strony władania klubem przez Glazerów. Manchester United wygrał bowiem trzykrotnie Premiership, dwukrotnie grał w finale Ligi Mistrzów, raz wygrywając ten prestiżowy turniej.

Ponieważ odsetki ciągle narastają, przypuszcza się, że Glazerowie będą chcieli pozbyć się przynajmniej części udziałów klubu. Ci odważniejsi mówią nawet o sprzedaży wszystkich swoich akcji przez Amerykanów, co pozwoliłoby im odzyskanie około 790 milionów funtów, jakie zainwestowali.

- Podzielamy zdanie Martina Edwardsa – powiedział dyrektor wykonawczy MUST Duncan Drasdo. – Właśnie dlatego założyliśmy ogromną internetową sieć kibiców Manchesteru United oraz ‘Reds in Business’. Bardzo mi przykro, że państwo Glazerowie jeszcze przez pięć lat pozostaną właścicielami klubu, przez co kibice będą musieli trochę poczekać, zanim będą mogli wykupić jego akcje.

- Coś zacznie się dziać dopiero, jak Glazerowie odejdą. Jak to zrobią? Czy zostawią go tonącego w długach i po prostu wiele na nim zarobią? Na razie nie chciałbym niczego pochopnie oceniać, bo szczerze mówiąc są całkiem w porządku wobec drużyny. Wspierają managera, nie utrudniają ważnych decyzji. Wszystko pokaże czas – zakończył Edwards.