ravvvv: 'gubi obrońcę przyjęciem piłki i fantastycznym, podkręconym uderzeniem w długi róg bramki Brada Friedela'- strasznie mi sie to zdanie podoba. mogliscie jeszcze napisac obronce zgubil nieprzecietnym, niesamowitym, fantastycznym nadludzkim zwodem i ze nikt nigdy nie wykonal zwodu tak zaj**istego.
aczkolwiek zdanie 'zaledwie 45 sekund po wejściu na plac gry pierwszy kontakt z piłką Włocha kończy się bramką, która daje Czerwonym Diabłom kolejne cenne trzy punkty.' tez jest niezle- brzmi tak, jakby wyrwal sie od razu po zmianie do gry, pobiegl w pole, wydarl przeciwnikowi pilke i strzelil gola. jakzesz tu sie domyslic, ze zostal nabity przez carick'a.. .
aczkolwiek 'Zalicza dobry występ' w polfinale pucharu juz mnie powalilo na ziemie. napastnik, ktory siedzac tak dlugo na boisku nie strzela gola evertonowi przy dyspozycji jaka 'podobno' prezentuje to chyba nie jest napastnik, ktory zalicza dobry wystep.
ale spoko. gwiazdy robi sie z dody, robi sie z feel'u , zrobmy i z machedy, wszak spoleczenstwo tego potrzebuje.
chyba w 30 komentarzach wczesniej pisalem, dlaczego moim zdaniem macheda zasysa. powtarzanie sie jest bezcelowe. spytam tylko, dlaczego europa nie widziala w nim talentu, dlaczego inni nie chcieli kupic 'takiego talentu'? chociazby wenger, ktory lapac telnty umie. przed safem zlozyl oferte za c7, jednak walke o niego przegral z powodu budzetu..